Szczęście w San Miniato

Ocena: 6 (1 głosów)

Ostatni tom trylogii opowiadającej dzieje rodzin O'Shaughessych i Romerów - czterech sióstr i czterech braci. I tym razem wraz z grupką naszych bohaterów - w miarę upływu lat coraz bardziej topniejącą - wędrujemy w czasie i przestrzeni.

Przestrzeń dla tych kosmopolitów i niespokojnych duchów to cały świat. Przygody i perypetie miłosne zawiodą ich jak zwykle do niemal wszystkich zakątków ziemi. Czas to okres poprzedzający II wojnę światową, Noc długich noży w Bad Wiessee, czarny czwartek na nowojorskiej Wall Street i wczesne lata powojenne, aż po powrót do władzy generała de Gaulle'a czy podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow. Do tego stalinowski Związek Radziecki i historia pewnego szpiega... A nad wszystkim czuwa wujaszek Winston Churchill.

Bohaterowie są albo świadkami, albo uczestnikami niemal wszystkich najważniejszych wydarzeń politycznych oraz przemian obyczajowych tego okresu. Ich życie osobiste jest równie burzliwe co czasy, w jakich przyszło im żyć i działać.

D'Ormesson - jeden z najznakomitszych francuskich pisarzy - po mistrzowsku balansuje na granicy fikcji i prawdy, stwarzając doskonałe złudzenie, że wszystko, co opisuje, wydarzyło się naprawdę. Daje coś niezwykłego: tajemnicze ciepło i nostalgię, połączone z subtelnym poczuciem humoru.

Jean d'Ormesson (ur. w 1925 roku) - wybitny prozaik i publicysta francuski, członek Akademii Francuskiej, znanym polskim czytelnikom m.in z książek Chwała Cesarstwa, Przegrana miłość, My, z łaski Boga, Historia Żyda Wiecznego Tułacza, Ostatni sen mój będzie o Tobie. Na wydawaną przez Wydawnictwo Marginesy trylogię składają się książki Wieczorny wiatr, Mężczyźni za nią szaleją i Szczęście w San Miniato.

Informacje dodatkowe o Szczęście w San Miniato:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2017-04-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788365586810
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Le bonheur a San Miniato

więcej

Kup książkę Szczęście w San Miniato

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szczęście w San Miniato - opinie o książce

Avatar użytkownika - NaWidelcu
NaWidelcu
Przeczytane:2017-08-06, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki na 2017,

Historia lubi nas zaskakiwać. Raz zatacza koła, innym razem prowadzi w nieprzewidywalne meandry życia. Powtarza, chociaż ponoć nic dwa razy się nie zdarza. Zadziwia, pomimo tego, że od tysięcy lat wiele spraw układa się w ten sam sposób. I uczy. Przede wszystkim, uczy.

To już trzeci tom, ostatni cykl z serii opisującej losy sióstr O'Shaughessych i braci Romerów. Europa stoi na przepaści drugiej wojny światowej. Historia czyni z nich swoich świadków, a nie raz głównych aktorów światowego przedstawienia. A oni? Oni wciąż szukają szczęścia. Czy znajdą je w San Miniato?

Ten tom to finał cyklu Wieczorny wiatr. Stanowi on bezpośrednią kontynuację opisanych wcześniej przygód. I chociaż teoretycznie powieść tą da się przeczytać (i zrozumieć) bez wiedzy na temat poprzednich, tym razem zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie. Chociaż sama nie jestem wielką zwolenniczką ścisłego trzymania się wskazanej od góry kolejności i czytam wszystko, co tylko trafi mi w ręce, w wypadku tego cyklu czuję się w obowiązku wskazać, że ten podział faktycznie ma znaczenie. Sama opowieść, jak już wspomniałam, stanowi bezpośrednią kontynuację opisanych wcześniej losów. Nie tylko jednostkowych, ale też całych rodów. Nie raz wydarzenia zapoczątkowane w pierwszym tomie, wpłynęły na decyzje podejmowanie przez bohaterów nawet 100 lat później. Ale nie tylko. Istotna jest również historia światowa, która bez wątpienia dzieje się zgodnie z porządkiem chronologicznym i stanowi nieprzerwany ciąg przyczynowo-skutkowy. Mamy też wyjątkową możliwość zaobserwowania, jak szczytne idee i wielkie poglądy, dewaluują się w świecie polityki i jak wpływa to na osoby, które szczerze w nie wierzyły.

Szczęście w San Miniato to tom, który kładzie jeszcze większy nacisk na historie, niż wszystkie poprzednie. Może również dlatego, że dzieje drugiej wojny światowej są mi o wiele lepiej znane niż wcześniejszej, przedstawienie zakulisowych zmagań wzbudziło we mnie jeszcze większe emocje. Tak samo nowa perspektywa. Nie do końca potrafiłam przejść nad pewnymi ocenami do porządku dziennego. W świecie sióstr  O'Shaughessych i braci Romerów liczy się przede wszystkim Anglia. Pakt Ribbentrop-Mołotow był dla nich ciężki do zaakceptowania, ale z zupełnie innego powodu niż dla nas.

Również z zapartym tchem śledziłam udział naszych bohaterów w wydarzeniach historycznych. Po raz kolejny odegrali oni istotną rolę w dziejach całego świata. W ich, czasem krótkim życiu, zmieściłyby się losy niejednej osoby. Spotykali się z ludźmi wielkimi, nienegocjowalni i osiągali swoje cele... poza jednym. Kwestia szczęścia nigdy nie była dla nich prosta. Chociaż mieli wszystko, sprawy najważniejsze wciąż wymykały im się z rąk. Podważając konwenanse, korzystając wręcz z nieograniczonej fortuny, pędzili na oślep przez życie, wprost na spotkanie z niewiadomym. Czy jednak taka postawa w końcu doprowadziła ich do tego, czego pragnęli najbardziej? O tym już musicie przekonać się sami. Ja zdradzę tylko, że ich losy pełne są zawirowań, uniesień i namiętności. Brak w nich tylko jednego... nudy!

I w tym momencie, ciężko mi się rozstać z tą szaloną rodziną. Nie mogłam się doczekać zakończenia, a jednak z żalem odłożyłam przeczytaną książkę. Bo autor sprawił mi podwójnego psikusa. Po pierwsze, tak dokładnie opisywał historię, że nie mogłam uwierzyć, że te dwa klany są wyłącznie tworem jego wyobraźni. Po drugie zaś... zżyłam się z nimi. Uwierzyłam w te postacie, stały mi się bliskie. Były niczym odległa rodzina, znana ze słyszenia, a jednak ważna.

Wieczorny wiatr to piękny cykl. Napisany z wielkim rozmachem, za pomocą poetyckiego, plastycznego "język". Zawiera fabułę opartą na malowniczych opisach, które w równiej mierze zachwycają, co intrygują. To nie tylko losy świata, ale też ludzkich namiętności, pragnień, miłości i walki o przekonania. Ale przede wszystkim, to opowieść o tym, że w życiu najważniejsze jest... po prostu szczęście.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy