Szare wilki z Jarocina

Ocena: 5.5 (2 głosów)

W wyniku brutalnego gwałtu, w Kilonii ginie siostra pruskiego militarysty, pułkownika von Wussowa. Z ofiary zostaje zdarty rodowy piętnastowieczny medalion. Wussow poprzysięga zemstę. Rozpoznanie dla niego jest proste, kto posiada medalion jest mordercą.

Akcja kryminalna zostaje spleciona z walką powstańców wielkopolskich z Jarocina, którzy w szarych mundurach - feldgrau , ale już z polskimi orzełkami na czapkach i białoczerwonymi opaskami na ramionach, niczym szare wilki kąsali pruskich najeźdźców. I jak gnębione od setek lat wilki, nie tylko nie dali się pokonać przez 123 lata niewoli , ale skutecznie wywalczyli powrót Wielkopolski , Kujaw i Pomorza w granice Rzeczypospolitej.

Zawsze krok przed Niemcami, skłóconą Warszawą i zachowawczym Poznaniem, już w listopadzie 1918 roku wyrwali z rąk Prusaków Jarocin.

Książka o zapomnianych bohaterach, w porównaniu, z którymi bledną , wypromowane ikony naszej tradycji i historii. Oni udowodnili, że można zwyciężać minimalizując straty własne , biorąc jednocześnie największy łup wojenny w historii polskiego oręża.

Informacje dodatkowe o Szare wilki z Jarocina:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-12-01
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788382020854
Liczba stron: 400

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Szare wilki z Jarocina

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szare wilki z Jarocina - opinie o książce

Avatar użytkownika - annakubera
annakubera
Przeczytane:2021-02-27, Ocena: 5, Przeczytałam,

Wojna nie wybiera – bogaty czy biedny – wszystkim zabiera po równo. Niesie za sobą wiele podziałów, cierpienia i nikomu niepotrzebnej śmierci. Ale czasami zbiera się grupa osób, dla których miłość do Ojczyzny jest najważniejszą wartością na ziemi i zrobią wszystko, aby to udowodnić.


Książka „Szare Wilki z Jarocina” jest pierwszą książką autora, którą miałam przyjemność czytać. Zachęcił mnie do przeczytania sam tytuł, dlatego, że mieszkam nieopodal Jarocina, a gdy doczytałam opis, że opowiada o Powstaniu Wielkopolskim, które ciągle dość mało jest znane, to nie wahałam się ani chwili.


W powieści tej mamy do czynienia z wątkiem kryminalnym opartym w realiach i czasie Powstania Wielkopolskiego na ziemiach jarocińskich.


Polak Marcin Wolf po latach na froncie wraca do domu – jego ojciec i młodsza siostra nie żyją, a matka podupada na zdrowiu. Posiada on również tajemniczy medalion, który jest obiektem zainteresowania Wussowa, gdyż morderca i gwałciciel jego siostry skradł właśnie rodowy medalion. W związku z tym Wolf staje się głównym podejrzanym i celem Wussowa, ale czy to faktycznie on jest poszukiwanym mordercą?


Równolegle toczy się przygotowanie do Powstania a później również samo Powstanie. Polacy chętnie zwierają szeregi i mobilizują się do odbicia poszczególnych terenów zagarniętych wcześniej przez Prusy. Historia ta kończy się jedną z najkrwawszych bitew – Bitwą o Ślesin.


Dla mnie jako dla laika historycznego, który ma pobieżne rozeznanie w historii była to pozycja bardzo wartościowa – nie dość, że dowiedziałam się więcej o Powstaniu Wielkopolskim, to jeszcze otrzymałam to w bardzo przystępnej formie.


Książkę czytało się szybko i płynnie, akcja była wartka a słownictwo dopasowane do przeciętnego czytelnika, który nie jest historykiem. Niewątpliwie na plus było to, że autor zawarł również całe życie, które toczyło się wokół Powstania. Poznawaliśmy myśli i uczucia zarówno Niemców, jak i Polaków, którzy często byli przyjaciółmi stającymi przed trudnymi wyborami. Nie zabrakło również wątków miłosnych, które dopełniły całości.


Zachęcam każdego do przeczytania tej pozycji. Myślę, że warto znać, choć pobieżnie historię kraju w którym żyjemy oraz koszt, jakim zostało osiągnięte to, że teraz możemy żyć w wolnym, niepodległym kraju.


Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2021-01-03, Ocena: 6, Przeczytałem,

     „Wojna miała trwać parę tygodni, które nie wiadomo, kiedy zmieniły się w miesiące, a potem w lata. Wystarczająco długi czas, żeby ludzie przestali być ludźmi”.

Przenosimy się do Wielkopolski, jest jesień 1918 roku. I wojna światowa, w końcu dobiegła końca. Żołnierze wracają do domów, do swoich bliskich, często zostali z nimi rozdzieleni na długie lata. Wracają poturbowani psychicznie i fizycznie, odmienieni. Widzieli i przeżyli w swoim krótkim życiu więcej niż nie jeden starzec. Zostanie w nich to na zawsze. Pozostawiony sam sobie Jarocin, ludzie w nim mieszkający, biorą sprawy w swoje ręce. Za wszelką cenę chcą odzyskać upragnioną niepodległość. Oto garstka walecznych, odważnych, niezłomnych ludzi, którzy w szarych mundurach feldgrau, z biało-czerwonymi opaskami na ramionach i orzełkami na czapkach podejmuje ogromne ryzyko – stawką jest życie i niepodległość.

W Kilonii w wyniku brutalnego gwałtu ginie ukochana siostra pułkownika von Wussowa, zostaje z niej zdarty rodowy piętnastowieczny medalion. Wussow poprzysięga zemstę. Jest pewny, że morderca będzie miał przy sobie medalion…

Powstanie Wielkopolskie wysuwa się na plan pierwszy. Autor opisał je z dużą dbałością o szczegóły, jednocześnie zrobił to bardzo barwnie, obrazowo, całkowicie przykuwając moją uwagę. Nie są to tylko i wyłącznie suche fakty. Umiejętnie w całość zostało wplątane, trudne życie zwykłych ludzi. Wątek sensacyjny zszedł jakby na drugi plan. Bardzo dobrze i lekko, bez zbędnego słodzenia, ukazany wątek romantyczny. Miłość Kasi i Marcina z wyczuciem wtopiona w fabułę. Niebezpieczny i trudny czas, bieda, głód, strach, niepewność. Przerażający obraz I wojny światowej. Spustoszenie, zatrważający obraz unicestwienia ludzkich istnień, jakie niósł za sobą śmiercionośny gaz. Śmierć była wtedy czymś wręcz namacalnym. Powieść o zapomnianych bohaterach, ludziach odważnych, sprytnych, niezłomnych, pełnych poświęcenia i rozwagi. Niesamowite osobowości, hart ducha, wiara i wspólny cel - odzyskanie niepodległości. To właśnie dzięki ich bohaterskim czynom, żyjemy dzisiaj w wolnym kraju. Dobrze, że powstają takie powieści, szacunek dla autora!

Mądra, wartościowa, wciągająca powieść, w której fakty i postacie historyczne idealnie mieszają się z fikcją literacką. Ogromne emocje i wzruszenie towarzyszyły mi podczas czytania. Z takich książek młodzież powinna uczyć się historii! Bardzo polecam, warto :)

Link do opinii
Inne książki autora
Wściekły pies. Polscy policjanci jakich nie znacie!
Robert Ziółkowski0
Okładka ksiązki - Wściekły pies. Polscy policjanci jakich nie znacie!

Polska szykuje się do mistrzostw Europy w piłce nożnej. Nadkomisarz Sebastian Zimny z wielkopolskiego Zespołu Poszukiwań Celowych zostaje oskarżony o dokonanie...

Karamoja. Ostatni Wojownicy
Robert Ziółkowski0
Okładka ksiązki - Karamoja. Ostatni Wojownicy

Robert Ziółkowski w swojej najnowszej książce ukazuje kolejny fragment męskiego świata. W ,,Łowcach głów" i ,,Wściekłym psie" były to dylematy, jakie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy