Przyszłość - sterylnie czyste miasta, uporządkowane społeczeństwa i służąca ludzkości zaawansowana technologia...
... No nie, sorry, ale nie.
Przyszłość to NeoSybirsk: rozpadająca się, sklecona na sznurek i szmatę cywilizacja pokryta węglowym pyłem. Cuchnące zaułki, w których można stracić życie za butelkę wody. Syntetyczne jedzenie, trujące powietrze i ludzie tak napakowani cybernetyką, że właściwie nie wiadomo czy jeszcze są ludźmi.
W takim świecie żyje Sasza Hudovec_74 zwany Chudym - facet od załatwiania spraw trudnych.
Tym razem został windykatorem i ma odzyskać pieniądze, które jeden paskudnie bogaty oszust ukradł drugiemu obrzydliwie nadzianemu oszustowi. Pieniądze są ogromne, prowizja Chudego - niebagatelna. Szybko jednak okazuje się, że nie zarobi swojej forsy ani łatwo, ani bezpiecznie, a problemy związane z tym zleceniem są zaledwie wierzchołkiem wielkiej góry lodowej.
Orkiestra gra do samego końca, silniki idą pełną mocą naprzód, zaś Chudy pędzi na zderzenie czołowe.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2020-03-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 0
Mieli wziąć fort szturmem. Mieli bronić fortu do ostatniej kropli krwi. Teraz muszą zrobić wszystko, by po prostu z niego uciec. Kilkudziesięciu żołnierzy...
Rzucony wyrokiem kapryśnych bogów poza granice znanego sobie świata, Zahred tkwi pośród trzęsawisk i moczarów.Nawet jego klątwa nie...
Przeczytane:2020-05-19, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020,
Postapo w trochę innym wydaniu, gdyż tym razem Michał Gołkowski nie zabiera nas do świata, który został zniszczony i skażony w wyniku jednorazowego pierdziu czarnobylskiej elektrowni, ale przez długie lata w myśl postepu i rozwoju został równie mocno sponiewierany przez tysiące działajacych pod dobro, choć niekoniecznie dla dobra ludzkości fabryk.
Piekna przyszłość dla wybranych, dla reszty trujące powietrze.