Światło moich oczu

Ocena: 4.67 (6 głosów)
Jedyna autobiograficzna książka Danielle Steel, swoisty hołd, który pisarka składa swemu tak młodo zmarłemu synowi, utalentowanemu poecie, kompozytorowi i piosenkarzowi. "Czy przeżyłabym to jeszcze raz? - pisze autorka w Prologu. - Tak. W każdej chwili. Za nic w świecie nie oddałabym nikomu tych dziewiętnastu lat. Nie oddałabym tego bólu i frustracji, i chwilowych załamań, gdyż zawsze szły z nimi w parze radość i szczęście. Nic nigdy nie sprawiało mi większej satysfakcji niż jego powodzenie. Nikt nie nauczył mnie więcej o miłości, odwadze, umiłowaniu życia i wolności niż on. Teraz dzielę się tym z wami..." [Wydawnictwo Książnica]

Informacje dodatkowe o Światło moich oczu:

Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2000 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 83-7132-473-1
Liczba stron: 276

więcej

Kup książkę Światło moich oczu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Światło moich oczu - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2015-04-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Danielle Steel jest autorką ponad stu dwudziestu książek, które uwielbiają czytelnicy na całym świecie. Spora ich część osiągnęła sukces (oraz miano bestsellera) a autorka została nawet rekordzistką Guinnessa. Jednak czy zastanawialiście się kiedyś jak wygląda jej życie prywatne? Czy jest szczęśliwa w małżeństwie? Ile ma dzieci? Albo czy miała z nimi jakieś problemy wychowawcze? Czy jej życie to sielanka i dlatego z taką lekkością tworzy kolejne powieści? Przyznaję, że ja do tej pory nie zastanawiałam się nad odpowiedziami na te pytania. Aż do chwili, gdy sięgnęłam po niniejszą powieść autobiograficzną, inaczej wyobrażałam sobie życie tak poczytnej pisarki. Steel nie miała łatwego życia. Jak niemal każda kobieta chciała być szczęśliwą żoną i matką. Jednak los nie był dla niej łaskawy. Nie mogła znaleźć dobrego partnera życiowego, była w wielu związkach, miała kilku mężów i dziewięcioro dzieci (nie wszystkie były jej biologicznymi). W książce poznamy kolejnych mężczyzn z życia pisarki, kolejne ciąże, porody, dorastanie dzieci. Jednak najwięcej uwagi autorka poświęciła swojemu synowi - Nickowi, dla którego ta publikacja ma być hołdem. Dlaczego? Choroba afektywna dwubiegunowa, czyli psychoza maniakalno-depresyjna jest chorobą ciężką i niezwykle śmiertelną. Często osoby chore na depresję maniakalną po prostu popełniają samobójstwa. Nie miałam jeszcze okazji spotkać się z powieścią, gdzie wątek takiej choroby byłby tak szczegółowo przedstawiony. I to na przykładzie dziecka, największego skarbu dla matki. Ileż cierpienia dostarcza każdej kobiecie choroba dziecka. Ile łez spłynie, gdy dziecko zapada na jakąś chorobę przewlekłą (wiem to z własnego doświadczenia, jakim szokiem była dla mnie cukrzyca mojej córki) a tym bardziej trudno mi sobie wyobrazić szok Steel, gdy usłyszała diagnozę dotyczącą synka Nicka. Zresztą długa droga prowadziła do tej diagnozy... Czytelnik poznaje Nicka od chwili jego narodzin, poprzez kolejne lata, kiedy musiał zmierzyć się ze zmianami w życiu matki, pojawianiem się nowego rodzeństwa (nie dla każdego miał pozytywne uczucia) a także trudnymi kontaktami z biologicznym ojcem. A przecież psychika dziecka i jego zdolności do rozumienia świata dorosłych nie są tak rozwinięte jak u nas - dorosłych. Najgorsze było to, że problemy dziecka dostrzegała tylko matka. Psychiatrzy i nauczyciele twierdzili, że nic złego się nie dzieje a chłopcu potrzebna jest dyscyplina. Na wielu polach był podobny do swoich rówieśników, miał swoje pasje: baseball, taniec, muzyka, deskorolka czy śpiewanie z playbacku. Jednak kiedy "znikał" grzeczny Nick jego zabawy z innymi stawały się niebezpieczne, brutalne wręcz a przedmioty w pokoju ulegały zniszczeniu. Miał wtedy jedenaście lat. Zachowanie chłopca stawało się coraz gorsze, wściekał się, izolował, uzależnił od leków. Tłumaczono to dorastaniem, jednak matka wiedziała, że nie jest to do końca prawdą. Trudno było dla Nicka znaleźć szkołę i dobrego psychiatrę, nie każdego dziecko akceptowało. Swój ból i cierpienie Nick opisywał w prowadzonych dziennikach. On sam jako czternastolatek postrzegał siebie, jako osobę z dwoma tożsamościami. Danielle żałuje, że nie sięgnęła po jego dzienniki wtedy, gdy mogła mu pomóc. Teraz, po jego odejściu, gdy je czyta wie, że byłyby bardzo pomocne, jednak szanowała jego prywatność. Nick odziedziczył talent pisarski po mamie i często pisał opowiadania, teksty piosenek, pamiętniki. W słowie pisanym zawierał swój smutek, strach i samotność. W siódmej klasie wyszło na jaw uzależnienie od narkotyków i seksu a pod koniec ósmej klasy Nick został wydalony ze szkoły. Nie chcieli go przyjąć w szkole z internatem, miał bowiem problemy z podporządkowaniem się zasadom. Młody i przystojny chłopak a jakże nieszczęśliwy. Był agresywny i wrogo nastawiony, często przewracał plany rodziny do góry nogami. W wieku piętnastu lat był leczony na uzależnienie narkotykowe i tak naprawdę to wtedy lekarz, z ogromną niepewnością i obawą postawił wstępną diagnozę. Jak potoczyło się dalsze życie Nicka? Czy był w stanie żyć w miarę normalnie zażywając leki? Zapraszam do zapoznania się z tą bardzo bogatą w emocje powieścią, która obfituje również w zdjęcia oraz fragmenty twórczości Nicka. Danielle Steel pisząc "Światło moich oczu" chciała w pewien sposób pożegnać się z synem. Nick odszedł,ale przecież na zawsze pozostanie w sercu matki. Dzięki przelaniu swoich myśli na papier, może będzie jej łatwiej pogodzić się ze stratą? Może ta książka uzmysłowi innym rodzicom, co mogą nieść niepokojące zachowania ich dzieci? Może dzięki temu, ktoś lepiej przypilnuje swoich pociech i po raz kolejny uratuje przed śmiercią?
Link do opinii
Jest to zupełnie inna książka autorki niż dotychczas. To osobista autobiografia Danielle Steel poświęcona jej zmarłemu synowi. Nick cierpiał na cyklofrenię. W książce autorka opisuje codzienne zmagania z chorobą syna, zmaganie się z lekceważeniem lekarzy, którzy nie dostrzegają w zachowaniu chłopca nic niepokojącego. Dołączone są także fotografie Nicka. Przyznam, że Nick zbudził we mnie mieszane uczucia,z jednej strony irytowało mnie jego zachowanie, z drugiej podziwiałam go za walkę i wytrwałe dążenie,żeby spełnić swoje marzenia mimo postępującej choroby. Bardzo przejmująca i wzruszająca autobiografia. Ogromnie poruszyły mnie listy Danielle do syna i mądre, niezwykle dojrzałe teksty piosenek Nicka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - myszaj
myszaj
Przeczytane:2013-10-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki,
Opowieść matki walczącej o syna zagubionego w swoim świecie. Biograficzna książka autorki będąca zapisem choroby maniakalno-depresyjej Nicka, zdolnego dziecka którego nikt nie rozumie. Chłopaka który miał swoje ambicje, pasje. Przegrały z chorobą...
Link do opinii
Avatar użytkownika - justysiadp
justysiadp
Przeczytane:2016-03-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2014-02-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 2000,
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2003-05-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Obyczajowe,
Inne książki autora
Przeprawy
Danielle Steel 0
Okładka ksiązki - Przeprawy

Jest rok 1939. Na luksusowym transatlantyku "Normandie" płynącym do Europy, spotyka się dwoje ludzi, jakby dla siebie stworzonych: Liane de Villiers, żona...

Wysoka stawka
Danielle Steel0
Okładka ksiązki - Wysoka stawka

Jedna firma. Pięć kobiet. Wielkie ambicje. Stawka jest wysoka.   Fletcher and Benson to prestiżowa agencja talentów, w której spotyka się pięć kobiet...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy