Przy dźwiękach świątecznej piosenki dzieją się cuda. Czy i Ty w nie uwierzysz?
Eliza to niepoprawna, nieco roztrzepana optymistka. Kocha ludzi i śpiew, choć o jej pasji wie niewielu. Swój wolny czas poświęca starszym i samotnym, którym w okresie świąt jeszcze bardziej brakuje bliskości drugiego człowieka. Dziewczyna dorabia w kawiarni, ale bycie kelnerką nie jest jej powołaniem. Nie udaje jej się przetrwać dnia bez wylanej kawy czy zbitej szklanki.
Jacek to perfekcjonista, który całkowicie poświecił się pracy. Boże Narodzenie to dla niego dwa dodatkowe dni wolne, a co za tym idzie opóźnienia w realizacji projektów. I jeszcze konieczność zorganizowania świątecznego spotkania dla wszystkich pracowników! Grudzień zdecydowanie nie należy do jego ulubionych miesięcy w roku.
Czy zadziała magia zimowego czasu i zaczaruje tych dwoje? Czy mimo tak wielu różnic znajdą swoją świąteczną melodię?
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 0
"Bycie człowiekiem dla innych to wcale nie takie trudne zadanie, trzeba tylko chcieć".
Eliza to wyjątkowo roztrzepana optymistka, która uwielbia święta Bożego Narodzenia, ludzi i śpiew. Pomimo niezwykłego talentu nie wierzy w swoje możliwości. Swój wolny czas poświęca starszym i samotnym, którym w okresie świąt jeszcze bardziej brakuje bliskości drugiego człowieka. Dorabia w kawiarni brata ale bycie kelnerką to zdecydowanie nie dla niej zawłaszcza, iż trudno jej przetrwać dzień bez rozlania kawy czy zbicia szklanki. Jacek jest za to jej przeciwieństwem. Swoje życie całkowicie poświęcił pracy. Nie lubi też świąt bo opóźnia to realizację projektów, a do tego trzeba zorganizować świąteczne spotkanie dla pracowników.
,,Świąteczna piosenka" to niezwykle ciepła świąteczna powieść która porywa od pierwszych stron. Co istotne historia nie jest banalna, a bohaterowie dostali dobrze wykreowani. Autorka dzięki plastycznym opisom bez problemu wprowadza czytelnika w świąteczny klimat. Całość zmusza również do zastanowienia i zatrzymania się na chwilę, ustalenia na nowo priorytetów. Pokazuje, że wokół nas jest sporo samotnych osób, które są same nie tylko w święta ale codziennie. Widzimy jak ważne jest wsparcie czy zwykła rozmowa. Uświadamia również ze zawsze warto walczyć o swoje marzenia ale również pokazuje jak ważna jest rozmowa. Czasem możemy wyciągnąć pochopne wnioski i tak naprawdę żałować tego całe życie.
Jeżeli poszukujecie ciepłej i wzruszającej powieści świątecznej, pachnącej piernikiem i świąteczną kawą to zachęcam po sięgnięcie po ten tytuł.
,,Świąteczna piosenka'' to jedna z najpiękniejszych świątecznych książek jakie miałam okazję poznać. Ciężko mi odpowiedzieć jednym zdaniem co tak bardzo ją wyróżnia. Zawsze ale to absolutnie zawsze wzrusza mnie bezinteresowna pomoc drugiej osobie i nagle pojawia się Eliza. Nieśmiała ale mająca wielkie serce dla bliźniego. Nie ocenia, stara się zrozumieć i pomóc w miarę możliwości. Jest takim dobrym duchem dla Stasi. Jaka szkoda, że w całej swojej wspaniałomyślności tak bardzo straciła wiarę w siebie i swoje możliwości a także w swój niebywały talent. Pomyśleć, że potrzebowała jedynie wiatru by móc rozwinąć swoje skrzydła i wzbić się wysoko pokazując co naprawdę potrafi. Wspomniana Stasia to cudowna staruszka osamotniona w tym przeogromnym świecie. Wydarzenie dosłownie z przed kilku godzin wciąż dawało mi radosne wspomnienie dobroci obcych jej ludzi a tutaj nagle wydarzyło się coś czego chyba nigdy nie zapomnę. Łzy same popłynęły a żal ścisnął mnie tak bardzo, że na moment przestałam czytać. Nie byłam na to przygotowana, tak po prostu, po ludzku poczułam przeogromny smutek. Gdyby to mogło coś zmienić wyrzuciłabym wspomnianą kartkę z książki raz na zawsze ale tak naprawdę myślę, że wiem co Autorka chciała tam przekazać tym wątkiem. Czuję wdzięczność i wciąż na nowo dojmujący smutek. Jacek początkowo tak bardzo mi tutaj nie pasował. Nie lubiący świąt i całej tej otoczki, która co roku na nowo jest nakręcana uważa, że to wyłącznie strata czasu i opóźnienia w pracy. Ale ten grudzień będzie tak inny od każdego poprzedniego i sprawi, że sam zainteresowany zmieni swoje nastawienie do magicznego czasu gdy zrozumie w czym tak naprawdę do tej pory tkwił problem.
Jeśli wahasz się czy sięgnąć po tą konkretną historię z całą mocą zapewniam, że tak warto. Osobiście potrzebuje takich właśnie książek, niosących w sobie ogrom miłości, dobroduszności i zwykłej ludzkości gdzie całość dodatkowo okraszona jest pięknem muzyki.
,,Wiesz, każdy człowiek ma prawo podejmować własne decyzje, nawet te złe, i popełniać błędy. Nie sztuką jest je wytknąć, ale trwać przy drugiej osobie, gdy je dostrzeże i chce coś w życiu albo w sobie zmienić."
W literaturze istnieje piękna dynamika w tworzeniu postaci, które są jak bieguny magnetyczne, przyciągając się swoją różnorodnością i odmiennymi cechami. To właśnie taka fascynująca opozycja charakterów często stanowi o sile i głębi historii. Bohaterowie, którzy są swoimi przeciwieństwami, wnoszą do opowieści dynamikę, kontrastując ze sobą jak światło i cień, ukazując bogactwo ludzkich charakterów i emocji.
Podobnie jak w piosence, gdzie muzyka wiedzie nas przez różne nuty, tak samo życie prezentuje nam różnorodne harmonie - momenty radości, smutku, nadziei, czy nawet tęsknoty. Bohaterowie tej historii doświadczają niezwykłych zdarzeń, które wydają się być wyryte w nieznanym, lecz pięknym partyturze ich losów.
To w tych nieoczekiwanych zwrotach akcji, wraz z nutami nadziei i odwagi, życie maluje swoje zaskakujące obrazy.
Przeplatanie wątków, które wydają się być odległe jak dźwięki różnych instrumentów, stanowi metaforę różnorodności doświadczeń, jakie kształtują życie bohaterów. Kiedy los przeplata ich historie, tworzy unikalny wibracyjny motyw, w którym nawet najbardziej niewiarygodne scenariusze nabierają sensu i głębi.
Ta opowieść nie tylko przypomina nam o zaskakujących i często niezwykłych zakrętach życia, lecz także ukazuje, jak los, podobnie jak złożona symfonia, może prowadzić nas przez różnorodne emocje i doświadczenia, tworząc niepowtarzalny obraz naszego własnego świata. Zaskakujące scenariusze, jakie życie pisze, tworzą piękną, choć niekiedy trudną do wyartykułowania, melodię naszych historii.
Historia nie tylko zaprasza do lektury, ale wręcz porywa czytelnika w wir emocji, rozgrzewając serce w miłości, życzliwości i tęsknocie za wspólnym dzieleniem się radością. To nie tylko książka, to podróż, która wypełni Twoje serce świątecznymi przeżyciami, niezwykłymi chwilami i magicznymi momentami, które pozostaną z Tobą na długo po ostatniej stronie tej niesamowitej opowieści.
Eliza i Jacek to główni bohaterowie tej pozycji. Dwa przeciwieństwa. Eliza to dziewczyna pełna pasji, wigoru, uśmiechnięta, pracowita, chętnie pomagająca innym. Angażuje się w pomoc osobom starszym i chorym, dodatkowo pracuje jako kelnerka u swojego brata. I cóż.. nie da się ukryć, że to nie jest jej mocna strona ??. Eliza uwielbia też śpiewać, żyje muzyką.. jednak niestety niewiele osób o tym wie.. Uwielbia też świeta, to dla niej bardzo przyjemny czas
Jacek, człowiek poważny i oddany pracy. Grudzień to dla niego trudny miesiąc, bo musi szybciej pozamykać projekty, tak by klienci byli w pełni zadowoleni. A dodatkowo nigdy nie przepadał za świętami w porównaniu z jego Mamą...
Tych dwoje ludzi poznaje się przez przypadek w restauracji w której pracuje Eliza... Jacek, który jako jeden z nielicznych odkrywa talent dziewczyny jest zauroczony jej głosem i osobą... Sam nie wie co się z nim dzieje, bo przecież.. to nie jego bajka... A może po prostu nie spotkał jeszcze odpowiedniej osoby? ?
Czy rzeczywiście przeciwieństwa się przyciągają? Czy może lepiej dobrać się na zasadzie podobieństw?
Bardzo podobała mi się ta historia, cieszę się że mogłam poznać pióro Autorki, bo teraz wiem że z przyjemnością sięgnę po kolejną książkę. Polubiłam oboje bohaterów, każde z nich inne a mimo wszystko mądre, otwarte. Bardzo im kibicowałam ?
Dodatkowo poruszone tematy starszych, samotnych osób. Bardzo bardzo na plus. To zdecydowanie historia z przekazem. Bardzo mocno polecam ?
Rimini jest kwintesencją beztroskich wakacji. Oli będzie brakowało skąpanych w słońcu plaż i nieba tak błękitnego, że można się w nim zatracić. Obiecała...
Gorąca, malownicza Prowansja. Lawendowe pola odurzające swoim zapachem i winnice pełne dojrzewających winogron. Brzmi jak raj na ziemi? To tu wakacje...
Przeczytane:2023-11-14, Ocena: 6, Przeczytałam,
Świąteczne książki zawsze zapełniają mnie nową energią, cierpliwością i wszystkim tym, co potrzebne jest do szczęśliwego życia. I tutaj taki mały absurd, bo akurat postać była tak bardzo niezdarna i pechowa, że kłopoty same wpychały się na prowadzenie. Na szczęście niektórym udzielił się klimat świąt i może z tego powodu niektórzy klienci z kawiarni nie robili jej większych problemów, kiedy choćby kawa, czy też pucharek z lodami lądował na ich koszuli, całkowicie przypadkowo:-) Eliza to naprawdę miła i uczynna dziewczyna, tylko lekko niezdarna. Wierzy w dobro i sama ofiaruje je najbardziej potrzebującym. Z kolei, kiedy nasza postać spotka Jacka, to zobaczymy, że on pochodzi z zupełnie innego świata niż ona. Dla niego liczy się praca, praca i jeszcze raz praca. Czasami wydawało mi się, że jest pracoholikiem, ale innym razem widziałam z nim samotnika, który nie chce dopuścić do głosu tego, że jest sam. Jednak, kiedy na drodze staje mu Eliza, on nie wie jak ma się zachować. Spotykając się z nią ma całą gonitwę myśli z których nie potrafi ułożyć sensownego zdania. Czyżby zatem zanosiło się tu na coś romantyczno-uroczego? Sami się przekonajcie:-) Chcę jeszcze dodać, że czasami nie jest łatwo być komuś z kimś, kiedy przeszłość wciąż gdzieś tam kroczy. Niekiedy aby doznać szczęścia, trzeba będzie przejść przez morze nieszczęść, by na końcu docenić to, co zaofiarował nam los. Ta książka idealnie to podkreśla:-)
Wspaniale świątecznie jest napisana. Czujemy tutaj klimat pierwszych świątecznych wystrojów i szykowania się na święta Bożego Narodzenia, które jedni uwielbiają, a inni woleliby aby go nie było. Napisana jest z perspektywy postaci i ozdobiona ich myślami, które pięknie podkreślają każde swoje zachowanie. Wpierw poznamy dłuższą opowieść Elizy, a dopiero później, kiedy się spotkają, dojdzie naprzemienna konwersacja z Jackiem. Do tego w tle majaczy świąteczna muzyka nastrajając nas jeszcze bardziej. Ogólnie nie zawsze jest tu słodko, czasami bywa trudno i ciężko, ale koniec jest przepiękny! To idealny czas na jej przeczytanie:-)