Cała przyjemność po mojej stronie
Natalia Sońska

To były początki z twórczością tej autorki. Zaczęłam od tej serii i całkowicie przepadłam. Czytało się błyskawicznie, z zapartym tchem i z wielkim podwójnym apetytem na więcej. Zarówno na słodkości jak i na dalsze losy bohaterów. Taka życiowa i można by rzezi normalna, codzienna książka. Akcja toczy się głównie w cukierni "Słodka" A główni bohaterowie to Jagoda Mazurek, która pracuje w wyżej wymienionym przybytku i kocha piec ciasta i wciąż wymyslac nowe przepisy. Pojawia się również wdowiec Tomasz, który odwiedza cukiernię w każdą niedzielęniedzielę. Czy te z pozoru niewinne wizyty mają jakieś drugie dno? Czy zwykle rozmowy przy ciastku mogą przerodzić się w coś głębszego? Uważam że rozpoczęcie poznania tej autorki od tej serii - Jagoda miłość była strzałem w dziesiątkę ;-) jeśli chcecie poznać głównych bohaterów oraz ich losy, chcecie się dowiedzieć jak się rozwijają takiego typu historie, koniecznie sięgnijcir po tę lekturę!! ;-) maksymalnie dwa popołudnia i bach! Przeczytane! ;-) polecam Wam gorąco i w mojej skali przyznaję 10/10 ;-)

Książkę czytało się naprawdę przyjemnie i lekko. Aż żałuję, że nie mam jeszcze kolejnej części. 

Ona, młoda kobieta, której związek z mężczyzną, z którym była dobrych parę lat, rozpadł się nie z jej winy. Bardzo angażuje się w prace w kawiarni. Można by rzec, iż bez niej nie było by tego wszystkiego. Uwielbia piec i sprawia jej to radość. 

On, elegancki mężczyzna, pracuje w banku i z pomocą przyjaciół stara się powrócić do normalności po tragedii, która go spotkała dwa lata temu. 

Tomasz co tydzień zachodzi do kawiarni, w której pracuje Jagoda po sernik. Gdy tylko ją dostrzega, odnosi wrażenie, że to ona pomoże mu stanąć na nogi. I zawsze stara się by to ona go obsługiwała. 

Historia znajomości Jagody i Tomasza wcale do łatwych nie należy. On ciągle waha się czy to odpowiedni moment by wyjawić jej swoją tajemnice. Ona natomiast została zmuszona by wyjawić mu prawdę o tym, iż w dalszym ciągu jest mężatką. 

Znajdziemy w tej książce również trudne relacje z rodzicami. Jagoda nie wie jak ma powiedzieć mamie i tacie, że się rozwodzi. Wie, że rodzice nie uznają rozwodu. Wie, że w ich oczach to ona będzie tą najgorszą. Ciężko mi było o tym czytać, bo jednak to rodzice, zawsze powinni stać murem za swym dzieckiem. Naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić by mogło być inaczej. 

Historia pokazuje nam, że każdy bez wyjątku zasługuje na szczęście. Co z tego, że ktoś był już kiedyś związany przysięgą małżeńską. Różne są przypadki rozpadu małżeństw. Nie wiem jak można by tkwić w małżeństwie z kimś, kto zdradza, bądź używa przemocy fizyczne czy psychicznej. 

Na szczęście z drugą osobą zasługują również wdowy i wdowcy. Wiem, iż ciężko się pogodzić z utratą ukochanej osoby, ale życie toczy się dalej. Nie można do końca życia chodzić w żałobie. Przyznam, że ja gdybym odeszła, chciałabym by mój mąż ułożył sobie życie z kimś innym. Życie we dwójkę jest łatwiejsze i przyjemniejsze. 

Jednak jest jedna rzecz, która mnie strasznie drażniła. Główna bohaterka ma siostrę Agatę i często by uniknąć powtórzeń imienia Jagoda (imię głównej bohaterki) używano „Siostra Agaty”. Jak dla mnie brzmi to tak jak by Agata była w tej historii główną postacią a w rzeczywistości jest bohaterem drugoplanowym. Nie wiem czy tylko ja odniosłam takie wrażenie, ale trochę mnie to denerwowało. 

Zakończenie czytałam z przyspieszonym biciem serca. Kompletnie się nie spodziewałam takiego finału, i na pewno sięgnę po kolejną część by dowiedzieć się jak to się dalej potoczy. 

Napisana ładnym językiem, nie wiadomo po co główna bohaterka nazywana często siostrą Agaty ... Końcówka pierwszej części banalna, chyba nie mam ochoty na kontynuację

Lekka, wciągająca. Sięgam właśnie po kolejną część...

Proza życia najpierw długie narzeczeństwo, potem ślub i w krótkim czasie rozwód. Bohaterkę własnie to spotyka i gdyby nie praca i wsparcie rodzeństwa pewnie ciężko by to przeżyła. Jednak wypieki tworzone w "Słodkiej" pozwalają zapomnieć, a że klientów jest dużo to i znalazł się pośród nich ten, który zwrócił uwagę nietylko na ciasta, ale i na ich autorkę. Miłość (słodka jak ciasta) zaczyna rosnąć, ale czasem trafi się zakalec i trzeba go jakoś przeżyć. Jak rozwinie się znajomość Jagody i Tomasza? trzeba poczekać na następny tom, ja już go zaczynam

Historia banalna i przewidywalna. Główni bhaterowie to Jagoda i Tomasz. Ona pracownica cukierni, prywatnie w trakcie rozwodu. On bankowiec, który nie może pogodzić się z śmiercią ukochanej żony. "...nie wyobrażał sobie, jak mógłby zastąpić Ewę inną kobietą. od razu więc pozbywał się tych myśli, próbując stłumić je to na siłowni, to pracą". Wydawałoby się, że są dwoma połówkami jabłka, tym bardziej zdziwiona jest zakończeniem ksiązki. Zwykła sprzeczka z takim finałem. Dalam mało punktów, bo denewowało mnie nazywanie głównego bohatera po nazwisku lub głównej bohaterki - siostrą Agaty. To nie Agata jest główną bohaterką więc słabo to wyszło.

Dziewczyna po przejściach i meżczyzna z przeszłością a zblicza ich sernik. Ona w trakcie rozwodu pracuje w cukierni on wdowiec pracuje w banku. Co niedzielę przychodzi do jej cukierni po sernik. Ona przywraca go do życia po żalobie którą przeżywa od dwuch lat po smierci ukochanej żony. On pomaga jej przejść przez rozwód. W końcu sprzeczka doprowadza do rozstania i takim momentem konczy sie ta książka z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.