reklama

Starlight. Gwiezdny Blask

Ocena: 4.5 (2 głosów)

Czterdzieści lat temu Duke McQueen został kosmicznym bohaterem, który ocalił świat przed tyranią. Następnie wrócił do domu, ożenił się, wychował dzieci i dziś jest staruszkiem, któremu zostały tylko wspomnienia… Pewnej nocy jednak starodawna, lśniąca rakieta zleci z nieba, aby zabrać go na ostatnią przygodę.

Komiks scenarzysty serii Kick-Ass i rysownika serii Punisher Max.

Informacje dodatkowe o Starlight. Gwiezdny Blask:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-11-23
Kategoria: Komiksy
ISBN: 978-83-65938-27-5
Liczba stron: 168
Tytuł oryginału: Starlight
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marek Starosta

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Starlight. Gwiezdny Blask

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Starlight. Gwiezdny Blask - opinie o książce

Avatar użytkownika - PopKulturowyKoci
PopKulturowyKoci
Przeczytane:2023-11-01, Ocena: 5, Przeczytałem,

POPKulturowy Kociołek:
Bohaterem albumu jest Duke McQueen. Mężczyzna, który niegdyś przez przypadek znalazł się w zupełnie innym miejscu galaktyki niż powinien. Wyzwolił on również planetę, pod jarzma tyrana, powracając po wszystkim do swojej żony na Ziemi. Od tego momentu minęło ponad czterdzieści lat. Teraz jest on seniorem bliskim kresu swojego życia, który cierpi z powodu utraty ukochanej. Niespodziewanie jednak ponownie będzie on musiał wcielić się w rolę herosa. Ocalona przez niego niegdyś planeta ponownie znalazła się bowiem w ogromnym niebezpieczeństwie.

Fabuła Starlight: Gwiezdny Blask brzmi dość standardowo i dokładnie też taka jest. Mamy tutaj bowiem do czynienia z prostą dawką rozrywki, która wzorem filmów klasy B oddaje hołd klasycznym bohaterom sci-fi. Jeśli lubisz Bucka Rodgersa lub Flasha Gordona, to pozycja ta będzie dla ciebie niczym najwygodniejsze ciepłe kapcie, zakładane w celu oddania się relaksowi. Nie należy więc oczekiwać od tytułu niczego więcej.

Każdy, kto liczy tu na rozbudowane treści i wielowymiarowe postacie, poczuje się mocno zawiedziony. Historia od samego początku jest bowiem mocno przewidywalna. Tak naprawdę to już po kilku pierwszych stronach doskonale wiemy, jak całość się skończy. Postacie zaś są jednowymiarowe z wyraźnym podziałem na bohatera, jego pomocnika i złoczyńcę.

Pomimo tego wszystkiego całość czyta się z niekłamaną przyjemnością. Twórcy udaje się zanurzyć nas w narracji, która umiejętnie splata przeszłość i teraźniejszość w jedną całość. Śledzimy historię Duke’a jako wybawiciela innej rasy w pojawiających się retrospekcjach, a jednocześnie obserwujemy jego współczesne problemy (z kosmitami i podeszłym wiekiem). Nie brakuje tu wyrazistej akcji, odrobiny przemocy (podanej ze smakiem) oraz całkiem niezłego humoru....

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-01-28, Ocena: 4, Przeczytałem,

Z SENTYMENTU DO SUPERHERO I FANTASTYKI

Mark Millar to twórca, który najlepiej czuje się w dekonstruowaniu superbohaterskich mitów i zabaw komiksowymi schematami przeniesionymi na grunt prawdziwego życia. Jednocześnie jednak autor ten jest wielkim fanem fantastyki i co raz składa jej hołd swoimi dziełami, które nie są może już tak bardzo udane, jak projekty z pierwszej grupy, ale nadal warte są poznania. „Starlight” to miniseria znajdująca się na styku obu tych gatunków. Może nie tak wybitna, jak „Kick Ass”, „Jupiter’s Legacy” czy „Wanted”, ale lepsza, niż chociażby wariacja Millera na temat „Gwiezdnych wojen”, jaką była „Empress”

Duke McQueen przed laty był superbohaterem, który – jak na przedstawiciela tego fachu przystało – ocalił wszechświat. Potem jednak wrócił do domu, odwiesił kostium, ustatkował się, znalazł żonę, spłodził dzieci. Teraz jest stary, małżonka nie żyje, pociechy wyfrunęły z domu. Co mu jeszcze zostało? Jedna, jedyna, być może ostatnia akcja, do której zostaje nieoczekiwanie wezwany. Czy w tym wieku i po latach monotonnego życia będzie w stanie sprostać zadaniu? I czy to ma w ogóle znaczenie, kiedy czeka go kolejna, wielka przygoda?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/starlight-gwiezdny-blask-mark-millar.html

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy