Przenieśmy się do roku 1670. Przed ołtarzem stoją najgorszy król w historii Polski Michał Korybut Wiśniowiecki i jego małżonka Eleonora Habsburżanka. Lada moment po ceremonii rozpocznie się największa popijawa w historii Polski….
Tymczasem władcę odwiedzają dwaj szlachcice – jego wyborcy, bo w Rzeczypospolitej to szlachta obiera królów – a przy tym wielcy pijanice. Opowiadają o czasach, w których przyszło im żyć i pić. Alkohol sprawia, że rozmowa jest wyjątkowo szczera, a uczestnicy nie gryzą się w język… Dowiadujemy się, że do pracy szlachetnie urodzeni mieli sługi i chłopów. Sami zaś skupiali się na hucznych biesiadach, na których wódka, piwo, wino i miód pitny lały się strumieniami. Czasami wyjeżdżali też na sejmy i sejmiki i przy okazji spotykali się z prostytutkami. Gdy te „podstawowe” potrzeby były zaspokojone, sądzili się – z każdym o wszystko – albo wszczynali burdy lub pojedynkowali się. Byleby tylko ich racja i honor zatriumfowały.
Jaka była naprawdę polska szlachta? Dlaczego ichmościowie uderzali głową o posadzkę? Ile potrafili wypić i czemu na biesiadę zabierali ze sobą testament? I jak na to wszystko zapatrywał się król? Niski, gruby, kochający jeść, a do tego skrywający łysinę pod niezliczoną kolekcją peruk? Niech ten dialog będzie dowodem, że najlepsze skecze pisze życie!
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2024-10-30
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Spowiedź szlachciców 1670. Szczera rozmowa z najgorszym królem Polski
Język oryginału: polski
Na wstępie muszę przyznać, że zdecydowanie zawsze byłam umysłem ścisłym i nigdy nie było mi po drodze z historią! Moje serce jednak skradł miłośnik historii, który uwielbia czytać i oglądać wszystko, co ma związek z historią naszego kraju i świata! Stąd i we mnie wzrosło zainteresowanie tym tematem, zwyczajnie mnie zaraził! Dlatego i ja chętnie sięgam po książki, które pozwalają nam lepiej poznać historię, szczególnie które mówią o historii Polski! Krzysztof Pyzia już zdążył skraść moje serce swoimi książkami, wiedzą, ale przede wszystkim formą, w której przekazuje tę wiedzę czytelnikom. Jego książki czytam z wielką przyjemnością, zainteresowaniem i świetnym humorem! Autor potrafi rozbawić, a wcale nie pisze komedii! Gdyby nauczyciele w takiej formie przekazywali wiedzę uczniom w szkołach, myślę, że zdecydowanie chętniej zgłębialiby tematy historyczne!
„Spowiedź szlachciców 1670. Szczera rozmowa z najgorszym królem Polski” to książka Krzysztofa Pyzi oraz Christophera Macht, którzy w formie dialogu dwóch szlachciców z Królem Michałem Korybutem Wiśniowieckim przybliżają nam jego postać. Mamy możliwość przyjrzeć się bliżej osobie króla Polski, który chciał się wyróżniać, ale udało mu się jedynie zasłynąć jako najgorszy władca naszego kraju! Autorzy pokazują, jak król skupiony był na swojej osobie, zapominając w ogóle o swoich obowiązkach i o tym, co powinno być dla niego najważniejsze! Wspaniale zostały przedstawione losy naszego kraju i zaniedbania władcy, który kompletnie nie skupiał się na zadaniach, które zostały mu powierzone! Całość została napisana tak, że uśmiech podczas czytania nie schodził mi z twarzy!
Ja zwyczajnie uwielbiam taki styl przekazywania wiedzy. Zdecydowanie to do mnie przemawia i sięgam po tego typu książki z największym zainteresowaniem i przyjemnością! Tym, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać twórczości autorów, zdecydowanie zachęcam do zmienienia tego, bo naprawdę warto!
Jeśli myślicie, że tylko w piłce nożnej przydaje się okrzyk „Polacy, nic się nie stało”, to jesteście w wieeeelkim błędzie! Jak by tego było...
Najsłynniejszy polski antyterrorysta w szczerej rozmowie. Najgroźniejsi zamachowcy goszczący w Polsce. Biznesy polityków z siatką terrorystyczną...
Przeczytane:2024-11-17,
"Spowiedź szlachciców" to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do ostatniego zdania. Autor zabiera nas w podróż do XVII-wiecznej Rzeczypospolitej, gdzie zamiast pomnikowego obrazu szlachty dostajemy szczery, barwny i pełen humoru portret ich życia.
Akcja rozpoczyna się w momencie ślubu Michała Korybuta Wiśniowieckiego, a już chwilę później przenosimy się do rozmów z dwoma szlachcicami, którzy otwarcie opowiadają o swoich codziennych (i niecodziennych) perypetiach. To właśnie te dialogi są największym atutem książki – napisane błyskotliwie, pełne ironii i realistycznych detali, wciągają czytelnika w świat pełen biesiad, sejmikowych intryg i pojedynków.
Pod warstwą humoru kryje się też sporo prawdy o ówczesnym społeczeństwie – hierarchii, honorze i ludzkich przywarach. Autor świetnie balansuje między lekką, zabawną formą a ciekawymi historycznymi smaczkami, dzięki czemu książka przypadnie do gustu zarówno miłośnikom literatury rozrywkowej, jak i pasjonatom historii.
Co mnie zaskoczyło, to fakt, jak żywe są postacie – od króla Michała Korybuta, przedstawionego z lekkim przymrużeniem oka, po dwóch szlachciców, którzy z humorem opowiadają o swoim świecie. Nie da się ich nie polubić, nawet jeśli czasem irytują swoimi wybrykami.
"Spowiedź szlachciców" to lektura, która bawi, wciąga i pozwala spojrzeć na historię z innej, lżejszej perspektywy. Świetna na wieczory – nie tylko dla miłośników historii, ale dla każdego, kto szuka książki napisanej z pasją i humorem. Polecam z czystym sumieniem! 😊📚