Słodki smak winogron, urzekający zapach kwiatów, ciepłe promienie słońca na skórze, szum wiatru między cyprysami... Do tego rodzinne tajemnice z przeszłości, spadek, zazdrość, romans i zdrada. A to wszystko pod słońcem Toskanii...
Julianne Maclean stworzyła powieść idealną! Wyrusz razem z Fioną, bohaterką książki Splątane winorośle, w podróż do Włoch po szczęście.
Jeśli jakąś umiejętność Fiona opanowała do perfekcji, to z pewnością było to utrzymywanie sekretów. Tylko ona wiedziała, że matka nawiązała w młodości romans w Toskanii i po jej śmierci zrobiła wszystko, by nadal utrzymać to w tajemnicy. Szczególnie przed ukochanym ojcem.
Sprawa się komplikuje, gdy Fiona dostaje wiadomość, że jej biologiczny ojciec zmarł. Młoda kobieta wybiera się w podróż do Włoch, gdzie zastaje rodzinę zszokowaną faktem jej istnienia i... zdeterminowaną, by pozbawić Fionę udziału w spadku. Podczas gdy sekretny romans matki powoli wychodzi na światło dzienne, dziewczyna próbuje radzić sobie z licznymi pułapkami życia rodzinnego i pełną napięcia rywalizacją z nowo poznanym rodzeństwem.
Przesycona romantyzmem i słońcem Toskanii opowieść o podróży w soczystą zieleń włoskich winnic, która staje się wyprawą w gąszcz skrywanych przez lata tajemnic i rodzinnych dramatów.
,,Toskania, słońce, winnica, romans i tajemnica sprzed lat... to recepta na piękną, wakacyjną powieść. Splątane winorośle polecam osobom, które szukają w książkach wzruszeń i ukojenia". Anna Sakowicz
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: These Tangled Vines
Tłumaczenie: Aleksandra Dzierżawska
Przeczytane:2022-06-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
Czasem jeden moment może odmienić całkowicie nasze życie i poprzestawiać je do góry nogami. Życie bohaterki najnowszej powieści Julianne Maclean zmienił nieoczekiwany telefon o poranku.
Fiona odebrała telefon z kancelarii prawnej. Dowiedziała się, że jej biologiczny ojciec umarł i musi się wybrać do Toskanii na odczytanie testamentu. Rodzina zmarłego była w szoku, kiedy dowiedziała się, że kobieta jest ich przyrodnią siostrą. W momencie, w którym nastąpiło odczytanie ostatniej woli zmarłego i okazało się, iż nieznana nikomu Fiona zostaje głównym beneficjentem, szok zamienił się w niedowierzanie, a później w złość i ogromną niechęć.
Co tak naprawdę łączyło matkę Fiony z producentem win z Toskanii? Nagle wszyscy zaczęli mieć interes w tym, by zgłębić tajemnicę skrywaną przez lata. Marzą o możliwości podważenia testamentu. Co się stanie, gdy dokopią się do prawdy? Wyjaśni się tajemniczy wypadek człowieka, który ją wychował? Czy Fiona przejmie winnicę, czy raczej ją sprzeda? Od jej decyzji zależy życie wielu osób.
Akcja rozgrywa się tak, jak lubię, czyli dwutorowo z retrospekcjami. Życie Fiony poznajemy na bieżąco a zgłębiając historię Lillian cofamy się do roku 1986. Tempo toczących się wydarzeń jest dość powolne, dzięki czemu w pełni możemy się wczuć w nastroje bohaterów, lepiej ich poznać i zrozumieć. Na wszystkie zaś sekrety, tajemnice i niesnaski świeci toskańskie słońce, pachnie gaj oliwkowy i włoskie jedzenie, a smak wina przyjemnie drażni zmysły. Jest to historia o miłości, namiętności, walce o szacunek dla zmarłych, o pamięci dla rodzinnych wspomnień. To historia o przebaczaniu, o ulotności chwili, o tym, że powinno się mieć wzgląd na drugiego człowieka i jego potrzeby. W końcu jest to powieść o tym, by nie ufać pozorom i nie oceniać pochopnie wydarzeń, które nie są nam bliżej znane, o tym, że zawsze trzeba dążyć do uzyskania szczęścia i spokoju ducha.
Książka jest dość schematyczna i przewidywalna, ale za to pełna uroku i dająca relaks. Podczas lektury Splątanych Winorośli przyjemnie odpoczywałam na bujanym fotelu z kotem na kolanach, delektowałam się smakiem wina i rozkoszowałam promieniami słońca. Takie chwile są w życiu niezwykle potrzebne dla naładowania baterii i poprawy nastroju.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.