Slow fashion. Modowa rewolucja

Ocena: 4.5 (8 głosów)
Joanna Glogaza - wielbicielka mody, zagubiona w stosach ubrań z kolejnych wyprzedaży, na które wydała dużo więcej niż powinna, powiedziała dość. Zafundowała sobie modowy detoks, uporządkowała zawartość szaf i zrozumiała, że wcale nie potrzebuje małej czarnej i trencha z list must have - dużo lepiej jej w grantowym, a trench zamieniła na rasową ramoneskę.

Dziś prowadzi najbardziej znanego w Polsce bloga o slow fashion – styledigger.com. W książce przekonuje, że każdy ma swój niepowtarzalny styl, który powinien pielęgnować zamiast zakrywać go ciuchami-klonami wymienianymi zgodnie ze zmieniającymi się co sezon trendami. A kupując mniej można wyglądać dużo lepiej.

Informacje dodatkowe o Slow fashion. Modowa rewolucja:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-06-17
Kategoria: Inne
ISBN: 978-83-240-2745-3
Liczba stron: 200

więcej

Kup książkę Slow fashion. Modowa rewolucja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Slow fashion. Modowa rewolucja - opinie o książce

Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-03-03, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwanie 52 ksiażki 2017,

Ogólnie tendencja by promować rzeczy slow, więc slow food, slow life i slow fashion coraz bardziej dominuje. Zaleca się zakupowy minimalizm, więc poradnik bloggerki Joanny Glogazy jest jednym z bardziej aktualnych podręczników. Co prawda nie jestem zorientowana w kwestii sezonowych trendów, świadomie je lekceważę, ale muszę przyznać, że doceniam zdroworozsądkowe podejście autorki. Mimo że jest osobą młodą, ma już pewne doświadczenie, zwraca więc uwagę czytelników na typowe nierozważne posunięcia jak impulsywne zakupy, wmawianie sobie że kolejne szmatki są nam niezbędne, nierozsądne podejście do wyprzedaży, nadmiar kiepskich jakościowo rzeczy, które zalegają w naszych szafach. Opisuje swoją drogę do wypracowania własnego stylu, przejście od blogu "sponsorowanego", gdy otrzymywała wiele modnych dodatków i ubrań w zamian za rozreklamowanie danej rzeczy do bardziej świadomego i rzetelnego wspierania tylko takich produktów, które przetestowała na sobie. 
Udziela mnóstwo wskazówek, dobrych lat, a także obala mity, jakoby "Vogue" czy inne podobne tytuły kreowały modę, one tylko kreują popyt na pewne ubiory, są swoistym katalogiem sprzedażowym. 
warto uwolnić garderobę ze zbędnych rzeczy i skomponować żelazny zestaw niezbędnych ciuchów. trzeba postawić na dobrze wykonane i trwałe rzeczy z górnej półki. Książka zawiera też wywiady z koleżankami autorki po fachu, więc daje dosyć wszechstronny obraz do czego należy dążyć, by spełniać wymogi slow fashion.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2017-02-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
Od jakiegoś czasu interesuję się tzw. capsule wardrobe (szafą kapsułkową) czy też ideą slow fashion. Tak na początku natrafiłam na bloga Joanny, a teraz natrafiłam na jej książkę ,,Modowa rewolucja." O czym jest ten poradnik? Co najlepsze, to nie jest typowy poradnik. Najpierw autorka przedstawia swoją historię- od częstych, spektakularnych zakupów do minimalistycznej ilości ubrań w szafie. Bo ile z nas ma przepełnioną szafę, ale i tak nie ma się w co ubrać, nic do siebie nie pasuje, a niepotrzebne rzeczy zabierają wolną przestrzeń. I mnie ten problem dotyczył kilka lat temu, ale wypracowałam pewne kroki i jest o wiele lepiej. Gdyby też wtedy była dostępna ta publikacja, proces odgruzowania szafy przebiegłby szybciej i sprawniej, ale i teraz na pewno uświadamia też pewne sprawy. Poniżej wskazówki: - nie pocieszaj się nieprzemyślanymi zakupami, walcz ze złymi nawykami zakupowymi; - ciągle odkładanie na ,,lepsze okazje" to wymówka, ubrania noś teraz; - kupuj tylko to ubranie, które potrzebujesz, będziesz nosić i w którym czujesz się dobrze; przy nadmiarze tracisz czas i energię; - kontroluj na bieżąco to, co masz w szafie, najlepiej po każdym sezonie, ale też nie popadaj w przesadę- nie pozbywaj się tej odzieży, co spełnia swoje zadania, tylko po to, by ją zastąpić czymś nowym. Glogaza pisze także, jak zrobić porządki w szafie, przy zmianie podejścia, żeby ,,zamiast wybierać tego, co chcesz się pozbyć, wybierz to, co chcesz zostawić." Nie serwuje listą ,,must have" dla wszystkich (wręcz przed nią przestrzega), nie mówi ile ubrań to wystarczająco dużo, lecz daje wskazówki, by samemu przeobrazić swoją szafę i dopasować do siebie. Ciekawy jest także rozdział o zdefiniowaniu swojego stylu, poznaniu swojego stylowego uniformu, o wygodzie, jak zbierać inspiracje modowe. Mówi także jak warto kupować w second handach i jak uniknąć nieudanych zakupów. Niby wszystko to wiemy, gdzieś to wyczytałyśmy, ale Joanna przypomina i ukazuje, jak łatwo można dać się omamić wyprzedażom i wymyśleć x wymówek dla niepotrzebnego zakupu. Pisze płynnie i ciekawie, podając przykłady ze swojej szafy i ze swojej przeszłości. ,,Modowa rewolucja" raczej nie jest perełką czy rewolucją wśród poradników, ale dobrą i wartą polecenia pozycją dla tych, co chcą mieć uporządkowaną szafę dostosowaną do swoich potrzeb i aktywności. ,,Kupienie bluzki, która została przeceniona ze 100 złotych na 50, nie oznacza, że zaoszczędziłaś 50 zł. Oznacza, że wydałaś 50 zł."
Link do opinii
Avatar użytkownika - Magnolia044
Magnolia044
Przeczytane:2015-06-14, Ocena: 5, Przeczytałam,

(...)Napisałam tę książkę, żeby podsunąć ci rozwiązania, które sprawdzałam już sama na drodze do harmonijnej garderoby. Opowiem ci o konkretnych krokach, dzięki którym ta droga będzie łatwiejsza i przyjemniejsza, oraz sztuczki, które sprawią, że cała operacja będzie wymagać od ciebie dużo mniej dyscypliny, niż mogłoby się wydawać.”

 

Praktycznie każda kobieta uwielbia robić zakupy, biegać po galerii handlowej i wyłapywać okazyjnie tanie ciuchy. Po udanych zakupach wraca do domu obładowana torbami, ciuchy wyciąga i nawet nie przyglądając im się wrzuca je do szafy, często zapominając o ich istnieniu... Kiedy nadarza się jakaś okazja, czy to ślub, wesele bądź urodziny najlepszej przyjaciółki kobieta staje przed szafą z której ubrania wprost wylewają się, a ona załamana mówi, że „nie mam w co się ubrać!”. Wtedy ponownie biegnie do galerii handlowej w poszukiwaniu sukienki, czy innego zestawu, który idealnie pasowałby na daną okazję. Tym samym dorzuca kolejne sztuki ubrań do i tak już zapełnionej szafy.

 

„Nie mam w co się ubrać!”, pomimo załadowanej szafy?! Być może tak jest, a to dlatego, że przez różnego typu wyprzedaże często kupujemy nie patrząc na to czy w danym ciuchu dobrze wyglądamy, czy jest odpowiednio dobrany do naszego stylu życia, czy jest stosowny do wieku, czy pasuje do reszty garderoby, czy będzie kiedykolwiek jakaś okazja aby go założyć...wiele pytań, które się nie liczą - liczy się sam fakt, że cena danego ciuchu jest znacznie niższa niż wskazuje na to metka z pierwotną ceną.

 

(...) Tak samo jak kupienie bluzki, która została przeceniona ze 100 złotych na 50, nie oznacza, że zaoszczędziłaś 50 złotych. Oznacza, że wydałaś 50.”

 

„Slow Fashion” jest typowym poradnikiem, który uświadamia, że nie liczy się ilość a jakość. Żeby wyglądać dobrze nie trzeba mieć pełnej szafy ciuchów, bo wystarczy posiadać kilka dobrze dobranych kompletów ubrań. Autorka przedstawia szereg argumentów przeciwko szybkim zakupom, zachęca do przemyślanych i przede wszystkim rzadszych zakupów, pokazuje jakie popełniamy błędy, na co nie zwracamy (a powinniśmy!) uwagi. Ukazuje listę często używanych wymówek, którymi kobiety się posługują, aby z ochotą mogły udać się na upragnione zakupy do galerii handlowej.

 

Masz zły humor? Nowa para butów błyskawicznie go poprawi. Niestety, radość z impulsywnego zakupu nie trwa długo, a nieprzemyślana decyzja najczęściej powoduje wyrzuty sumienia – buty okazały się niewygodne, nie pasują do reszty garderoby, stoją w szafce, problemem staje się również nagła dziura w budżecie.”

 

„Slow Fashion” jest ciekawą i pouczającą pozycją. Czytelnik płynnie przechodzi przez kolejne rozdziały. Styl jakim posługuje się autorka jest bardzo przyjemny dla odbiorcy. Przy każdym rozpoczynającym się rozdziale znajdują się fotografie. Oprawa graficzna wykonana jest w minimalistycznym stopniu lecz w żadnym wypadku nie ujmuje to całości. W tej publikacji ukazane są również dwa wywiady między innymi z autorką boga Minimal plan. Joanna Glogaza jest znaną bloggerką, jej blog o Slow Fashion jest jednym z poczytniejszych w Polsce. Świetnie przedstawiła czytelnikowi wiele mądrych wskazówek odnośnie odnajdywania własnego niepowtarzalnego stylu, bo każda z nas jest inna, mówi żeby nie kierować się trendami, które zmieniają się w zastraszającym tempie, a przy okazji przedstawia w jaki prosty sposób można zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy jak i czasu. Dodatkowo opisuje między innymi jak porządkować szafę, jak kupować ubrania dobrej jakości, jak dbać o ubrania oraz umiejętnie je prać, aby zachowały się na dłużej, a także wyjaśnia kwestie „skąd wzięły się nasze przepełnione szafy?” i wiele, wiele innych ciekawych spostrzeżeń.

 

Slow fashion sprawia, że czujesz się w swoich ubraniach dobrze bez względu na okoliczności, daje trudne do opisania poczucie luksusu. Ubrania nie są już źródłem stresu, stają się narzędziem, które pozwala poczuć się naprawdę sobą, w najlepszym możliwym wydaniu. Nie będziesz mogła uwierzyć, jak wcześniej żyłaś otoczona stertami ubrań, których nie lubiłaś i nie nosiłaś. Taki dobrowolny umiar to idea, którą łatwo zarazić innych – wiele koleżanek, z którymi o tym rozmawiałam, po uporządkowaniu swojej szafy namówiło do tego mamę czy siostrę.”

 

Jeśli Twoja szafa jest przepełniona, a Ty twierdzisz, że nie masz w co się ubrać, to ta książka jest dla Ciebie.. Znajdziesz wiele porad dotyczących Slow Fashion, jak kupować rozsądniej, mniej i bez pośpiechu, wyjaśni Ci wiele zagadnień związanych z zakupoholizmem, rozsądnym wydawaniem pieniędzy, ograniczaniem się, wytłumaczy czym są mądre i przemyślane zakupy, utwierdzi w przekonaniu, że szybkie zakupy szkodzą, a także żeby nie kupować pod wpływem impulsu. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę publikację. Książkę polecam każdej kobiecie bez wyjątku.

 

Link do opinii
Joanna Glogaza przeprowadza nas przez zapchane tysiącem ubrań nasze szafy. Próbuje ułatwić nam wyzwolić się z niepotrzebnego nadmiaru, znaleźć styl, pokazuje,że więcej nie znaczy lepiej. Pod wpływem autorki pozbyłam się jak na razie 4 worków ciuchów, zastanawiam się dłużej nad tym co mi jeszcze brakuje, a czego mam w nadmiarze. Minusem tej książki jest zbyt częste powtarzanie tych samych argumentów i przykładów. Uważam jednak, że większość z nas powinna przejść na słow fashion, gdyż giniemy pod masą tych samych, nudnych ubrań.
Link do opinii
Avatar użytkownika - poszukujaca
poszukujaca
Przeczytane:2015-11-19, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2015, Mam,
Link do opinii

Świetna książka przystępnie opisująca jak stworzyć "mniejszą" szafę i jednocześnie zawsze mieć się w co ubrać. Doskonale tłumaczy dlaczego warto warto wydawać więcej żeby w efekcie oszczędzać na dłuższą metę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - baros83
baros83
Przeczytane:2016-03-08, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Avatar użytkownika - anoola
anoola
Przeczytane:2015-07-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2015, Mam,
Inne książki autora
Slow life. Zwolnij i zacznij żyć
Joanna Glogaza0
Okładka ksiązki - Slow life. Zwolnij i zacznij żyć

Bywasz tak zamyślona, że wrzucasz pudełko po jogurcie do zlewu, a łyżeczkę do kosza? Odpoczywasz z poczuciem winy, że w kolejce czeka mnóstwo zadań? Znów...

W to mi graj!
Joanna Glogaza0
Okładka ksiązki - W to mi graj!

SZTYWNA RANDKA, DRĘTWA DOMÓWKA LUB IMPREZA INTEGRACYJNA DŁUŻĄCA SIĘ W NIESKOŃCZONOŚĆ. BRZMI ZNAJOMO? CO SPRAWIA, ŻE SŁABA IMPREZA MAGICZNIE ZMIENIA...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy