Słodka zemsta
Sara Shepard

„Słodka zemsta” to szósty tom serii The Lying Game. Ja poprzednich tomów nie czytałam i w sumie nie przeszkadzało mi to w odbiorze tej książki.
Siostry bliźniaczki zostały rozdzielone zaraz po porodzie. Ich matka ukrywała przed rodziną, że dziewczynki były dwie. Gdy prawda wychodzi na jaw, jedna z nich zostaje zamordowana. Pierwszą podejrzaną będzie Emma, odnaleziona bliźniaczka. Ale tylko wtedy, gdy wyjdzie na jaw, że przejęła tożsamość siostry. Kto jest mordercą? I dlaczego tuż przed ich pierwszym spotkaniem dziewczyna ginie?
👉🏻 Nie jestem ogromną fanką takich historii jednak czyta się lekko i historia pochłania. A prawda nie jest taką jaką się wydaje. 🙂

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

To już koniec. W końcu poznajemy rzekomego zabójcę Sutton.

Właściwie sięgnęłam po pierwszy tom tej serii nawet niezorientawszy się że jest to seriia, ale teraz bardzo się cieszę że pierwsza część wpadła mi w ręce.

Cały cykl książek składa się z kłamstw, intryg, zagadek. I to wszystko tworzy fabułę od której nie można się oderwać, myśli się razem z bohaterami kto jest ''tajemniczym'' zabójcą, którego nie jest tak łatwo zdemaskować.

Przez cały szósty tom myślałam że to wszystko tak ''grzecznie'' się skończy, a tu moje zaskoczenie że jednak NIE! 

Naprawdę polecam całą tę serię wszystkim co lubią przedzierać się przez masę nierozwiązanych zagadek. Aż przez 5 części ;)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nie chciałam brać się za opisywanie każdej książki z serii "Gra w kłamstwa" osobno. Uważam, że fabuła jest w niej tak naciągana, że nie wiem jakim cudem wytrzymałam do końca. Jednak mimo iż seria była irytująca, nie mogę stłumić dreszczu satysfakcji i powstrzymać się od zawołania "wiedziałam!". Przynajmniej autorka mnie nie rozczarowała co do tożsamości tajemniczego mordercy, chociaż to co ona umieściła w sześciu tomach możnaby spokojnie zamknąć w jednym, góra dwóch. Powiem nieskromnie, że jestem z siebie dumna; że nie rzuciłam książki w kąt kiedy Emma podejrzewała wszystkich dookoła, poza jedną osobą bez żadnego alibi, uparcie twierdząc za każdym razem, że wszystko jej się układa idealnie w sensowną całość. Seria denna, fabuła już w pierwszym tomie zaczyna nudzić, a główna bohaterka jest beznadziejnie naiwna. Mogę polecić wszystkim nastoletnim fankom "Zmierzchu" albo "Upadłych". Tylko dziewczęta z podobnymi upodobaniami są w stanie jakoś takie książki polubić.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Ostatnia część cyklu. Emma w końcu odkrywa kto zabił jej siostrę i dlaczego. Jeśli ktoś uważnie czytał poprzednie części mógł się domyślić wcześniej i z niecierpliwością czytać dalej czy ma rację. Emma odrzucona przez wszystkich nie wie jak sobie poradzić jednak nie poddaje się do samego końca, aż sama jest na granicy śmierci. Pożegnanie Sutton na zawsze jest dla całej rodziny bardzo trudne. Jednak ostatecznie Emma zyskuje rodzinę i nowych przyjaciół jako ona, a nie jako Sutton. Cykl rewelacyjny, trzymający w napięciu do ostatniej strony, ale mimo wszystko zabawny. Warto przeczytać.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

UWAGA SPOILER! Zwieńczenie serii The Lying Game nieco mnie rozczarowało swoją przewidywalnością, aczkolwiek cieszę się, że autorka nie przeciągała serii (jak w przypadku PLL). Przede wszystkim ubolewałam nad naiwnością i łatwowiernością Emmy, która z rozdziału na rozdział coraz bardziej przypominała owieczkę idącą na rzeź. Z rozgarniętej dziewczyny, którą poznaliśmy w pierwszym tomie niewiele pozostało. Tym razem Emma na cel podejrzeń wzięła Garreta, byłego chłopaka Sutton, przejawiającego agresywne zachowania. Plusy: + Dość długie zakończenie po odkryciu tożsamości mordercy Sutton. Podobało mi się to, że dowiadujemy się, jak potoczą się dalsze losy Emmy. Zazwyczaj książki kończą się w momencie odkrycia sprawcy, a tu Shepard miło zaskoczyła czytelnika. Minusy: - Przewidywalność... Że też głupiutka Emma nie wpadła na to, że to Ethan zabił jej bliźniaczkę! Od początku kręcił się wokół niej, jako jedyny znał jej prawdziwą tożsamość i było w nim coś niepokojącego, a już zwłaszcza ta teczka na oddziale psychiatrycznym. Biedna Nisha zginęła, chcąc pomóc Emmie. Chociaż książki Shepard nie porywają swoim poziomem i roi się w nich od absurdów to gdyby autorka zdecydowała się napisać kolejną serię książek dla młodzieży z chęcią bym po nią sięgnęła. Może w końcu uda mi się obejrzeć serial na podstawie TLG do końca.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)