Sidła
Agata Sobczak

Książkę czytam poraz drugi.
Uwielbiam Agatę i to jakie robi postępy.
Po tej lekturze nazywam ją " Królową erotycznych scen"
Aj tę książkę czyta się wypiekami na twarzy chociaż dla mnie troje to już tłok 😂

Mia dwudziestolatka który przeprowadza się do ojca, macochy i przyrodniego brata. Po ciężkich przeżyciach ma nadzieję, że odnajdzie tam spokój, chociaż nie do końca podoba jej się ten pomysł.
Luke starszy " braciszek" postanawia uprzykrzyć jej życie. Oj nie będzie łatwo z nim i z jego kumplami. Jaki z niego dupek 🤬
I na końcu Mason ❤️ o nim poczytajcie sami.
Tak jak się domyślacie będzie trójkąt. Bardzo gorący trójkąt.

Ja polecam z całego serca. Lubię takie książki o studiach, sportowcach, paczkach itd.
Tu jeszcze dochodzą gorące opisy i lekkie pióro autorki.

Ja jestem team Mason a Ty ?

Ig mama.czytelniczka

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Parę dni temu skończyłam czytać książkę Agaty Sobczak pod tytułem "Sidła" jest to książka, która zdecydowanie należy do odważnych, wręcz dla niektórych osób bardzo kontrowersyjnych. To co autorka wymyśliła w tej powieści przechodzi najśmielsze wyobrażenia, a jak działa na wyobraźnię!!! Obiecuję, że podczas trzydziestostopniowych mrozów zrobi Wam się niemiłosiernie gorąco 😈 a policzki nabiorą koloru soczystej czerwieni 🤭

Mi osobiście książka bardzo się podobała i mimo iż od początku byłam #teamMason to ogromnie podobało mi się to co wymyśliła Agata, choć nie raz miałam ochotę potrząsnąć bohaterami 🤣🤣🤣 ale to wszystko było potrzebne, aby ta fabuła wyglądała tak a nie inaczej 😉

🔥♥️🔥RECENZJA 🔥♥️🔥

Autor: @dangerous_love98
Wydawnictwo: @wydawnictwo_pascal_books

Sidła

Mia przeprowadza się do domu swojego ojca i jego drugiej żony. Mieszka z nimi Luke, syn Melissy.

Luke to dwudziestojednoletni przystojny chłopak. Od samego początku, Luke i Mia nie przepadają za sobą. Za to dziewczyna wpada w oko Masonowi, przyjacielowi Luke'a. Pewnego wieczoru, wszystko ulega zmianie. Po namiętnej nocy, życie tej trójki nie będzie już takie samo, jak wcześniej. Mia wdaje się w niezobowiązujący romans z Lukiem i z Masonem. Na początku, wszyscy dobrze się bawią, ale co kiedy pojawią się uczucia ? 🤔
Czy ta historia zakończy, się dobrze? 🤔 Czy po tym wszystkim, Mason i Luke dalej będą przyjaciółmi? 🤔
Którego z nich wybierze Mia? 🤔
Na te wszystkie pytania, znajdziecie odpowiedź po przeczytaniu książki.

Fabuła jest ciekawa i fajna. Czyta się ją szybko. Historia pokazuje nam, że z prawdziwą miłością, nie da się wygrać. Na początku denerwowało mnie, zachowanie głównej bohaterki, ale im dalej, tym bardziej rozumiałam Mię.
A co do reszty bohaterów to też na początku byłam zawiedziona postępowaniem Luke'a, ale dalsze poznawanie historii zmieniło moje podejście.
Ta pozycja zawierała wszystko to, co lubię, było tak bardzo niegrzecznie.
Jak lubicie erotyki, to ona jest dla Was.

Muszę się Wam jeszcze przyznać, że bardzo lubię książki tej autorki i mogę brać je w ciemno.
Jeszcze nie zawiodłam się na żadnej z poprzednich książek autorki.

Serdecznie polecam, zapoznać się z jej twórczością.

Pamiętajmy, że każdy ma inny gust i co innego się mu podoba.

Autorce życzę dalszych sukcesów.

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ♥️.

Mia Alvarez prowadzi dość rozrywkowy styl życia. Kiedy jej mama poznaje mężczyznę, wspólnie z ojcem Mii dochodzą do wniosku, że pora na przeprowadzkę. Mia ma zamieszkać z ojcem, macochą i jej synem, Lukiem Davisem. Od pierwszej chwili młodzi nie pałają do siebie sympatią. Ba, zresztą z kumplem braciszka również. Luke i Mason to chodzące kłopoty. A jakby ich było mało, to pewnej nocy łamią zasady. Poddają się pożądaniu...
   W jakim kierunku zmierzy ta znajomość? Czy Mia zdecyduje się wybrać jednego z nich? A może przerwie ten układ? Czy oni jej na to pozwolą? Co się stanie, gdy na światło dzienne wypłynie nagranie jednej z upojonych chwil? 

    Za mną wszystkie wydane powieści autorki. Różne wywołały na mnie wrażenia ale mimo wszystko skusiłam się na najnowszą. Zaintrygował mnie pomysł na historię: trójkąt. Ich dwóch i ona jedna. Studenci. 
   Spodobał mi się charakter głównej bohaterki. Bezpośrednia, gadatliwa, uszczypliwa, ironiczna. Nie da sobie w kaszę dmuchać ale to nie jest jakaś taka pusta lala. Mimo duszy imprezowicza potrafi być empatyczna i troskliwa. Rozsądna. Tylko jak każdy młody, chce spróbować czegoś innego. Może zakazanego? Może do końca nie akceptowanego? W końcu raz się żyje. Luke nie do końca mi się spodobał. Ta jego arogancja i bezczelność. Ten chłód i oziębłość. Nie przekonał mnie do siebie. Miał w sobie coś takiego złego, co nie pozwoliło mi na spokój. Nie to co Mason. Kumpel Luka od początku był inny. Chciał być dla Mii taki sam jak Luke ale widziałam przebłyski tego normalnego zachowania. Z resztą przez całą historię trzymałam mocno za niego kciuki. Aby udało mu się wyplątać z tych sideł. Pod względem erotycznym autorka postawiła na ostrość i odwagę. Na lubieżność i sceny rodem z filmów dla dorosłych. Niezwykle lubieżne, dosadnie opisane z całą gamą emocji. Bardzo dynamiczne i gorące. Co mnie zaskoczyło w tej powieści to fakt, że rodzice głównej bohaterki potrafią się mimo wszystko dogadać a macocha Mii nie okazała się być tą wiedźmą, o którą z początku ją podejrzewałam. Autorka zresztą co rusz mnie zaskakiwała. Zarówno teraźniejszością, jak i przeszłością bohaterów. Tylko z moim odczuciu byłoby lepiej pewne kwestie ominąć, albo rozwinąć jeśli się już pojawiły. Poczułam się tymi informacjami przytłoczona i nie do końca mi pasowały do całości historii, która i tak przez trójkąt była mocno zakręcona. To na niej chciałam się najbardziej skupić, na życiu obecnym bohaterów, ich decyzjach a nie o przeszłości, która tak de facto nic nowego nie wnosiła do fabuły. Drugie co mi się nie do końca spodobało, to finisz historii. Po tych wszystkich wydarzeń spodziewałam się jakiegoś bardziej spektakularnego zakończenia. Trochę więcej dramaturgii. No nie wiem. Wiem, marudzę, hihi. Zdecydowanie jestem #teammason. On dużo bardziej przypadł mi do gustu, co już wcześniej podkreślałam.
   Autorka najnowszą powieścią pod względem erotycznym mocno mnie zaskoczyła. Oddała emocje targające bohaterami. Stworzyła silne postacie. Na tyle interesujące, by chciało się im towarzyszyć. Podglądać ich życie. Wciągająca lektura. Mimo, że marudziłam, to i tak uważam, że to najlepsza jak dotąd powieść autorki. Wyraźna, odważna, emocjonującą. Jeśli szukacie czegoś Niegrzecznego, to powinniście się na nią skusić. 

Polecam.

RECENZJA

„Dotykam jednego i drugiego. Podnieca mnie myśl o tym, że obydwaj obserwują mnie jak swoją ofiarę i są na moje skinięcie. Mimo, że to oni zawsze dominują, to tak na prawdę ja mam nad nimi władzę. To ja o wszystkim decyduje.”

Dwóch mężczyzn,
jedna kobieta i
jedno wielkie pożądanie.
Mia, po dramatycznych doświadczeniach, które miały miejsce w przeszłości, wprowadza się do swojego ojca i jego nowej rodziny. Pierwsza konfrontacja z nową rodzinką i przybrany brat - Luke, z miejsca okazuje się dupkiem, zresztą tak jak jego najbliższy przyjaciel Mason. Obaj gorący i seksowni, ale jednocześnie irytujący i próbujący psychicznie usidlić dziewczynę. Miejscowi bożyszcze kobiet i nie tylko, doprowadzają do tego, że Mia jest ignorowana przez wszystkich z wyjątkiem nowo poznanej Michelle. Mia to twarda sztuka i „nie daje sobie w kasze dmuchać”, więc nieźle radzi sobie z ich durnymi zagrywkami.
Wszystko zmienia się w jeden mocno zakrapiany wieczór, gdy żądza i pragnienia dopada całą trójkę i jedno jest pewne-od teraz nic już nie będzie takie samo. Pikantny i niegrzeczny układ, gdzie sidła namiętności i niesamowita pasja, miesza się z uczuciami, które nie powinny mieć miejsca…Bo nieuniknione jest, żeby w tego typu relacji, nie obyło się bez ofiar i ….złamanego serca.

Jejuniu jak to jest gorąca książka, oprócz emocjonalnej huśtawki i wielu zagadkowych wątków, to gorący układ tej trójki, wiedzie tu prym, a opisy pikantnych scen są tak rewelacyjne i obrazowo napisane, że ma się chęć czytać je po parę razy, aż w końcu możemy się poczuć jak bohaterka tego układu.

Ja momentami tak się czułam…

Reasumując „Sidła” to #mustread  każdej niegrzecznej dziewczynki, która nie wstydzi się swoich nieoczywistych pragnień i mocno skrywanych fantazji.

Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej jakże pikantnej książki i z niecierpliwością czekam na kolejną część !

Łapcie jeszcze pare cytatów :

„Uczucie bycia ściśnietą między tą dwójką jest wprost nie do opisania.”

„Mason wsuwa język do moich ust, a Luke jeszcze mocniej napiera na moje ciało, tym samym wciskając mnie w Masona.”

„Cała się trzęsę, nie wiem, czy z ekscytacji, czy z przerażenia. Buzuje we mnie tak wiele emocji, że nie mam pojęcia, na których skupić się najpierw.”

[...] Jakby ktoś machnął różdżką, znikają nasze wszelkie zahamowania(...) Nie widać twarzy, jedynie kolory, na które je pomalowaliśmy. Znikają wstyd i niepewność, zostaje pożądanie. Czysta żądza[...]

Żądza, pożądanie, ogień i...

Oto historia jakich mało na rynku. Ona Mia przyjeżdża do domu swego ojca, aby z nim zamieszkać i jego żoną. Tam poznaje swego przyszywanego brata Luke i jego najlepszego kumpla Masona. Początkowo chłopcy utrudniali jej życie na campusie.
Jednakże jedna noc sprawiła, że zniknęło zahamowanie i? No właśnie co. Musicie to przeczytać.

Oh co to była za historia. Ona jedna, ich dwóch. Zakazany romans, namiętne uczucie, ogień pożądania i ten malutki głosik, który mówił, że jeden z nich będzie najlepszy. Od samego początku otwarcia historii nie idzie się oderwać. Wpadasz jak w sidła. W sidła z których nie możesz się uwolnić, a może raczej nie chcesz, a jedyna szansa trafia się jak tylko przeczytasz ostatnie zdanie. Fabuła tak mnie wciągnęła, że istniało dla mnie ani poczucie czasu, ani fakt, że muszę odpocząć. Wiedziałam jedno, muszę skończyć nim zasnę.. Za każdym razem, za każdym spotkaniem moje policzki płonęły żywym ogniem, stado motyli wręcz oszalałych kręciło się w podbrzuszu. Instynktownie zaciskałam uda, a serce waliło mi masakrycznie szybko. To był niesamowity ogień. Jeszcze się trzęsę po przeczytaniu całej historii.  Nie będę ukrywała, że tych dwóch działo mi na nerwy niesamowicie, ale też byli mega przystojni. Chyba bardziej Mason niż Luke. Wiem że dziewczyny sobie ich zaklepały, ale co poradzę, że kocham Masona miłością platoniczną. Mimo iż chłopaki było dupkami to jednak na sam koniec się zrehabilitowali. Nie mogę się doczekać kolejnej części bo ta zafundowała mi niezła jazdę bez trzymanki. Co będzie w drugiej, aż boję się myśleć

Świetna historia o cudownym zakończeniu. Autorka udowodniła, że przyjaźń pomiędzy facetami jest trwała, nawet jeśli wejdzie pomiędzy nich dziewczyna która im się obydwojgu podoba. Że nawet jeśli się pokłócą to dadzą sobie po mordzie i będzie dobrze. Ale też pokazała że zemsta nie zawsze przynosi dobre rezultaty bardziej szkodzi niż zabija.

Ognista książka, przy której ciało będzie płonąć. Bardzo polecam. Nie oderwiecie się, a Wasz świat przestanie istnieć;) dziękuję za możliwość przeczytania jej w booktourze

Ta opowieść, zupełnie wbiła mnie w fotel. Mia z własnej woli przeprowadza się do Los Angeles, do ojca i macochy. I tu jej życie zmienia się, kiedy na jej drodze staje przyrodni brat Luke i bardzo przystojny przyjaciel Mason. Z początku, ta trójka, w ogóle się nie dogaduje. Lukę zachowuje się jak dupek, a Mia nie pozostaje mu dłużną i ośmiesza go przed kumplami.

Jednak, coś ulega zmianie. Jedno wyjście razem do klubu powoduje, że puszczają wszelkie hamulce.
Główna bohaterka, też skrywa pewna tajemnice, to bardzo ją polubiłam za pewność siebie, pomimo tego, że wszyscy się od niej odwrócili.?
Jednak dalej postać Luke jest dla mnie zagadką.?

Czy ta trójka dogada się ze sobą?
Czy połączy ich coś więcej niż nienawiść?
A co tak naprawdę ukrywa Michelle?

Ksiqżkę polecam przeczytać, bo choć czyta się bardzo szybko, to tajemnice bohaterów wywołują dreszczy ekscytacji i podniecania. A sceny erotyczne są naprawdę gorące ?

?Malutki fragmencik?
"-Nie. Jesteś śliczny.
-To gejowskie określenie, a ja niejestem gejem. Mam ci przypomnieć?"

Ich dwóch a ona jedna.

Mia ma 20lat i przeszłość ją nie oszczędziła teraz przeprowadza się do ojca i ma zamieszkać razem z jego żoną i jej synem. Ale już od pierwszego spotkania ta dwójka nie darzy się sympatią a Luka wręcz utrudnia jej życie.

Luka sportowiec którego każdy zna w szkole. I Mason jego najlepszy przyjaciel. Chłopaki grają w jednej drużynie jak i na boisku tak i w życiu.
Ale bohaterka w ich życiu również zamiesza bardzo dużo.

Styl autorki jak zawsze wciągnął mnie od pierwszej strony a bohaterkę polubiłam od samego początku więc z przyjemnością czytałam i byłam ciekawa co się wydarzy. Mamy duży wstęp który czyta się fajnie i daje nam czas na poznanie każdego bohatera. Ale gdy już zaczyna się dziać i pojawiają się bardzo ale to bardzo pikantne sceny nie mogłam oderwać się od książki, a książkę przeczytałam błyskawicznie. Mamy tutaj zakazany owoc bo Mia i Luka to przyrodnie rodzeństwo. Plus do tego Mason który również nie odpuszcza a wręcz jest go bardzo dużo w drugiej części książki. Z tego idzie się domyśleć że mamy trójkąt który mi się podobał. Ale wiadomo nie każdemu może to przepaść do gustu. Mamy dwóch bohaterów więc serce nasze ma wybór i możemy wybrać sobie stronę którą bardziej wolimy. Ja jestem team Mason on zdobył moje serce i pokazał bardziej uroczą stronę mimo wszystko. I tak mogę go uznać za książkowego męża. Koniec książki dał mi wielka nadzieję... Bo bardzo nie chciałabym rozstawać się z bohaterami.

Już wcześniej czytałam książkę autorki i byłam zachwycona, więc ochoczo wzięłam się za kolejne jej dzieło. Ta lektura jest niezwykle ciekawa, gorąca, ciągle coś się tu dzieje. Czytało mi się ją niezwykle szybko a historia od pierwszych stron zaskoczyła mnie ale i przypadła do gustu. Naprawdę ciężko było mi się oderwać od tej pozycji, gdyż byłam ogromnie ciekawa jak potoczą się losy głównej bohaterki, która jak dla mnie była początkowo troszkę irytująca i kontrowersyjna. Pochłaniając fabułę byłam coraz bardziej zaczytana, łaskawszym okiem patrzyłam na Mie i zaczęłam jej kibicować. Autorka genialnie wykreowała postacie, które dokładnie odzwierciedlają niedojrzałych jeszcze, młodych ludzi, odmienność charakterów, wyznawanych wartości i szacunku do innych. Na moje uznanie zasługuje cudowny, przystępny styl pisarki, który jest bogaty w słownictwo i bardzo lekki.
Pikantne, pełne erotyzmu i namiętności fragmenty podwyższyły temperaturę otoczenia oraz wywołały u mnie skok ciśnienia. Sobczyk wspaniałe dopracowała te dosyć odważne sceny, które naprawdę ostro pobudzaj? wyobraźnię.
Jeśli ciekawi jesteście o czym jest ta książka, to już wam odrobinę zdradzę. Młoda dziewczyna przeprowadza się do ojca, macochy i jej syna. Luke od pierwszych chwil nie polubił niby siostrzyczki i wraz z kolegą szkolnym Masonem gnębią ją za szkolnymi murami. Harda i uparta Mia nie daje się chłopakom i odważnie odpiera ich ataki. Jednak tę trójkę połączy pewne wydarzenie, które zaważy na ich dalszym życiu. Gorący seks bez zobowiązań przeradza się w coś więcej niż dobra zabawa.
Czy taki układ był dobrym pomysłem? Co wydarzyło się między tą trójką? Czy przyjaźń chłopców przetrzyma? Którego z bohaterów wybierze dziewczyna?
Uważam, że warto sięgnąć po tę powieść, która różni się, od tych, które do tej pory poznałam. Opowieść elektryzuje, dostarcza niezapomnianych wrażeń i pomaga zrelaksować się po ciężkim dniu. Polecam szczerze bo to warta uwagi lektura, gdzie królują wątki pełne tajemnic, kłopotów i trudnych wyborów. Zapewniam, że nuda wam nie grozi.
Wielkie brawa dla utworki za kolejną fantastyczną książkę w jej dorobku. Chętnie przeczytałabym kontynuacje.