W przedziwnej rezydencji, której nikt nie odwiedza, dzieje się wiele niesłychanych rzeczy. Mimo to mieszkający w niej ,,arystokraci,, żyją swoim życiem jak gdyby nigdy nic. Któregoś dnia nadchodzi wreszcie czas debiutu Kate i Emilico…
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-08-06
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
CIENIE I ICH ,,LUDZIE"
,,Shadows House" to seria typowa dla jej autora, Somato. Seria, która - takie wrażenie miałem już po lekturze pierwszego tomu - zmierzająca do łatwego do przewidzenia punktu i mająca zaskoczyć nas zwrotami akcji, które też łatwo przewidzieć. Ale przede wszystkim to seria, która urzeka zarówno urokiem, lekkością, klimatem, jak i wyśmienitą szatą graficzną, która zawsze była najlepszym elementem praca Somato.
Witajcie w rezydencji, w której mieszkają ludzie o czarnych ciałach, nieposiadający własnych obliczy. Za twarze służą im swoiste żywe lalki. Ale chociaż nikt się tu nie zjawia, życie toczy się normalnym rytmem. Dotychczas jednak i Kate, i Emilico czas spędzały głównie w pomieszczeniach im przynależnych. Teraz nadchodzi czas wyjścia na nieco większą scenę...
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/08/shadows-house-dom-cieni-2-somato.html
Polowanie na nieuzdolnionych zakłóca porządek w rezydencji. Drobiazgowe dochodzenie zbliża się stopniowo do odkrycia utajonej prawdy. Nareszcie okazuje...
Dorośli, którzy zorganizowali wizytację, by sprawdzić sytuację w budynku dla dzieci, wciąż obserwują naszych bohaterów.Unikając ich wzroku, rówieśnicy...
Przeczytane:2021-08-23, Ocena: 6, Przeczytałem,
Pierwszy tomik serii zawierał dość mocno enigmatyczną fabułę, która pozostawiała czytelnika z wieloma pytaniami. Cała pierwsza część głównie skupiała się na dwójce bohaterów, panience Kate Shadow oraz jej służącej Emilico, oraz relacjach panujących pomiędzy nimi. Dopiero pod sam koniec mangi, autor pokazał odrobinę szerszą scenę akcji.
Część druga od samego początku stawia na bardziej obszerną fabułę. Tomik skupia się mocniej na funkcjonowaniu całej rezydencji, ale również o wiele lepiej pokazuje inne „żywe lalki” oraz ich misję służenia arystokratycznej rodzinie. Najważniejszą postacią jest tutaj wspomniana już Emilico i to dzięki niej czytelnik ma okazję odkryć zasady panujące w rezydencji, poznać hierarchię „lalek” oraz zanurzyć się w niebywale wyjątkowej atmosferze, która ciągle skrywa przed odbiorcą masę różnych tajemnic. Punktem kulminacyjnym jest tutaj dzień „debiutu”, który może zaważyć na przyszłości nie tylko panienki Kate, ale również jej „służącej”.
Pomimo tego, że tomik nie jest tak mocno „tajemniczy” jak początek historii, to nadal mamy tutaj do czynienia z masą niejednoznacznej treści, która potrafi być mocno wciągająca. Shadows House to seria, którą naprawdę trudno jest zaszufladkować w jednej konkretnej kategorii. Tytuł łączy bowiem elementy dramatu, okruchów życia, komedii z dawką psychologicznych treści i niesamowitym klimatem, którego nie powstydziłby się niejeden horror. Kontrast pomiędzy urokliwymi postaciami i niebywale sugestywnym „mrokiem” jest tak groteskowy i zachwycający, że trudno jest nie dać się tutaj porwać historii.
Cała recenzja na: