Grace Mallory odnalazła schronienie w kobiecej kolonii Harper’s Station. Kiedy jednak okazuje się, że prześladowca wie o jej miejscu zamieszkania, zaczyna się obawiać, że ponownie będzie musiała wyjechać.
Amos Bledsoe jest uważany za dziwaka. Nie popisuje się siłą, jeździ na bicyklu, a rozmowy przez telegraf ceni sobie bardziej niż spotkania z kobietami ze swojego otoczenia. Tajemnicza Panna G., z którą co wieczór wymienia wiadomości, wydaje się nawet kimś, z kim mógłby dzielić życie.
Gdy mężczyzna wreszcie decyduje się pójść za głosem serca i spotkać z telegrafistką, wychodzi na jaw, że grozi jej niebezpieczeństwo. Amos stanie przed wyzwaniem, by porzucić bezpieczny kokon i stać się bohaterem, którego potrzebuje Grace.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2021-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Tłumaczenie: Magdalena Peterson
wciągająca historia rodem z dzikiego Zachodu.
Idealna na miły wieczór przy książce.
Niestety nie czytałam tomu pierwszego i to mój duży błąd, bo czuję tutaj wcześniejsze wydarzenia. Pozwoliłam sobie jednak przenieść się do świata w którym zjawiam się pierwszy raz i wtedy zupełnie inaczej zaczęłam odbierać jego treść. Z ogromną przyjemnością poznałam historię miłosną, która była delikatna niczym skrzydła motyla. Nikt tu nikogo nie wykorzystywał, nie zmuszał do ordynarnych gestów, ani nie krzywdził fizycznie. Tutaj kiedy tylko bohaterzy wchodzili w relację dało się czuć dobre emocje, skromny uśmiech na naszej twarzy, czy też zauroczenie danymi sytuacjami. W tej pozycji czytelnik ma się rozpływać, a nie denerwować. Ma nas pocieszyć, a nie rozzłościć, jakby nawet utulić do snu, które również będą spokojne. Wiele książek powiela się swoimi schematami, przy czym całkowicie tracimy sens historii. Tutaj tego nie ma. Opowieść zapada w pamięć i sprawia, że łakniemy, by sięgnąć po kolejną część, by zapamiętać je na zawsze. Taka lekka nadzieja na lepsze czasy:-)
W książce poznacie Grace Mallory, która schroniła się w Harpers Station. To miało być bezpieczne miejsce, które ukryje ją przed jej prześladowcą. Kiedy jednak dochodzą do niej wieści, że on już wie gdzie jej szukać, jest zdruzgotana. Przepełnia ją strach samych myśli o ponownym wyjeździe. Bardzo odpowiada jej praca telegrafistki i towarzystwo pewnego mężczyzny, który umila jej czas. Nie jest taki sam jak inni. Odróżnia go charakter i styl bycia. Co prawda jest wielkim dżentelmenem i potrafi otoczyć opieką kobietę swojego serca, jednak faktycznie wielu uważa go za dziwaka. Nie waha się jednak ani chwili, kiedy dowiaduje się, że kobiecie może grozić niebezpieczeństwo. To on ma zamiar okazać się rycerzem w lśniącej zbroi, który nie tylko uwolni ją od problemu, ale i zapewni bezpieczeństwo w każdej innej sytuacji.
Czy zatem walka będzie taka prosta jak mu się wydaje? Gdzie tak naprawdę powinna szukać schronienia i kto jest godzien, by jej je zapewnić?
Niesamowita historia. Można się w niej zakochać i odpłynąć. Bardzo wam polecam:-)
Evangeline Hamilton nie ma łatwego życia. Osierocona w dzieciństwie, z oczami o różnych kolorach, walczy o swoje miejsce w świecie, który ciągle ją odrzuca...
"Kobieta, by być silna, nie potrzebuje mężczyzny" tego nauczyły Emmę Chandler jej waleczne ciotki. Kierując się tym przekonaniem, założyła żeńską osadę...
Przeczytane:2021-09-26,
Jeżeli ktoś z was nie zna jeszcze tej książki to najlepsza pora, aby zacząć nadrabiać. Po pierwszym tomie spodziewałam się, że to będzie na zasadzie dalszych losów głównej bohaterki, ale miło zaskoczona jestem, ponieważ drugi tom opowiada o jednej mieszkance nowo powstałej Koloni Harper's Station.
Według mnie można przeczytać drugi tom nie znając pierwszej części, ale może dla zasady poznania, czym jest Kolonia Harper's Station warto sięgnąć po część pierwszą?!
Uwielbiam książki gdzie kobieta/kobiety walczą o swoje miejsce w społeczeństwie, pokazują, że rola kobiety jest równie ważna jak mężczyzny, że my babeczki też potrafimy poradzić sobie na wysokich stanowiskach. Tym razem przeszłość dogania jedną mieszkankę kolonii i chce wystawić rachunek, ale co jeżeli mamy przy sobie przyjaciół, na których zawsze można liczyć? Magia przyjaźni, waleczność oraz determinacja kobiet to coś godnego naśladowania.
Mamy XIX wiek, kilka znaczących rzeczy zostało wynalezionych min telegraf i dzięki temu wynalazkowi nasza książka nabiera temat.
Poznasz Grace Mallory, która po bestialskiej śmierci własnego ojca ucieka od osób, które zagrażają jej życiu i chcą wykorzystać coś, co dziewczyna posiada dla własnego dobra.
Grace dzięki temu, że jest telegrafistka poznaje mnóstwo ciekawych ludzi, ale jeden mężczyzna przykuł jej uwagę i tutaj musicie wiedzieć, że to facet, który uratuje tę kobietę z rąk najgorszego bandyty.
Od jakiegoś czasu lubuję się w takich klimatach, w których to kobiety walczą o równouprawnienie oraz szacunek w społeczeństwie pełnym mężczyzn. Nasze kobiety z koloni to nie są sierotki, o które trzeba się bać, ale to osoby, które twardo stoją na ziemi i wiedzą, czego chcą. Idealnie radzą sobie w swoim towarzystwie, ale mężczyzna u ich boku pokazuje, że w parze siła.
Miłość, walka z bandytami, pościgi, przyjaźń na dobre i złe oraz mnóstwo niewiadomych, jakie znajdziecie w książce. Coś takiego innego, co mnie naprawdę tak pozytywnie nakręciło. Bardziej podobała mi się pierwsza część a to, dlatego że na własne oczy widziałam jak z beztroskiej przyjaźni rodzi się ogromne uczucie, ale druga część jest również petardą.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Dreams i muszę przyznać, że czekam na trzecią cześć. Was zachęcam do przeczytania i napisania kilka zdań o tej książce.