Anna kocha swój zawód, jednak współpraca z przełożoną układa się fatalnie. Bibliotekarka jest zmęczona i czuje się bezsilna. Dodatkowo wiszą nad nią groźba utraty domu i kłopoty ze spłatą kredytu, a spotkanie z bliskim niegdyś mężczyzną wprowadza zamęt do jej uporządkowanego życia. Wielka pasja do historii i kultury Południowego Podlasia pozwala Ance uciec od codziennych problemów. Pewnego dnia przypadkiem wchodzi w posiadanie pożółkłych stronic z 1919 roku. Kim była tajemnicza redaktorka Nora? Czy fascynacja regionem pokona w bibliotekarce lęk przed przyszłością? I co najważniejsze - czy uda się jej pozamykać bolesne rozdziały, by w końcu przestać się bać miłości? Dworek to ostatni, czwarty tom cyklu obyczajowo-historycznego Sekrety Białej. Agnieszka Panasiuk przywołuje w nim pierwsze lata niepodległej Polski. Mieszkańcy po euforii wyzwolenia spod zaborów muszą zmierzyć się z nową sytuacją polityczno-społeczną i wojną z bolszewikami, kiedy to patriotyczna postawa społeczeństwa uchroni młode państwo przed upadkiem.
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2024-06-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 248
"Dworek " Agnieszka Panasiuk Wydawnictwo Szara Godzina to ostatni,czwarty z osobnych tomów obyczajowo-historycznego cyklu Sekrety Białej. Autorka kolejny raz gra na emocjach czytelnika,wplatając w fabułę trudne tematy.
Przeszłość,brak wiary w siebie i bolesne przeżycia wpływają na życiowe wybory bohaterów. Dodatkowo ciekawym tematem jest wpleciona w fabułę historia niepodległej Polski w jej pierwszych latach.Nowa sytuacja polityczno -społeczna nie będzie łatwa. Muszę przyznać ,że te historyczne wydarzeniama pobudzają myślenie i zmuszają do sięgnięcia głębiej w tematykę wyzwolenia z zaborów .
"Wiem,że wolisz marzyć i planować ,zamiast wcielać te marzenia i plany w życie ,ale warto czasami wyjść ze swojej strefy komfortu,by przekonać się,że zrealizowane są jeszcze piękniejsze".
Rudowłosa Anna Klonowicz wiedzie poukładane życie,pracując w bibliotece. Dodatkowo pasjonując się historią regionu,staje się posiadaczką starej gazetki "Przedświt", pisaną przez tajemniczą Norę . To pozwala zapomnieć o wkradającej się rutynie i bezsilnośći, którą powoduje szefowa bibliotekarki . Kobieta ma wiele marzeń i planów,ale boi się je wprowadzić w życie. Do pewnego momentu. Splot kilku wydarzeń pokazuje Ani co jest najważniejsze . Ryzyko utraty domu i problemy z bankiem wcale nie pozwalają na rozwinięcie skrzydeł . Do tego mężczyzna o którym chciałaby zapomnieć powraca jak bumerang nie dając jej spokoju. Miłość nie zawsze może dać nam szczęście. Czemu Anna nie chce dać szansy miłości? Czy uda się jej uratować rodzinny dobytek? Czy odnajdzie tajemniczą Norę i jak na jej życie wpłyną znalezione gazetki? Czy Ania zdecyduje się spełnić swoje marzenia i plany?
Tego dowiecie się czytając książkę. Agnieszka Panasiuk w ciekawy sposób przedstawiła losy Anny,wplatając w fabułę wątki historyczne . Kobieta musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością ,poznać co jest dla niej najważniejsze ,aby móc zawalczyć o siebie i swoje szczęście.
Jesli lubicie życiowe historie,przeplatane codziennymi problemami z wątkiem historycznym w tle jest to lektura dla Was .
"Dworek" z serii Sekrety Białej autorstwa Agnieszki Panasiuk to czwarty i zarazem ostatni tom cyklu, którego akcja rozgrywa się na terenie i w okolicach Białej Podlaskiej. Każdy tom to perypetie jednej z czterech przyjaciółek, a w części czwartej poznajemy bliżej bibliotekarkę Annę Klonowicz.
Kobieta bardzo kocha swoją pracę i jest pasjonatką kultury i historii Południowego Podlasia. W swoim bibliotecznym dziale ma wiele skarbów związanych z tym obszernym tematem. Kiedy pewnego dnia przypadkowo natrafia na nieznaną sobie dotąd gazetkę sprzed lat, rozpoczyna jej profesjonalną analizę. Gazetka z tysiąc dziewięćset dziewiętnastego roku wydawana była przez tajemniczą Norę. Autorka tekstu z gazetki musiała być bardzo aktywną i pełną pasji kobietą. W swoich tekstach pisała dużo o walce o wolność i utrzymaniu dopiero co odzyskanej niepodległości. Budujący się nowy świat był dla niej tak ważny, że nie mogła siedzieć bezczynnie i zajmować się robótkami czy grą na fortepianie. Walczyła piórem, zagrzewając innych do odbudowywania Polski po latach niewoli.
Chociaż przełożona Anny nie rozumie jej pasji i podejmuje decyzje, które podcinają kobiecie skrzydła, bibliotekarka nie poddaje się. Z uporem analizuje kolejne znalezione gazetki, w których Nora snuje polityczno-patriotyczne rozważania i opowiada czytelnikom o swojej współczesności z kolejnych lat życia. Jednocześnie Klonowicz dąży do spełnienia największego marzenia, które wypełnia jej myśli.
Marzenie o wyjątkowym miejscu, które gromadziłoby podlaskie tradycje i zwyczaje musi dzielić miejsce w sercu Anny z pewnym uczuciem, które nie pozwala jej o sobie zapomnieć. Czy porywy serca wygrają z rozsądkiem? Kim była tajemnicza Nora? Czy Łukasz przekona Annę do siebie? Czy bibliotekarce uda się spełnić marzenie o pewnym dworku?
Jeśli lubicie historie o zwykłych ludziach, takich jak my, jak nasi sąsiedzi, to ta seria będzie dla Was idealna. Cztery przyjaciółki, cztery opowieści, cztery miejsca, które łączy Biała Podlaska. Jak na mój gust, akcja jest dość powolna, a wypełnione wydarzeniami z przeszłości artykuły z gazetek Nory zajmują sporo miejsca, ale jest to ciekawa lektura w sam raz na relaksujący wieczór.
Anna kocha swoją pracę w bibliotece, ale ma kiepskie relacje ze swoją przełożoną. Młodą kobietę boli, że jej szefowa nie docenia jej wysiłków mających na celu zadbanie o rozwój biblioteki. Dodatkowo grozi jej wizja utraty domu i problemy ze spłatą kredytu. Żeby było tego mało, na jej drodze staje mężczyzna z jej przeszłości. W ostatnim czasie ucieczką od problemów dnia codziennego stały się próby odszukania śladów tajemniczej Nory, która u progu odzyskania niepodległości redaguje regionalną gazetę. Czy Annie uda się odszukać tajemniczą Norę? Czy odkryje kolejne karty z przeszłości swojej rodzinnej miejscowości?
Byłam bardzo ciekawa, z czym w tej części cyklu będą musiały zmierzyć się przyjaciółki. Wszak tym razem czytelnicy mieli okazję lepiej poznać Annę a wydawałoby się, że młoda kobieta wiodła raczej spokojne i uporządkowane życie. Jej przyjaciółki miały różnorakie życiowe zawirowania tymczasem życie Anny wyglądało jakby było od tego dalekie... Jednak autorka pokazała, że czasami pod maską spokojnego życia znajdują się problemy dnia codziennego, które przytłaczają i zabierają radość życia. Większość ludzi nie dostrzega tych masek. Nie dostrzega... Bądź nie chce ich dostrzec... A osoby je noszące często nie chcą ich zdjąć... Nawet przed najbliższymi czy rodziną. Tak było z Anną. Ani jej rodzina ani przyjaciółki nie były świadome wszystkich problemów, które ją gnębiły. Nikt nie widział, że musiała stanąć twarzą w twarz ze swoją przeszłością...
Dworek to lektura opowiadająca o walce z demonami przeszłości i wielkiej miłości do zagadek z przeszłości oraz swojej małej Ojczyzny. Opowiada o tajemnicach, które ukrywamy. A także maskach, które niejednokrotnie nakładamy. Dworek to niezwykle klimatyczna, wciągająca i przyjemna lektura, obok której trudno przejść obojętnie.
Pod koniec czerwca ukazał się czwarty tom cyklu Sekrety Białej autorstwa Agnieszki Panasiuk. ,,Dworek", bo taki właśnie tytuł nosi niniejsza część skupia się przede wszystkim na losach czwartej spośród opisanych w całej tetralogii przyjaciółek - Ance Klonowicz.
Kobieta jest bibliotekarką, regionalistką i ogromną pasjonatką historii, zwłaszcza tej lokalnej. Wiedzie spokojne, stabilne życie i choć osobom postronnym może się ono wydawać nieco nieciekawe to sama Anka jest z niego dosyć zadowolona.
Jednak jak okazuje się w toku lektury, w jej życiu również nie brakowało trudnych przeżyć, które odcisnęły na kobiecie swoje piętno i w pewnym sensie dzieje się tak do dzisiaj, gdyż od lat nosi ona w sobie ogromne brzemię. A mało tego, fragment przeszłości znów się materializuje, siejąc destabilizację w życiu kobiety.
Odskocznią od tego staje się dla niej tajemnicze znalezisko, a są nim kartki pisma pt. ,,Przedświt" z 1919 roku, którego redaktorką jest tajemnicza panna Nora... Anka jako pasjonatka tego, co ukryte w mrokach minionych czasów postanawia dowiedzieć się możliwie jak najwięcej na temat tego kim była tajemnicza, odważnie głosząca swoje poglądy i niezwykle światła jak na tamte czasy kobieta.
Agnieszka Panasiuk w swej opowieści jak zwykle bardzo umiejętnie połączyła przeszłość z teraźniejszością. Z jednej strony ukazując tło historyczne, bez którego dziś w obecnym kształcie zapewne by nie istniało, a z drugiej wplatając w to wszystko obecne życie Anki z jej kłopotami, różnorodnymi rozterkami, skrywanymi uczuciami, życiowymi zmianami i poszukiwaniem własnego miejsca na świecie.
Jest to opowieść o przyjaźni, wytrwałej miłości, pasji, która dodaje odwagi do dokonywania zmian. Autorka podkreśliła w niej wagę przeszłości i historii, w której tkwią nasze korzenie. Dobitnie ukazała jednak także i to, że traumatyczna przeszłość nigdy nie powinna determinować tego, co wciąż przed nami. A zgodnie z przysłowiem - ,,Prawda jak oliwa zawsze na wierzch wypływa".
Jeśli podobały Wam się poprzednie tomy tego cyklu to sięgnijcie również po ,,Dworek" i poznajcie perypetie cichej i ułożonej Anki, której losy wcale nie są tak proste, jak się początkowo wydaje.
Czy kobiecie uda się odkryć tajemnicę z przeszłości i odnaleźć własne szczęście? Dowiecie się z kart ,,Dworku", któremu również miałam przyjemność patronować :).
Zapraszam do lektury!
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/07/pozegnanie-z-cyklem-sekrety-biaej.html
Podlasie w 1874 roku. Mieszkający tu Polacy mierzą się z represjami carskiego zaborcy. Wierni Kościoła unickiego cierpią prześladowania. W tych trudnych...
Marysia, wracając po latach do rodzinnej Białej Podlaskiej, staje twarzą w twarz z przeszłością - śmiercią mamy, przykrym dzieciństwem pod okiem ciotki...
Przeczytane:2024-07-29, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
"Szkolnictwo, harcerstwo, ogniska kultury i biblioteki, swoiste domy książek to pomniki na miarę naszych czasów".
Ostatni tom cyklu "Sekrety Białej" zupełnie niespodziewanie przypomniał mi o piosence, którą po raz pierwszy usłyszałam dawno temu na starej płycie winylowej kupionej na pchlim targu. To utwór Anny German pt. "Człowieczy los", którego słowa idealnie wpisują się w przesłanie tej czterotomowej opowieści.
Agnieszka Panasiuk pochodzi z Białej Podlaskiej, jest z wykształcenia nauczycielką historii, ale zawodowo pracuje w administracji. Ze swoim miastem związała całe życie, pasjonuje się ogrodnictwem i dobrym filmem. Wolny czas spędza w otoczeniu rodziny, jest laureatką konkursów literackich. Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Podróże serc".
Anna kocha swoją pracę w bibliotece i pasjonuje się historią oraz kulturą Południowego Podlasia. Pewnego dnia w jej ręce trafia zagadkowa gazetka z 1919 r., której redaktorką była tajemnicza Nora. Anna kochająca przeszłość postanawia rozwikłać tajemnicę nieznanego dotychczas tytułu prasowego. W jej życiu prywatnym także wiele się dzieje, gdyż nagle pojawiają się rodzinne problemy, a przyjaciel sprzed lat nie daje o sobie zapomnieć.
Woli zająć się przeszłością i nie potrafi stawić czoła niepewnej przyszłości. To właśnie ona, czwarta z przyjaciółek, chyba najbardziej zagadkowa i wyobcowana, staje się bohaterką finalnego tomu cyklu. Losy Anny zaskakują, gdyż jak się okazuje, jej przeszłość obarczona jest sporym bagażem trudnych doświadczeń. I to właśnie dzięki tej warstwie bohaterka zyskuje nową twarz, a jej postawa wobec życia wydaje się być dla czytelnika o wiele bardziej zrozumiała.
Anna to prawdziwa pasjonatka Południowego Podlasia i ta właśnie pasja wyziera z kart tej powieści. A wraz z nią nostalgia za przeszłością, szacunek do tradycji, umiłowanie Podlasia oraz etos pracy etnograficznej. Elementy te tak mocno odczuwalne podczas lektury zachwycają i wręcz zachęcają do odwiedzenia tej części naszego kraju. Mam wrażenie, że Agnieszka Panasiuk poprzez właśnie tę bohaterkę pokazała w całej krasie swoją miłość do historii i kultury.
Zgodnie z tytułem cyklu, również w tej części pojawia się sekret, czyli ta warstwa powieści dotykająca historii Białej Podlaskiej. Tym razem zagadka przywołana za pomocą gazety "Przedświt" zabiera czytelnika do czasów niepodległej Polski, gdzie w kreującej się nowej sytuacji politycznej walczono z bolszewikami. Mocno zauważalnym w tej płaszczyźnie staje się wydźwięk patriotyczny, w tym miłość do Ojczyzny oraz budowanie tożsamości Polaków poprzez upowszechnianie czytelnictwa. Książkowy wątek związany z misją redaktorki Nory mocno intryguje i chwyta za serce.
Cztery różne bohaterki, cztery różne miejsca i jedna Biała Podlaska z sekretami przeszłości, które z wielką uwagą i fascynacją chce się odkrywać. Odwiedzając "Kamienicę", "Leśniczówkę", "Chatę" i "Dworek" przekonacie się o tym, że przeszłość bardzo często konfrontuje się z teraźniejszością, pokazując jak kręte potrafią być ludzkie losy. "Sekrety Białej" to jeden z lepszych cykli obyczajowo-historycznych, jakie udało mi się przeczytać w ostatnich latach.