Sanduria

Ocena: 6 (1 głosów)

Czy dasz radę dotrzymać obietnicy, której zawdzięczasz życie?

W Bartulii od ponad dwudziestu lat panuje niczym niezmącony pokój. Wszystko zmienia się w dniu, w którym dochodzi do nagłej potyczki z grupą tajemniczych najeźdźców. Wkrótce okazuje się, że to zaledwie wstęp do wielkiej wojny: inteligentna, piękna i bezlitosna królowa Ers k’Azuna pragnie stworzyć ze swej ojczystej Sandurii wielkie imperium. Starożytny miecz, którym włada, daje jej wielką moc. Jednak nie tylko ona posiada ponadprzeciętne umiejętności…

W zaatakowanym kraju mieszka kochająca się rodzina: mistrz walki Tek i jego dzieci, Marath i Ayana. Choć wiodą zupełnie zwyczajne życie, każde z nich ma wyjątkowe moce, których nie zawaha się użyć w sytuacji zagrożenia. A ta zbliża się nieuchronnie, zmuszając Teka do bolesnej konfrontacji z przeszłością, ukrywaną do tej pory przed całym światem, a nawet przed sobą samym…

Informacje dodatkowe o Sanduria:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-01-05
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383132471
Liczba stron: 390

więcej

Kup książkę Sanduria

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sanduria - opinie o książce

Avatar użytkownika - majaciupinska
majaciupinska
Przeczytane:2023-02-26,

Marath i Ayana są rodzeństwem żyjącym w od dekat niezmąconej wojną Bartulii. Choć na pierwszy rzut oka nie różnią się od swoich rówieśników, to są takie niuanse, których prócz nich nie ma nikt – siłę, mądrość i wiele innych, jeszcze nie odkrytych umiejętności. Dopiero zbliżająca się Sanduriańska armia, na czele z potężną królową, powoli zacznie wybudzać w nich uśpioną moc.


Największy problem miałam tu z akcją. Toczyła się dość leniwie, przez co pomimo potencjału motyw wędrówki okazał się nieco nudny i niełatwo było mi przyswoić większej dawki rozdziałów na raz. Fabułę uważam za naprawdę ciekawą, zaś panujący klimat tylko wzmacnia mój zachwyt przedstawionym światem. Niestety nie opisano go odpowiednio obrazowo, więc niektórych szczegółów nie dałam rady odpowiednio docenić.. 


Będąc jeszcze w temacie uniwersum dodam, iż dobrym posunięciem było inspirowanie się rużnymi kulturami, ponieważ powieść zyskała na wyjątkowości. Szkoda tylko, że dowiadujemy się o świecie tak mało. W zasadzie dostajemy tyle, ile wymaga tego fabuła i podobnie rzecz ma się z systemem magicznym.


Mimo, że głównych postaci jest dwóch… no może trzech, jeśli weźmiemy pod uwagę ojca, to protagonistą, na którym osoba autorska skupia się najbardziej jest Marath. Zaskarbił on sobie moją sympatię iw trakcie często nużącej wędrówki, nagminnie mu kibicowałam. Nie wykreowano go jakoś wybitnie. Został przedstawiony jako człowiek, który poradzi sobie niemal ze wszystkim, nawet będąc w niewiedzy w określonym temacie. Zdecydowana większość przychodzi mu z łatwością. Domniemywam, że miało to podkreślić jego mądrość, aczkolwiek jego poczynania stały się dość przewidywalne.


Znajdziemy tu kilka zwrotów akcji, które zostały wyjęte niczym z kapelusza. Dosłownie zamiast reagować szokiem, przyswajałam nowe fakty, pojawiające się znikąt i w żaden sposób nie dało się ich przewidzieć.


Ciąg dalszy w komentarzu⚠


Motywu wojennego mamy tu jak na lekarstwo. Wnioskując z opisu, wojna powinna być jedną z głównych osi albo chociaż tłem książki. Tymczasem mamy wędrującego dziewiętnastolatka z poleceniem ostrzeżenia ludzi przed zbliżającymi się wrogami. Samej bitwy doświadczamy niemal na końcu. Ponadto przedstawiono ją tak po łebkach jakby nie była w ogóle istotna.


Czy warto przeczytać „Sandurię”? Musicie zdecydować sami. Jeżeli szukacie klimatycznej fantastyki ze spokojnie biegnącą akcją i motywem wybrańca, może to tytuł dla Was.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-01-25, Ocena: 6, Przeczytałem,

W położonej daleko w górach Bartulii panuje spokój i harmonia a jej mieszkańcy prowadzą zwyczajne życie. 

Nikomu nie przychodzi do głowy, że coś mogłoby ten stan zmienić. 

Niestety jak się okazuje tylko do czasu, bowiem jeden z pozoru zwyczajny dzień okazuje się być tym przełomowym dla wszystkich, a ich życie od tej pory zostanie podzielone na dwa etapy przed bitwą z tajemniczymi najeźdźcami i po niej. Sytuacja ta sprawi,że ludzie będą zmuszeni pokazać swoje prawdziwe oblicza, te zaś nie zawsze są takie jakimi wydają się na pierwszy rzut oka.

Tajemnicza królowa Sandurii władająca mieczem o niezwykłych właściwościach do tej pory nie napotkała nikogo kto mógłby się z nią skonfrontować i zwyciężyć. Jej ambicje są zaś wyjątkowo duże...

Jednak kobieta nie jest jedyną osobą obdarzoną przez bogów wyjątkowymi zdolnościami. 

Wśród zaatakowanych są również cxlonkowiekowal Tek i dwoje jego dzieci Marath i Ayana. 

Jak potoczą się losy trójki głównych bohaterów? 

Przekonacie się sami sięgając po tę niesamowicie frapującą powieść. 

Jest to znakomita ,ciekawie napisana historia z tym co miłośnicy fantasy lubią najbardziej 

Tajemnice z przeszłości, magiczne artefakty, wielkie bitwy i zwroty akcji w najbardziej nieoczekiwanych momentach.  

Yat Quenaru to nowa postać w świecie autorów fantastyki (przynajmniej dla mnie) ale zapewniam, że warto zapoznać się z jego twórczością.  

Widać tu wiele inspiracji światem Harry'ego Pottera czy legendami arturiańskimi.  

Pióro autora jest lekkie i świetnie wyważone, co z kolei sprawia, że książkę się wprost pochłania, a kolejne rozdziały są tak zajmujące ,że trudno się od nich oderwać. 

Tekowi i jego bliskim trudno nie kibicować..

Jeśli sądzicie że w fantastyce wszystko już było polecam wam sięgnąć po Sandurię. 

Przekonacie się czy macie rację. Jeśli ktoś natomiast zastanawia się od czego zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem mogę śmiało powiedzieć, że Sanduria Was nie rozczaruje.  

Ja sama uwielbiam odkrywać nowe nieoczywiste pozycje książkowe, które sprawiają, że można na chwilę zapomnieć o całym świecie.

Polecam ❤️

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy