Saga Winlandzka 6

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Kanut wraca do Danii, by spotkać się z królem tego państwa, swoim bratem. Natomiast na farmie Ketila wszystko się toczy swoim rytmem. Thorfinn i Einar pracują w pocie czoła, wciąż marząc o odzyskaniu wolności. Gdy Ketil wraz ze swoimi synami wyjeżdża do stolicy, w okolicy jego majątku pojawia się zbiegły niewolnik...

„Saga Winlandzka” to epopeja, w której nie brak intryg, pokazanych z rozmachem scen walk, berserków czy Jomswikingów, elitarnych wojowników (niektórzy badacze twierdzą, że stacjonowali oni na Wolinie!). To też barwne, nierzadko historyczne, postacie – Thorfinn, Askeladd, Floki czy Leif.

Zapraszamy na niesamowitą sagę, która zdobyła szereg nagród i jest uznawana za jedną z najlepszych serii o wikingach, jaka kiedykolwiek powstała! W roku 2019 komiks został przeniesiony na ekrany jako serial animowany.

Makoto Yukimura urodził się w 1976 roku w Jokohamie. Porzucił rozpoczęte studia, aby zostać asystentem twórcy komiksowego Shina Morimury. Już jego debiut, Planets, zachwycił czytelników. Jednak prawdziwą sława przyniosła mu Saga Winlandzka, za którą zdobył między innymi główną nagrodę w kategorii komiks "Japan Media Arts Festival" (wyróżnienie przyznawane przez twórców dla twórców)

Informacje dodatkowe o Saga Winlandzka 6:

Wydawnictwo: HANAMI
Data wydania: 2019-12-30
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788365520395
Liczba stron: 392
Tłumaczenie: Radosław Bolałek

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Saga Winlandzka 6

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Saga Winlandzka 6 - opinie o książce

Avatar użytkownika - PopKulturowyKoci
PopKulturowyKoci
Przeczytane:2022-04-07, Ocena: 6, Przeczytałem,

Zasadniczo szósty tom serii można podzielić na dwa różne wątki (wzajemnie się przeplatające). Jednym z nich jest powrót Kanuta do Danii, aby zobaczyć się ze swoim bratem (królem). Szybko okazuje się, że władca nie ma się zbyt dobrze i znajduje się na łożu śmierci. Jego następcą (a tym samym władcą dwóch królestw) ma zostać właśnie Kanut. Przewracając kolejne strony mangi, widzimy gigantyczne przemiany, jakie zaszły w tym bohaterze. Yukimura świetnie pokazuje, że przeszłość odcisnęła dość mocne piętno na nowym królu. W niczym nie przypomina postaci z wcześniejszych odsłon serii. Teraz jest on świadomym i pewnym siebie władcą, który doskonale porusza się w świecie polityki (która dość często jest brudna i brutalna). Boryka się on jednocześnie z demonami przeszłości, które mają wpływ na podejmowane przez niego decyzje.

Drugi wątek przenosi nas na farmę Ketila, gdzie żyje dobrze wszystkim znany Thorfinn. Będący nadal niewolnikiem ciężko pracującym na rzecz swojego pana. Nie jest to już zadziorny chłopak z początku historii, a dojrzały mężczyzna, który zdecydował się porzucić ścieżkę przemocy. W recenzowanym tomie niekoniecznie jest on jednak centralną postacią. Raczej obserwujemy tutaj jego reakcje na wydarzenia dziejące się wokół. Wszystko to powiązane jest z ucieczką pewnego niewolnika, który zabił swojego pana i jego rodzinę.

Fabularnie Saga Winlandzka #6 prezentuje się więc znakomicie. Autorowi kolejny raz udało się mocno zaangażować czytelnika i zapewnić mu masę niezapomnianych wrażeń. Kolejne rozdziały mangi Yukimura wypełnia wyrazistymi emocjami i dramaturgią, na którą zdecydowanie niepozostanie obojętny odbiorca. Tworzone przez niego postacie są niezwykle „żywe”, przez co dużo bardziej przeżywa się ich dramaty. Obok tego wszystkiego w tomiku nie zabrakło również odpowiedniej dawki „widowiskowości”. Sceny takie nie są może tak ekscytujące i dynamiczne jak we wcześniejszych częściach, ale i tak potrafią one podbić adrenalinę i zaserwować odrobinę wyrazistej krwawej przemocy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2020-03-23, Ocena: 5, Przeczytałem,

WIKINGOWIE W REWELACYJNEJ FORMIE

To już szósty, a patrząc na fakt, że polskie wydanie jest podwójnej grubości śmiało można by powiedzieć, że to dwunasty tom „Sagi Winlandzkiej”, jednej z najlepszych serii mangowych ostatnich lat. Patrząc na tematykę całości, można by powątpiewać czy jest to dzieło tak wybitne, bo Wikingowie i ich przygody zdają się nie pasować za bardzo do japońskich komiksów, ale mangacy to takie zdolne bestie, że nawet z najbardziej ogranych schematów potrafią zrobić coś wyjątkowego. I takim wyjątkowym dziełem jest właśnie niniejszy cykl, będący jednocześnie jedną z najlepszych komiksowych opowieści o ludziach Północy w dziejach.

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/03/saga-winlandzka-tom-6-makoto-yukimura.html

Link do opinii
Inne książki autora
Saga Winlandzka tom 1
Makoto Yukimura0
Okładka ksiązki - Saga Winlandzka tom 1

Normanowe, Danowie, Rusini... obecnie znani jako wikingowie. Niezłomni wojownicy, których bała się cała Europa. Jednym z nich jest Thorfinn, syn Thorsa...

Saga winlandzka (tom 13)
Makoto Yukimura0
Okładka ksiązki - Saga winlandzka (tom 13)

Thorfinn wraz z wyprawą dociera na Grenlandię. Leif nie jest już pełen energii i wigoru, raczej nie przyłączy się do osadników. Czy drużynie uda się dotrzeć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy