Mijają lata, jedne pokolenia się rodzą, inne umierają. Zabliźniają się wojenne rany, choć w niektórych wciąż tkwi gorycz za zmarnowaną młodość. Inge nie ustaje w próbach odnalezienia Abrama. Stazyjka i Mundek sprawiają wiele zmartwień Gorzelikom. Zofka udowadnia, że nawet z najgorszych traum można się podnieść. Czy Eryka i Anton, oboje pokiereszowani przez los, będą wreszcie mogli cieszyć się swoją miłością? Kim jest tajemnicza dziewczyna, którą Otto poznaje w gorącej Argentynie? Czy niepokorny Sambor wreszcie się ustatkuje? Tymczasem na Wybrzeżu wybuchają kolejne strajki przeciw komunistom, a Stoltmanowie jak zawsze uparcie walczą nie tylko o swoje szczęście, ale i o kaszubską tożsamość.
Daria Kaszubowska snuje swoją sagę w rytmie muskanych powiewem wiatru łanów zboża. Odmalowuje wielobarwny niczym ukwiecona łąka obraz krainy, w której sielska sceneria staje się tłem wielu dramatów. Jej słowa zapisują się w sercach czytelników niczym kaszubski haft, budząc uznanie i szacunek wobec ludzi, którzy z miłości do swojej małej ojczyzny gotowi byli dokonać wielkich czynów.
Wydawnictwo: Flow
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Znakomita rodzima literatura to Saga Kaszubska „Mgła” Darii Kaszubowskiej.
Wojna dobiega ku końcowi, a Sowieci wkraczają do Polski niby pomóc. Rodzina Stoltmanów rozpierzchnięta jest po świecie. Jedni próbują wrócić do tego, co było, jednak po tym, jak byli świadkiem bestialskich scen i traumatycznych przeżyć, trudno jest im odnaleźć się w nowej teraźniejszości. Drudzy chcą odciąć się od minionego czasu i zacząć wszystko od nowa.
Tom 6 skupia się na kilku bohaterach, barwnie pokazując urazy wywołane walką oraz ucieczką przed przeszłością. Smutny obraz blizn fizycznych i psychicznych, a także ich wpływ na podejmowane decyzje. Bardzo sprawnie ukazane realia brutalnej rzeczywistości oraz nastroje po powrocie do domu. Opowiada historię o powojennym braku stabilizacji, zdrady przyjaciół, ludzkiej zachłanności, utraconej miłości, sowieckiej potworności, bezwzględnej władzy bezpieki oraz jak jej echo odbiło się na rodzinie i bliskich. Dzięki zachowanej równowadze widzimy też nadzieję tych, którzy przeżyli piekło i dowiadujemy się więcej na temat ich życia w tych trudnych czasach. Na każdej stronie czujemy prawdziwie oddane emocje oraz ich autentyczność, która angażuje nas do tego stopnia, że książki nie można odłożyć. Autorka sprawnie, lekkim piórem prowadzi nas od Morza Bałtyckiego przez Pomieczyn po Śląsk, subtelne wprowadzając nowe wątki i otwierając kolejne drzwi do siły, jaką jest kaszubska tożsamość. Klucząc ścieżkami charakterystycznych bohaterów, widzimy waleczne i ambitne kobiety, gotowe na ogromne poświęcenie, a także mężczyzn szukający swojej drogi w życiu oraz korzeni, a to tylko namiastka o perypetiach i całej gamie doświadczeń sagi rodzinnej.
Polecam powieść obyczajową z nutką delikatności, wyróżniająca się od innych części tym, że jest jak studium złamanej ludzkiej psychiki, którą można odratować.
Ten tom nie podobał mi się tak jak pozostałe, ale trzyma poziom. Czekam na finałowe tomy.
To już naprawdę szósta część? Aż żal, że zbliżamy się do zakończenia...
Już na trwałe zamieszkałam w Pomieczynie. Ciężko wyobrazić mi sobie, że miałabym pożegnać się z Kmicicem (pani Dario, jak można w takim momencie zakończyć tom?!),kolejnym pokoleniem Stoltmanów, wielowątkową historią ludzi, którzy rzuceni w wicher dziejowy dzielnie stają do walki o swoje życie.
Tym razem szczególnie mocno zachwyciła mnie Inge i jestem bardzo ciekawa, co z nią będzie dalej. Już wyczekuję kolejnej części!
Kaszuby, 1914 rok. Pierwsza wojna światowa odciska piętno na rodzeństwie Stoltmanów. Janek, Anton i Bruno walczą przeciwko sobie we wrogich armiach. W...
Jak pogodzić szaloną miłość z odpowiedzialnością za dzieci i rodzinę? Co wygra: rozsądek czy serce? Wanda, matka trójki dzieci, tkwiąca w niesatysfakcjonującym...
Przeczytane:2024-12-09, Ocena: 6, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Ogień" jest szóstym tomem serii #sagakaszubska i zarazem kontynuacją powieści "Sztorm", "Zemsta", "Krew", "Walka" oraz "Ogień". Powieści te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Daria ma tendencję do tego, że każdy tom kończy w taki sposób, że moje serce na chwilę przestaje bić, by później galopować w szaleńczym tempie, tak również było w przypadku "Ognia". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Świetnie, że są tłumaczenia kaszubskich słów, zwrotów, a także gwary śląskiej, które niesamowicie ubarwiają tą historię. Fabuła została w niesamowicie interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Ja z ogromnym zaangażowaniem śledziłam to co działo się na kartach powieści. Bohaterowie natomiast zostali genialnie i bardzo autentycznie wykreowani, dodatkowo są niesamowicie różnorodni, wyznają różne wartości, borykają się z różnymi problemami, mają swoje wady i zalety, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, a co za tym idzie, nawet mimo dzielących nas lat i okoliczności, śmiało możemy się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Poznajemy tutaj także kilkoro nowych bohaterów, którzy wprowadzają sporo zamieszania do życia niektórych postaci, wywołując zarówno w nich samych jak i Czytelniku wiele skrajnych emocji i wrażeń. Nie ukrywam, że bardzo się zżyłam z tymi bohaterami. Ponownie razem z rodzinom Stoltmanów przeniosłam się na Kaszuby, Śląsk, do Danzig, czy Łeby. Autorka w niesamowicie plastyczny oraz pobudzający wyobraźnię sposób zobrazowała to co działo się w pod koniec trwania II Wojny Światowej, a także na kilka lat po Wojnie, a także w łagrach na Syberii. Ukazała co działo się na ziemiach kaszubskich kiedy "rządzili" tam czerwonoarmiści. Przedstawiła z czym musieli się zmagać mieszkańcy tamtych obszarów, jak trudne decyzje podejmować oraz jak tragiczne w skutkach niektóre z nich się okazały. Z zapartym tchem śledziłam to co działo się w życiu bohaterów oraz jak wszystkie toczące się wokół nich wydarzenia wpłynęły na relację rodzeństwa, ich rodzin oraz pobliskich mieszkańców. Muszę przyznać, że opisy niektórych sytuacji oraz wydarzeń naprawdę mocno mną wstrząsnęły i wywołały całą lawinę emocji - smutek, bezradność, strach, niejednokrotnie zdarzyło mi się uronić łzę nad tą niesprawiedliwością losu jaka spotkała niektóre z postaci. Bardzo współczułam bohaterom i jednocześnie z całych sił im kibicowałam. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić oraz wesprzeć Stoltmanów zapewniając, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Z niektórymi stratami naprawdę ciężko było mi się pogodzić... Taka właśnie jest kolei losu... Jedni umierają pozostawiając w sercach bohaterów pustkę i smutek, a inni się rodzą wypełniając serca falą miłości i dodając siły. Wiele wątków ogromnie mnie zaintrygowało i czekam na ich rozwinięcie! Poraz kolejny Daria zaserwowała takie zakończenie, które pozostawiło mnie z szybko bijącym sercem, milionem pytań bez odpowiedzi oraz chęcią jak najszybszego poznania dalszych losów głównych postaci. Jestem pewna, że ta saga nie jednego Czytelnika skłoni do głębszych przemyśleń. "Mgła" to emocjonująca, poruszająca, bolesna i wartościowa opowieść o niełatwych wyborach, tragedii związanej z wojną, walce o szczęście oraz sile rodziny. To pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd historia, z którą cudownie spędziłam czas! Na szczęście już na horyzoncie kolejny tom, którego już teraz nie mogę się doczekać! Polecam!