Rytuał ciemności

Ocena: 5 (1 głosów)

Pierwszy tom cyklu ZBRODNIA I WTAJEMNICZENIE

Niebezpieczne sekrety masonerii. W czasie przyjęcia we francuskiej ambasadzie w Rzymie dochodzi do zbrodni. Archiwistka Loży Wielkiego Wschodu Francji zostaje zamordowana zgodnie z rytuałem nawiązującym do śmierci Hirama, legendarnego założyciela wolnomularstwa. Podobny los spotyka w Jerozolimie archeologa, który prowadzi badania nad tajemniczą inskrypcją wyrytą na kamieniu. Komisarz Antoine Marcas i współpracująca z nim Jade Zewinski trafiają na ślad zabójców z nazistowskiej organizacji – Towarzystwa Thule, nieprzejednanego wroga masonerii. Sześćdziesiąt lat po upadku III Rzeszy wolnomularskie archiwa zrabowane przez Niemców nadal stanowią śmiertelne zagrożenie. Kto i dlaczego się ich obawia? Jaki sekret skrywają pożółkłe karty dokumentów?

Informacje dodatkowe o Rytuał ciemności:

Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2013-10-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-245-8006-4
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Le Rituel de l'ombre
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Bożena Sęk
Ilustracje:Mariusz Banachowicz

więcej

Kup książkę Rytuał ciemności

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rytuał ciemności - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-12-29, Mam,
1945 rok... II Wojna Światowa zbliża się do końca. Francois Le Guermand, francuz pracujący dla nazistowskich Niemiec ma za zadanie przewieść tajemnicze skrzynie do bezpiecznej kryjówki. Nie wie, że operacja skazana jest na niepowodzenie, gdyż po nie długim czasie od wyjazdu konwój wpada na rosyjski zwiad. Le Guermand jako dowodzący całą akcją jest zdesperowany, chce wiedzieć za co ma zginąć więc otwiera jedną ze skrzyń. Zdziwiony odkrywa, że w środku są dokumenty dotyczące masonerii. Jest to opowieść o niezwykłym kamieniu z tewy, na którym wyryte są tajemnicze inskrypcje. W czasach współczesnych badający ten przypadek izraelski archeolog zostaje zamordowany, a kamień skradziony. W tym samym czasie w ambasadzie francuskiej we Włoszech życie traci młoda archiwistka, która miała się wkrótce spotkać z owym zamordowanym archeologiem. Co ciekawe, obie ofiary należały do loży masońskiej. Śledztwo trafia w ręce Antoine`a Marcasa - również masona, który odkrywa powiązania zabójców z Thule, która jest zaprzysiężonym wrogiem loży masońskiej. "Rytuał ciemności" to pierwszy tom z serii "Zbrodnia i wtajemniczenie", który jest o jednym z najbardziej tajemniczych stowarzyszeń na świecie - wolnomularstwie, do którego należy jeden z autorów książki Jacques Ravenne. Ci dwaj autorzy stworzyli nowy gatunek literacki jakim jest thriller masoński. Jest to specjalna mieszanka kryminału oraz legend i historii tajnych towarzyszeń. W "Rytuale ciemności" oprócz tajników wolnomularstwa autorzy odkrywają przed czytelnikiem specyfikę rasistowskiego Towarzystwa Thule oraz średniowiecznego Zakonu Templariuszy. Już od samego początku powieści czytelnik poznaje podłoże historyczne współczesnych wydarzeń, które jest bardzo wiarygodne. Poznaje przeszłość naocznych świadków, lektury starych dokumentów. Historia odgrywa w tej książce kluczową rolę. Są tu obecne nawiązania do sytuacji masonów w czasie II Wojny Światowej, do początków ich istnienia, do Templariuszy. Wielu porówna zapewne tę książkę do twórczości Dana Browna ze względu na różne teorie spiskowe i tematykę ogólnie pojętą. Miesza się tu fikcja z prawdą i to w sposób wiarygodny. Czytelnik nie będący w temacie masonerii nie wie, kiedy autorzy zaczynają tworzyć fikcję, a kiedy prawdę. Świat jest tutaj fascynujący, hipnotyzuje tajemnicą, czasami jest aż nierealny. Książka jest oryginalna ze względu na środowisko, w którym jest usytuowana. Entuzjaści grozy nie znajdą tu niczego dla siebie, ale poszukiwacze tajemnic z domieszką kryminału będą usatysfakcjonowani. Jeżeli lubisz legendy, historię i tajemnice bractw to ta książka z pewnością jest dla Ciebie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2015-02-15, Przeczytałam,

Teorie spiskowe rodzą się łatwo, a ich żywot bywa nadzwyczaj długi. Wystarczy niewyjaśniona do końca sytuacja, zbieg okoliczności lub cień tajemnicy i zaczynają powstawać plotki, pomówienia oraz nieufność wobec wszystkiego co wydaje się inne. Na gruncie niepewności raz zasiane ziarno podejrzeń rozwija się nadzwyczaj bujnie, chociaż najczęściej jest lekceważone i dostrzegane dopiero w momencie kiedy wydaje owoce o smaku nienawiści i gniewu.

W krótkim okresie czasu zostaje zamordowanych dwoje naukowców - doświadczony i uznany archeolog oraz młoda historyczka. Zbrodnie na pierwszy rzut oka mają tylko jeden punkt wspólny - sposób odebrania życia. W Rzymie i Jerozolimie ktoś odwzorował starożytny rytuał by odebrać życie mężczyźnie i kobiecie, dlaczego właśnie oni zostali ofiarami i co chcieli zabójcy przekazać postronnym? Antoine Marcas wie co oznacza niezwykły sposób dokonania mordów, lecz powód nie jest już dla niego tak oczywisty. Jade Zewinski zależy przede wszystkim na ujęciu sprawców. Komisarz policji i szefowa ochrony nie są zbyt zadowoleni z wzajemnej współpracy, ale bez niej ich szanse na rozwiązanie zagadkowych zbrodni są niewielkie. Sprawa, do której zostali oddelegowani sięga głęboko w przeszłość oraz w świat pełen symboli i ukrytych znaczeń. Każde z nich ma własny powód by kontynuować dochodzenie, a osobiste doświadczenia sprawiają, że zaryzykują wszystkim by osiągnąć wspólny cel. Ich przeciwnik nim zadał cios przygotowywał się przez wiele lat, jego ofiary nie były przypadkowe. Już kiedyś jedna z nich spotkała się z tym wrogiem, teraz jej następcy muszą stawić czoła mitowi i ochronić przed zniszczeniem to, co ocalało po wojennej pożodze. Dla postronnych nie jest to nic cennego, lecz wtajemniczeni mają zgoła odwrotne zdanie w tym temacie.

Od kilkudziesięciu lat w ukryciu pozostają ludzie, którzy chcą zrealizować idee, jakie były źródłem tragedii Drugiej Wojny Światowej. Starają się nie wyróżniać, dobrze maskują swoje działania i po cichu dążą do celu jaki wydaje się utopią, ale czy na pewno jest ona nierealna? Komisarz Marcas nie jest tego pewien, ostatnie zbrodnie są dla niego dowodem, że to, co wydaje się legendą może być rzeczywiste. Jeżeli starożytna tajemnica jest prawdą to dotarcie do jej istoty przez niepowołane osoby równa się ogromnemu zagrożeniu dla świata. Jade chce jedynie ukarania winnych śmierci niewinnych ludzi, lecz by mogła zrealizować swój cel musi zmierzyć się z własną przeszłością. Oboje mają wspólnego wroga, ale wzajemne zaufanie nie jest dla nich łatwe. Zwyciężą osobiste animozje czy dochodzenie ważne dla nich dwoje?

Eric Giacometti i Jacques Ravenne dają swoim czytelnikom sensację, odrobinę political fiction oraz sporą dawkę sekretnych stowarzyszeń. Fabuła "Rytuału ciemności" to nie kopia "Kodu Leonarda da Vinci" lub "Aniołów i demonów, chociaż tematyka wydaje się bardzo podobna, to w tym przypadku autorzy skupili się na innych wątkach. Przede wszystkim, oprócz głównych postaci, pierwszoplanową rolę odgrywają dwie owiane legendą organizacje - Wolnomularze i Thule, to ich dzieje są źródłem motywu przewodniego oraz stanowią tło dla kryminalnego wątku. Przeplatanie się fikcji i faktów daje historię intrygującą i wciągającą, rozgrywającą się współcześnie i na oczach świata, ale otoczoną zasłoną sekretów, półprawd oraz masek. "Rytuał ciemności" stanowi świetną lekturę i dla wielbicieli kryminałów jak i szukających opowieści z zakulisowymi intrygami.








Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2014-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
,,Wyrzuć masona drzwiami, a wejdzie oknem." Macie pojęcie, kim są wolnomularze? Zawsze uważałam, że są to tajemne stowarzyszenia, o których wiedza jest zakazana i dociera tylko do wybranych osób. Byłam wręcz przekonana, że o tym temacie nie mówi się głośno. Podobnie jak o kilku innych... a co się okazuje? Że na rynku wydawniczym pojawiła się książka, która porusza motyw wolnomularstwa. Właściwie, wydawałoby się, że to całkiem naturalne - kolejna fikcja literacka. Jednak tutaj jest haczyk - to nie fikcja. Takie stowarzyszenia istnieją od zawsze. We francuskiej ambasadzie w Rzymie trwa przyjęcie. Wszyscy znakomicie się bawią, śmieją i rozmawiają. Wszyscy, poza jedną osobą. Bo ona leży martwa i już nigdy się nie uśmiechnie. Okazuje się, że ofiara należała do Loży Wielkiego Wschodu, a zamordowano ją zgodnie z rytuałem nawiązującym do śmierci Hirama - założyciela wolnomularstwa. Przyjaciółka ofiary - Jade Zewinski - oraz mason, który pracuje jako komisarz - Antoine Marcas - rozpoczynają dochodzenie. Trafiają podczas niego na ślad Towarzystwa Thule, największego wroga całej masonerii. A wszystko rozchodzi się o dawno zaginięte dokumenty, które do tej pory niektórym osobom spędzają sen z powiek... Eric Giacometti i Jacques Ravenne stworzyli gatunek literacki, który określić można mianem thrillera masońskiego. ,,Rytuał ciemności" jest pierwszą częścią serii Zbrodnia i wtajemniczenie, która do tej pory obejmuje 8 książek (wydanych zagranicą). Należy im się wielkie uznanie ze wplecenie wątku masońskiego do pospolitego thrillera, bowiem stanowi to ogromne urozmaicenie fabuły. Właściwie konstrukcja nie wyróżnia się niczym spośród innych powieści tego typu, ale i tak bardzo spodobało mi się poruszenie tematyki wolnomularstwa oraz rozwój wydarzeń. Historia ogromnie mnie wciągnęła, nie mogłam się już doczekać rozwikłania zagadki i odkrycia tajemnicy zaginionych papierów, które stanowiły meritum całej sprawy. Pobudzona została moja ciekawość, a wiadomo, że to bardzo często sprawia, że rzucamy wszystko, byle tylko czytać. Dodatkowo powiem Wam, że to śledztwo wcale nie było takie proste. Autorzy opierali się w pewnym stopniu na faktach historycznych oraz rzetelnych faktach. Mamy tutaj więc połączenie fikcji literackiej z czymś, co rzeczywiście ma miejsce bądź też miało w przeszłości. Wszystko wyjaśnione zostało na końcu książki, a co więcej - jeżeli kogoś naprawdę zainteresowała tematyka i wątki poruszane w fabule, to może się tam dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy. A żeby było jeszcze ciekawiej - jeden z autorów jest dziennikarzem śledczym, a drugi mistrzem wolnomularskim. Nie zdziwi Was więc zapewne fakt, że ta książka jest naprawdę znakomicie napisana. Dojrzały język, przemyślany bieg wydarzeń, intrygująca tajemnica. Pan Giacometti i Ravenne wykonali kawał dobrej roboty. Zarówno motyw dochodzenia, jak i przedstawienie historii i zasad masonerii są bardzo dobrze zrealizowane. Bohaterowie są wyraźni i realistyczni. I to nie tylko ta dwójka, która prowadzi śledztwo, ale każdy inny. W bardzo łatwy sposób można sobie ich zobrazować, podobnie jak każde miejsce i sytuację. Lubię takie książki, które pobudzają moją wyobraźnię w taki sposób, że czuję się, jakbym oglądała dobry film. Tak właśnie było w tym przypadku. Swoją drogą, ekranizacja tej powieści byłaby naprawdę świetna, pod warunkiem, że jej twórcy potrafiliby oddać tę atmosferę i klimat. Nie jest to lektura, przy której możemy sobie pozwolić na błądzenie myślami gdzieś indziej. W sumie.. nawet nie wiem, czy tak by się dało, bo ona naprawdę potrafi czytelnika porwać. Warto się temu poddać i pozostać w skupieniu. ,,Rytuał ciemności" to znakomite rozpoczęcie świetnie zapowiadającej się serii. Kawał dobrej lektury, która zapewni rozrywkę na więcej niż jeden wieczór. Czytałam ją z ogromną przyjemnością i wielkim zaangażowaniem. Styl autorów wybitnie przypadł mi do gustu, nie zabrakło tutaj scen pełnych napięcia, porywającej akcji czy chwil, w których nie byłam do końca pewna, co się zaraz wydarzy. Nutka nieprzewidywalności dopełniła całość i sprawiła, że książka jeszcze więcej zyskała. Zdecydowanie polecam i czekam na kolejną część cyklu. Wystawiam 8,5/10.
Link do opinii
Inne książki autora
Brat krwi
Eric Giacometti, Jacques Ravenne0
Okładka ksiązki - Brat krwi

Paryż, rok 2007. Podczas ceremonii inicjacyjnej w siedzibie Loży Wielkiego Wschodu Francji zamordowani zostają dwaj wolnomularze. Komisarz Antoine Marcas...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy