Książka, która zainspirowała George’a R. R. Martina!
Historia dynastii Plantagenetów autorstwa Thomasa B. Costaina obejmuje cztery tomy. Pierwszy z nich, Ród zdobywców, rozpoczyna się od podboju Anglii przez Wilhelma Zdobywcę w 1066 roku, a kończy w 1216 roku wraz z rządami Jana bez Ziemi. W tym burzliwym okresie po zmaganiach między monarchami a poddanymi udało się stworzyć podwaliny pod nowy system rządów. Dzieje i uczestnicy tych wydarzeń ożywają przed oczami czytelnika dzięki biegłości Costaina w snuciu opowieści oraz jego umiejętności kreowania postaci i scen historycznych.
"Doskonała opowieść, nadzwyczaj barwna i pełna akcji."
Book-of-the-Month Club News
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-01-22
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 546
Tytuł oryginału: The Conquering Family
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Mróz-Mazur
Przeczytane:2020-03-05, Ocena: 5, Przeczytałem,
Wciągająca, intrygująca, klimatyczna. Jest to bardzo dobra lekcja historii o średniowiecznej Anglii. Plantageneci w całej okazałości, jako triumfujący zdobywcy, wielcy i dumni ludzie. Ich porażki, upadki, ambitne plany i dokonania. Ludzie, o których dzisiaj rzadko, kto pamięta. Miłośnicy historii zdecydowanie będą usatysfakcjonowani.
Pierwsza część historii dynastii Plantagenetów, rozpoczyna się w 1066 r., kiedy to Wilhelm Zdobywca dokonuje podboju Anglii, a kończy się na panowaniu Jana bez Ziemi. Mamy prawie 150 lat rzetelnej prawdy historycznej, którą czyta się jak wciągającą powieść obyczajową.
Akcja powieści toczy się szybko i przynosi całą masę informacji o tych trudnych i tak bardzo odległych już czasach. Autor snuje swą opowieść zajmująco, barwnie, rzetelnie i z pasją. Czuć ogrom pracy i zaangażowania, jaki w nią włożył. Ma ona charakter kronikarki, nie znajdziemy w niej dialogów. Jednak sposób, w jaki autor prowadzi swą narrację bardzo przykuł moją uwagę. Oprócz suchych faktów, daje nam wyważoną ironię. Nie krytykuje, nie wybiela, prawda historyczna w całej okazałości. Postacie historyczne, występujące w książce to ludzie z krwi i kości, bardzo barwne i charakterne osobowości. Poznajemy ich różne oblicza, nie zawsze te przyjemne. Losy królów, królowych, ich potomków, kardynałów, rycerzy. Podobało mi się to, w jaki sposób autor kreśli ich charaktery, poczynania, dokonania. Jak się nosili, co ubierali, kim byli.
Polityka – to nie do końca mnie wciągnęło, ale jest bardzo istotnym elementem całości - wzajemne zależności, nieporozumienia, układy panujące w ówczesnej rzeczywistości. Więzy krwi, ciągłość dynastii. Krwawe porachunki, bitwy, wieloletnie wyniszczające wojny. Bardzo obrazowe i plastyczne opisy, nasza wyobraźnia ma duże pole do popisu. Zamki ich stopniowa rozbudowa, warunki w nich panujące. Wnętrza, nie do końca urzekały swym wyglądem. Brud, resztki jedzenia na podłogach, zapach stęchlizny, mało światła. Mrok i przeciągi. Czy wiecie, że w salach gdzie przyjmowano gości nigdy nie sprzątano? Autor nie umniejsza roli kobiet, intrygi, romanse, poruszające historie miłosne. Ambicje, pragnienia, wola walki. Życie dworzan, skandale, nieustające intrygi. Zazdrość, która prowadzi do zbrodni, gniew, agresja. Anglicy nie mieli sobie równych w łucznictwie, byli najlepsi w strzelaniu z łuku. Życie na wsi, praca chłopów, poddaństwo, bieda, głód. Strach towarzyszący ludziom, przed potępieniem i mękami piekielnymi.
Podczas pisania autor korzystał z licznych źródeł historycznych. Jest ich zaskakująco dużo. Piękna opowieść, czytało mi się bardzo dobrze, delektowałam się nią i odpoczywałam przy niej. Jednak natłok informacji, postaci, wydarzeń powodował, że musiałam ją sobie dawkować. Jest to bardzo dobra powieść historyczna, obyczajowa, dramat i intrygujący thriller. Dodane mapy pomagają lepiej spojrzeć na ówczesny świat. Czekam na kolejne tomy. Polecam :)