Piękne, bezwzględne, śmiertelnie niebezpieczne – zdecydowanie najlepsze łowczynie nagród w całej Palisadzie. Dołączcie do Hannah, Violet, Dee i Betty w brawurowej kontynuacji przezabawnej parodii epickiej heroic fantasy. Rat Queens – napędzany nielegalnymi używkami mokry sen pryszczatego RPG-owca.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-02-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 136
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Przeczytane:2018-03-08, Ocena: 4, Przeczytałem,
SZCZUREWNY POWRACAJĄ
„Rat Queens” to seria, która powinna mi się nie podobać. Humorystyczne fantasy? Wulgarne do tego i pełne niewybrednych żartów? Litości. A jednak przygody szalonych dziewczyn, których język jest równie ostry co miecze, zdołały mnie kupić i z chęcią sięgnąłem po ich ciąg dalszy. Czy się zawiodłem? Absolutnie nie, bo cykl ten oferuje solidną porcję dobrej zabawy wszystkim miłośnikom takich pozycji, jak „Lanfeust z Troy” czy „Murciélago”.
Upojna noc po dobrej walce to coś, co Szczurze Królowe wprost uwielbiają. Dziki, niezobowiązujący seks, duuuuużo alkoholu, sporo innych używek… Należało się, wygrały w końcu bitwę, która mogła zakończyć się ich śmiercią i ocaliły miasto. Co prawda same sprowadziły na nie zagrożenie, ale znając ich charakterki (i niechęć do tego miejsca), to cud, że zdecydowały się walczyć w jego obronie. Docenia to nawet burmistrz Kane, który nie dość, że nie zamierza wyrzucić ich z mieściny za ostatni wybryk (oderwanie z pomnika Daru Palisady penisa – ten czyn akurat jest na rękę i jemu, i Koalicji Matek na Rzecz Przyzwoitości), to chce je jeszcze zatrudnić. Do czego? Do obrony karawany przed…. Ludźmi-grzybami. Dziewczyny przyjmują to zlecenie, jednocześnie, jak to one, kłócąc się i spierając między sobą. To jednak zaledwie początku, bo w Palisadzie zjawia się… mąż Delilah.
Tymczasem Sawyer zajmuje się poszukiwaniami Bernardetty. Jemu i Loli udaje się znaleźć trop prowadzący do zabójców z Czarnych Khali. Sawyer rusza go sprawdzić sam, znajduje kobietę, jednak wszystko to okazuje się być zasadzką. Jakie są cele tajemniczego osobnika? Do czego to wszystko doprowadzi? I czym jest N’Rygoth?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/03/rat-queens-2-dalekosiezne-macki.html