Wypchnięta na społeczny margines po powrocie z niepopularnej wojny Jun musi stoczyć jeszcze jedną bitwę. Stawką tym razem jest jej poraniona psychika. Cierpiąca na syndrom stresu pourazowo (tytułowe PTSD - post traumatic stress disorder), samotna, zdesperowana bohaterka ulgi szuka w narkotykach. W walce o zachowanie człowieczeństwa niespodziewanie wesprą ją inni weterani, życzliwy nieznajomy i pies o imieniu Red. Ale czy to wystarczy? PTSD w niezwykle poruszający (i atrakcyjny wizualnie) sposób pokazuje rzeczywistość, z jaką muszą się zmagać weterani wojenni po każdym zakończonym konfl ikcie zbrojnym.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-04-03
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: P.T.S.D.
Tłumaczenie: Jakub Syty
WIECZNA WOJNA
Druga nowość od Non Stop Comics, druga opowieść zamknięta w jednym tylko tomie i co ważniejsze druga historia obyczajowa. Tym razem jednak mamy do czynienia z fabułą traktującą o życiu ludzi, którzy wrócili z wojny. Życiu tragicznym i koszmarnym, bo ze strefy konfliktu zniknąć może i można, ale sprawić by konflikt zniknął z serca i umysłu jest już o wiele trudniej.
Wojna nigdy nie przynosi niczego dobrego. Jun przekonuje się o tym dobitnie, gdy wraca do domu, ale jako weteran kończy zepchnięta na margines. Zmagając się z zespołem stresu pourazowego, próbując jakoś zachować choć resztki zdrowia psychicznego, stacza się coraz bardziej, szukając ucieczki w narkotykach. Czy jest jeszcze dla niej szansa? Sama na pewno nie da sobie rady. Czy jednak pomoc innych, w tym weteranów, może w ogóle w wystarczyć?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/04/ptsd-guillaume-singelin.html
Przeczytane:2024-02-25,
Juni żyje na marginesie społeczeństwa. Jest samotna, zdesperowana i uzależniona od leków. Ale nie skreślajcie jej od razu... Juni jest weteranką wojenną. Była ważnym członkiem swojego oddziału, broniła i chroniła towarzyszy broni. Była świetnym strzelcem, dobrą koleżanką, osobą chętną do zdobywania wiedzy - wspierała lekarza w jego praktyce.
Niestety wojna i doświadczenia z nią związane (m.in. utrata przyjaciół, niemożność ochrony oddziału) sprawiły, że Juni toczy wciąż bitwę. Bitwę we własnym wnętrzu. Po powrocie do kraju nie uzyskała też należytej pomocy. Została pozostawiona sama sobie, podobnie jak inni żołnierze wracający z frontu. W walce o człowieczeństwo wspiera ją inni weterani, nowi znajomi oraz pies.
Bardzo interesujący komiks. Temat stresu pourazowego (tytułowe PTSD - post traumatic stress disorder) jest trudny i poruszający. W publikacji nie ma za dużo dialogów, nikt nie tłumaczy zachowań bohaterki i innych weteranów. Wszystko sami obserwujemy. Sami wyciągamy wnioski.
Od strony obrazu... Jestem ciut skołowana. Okładka świetna, intrygująca i przyciągająca oko. Kreska jest "japońska", postacie czteropalczaste, klimat Dalekiego Wschodu, wielkie miasta, bezimienni ludzie. Nie jest to forma, która by mnie porwała, ale idealnie wpisuje się w klimat anonimowości i wyobcowania Juni.
Komiks zamyka notka od Autora. Jest klamrą zamykającą słowa i obrazy umieszczone w jego pracy. Opisuje on inspiracje, badania... Pokazuje tą rzeczywistą stronę poruszanego przez niego tematu.