Wspomnienia Rachel Roth włączają się w wielką opowieść świadków o Holokauście. Spisane w latach siedemdziesiątych XX wieku są wypełnieniem przyrzeczenia złożonego nieznajomej więźniarce na Majdanku i upamiętnieniem tych wszystkich, którzy bezimiennie cierpieli i ginęli. Rachel opowiada światu o tym, co przeżyła ona – ta, która cudem przetrwała, i co przeżyli ci, którzy umierali bici, zagłodzeni, rozstrzelani, zagazowani.
Rachel Roth do dziś przechowuje w domu bezcenną pamiątkę – rodzinne zdjęcie zrobione w warszawskim getcie latem 1941 roku. Wokół skromnego stołu zgromadziło się dwadzieścia jeden osób. Przeżyła tylko ona – dziewczyna na prawym skraju fotografii. Pozostali – jej mama, siostry i brat, dziadkowie i kuzyni – zginęli w łapankach w getcie, w transportach do obozów zagłady, w komorach gazowych.
Wydawnictwo: RM
Data wydania: 2022-01-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: b.d
Liczba stron: 320
"Ja już tego nie przeżyję, ale ty przyrzeknij mi, że przetrwasz to piekło i opowiesz światu, co te bestie z nami robiły."
Książka "Przysięgnij, że przeżyjesz" to wojenne wspomnienia Rachel Roth - żydowskiej więźniarki, która już w bardzo młodym wieku straciła część swojej rodziny i została zabrana do obozu na Majdanku. Tam, gdzie działy się okrutne i nieludzkie rzeczy, poznała pewną kobietę. Obiecała jej, że opowie o tym co się tam dzieje całemu światu.
Książka ta to nie tylko opowieść o kochającej i wspierającej się rodzinie, ale też niezwykła historia o walce i kurczowym trzymaniu się życia, choćby za wszelką cenę.
"Musisz żyć! Musisz za wszelką cenę przetrwać! Musisz opowiedzieć światu, wszakże przyrzekłaś!"
Rachel w swojej książce opisuje własne życie od wczesnej młodości, aż do wyzwolenia i powrotu do ukochanego ojca. Na samym początku czytelnik jest świadkiem cierpienia młodej dziewczynki, która nie wie co się dzieje i jak ma postępować. Nie rozumie, dlaczego Niemcy tak okrutnie traktują jej rodzinę i jaki mają w tym cel. Stara się chronić matkę i dziadka oraz wspiera ich w cierpieniu związanym ze stratą każdego kolejnego znajomego czy też członka rodziny.
Na ostatnich kartach opowieści śledzimy już za to losy dojrzałej i silnej kobiety, która po tym wszystkim co przeżyła, nie może siedzieć cicho. Wie, że musi zdobyć się na odwagę i opowiedzieć światu o tym wszystkim, co ją spotkało.
"Nie wiozą nas do obozów pracy, lecz do doskonale zamaskowanej fabryki śmierci."
Rachel przeżyła pobyt w aż trzech obozach koncentracyjnych: na Majdanku, w Auschwitz i Bergen-Belsen. Z opisów każdego z nich można wywnioskować, że warunki, w których przebywali więźniowie nie były takie same. Już po przybyciu do drugiego z nich, autorka była w stanie zauważyć, że trafiła do jeszcze gorszego i okrutniejszego miejsca niż na samym początku. W Oświęcimiu, w porównaniu do obozu w Majdanku, kolczaste druty były już pod napięciem, a to skutecznie odganiało myśli o jakiejkolwiek próbie ucieczki.
"Chciałam jak najszybciej opowiedzieć światu o tym, co przeżyłam ja, która cudem przetrwałam, i o tym, co przeżyli ci wszyscy, zanim zginęli pobici, rozstrzelani, zagłodzeni, zamarznięci, zagazowani."
"Przysięgnij, że przeżyjesz" to książka, która nie szczędzi czytelnikowi brutalnych opisów zbrodni, których dopuszczali się oprawcy. Nie jest trudno zauważyć, że byli oni pozbawieni wszelkich oporów, a ludzkie życie nie miało dla nich żadnej wartości.
Jednak warto tutaj również zwrócić uwagę na zachowania więźniów. Autorka uświadamia nas bowiem, że dopiero w obliczu zagrożenia człowiek ukazuje swoje prawdziwe oblicze.
Rachel Roth urodziła się w żydowskiej rodzinie mieszkającej w Polsce. Jej dzieciństwo było szczęśliwe, należeli do ludzi zamożnych, a przy tym mocno się kochających. W domu było ich czworo, miała jeszcze dwie młodsze siostry i malutkiego braciszka. Kiedy nadeszła wojna jej życie zaczęło się diametralnie zmieniać, a każdy dzień był gorszy od poprzedniego. Jej tata musiał uciekać, a ona z pozostałą częścią rodziny starała się mimo wszystko po prostu żyć. Jak potoczyły się jej losy? Jak poradziła sobie podczas wojny?
W książce znajdziemy prawdziwą historię, wspomnienia kobiety, która przeżyła piekło i to tylko dlatego, że komuś nie podobała się jej wiara. To, co wtedy się działo było straszne, ludzie byli traktowani jak nic nieznaczące śmiecie, głodzeni, bici, trzymani w nieludzkich warunkach, poniżani. Obierano im wszystko, co tylko dało się odebrać, kazano pracować ponad siły. To była książka, która mocno przeżywałam podczas czytania. Osobiście uważam, że powinno się je czytać, aby nigdy nie zapomnieć, co wtedy się działo.
Napisana w sposób bardzo ciekawy, wciągający. Książka ma ponad 300 stron, a czytało się ją naprawdę szybko.
„Przysięgnij że przeżyjesz. Majdanek, Auschwitz, Bergen-Belsen” to książka, przy której rzadko będziemy się śmiać, a często mieć w oczach łzy. To historia młodej dziewczyny, której udało się przeżyć, a to było bardzo trudne do zrobienia. Zdecydowanie polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA
Okrutna książka, bo okrutna jest historia głównej bohaterki. To, co przeżyła... tego nikt nigdy nie powinien przeżyć, a wielu poza Rachel Roth miało podobno wspomnienia. Wielu tak jak ona straciło rodziny, wielu w ogóle nie przeżyło. Jak człowiek mógł być zdolny do takich okropieństw? Jak to się mogło wydarzyć?
Każdy powinien przeczytać tą książkę, poczuć cierpienie bohaterki, gdyż czytając czuło się emocje. Choć fakty opisane są dokładnie i rzeczowo, to w książce jest pełno uczyć - bólu, cierpienia, strachu, ale też i nadziei...
Bolało mnie, gdy Rachel pisała o złych Polakach, choć wiem, że tacy byli. Bolało mnie za każdym razem, gdy doświadczyła czegoś złego. A co najgorsze, znając historie, czytelnik jest świadom, iż za chwilę spotka ją coś gorszego, chyba, że będzie miała nieco szczęścia...
To książka, która zostaje z czytelnikiem. Lektura, przy której nikt nie pozostanie obojętny.
Przeczytane:2024-05-19,
Mówią, że każdy człowiek nosi w sobie jakąś historię. Niektóre z nich są nazbyt bolesne, by móc je opowiedzieć. Czasem musi minąć wiele lat, aby osobiste przeżycia jednej osoby stały się dostępne dla szerokiego grona odbiorców. Tak było z historią Rachel Roth, a właściwie Romy Rotsztejn, która przez dziesiątki lat przechowywana w pamięci autorki, dopiero niedawno ujrzała światło dzienne. „Przysięgnij, że przeżyjesz” to prawdziwy diament wśród niezliczonej ilości świadectw zaliczanych do literatury o Zagładzie, który trafił do rąk czytelników dzięki staraniom Wydawnictwa RM.
Wojenne losy Romy przypominają bolesną i przerażającą drogę, która wiedzie od bram getta warszawskiego przez Majdanek, Auschwitz-Birkenau, Bergen-Belsen aż po Erec Israel. W trakcie tych kolejnych „przystanków” na nazistowskim szlaku zbrodni, bohaterka traci swych bliskich i wielokrotnie sama niemal zagląda śmierci w oczy. Słowo dane obcej osobie trzyma ją jednak przy życiu i motywuje do tego, by kiedyś dać światu świadectwo. Dziś, gdy mamy w rękach „Przysięgnij, że przeżyjesz”, wiemy na pewno, że na taką opowieść warto było czekać dziesiątki lat.
Lekkie pióro i swoboda pisarska autorki mocno kontrastują z przejmują tematyką jej opowieści. Każda kolejną strona książki przynosi hiobowe wieści i sprawia, że czytelnik staje oko w oko z Zagładą a mimo tego, z wielkim zaangażowaniem oddaje się lekturze, która daje pocieszenie udowadniając, że wola życia może odnieść triumf nad widmem śmierci.
„Przysięgnij, że przeżyjesz” to książka nie wymagająca żadnej rekomendacji. Jest świadectwem Holocaustu i jako taka winna być powszechnie znana i komentowana. Nie sposób bowiem dziś mówić o eksterminacji Żydów inaczej niż poprzez literackie relacje nielicznych już żyjących ofiar i świadków tego zbrodniczego procesu. Dlatego właśnie warto sięgnąć po wspomnienia Rachel Roth i nosić w sobie pamięć o niezawinionych ofiarach II wojny światowej, takich jak rodzina Naszej bohaterki.