Pierwsza część kultowej serii o niezwykłej obrończyni ludzkości, której postać wymyślił słynny Alan Moore!
W V wieku n.e. w Egipcie bojówki chrześcijańskie wymordowały ostatnich strażników dawnej wiedzy. Z pogromu ocalała tylko mała dziewczynka, uratowana przez dziwnego boga w dwóch postaciach...
W 1999 roku neurotyczna amerykańska studentka Sophie pisze pracę semestralną na temat Promethei - zagadkowej kobiety, która pojawiała się w dziełach dawnych artystów. Chcąc wyjaśnić jej tajemnicę, Sophie sama wpada w wir niewiarygodnych wydarzeń. Wbrew wszystkiemu, co sądziła do tej pory, okazuje się, że istnieje świat magii - nie tylko ziemskiej, ale też wielowymiarowej, a we wszystkich tych wymiarach trwają zmagania sił światła i ciemności. Nieśmiała studentka staje na pierwszej linii walki jako nowa Promethea...
Autorem scenariusza serii jest wybitny brytyjski pisarz Alan Moore, który sam siebie uważa za prawdziwego maga, a tylko ,,przy okazji" jest twórcą tak sławnych dzieł komiksowych jak Strażnicy, Liga Niezwykłych Dżentelmenów, V jak vendetta, Marvelman. Rysunki do cyklu stworzył J. H. Williams III, znany m.in. z historii o Batwoman czy Sandmanie.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2019-05-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Absolute Promethea Book One
Pierwsze zabawy przygotowujące do nauki czytania dostarczają dziecku satysfakcję i budują jego poczucie zadowolenia z samodzielności oraz nabytych umiejętności...
,,Już sama moja pracownia jest podejrzana. [... ] pokój, w którym >>tworzy się poezję...
Przeczytane:2019-05-24, Ocena: 4, Przeczytałem,
METAFIZYKA, SYMBOLIKA I FILIZOFIA
Alan Moore od zawsze przesycał swoje komiksy symboliką, wiele ich elementów czerpał z mitologii, a w końcu otwarcie zaczął wypełniać je swoją fascynacją okultyzmem, filozofią i religijnymi przekonaniami. Wszystkie te elementy mocno widoczne były choćby w „Prosto z piekła”, „Promethea” jednak to zwieńczenie owego procesu. Wyszło z tego dzieło specyficzne. Nie tak porażające, jak najsłynniejsze utwory brytyjskiego geniusza, ale absolutnie warte poznania i jak najbardziej pozytywnie wyróżniające się na tle podobnych serii.
W V wieku naszej ery chrześcijanie zagrażają egipskim magom. Jeden z nich, by ratować córką przed masakrą, wysyła ją na pustynię. Ma nadzieję, że ocalą ją bogowie dawnego świata, nie ma jednak pojęcia, co czeka małą Prometheę…
Rok 1999. Studentka Sophie Bangs pisze pracę na temat Prometheii właśnie. Ta tajemnicza postać przez wieki pojawiała się w pracach najróżniejszych artystów, ale właściwie niewiele o niej wiadomo. W trakcie zagłębiania tematu dostaje jasne ostrzeżenie, że nie chce się w to zagłębiać. Dziewczyna niezrażona kontynuuje swoje poszukiwania, nieświadoma do czego ją to wszystko doprowadzi. Gdy zaczyna czyhać na nią realne zagrożenie, Sophie wkracza w świat magii i odkrywa swoje nowe przeznaczenie…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/promethea-tom-1-alan-moore-jh-williams.html