Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim

Ocena: 4 (4 głosów)

Pierwszy wywiad rzeka z prezydentem, który przeprowadził Polskę przez największe przełomy ostatnich 40 lat.

Gdy wybrano go w 1995 roku, Polska przecierała oczy ze zdumienia. Drugą kadencję kończył jako jeden z najbardziej cenionych i lubianych polityków w kraju. W międzyczasie współtworzył Konstytucję oraz wprowadził Polskę do NATO i Unii Europejskiej. Dziś jest bardziej dyplomatą niż politykiem, co pozwala mu spojrzeć z dystansem i głębią nie tylko na własną drogę, ale też na zmiany, przez które przeszły zarówno Polska, jak i cały świat.

Aleksander Kwaśniewskiw rozmowie z biografem Aleksandrem Kaczorowskim po raz pierwszy tak otwarcie mówi o prezydenturze, rodzinie i samym sobie.

Opowiada o początkach w polityce i o wstrząsającym wydarzeniu, przez które prawie wystąpił z PZPR.

Przybliża kulisy przemian po 1989 roku oraz wyjaśnia zawiłości przyjaźni łączącej go z Leszkiem Millerem, Józefem Oleksym i Adamem Michnikiem.

Zdradza, jak to jest być jednocześnie prezydentem i ojcem nastolatki, oraz jaki ma przepis na udane małżeństwo.

Wspomina swoje rozmowy z Putinem o Ukrainie, a także dzieli się znaną dotąd nielicznym wiedzą, jak kształtował się obecny układ sił na polskiej i globalnej scenie politycznej.

Informacje dodatkowe o Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324073979
Liczba stron: 448

Tagi: wspomnienia

więcej

Kup książkę Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim - opinie o książce

„Jednostki mogą wiele, ale nigdy w próżni, nigdy bez ludzi, których spotkały w swej wędrówce i zbudowały z nimi drużynę.”

 

Polityków znamy najczęściej z ekranów telewizorów, chociaż ostatnio w ramach spotkań wyborczych, można było spotkać się z nimi na żywo. Jednak i tak nie daje nam to wiedzy, jacy są oni poza kamerami i sceną polityczną, dlatego rozmowy z nimi prowadzone w mediach społecznościowych, audycjach telewizyjnych lub też w książkach dają nam pewien wizerunek danej osoby. Gdy zatem zobaczyłam okładkę publikacji "Prezydent", na której w centralnym punkcie umieszczone zostało zdjęcie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, z chęcią po nią sięgnęłam, gdyż byłam ciekawa kulis wydarzeń, które mogliśmy śledzić z jego kadencji. Rozmowę ujętą w pięknie wydanej książce oprawionej w twardą oprawę przeprowadził wielokrotnie nagradzany dziennikarz Aleksander Kaczorowski.

Na ponad 440 stronach poznajemy wiele ciekawostek, informacji i anegdot ze spotkań z wielkimi politykami z różnych krajów, licznych spotkań na szczytach politycznych rozgrywek, negocjacji i pertraktacji, ale też z prywatnego życia pana prezydenta. Wywiad ilustrują zdjęcia z prywatnego z prywatnego archiwum prezydenta, więc tym bardziej była to fascynująca lektura.

„Ludzie muszą mieć poczucie,
że ktoś stoi na straży konstytucji i porozumienia ponad podziałami.”

 

Aleksandra Kwaśniewskiego nie trzeba nikomu przedstawiać, gdyż zapisał się w naszej historycznej karcie na trwałe swoją prezydenturą. Miał swoje wady i zalety, jak każdy z nas, ale z pewnością do dziś jest to osobowość, którą ja zawsze chętnie słucham, cenię i traktuję z życzliwością. Uważam, że to był nasz najlepszy, jak do tej pory, prezydent Polski. W książce szczerze opowiada o sobie, swoich studenckich czasach, małżeństwie, rodzinie, zakulisowych rozmowach, ale też wyraża swoje zdanie w wielu sprawach dotyczących spraw sprzed kilkunastu lat, jak i obecnych. Pada wiele mądrych słów, ważnych wniosków, wskazówek i myśli, nad którymi warto się zatrzymać, by skonstruować swoje zdanie, lub zintegrować się z nimi.

Jakiś czas temu oglądałam rozmowę z obecnym prezydentem Polski i od razu pomyślałam o wywiadzie z Aleksandrem Kwaśniewskim, zawartym w tej książce, ale też innych jego wypowiedziach w mediach. Od razu można zauważyć różnicę w poczuciu bycia prezydentem i klasie wypowiadanych słów, zwłaszcza teraz, w powyborczym czasie. Słuchając Andrzeja Dudę zastanawiałam się, jak by postąpił pan prezydent Aleksander Kwaśniewski i doszłam do wniosku, że z pewnością mielibyśmy zupełnie inną rzeczywistość.

Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z księgarnią Bonito.pl i serwisem Dobre Chwile

Link do opinii
Avatar użytkownika - LadyMakbet33
LadyMakbet33
Przeczytane:2023-08-23, Ocena: 2, Przeczytałam,

Lukrowane wspomnienia ''teflonowego" prezydenta.
 
Określenie to znakomicie charakteryzowało dwie kadencje prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego.

Publikacja Prezydent nie jest biografią w klasycznym tego słowa rozumieniu, to wywiad-rzeka. Rozmowa rozpoczyna się od aktualnej oceny sytuacji politycznej, dawny polityk SLD wspomina o swoich relacjach  m.in. z Władimirem Putinem; następnie wraca do przeszłości. Dużo tu banałów, zwyczajnych truizmów, przekonania o własnej nieomylności, jest to dość uciążliwe. Irytuje również ocena poszczególnych faktów, zwłaszcza z czasów słusznie minionych. Aleksander Kwaśniewski moralizuje na temat masakry w kopalni ,,Wujek", jak ognia unika wskazania sprawców zbrodni, generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego. Te opinie naturalnie nie zaskakują, są standardową narracją lewicowych polityków. Podobne sądy wygłosił odnośnie uprowadzenia i zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. Dalej jest jeszcze lepiej, kontrowersje wzbudza wzmianka na temat Jedwabnego, były prezydent z rozbrajającą szczerością przyznaje, że wiedzę na ten temat czerpał z dorobku naukowego Jana T. Grossa. Zapomniał przy tym dodać, że jego ''ustalenia", już dawno zostały zweryfikowane i obalone. 

Interlokutor Aleksandra Kaczorowskiego przypisuje sobie nadzwyczajne zasługi: tu był, tam był, z tym rozmawiał, z tamtym debatował, etc. Megalomania sięgnęła zenitu, a jeszcze utwierdził go w tym dziennikarz. Współautor książki nie sili się na trudniejsze i ważniejsze pytania, które powinny paść, a nie padły. Szkoda. Zabrakło choćby cienia refleksji nad jakością sprawowanego przez siebie urzędu.

Pokajał się zdawkowo Kwaśniewski na temat ekscesów w Charkowie czy na lotnisku. I tyle.

Wspomnienia te nie są jednak takie złe (tylko po co te zachwyty nad Jerzym Urbanem?), mają swoje dobre strony. Były prezydent przypomina o sprawach, którymi żyliśmy w tamtym czasie, i które obrosły  kurzem historii: afera ,,Olina", Rywingate, ''szorstka" przyjaźń, wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Całość jest spójna, sprawnie napisana, dość dobrze się to czyta.

Link do opinii

Muszę przyznać, że to była bardzo ciekawa rozmowa z byłym prezydentem. To jakby opowiedziany dość spory kawał współczesnej historii, która większość z nas pamięta a także pierwszy tak obszerny wywiad z Aleksandrem Kwaśniewskim, na który zdołał namówić go Aleksander Kaczorowski.
Pamiętam 1995 rok gdy wybrano Aleksandra Kwaśniewskiego na prezydenta. Nawet byłam w jednej z komisji wyborczych...
Z tym wyborem mam jeszcze jedno dość miłe i nietypowe wspomnienie, otrzymałam w tym właśnie dniu w prezencie rudego kotka, który nieoczekiwanie i dziwnym zbiegiem okoliczności zginął po 10 latach kadencji Kwaśniewskiego...
Pamiętam jak większość Polaków była zaskoczona tym wyborem i zdziwiona, że Wałęsa przegrał, chociaż różnica głosów była znaczna.
W tym wywiadzie były prezydent wspomina swoją młodość oraz skąd pochodziła jego rodzina, jego dziadkowie mieszali w Wilnie, nawet gdy został prezydentem i był w tym mieście z wizytą, obejrzał dom swoich przodków. Możemy również dowiedzieć się sporo o jego pierwszych krokach w polityce, a także o jego przyjaźniach z osobami, które również wiele wniosły w tworzenie historii. Dużo jest o rodzinie, o żonie i córce. Bardzo otwarcie i obszernie odpowiada na zadawane przez Kaczorowskiego pytania. Nie zabrakło tu również trudnych pytań, o Putina, o Ukrainę, były prezydent wspomina spotkanie z Putinem w czasie gdy był jeszcze prezydentem. Teraz, po latach może już na luzie, z innej perspektywy i niejako z dystansem spojrzeć na zachodzące  zmiany w czasie pełnienia przez niego prezydentury. 
Za kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego Polska jakby na nowo zaczęła się liczyć nie tylko w Europie. Wstąpiliśmy do NATO i Unii Europejskiej.
Mimo tego, że były prezydent był z lewicowej partii i związany dawniej z PZPR, to jednak zyskiwał uznanie Polaków, nawet tych przeciwnych komunizmowi. Myślę, że był on prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko komunistów.
Obecnie były prezydent często udziela w mediach wywiadów, ale tak szczerze i głęboko potrafił otworzyć się przed Aleksandrem Kaczorowskim.
Dla mnie poznanie bliżej Aleksandra Kwaśniewskiego było ciekawą przygodą. 
Warto poznać kulisy zmian zachodzących nie tylko w Polsce oczami byłego prezydenta.

Link do opinii
Inne książki autora
Praskie łowy
Aleksander Kaczorowski0
Okładka ksiązki - Praskie łowy

Hrabalowski klimat, ponadczasowe refleksje a la Kundera. Roman Słomecki, polski dziennikarz, wielbiciel czeskiej kultury i niepoprawny kobieciarz, powraca...

Hrabal. Słodka apokalipsa
Aleksander Kaczorowski0
Okładka ksiązki - Hrabal. Słodka apokalipsa

Bohumil Hrabal. Wybitny czeski prozaik, zapatrzony w naturszczyków mistrz słowa, który potrafił wznieść nieliterackość mowy potocznej na wyżyny uniwersalnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy