Lena Piasecka jest samotną singielką z psem, zaangażowaną w pracę w domu opieki. Podopiecznym oddaje swoje uczucia i sporo energii.
Pewnego dnia udaje się na randkę z nieznajomym, poznanym przez portal randkowy. Rozmowa się nie klei, a facet okazuje się napalonym chamem.
Dziewczyna ze łzami w oczach wybiega ze spotkania, wprost pod koła sportowego Suva, z którego na pomoc wysiada wysoki mężczyzna. Po krótkiej rozmowie rozstają się z myślą, że to był tylko incydent.
Jednak ich drogi krzyżują się ponowie! Wybawca okazuje się lekarzem ortopedą, który ma zająć się kolanem seniorki, przywiezionej do szpitala przez Lenę.
Czy zblazowany lekarz o naturze Casanovy i wrażliwa, opiekuńcza kobieta mają szansę na szczęście?
Poruszająca, empatyczna opowieść o poszukiwaniu zaufania, związku, przyjaźni i własnej tożsamości.
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2021-12-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: Polski
"Czułem się… dziwnie. Żal przeplatał się z niedowierzaniem. Jadąc, miałem nadzieję, że uda nam się porozmawiać. Naprawdę chciałem ją poznać."
Lena mieszka w wynajmowanym pokoju razem ze swoim psem. Samotna kobieta korzysta z portali randkowych. Z ostatniego spotkania ucieka przed nachalnym gościem, wprost pod koła sportowego auta. Kierowca nie jest zbyt przyjaźnie nastawiony do niej. Po krótkiej wymianie zdań para jest pewna, iż już nigdy się nie spotka. Los bywa jednak złośliwy i już szykuje kolejne niespodzianki dla nich 😅
Główny bohater doktor Henryk Wysocki jest specyficznym człowiekiem. Bezpośredni w słowach, mówi to, co w danej chwili myśli. Nie przejmuje się opinią innych. Lenka z kolei jest cichą i nieśmiałą osobą. Opiekuje się seniorami w domu opieki z dobroci serca. Zestawienie tych dwóch bohaterów to jak ogień i woda 🤭 Ich ponowne spotkanie podczas wizyty w szpitalu przyniesie nieoczekiwane skutki. Dziwnym zrządzeniem losu ciągnie ich do siebie. I nie potrafią przestać o sobie myśleć. Czy wyniknie coś z tego dobrego?
O słynnym doktorze Wysockim słyszałam wiele pozytywnych opinii na Instagramie. Cieszyłam się, że będę miała możliwość i ja go poznać. 😊
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jestem zachwycona. 🤩 Książkę pochłonęłam na raz. Nie mogłam się oderwać od przygód Lenki i Henryka. Wspaniale poprowadzona fabuła płynie swoim rytmem. Niech Was to jednak nie zwiedzie. Akcja już od samego początku wciąga czytelnika. Podczas lektury towarzyszy nam dużo muzyki. Wplatana jest na każdym kroku, bardzo spodobał mi się ten zabieg. A zakończenie dostarcza nam wiele pytań, na które domagamy się odpowiedzi. Jak to się wszystko potoczy dalej? Dobrze, że mam kolejny tom pod ręką 😅 Książka idealna na jeden wieczór. Polecam ogromnie 🥰🥰
,,Pragnąc Ciebie" to książka, która już od pierwszych stron skradła moje serce!!!! Czytając, miałam uczucie, że wtapiam się w świat Henryka i Leny, by przeżyć ich historie na jawie, która mogłaby nie mieć końca!
Lena to kobieta, która poszukuje swojego miejsca na ziemi, bo życie nie było dla niej łaskawe, dawało jej w kość, lecz ona się nie poddała i wyrosła na kobietę otwartą, czyniąca dobro, a w zamian nie oczekując nic.
Henryk to znakomity ortopeda i zarazem właściciel kliniki. Wychowany w rodzie lekarzy, zawsze miał jasno ukierunkowaną przyszłość, miał być lekarzem! Kobiety uwielbia, lecz tylko na chwilę, bo w jego życiu nie ma miejsca na stabilizację!
Lena i Henryk spotykają się w dość nietypowej sytuacji, lecz czy to było miłe spotkanie? Jeżeli mówimy tu o Henryku to wesoło nie jest 🤭
Jak potoczą się losy dwóch tak innych światów? Czy możliwe jest, że ta para się dogada? Czy będą mieli możliwość rozwinąć swoją relację? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie zajrzyjcie do książki, by znaleźć odpowiedzi!
,, Pragnąc Ciebie" to fenomenalna historia, która nie pozwala o sobie zapomnieć! Precyzja, z jaką autorka pisze, dopracowane szczegóły są tak dokładne, że mogę śmiało porównać je do cięcia skalpelem, którym posługuje się lekarz na bloku operacyjnym! Główni bohaterowie to postaci, które zapadają w pamięci za sprawą autentyczności! Lena to osoba, która we mnie wzbudziła wiele emocji, jej postawa jest godna naśladowania, a dobroć bijąca od niej zaraża! Widać jak walczy z całym światem, by móc zaznać szczęścia, które jej zostało odebrane w bardzo wczesnym wieku, niepowodzenia, z którymi musiała się zmierzyć, bolały mnie osobiście, bo ona zasługuje na wszystko! Henryk, ten mężczyzna to dopiero aparat!!! Wywoływał we mnie sprzeczne uczucia, raz miałam ochotę udusić, a następnym razem wpaść do niego na poradę ortopedyczną 😂 jedno jest pewne, chcę więcej tej pary!!!!! Razem tworzą duet nieidealny, razem są nie do wytrzymania, a osobno ich nie chcę!!! Ta para zagościła już na stałe w mojej głowie i jest mi mało!
Miałam przyjemność czytać poprzednią książkę autorki i muszę przyznać, że debiut był świetny, a książką ,, Pragnąc Ciebie" udowodniła autorka, że się nie zatrzymuje, robi to, co kocha i wychodzi jej to niesamowicie! Mogę Wam zagwarantować, że po pierwszych stronach będziecie zachłanni i spragnieni tej historii, na końcu będzie Wam mało!!!
Polecam!
Lena opiekuje się seniorami. Gdy jedna z podopiecznych potrzebuje pomocy lekarza, dziewczyna zabiera ją do szpitala. To właśnie tam poznaje doktora Wysockiego. Henryk, bo tak mu na imię, to bardzo specyficzny typ. Jest bezpośredni, często bezczelny. No i oczywiście uważa się za najlepszego z najlepszych. Ale jest też w nim coś, co Lenę intryguje, przyciąga. Henryk także dostrzega coś w dziewczynie. Jest zupełnie inna niż kobiety, którymi się otacza. Dobra, oddana, jest prawdziwa....
Każde z nich ma też swoje własne demony z przeszłości, z którymi muszą sie zmagać każdego dnia.
Jak potoczą się losy dwóch tak różnych charakterów?
"Pragnąc Ciebie" to pierwszy tom serii pt. "W labiryncie doznań". Mamy tu świetną historię, której tak naprawdę - już mi mało!
Poznamy przemiłą, pełną ciepła i troski Lenę oraz wybitnie chamskiego doktorka. Jednak w Henryku stopniowo, małymi kroczkami zachodzą pewne zmiany. Autorka nam to dawkuje, przemyca w jego drobnych gestach. Co nie zmienia faktu, że wielokrotnie miałam ochotę nim potrząsnąć za bezmyślne słowa 😁 Tu chciałabym zwrócić uwagę na cięty język i zabawne teksty, które nasz doktor ma w zanadrzu, chyba na każdą okazję 😁 Karolino, wielkie brawa za wykreowanie takiego bohatera!
Styl i język Autorki bardzo przypadły mu do gustu. Od razu można zauważyć, że Karolina ma lekkie pióro, a to sprawia że jej książka jest niezwykle przyjemna w odbiorze. Świetnie poprowadziła fabułę. W ciekawy sposób skrzyżowała losy dwójki bohaterów. W główny wątek relacji Leny i Henryka, Autorka umiejętnie wplotła tajemnice z przeszłości. Jestem ciekawa ich rozwinięcia.
Powiem Wam, że "Pragnąc Ciebie" przeczytałam błyskawicznie, niemal jednym tchem. Gdy zaczęłam, nie potrafiłam przestać, dopóki nie poznałam zakończenia tego tomu.
Teraz z niecierpliwością wypatruję dalszych losów Leny i Henryka!
Wam, gorąco polecam ten tytuł! To świetna książka, którą koniecznie musicie poznać!
Ten tom to dopiero początek trudnej i krętej drogi jaką mają przed sobą Henryk i Lena. Czy będą nią szli razem, czy osobno, tego nie wie nikt, natomiast jedno jest pewne- warto poznać ich początki. Bo właśnie o tym jest ta książka. O rozpoczęciu znajomości, która teoretycznie nie ma racji bytu. O zderzeniu się dwóch, zupełnie różnych światów i dwojga ludzi, którzy są od siebie tak różni, jak to tylko możliwe. Czy to jest miłość, przyjaźń, pożądanie, a może wybór na przekór wszystkim? Tak jak i w życiu tak i tu, nic nie jest czarne i białe. Karolina stworzyła kolejną, bardzo realistyczną opowieść, która nie pozwala nam się od niej oderwać. Pisze lekko, interesująco i tak magicznie, że nawet nie zdajemy sobie sprawy ile już stron za nami, po prostu chce się więcej i więcej. A to dopiero pierwsza część serii "W labiryncie doznań" i jedyne co czuję, to ogromny niedosyt i jest to uczucie wysoce pozytywne, bo z ogromną przyjemnością zanurzyłam się w świecie bohaterów i czuję żal, że muszę już wrócić do zwykłej, szarej codzienności ;-)
Lena w życiu nie miała wiele szczęścia. Większość dzieciństwa spędziła u sióstr zakonnych, a najlepsze lata to dla niej te dzielone z rodzicami adopcyjnymi. Nie zna swoich biologicznych rodziców, nie wie skąd się wywodzi. Cały bagaż doświadczeń sprawia, że jest bardzo zamknięta w sobie, a przez to również samotna. Nie ma przyjaciół, jedyną rodziną jest dla niej pies- Bella, oraz podopieczni domu opieki, w którym pracuje. Lena jest szalenie nieśmiała, a przez to ma problemy w nawiązywaniu jakichkolwiek relacji. Jednak gdy komuś uda się ją poznać okazuje się niezwykle mądrą, interesującą, a przede wszystkim miłą dziewczyną. Nie potrafiłaby skrzywdzić nawet muchy czy źle się o kimś wyrazić. I także jej nastawienie nie ułatwia jej życia. Czy ta młoda dziewczyna będzie potrafiła się zmienić tak, by świat i ludzie nie byli dla niej już tak okrutni?
Henryk to dziecko szczęścia. Urodzony w zamożnej, cenionej i sławnej rodzinie medyków, nie mógł podążać inną drogą, aniżeli wybrać zawód lekarza. Otoczony przyjaciółmi w swoim fachu oraz pięknymi, acz łatwymi kobietami. Ma słabość do blondynek i żadnego problemu by zdobywać je na nic nie znaczące- dla niego, spotkania. Już niejedna straciła dla niego głowę ale i serce, a Henryk? On nie wierzy w miłość, jedynie w dobry i szybki seks, a płeć piękną traktuje jako cel do zaspokojenia swoich dość dużych potrzeb. Ten mężczyzna jest arogancki, ma ogromne ego, szczyci się byciem szczerym aż do bólu co często staje się zwyczajnym chamstwem. Lecz choć nie sprawia dobrego wrażenia, to pod tą maską kryje się niezwykle empatyczny i chętny do niesienia pomocy człowiek. Ale czy to wystarczy by zmienił swoje nastawienie do życia i związków?
Karolina stworzyła w tej książce postaci wielowymiarowe, których nie można jednoznacznie ocenić, po prostu ludzkie. Co ciekawe, i pewnie będę wyjątkiem, mnie bardziej irytowała Lena aniżeli Henio. Dlaczego? Bo była szalenie naiwna, uczuciowa i ugodowa. Ale, co warte podkreślenia, to nie jest minus tej książki, bo Lenka sama w sobie była naprawdę świetnie i spójnie wykreowana. Ogromnym plusem są tu wszelkie wzmianki na temat pracy medyka, w których czuć duży research Autorki, ale też i emanuje z nich pasja, z jaką Henryk podchodzi do zawodu.Są i elementy humorystyczne (chociażby relacja Henryk-Bella!), są wzruszające i rozrywające serce, są też denerwujące. Emocji z pewnością nie zabraknie. Zdecydowanie zabraknie Wam jednak dalszej części, bo jeszcze wiele pozostało do wyjaśnienia i mnóstwo rzeczy może się zdarzyć? Dobrych, złych? Z pewnością- wziętych z samego życia!
Ona właśnie rozstała się z facetem i postanawia wszystko rzucić na jedną kartę decydując się zamieszkać w odziedziczonym po dziadkach domu na wsi. On...
Wielki finał bestsellerowej trylogii! Czy doktor Wysocki i Lena Piasecka odnajdą upragnione szczęście? Ona przestała wierzyć. On uważa wszystko za żart...
Przeczytane:2023-01-22, Mam,
Lena Piasecka to samotna singielka, właścicielka psa i zaangażowana pracownica domu opieki. Pewnego dnia wybiera się na randkę z nieznajomym, poznanym przez portal randkowy. Niestety, randka okazuje się kompletną klapą, a zdenerwowana dziewczyna wybiega ze spotkania wprost pod koła sportowego auta. Auta, z którego wysiada wysoki, przystojny, ale niezbyt miły mężczyzna. I choć dla Leny cała ta sytuacja była niemiła i dziwna, to robi się jeszcze dziwniej w momencie, gdy spotyka go ponownie...
„Byliśmy tacy różni i, szczerze mówiąc, nasze światy nigdy nie powinny się ze sobą zderzyć, ale… zrobiły to. I powstał chaos.”
Kurczę, takie mieszane emocje miałam po przeczytaniu tej książki. W sumie nie mieszane, ale zagmatwane. Hmm, nie wiem, czy to ma sens, ale tak się właśnie czułam. I żeby nie było, te emocje były, jak najbardziej pozytywne.
Wiecie, jakie pierwsze trzy słowa kojarzą mi się z tą książką? Realna, życiowa i szczera. Bo taka właśnie jest relacja bohaterów, jak i cała fabuła książki. Sprawiła ona, że naprawdę wpadłam w nostalgiczny, sentymentalny nastrój nastrój, w którym z jednej strony chce się skakać od sufit, a z drugiej schować pod kocem przed całym światem.
Relacja bohaterów, jak i oni sami- bardzo ciekawa. Autorka stworzyła parę ludzi tak zupełnie z różnych światów, których odkrywamy krok po kroku. On- syn znanych lekarzy, niezbyt miły w obyciu, kobieciarz. Ona- samotna sierota, która radzi sobie sama w życiu, z sercem na dłoni, taka trochę ciapa. Ale oboje dają sobie coś, czego im bardzo brakuje- szczerość, lojalność i poczucie bezpieczeństwa. Nie ma tu typowych scen romantycznych, wielkich gestów, czy słów, ale obopólne poznawanie się. No i sceny erotyczne, których głównym bohaterem jest znasz Henryk- pies na baby 😁 Ależ z niego menda i kawał drania, ale czuć też bardzo zranione wnętrze. Zakończenie- szok i niedowierzanie.
Naprawdę bardzo dobrze spędziłam czas przy tej książce. I w sumie, zbyt dużo go nie było, bo jak już zaczęłam, to pożerałam kolejne strony, by zaspokoić ciekawość 🤷 Polecam!!!