Powiedz wreszcie prawdę

Ocena: 4.5 (4 głosów)

Czy miłość może być uzależnieniem? Gdzie przebiega granica pomiędzy wzajemnym oddaniem a całkowitym wyrzeczeniem się własnej osobowości? 
River jest bezgranicznie zakochany w swojej dziewczynie Penny. Nie wyobraża sobie bez niej życia, dlatego gdy zostaje porzucony, traci wszystko, w co do tej pory wierzył. Zaczyna brać udział w spotkaniach z terapeutą. Tam poznaje ludzi, którzy, choć z innych powodów, są w takiej samej sytuacji. Dzięki nim River uczy się inaczej postrzegać swój związek i samego siebie. 

Informacje dodatkowe o Powiedz wreszcie prawdę:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2018-03-14
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-7686-659-8
Liczba stron: 210
Tytuł oryginału: Tell us something true
Tłumaczenie: Ewa Bobocińska

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Powiedz wreszcie prawdę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Powiedz wreszcie prawdę - opinie o książce

Avatar użytkownika - zuzanna_czerniak-kloc
zuzanna_czerniak-kloc
Przeczytane:2019-03-10,

Jak wiele gotowi są zrobić ludzie dla poczucia akceptacji, przynależności do grupy? Kłamstwa, koloryzowanie, przemilczanie niewygodnych faktów - ostatecznie to i tak nie wychodzi nikomu na dobre. Dostosowywanie się do oczekiwań innych za wszelką cenę zawsze jest złym pomysłem. Jeśli bowiem nie akceptują nas takimi, jacy jesteśmy naprawdę, w momencie gdy rozwieje się iluzja, wszystko się rozpadnie. Dość boleśnie przekonał się o tym bohater powieści Dany Reinhardt "Powiedz wreszcie prawdę".

Siedemnastoletniego Rivera właśnie rzuciła dziewczyna. Kompletnie zaskoczony i zdruzgotany nastolatek nie może się z tym pogodzić. Początkowo wierzy, że jeśli się zmieni, zdoła jeszcze odzyskać ukochaną Penny. Ulubiona zupa dziewczyny i kwiaty to jednak za mało. Nawet urocza młodsza siostra nie jest w stanie zmiękczyć jej serca. W drodze do domu chłopakowi rzuca się w oczy czarny napis na białej markizie: "Druga Szansa", a umieszczone na drzwiach słowa robią na nim takie wrażenie, że postanawia wejść do środka. Odbiera to jako znak od losu, pomoc w walce o Penny. Życie ma jednak wobec niego trochę inne plany.

"Powiedz wreszcie prawdę" to krótka, skłaniająca do refleksji powieść o miłości, przyjaźni, odrzuceniu, uzależnieniach, o kłamstwach i ich konsekwencjach. Chociaż w zasadzie nie dzieje się tu zbyt wiele, lektura mimo wszystko jest ciekawa i wciągająca. River od razu zyskał moją sympatię, podobnie jak jego przyjaciele. Szkoda tylko, że Maggie, Luke i Will zostali przedstawieni tak pobieżnie, podobnie zresztą jak uczestnicy spotkań Drugiej Szansy. Obserwujemy, jak krok po kroku główny bohater brnie w kolejne kłamstwa. Choć wie, że robi źle i pragnie wyjawić prawdę, właściwy moment, by to zrobić, nigdy nie nadchodzi. Sytuacja komplikuje się coraz bardziej, a on nie potrafi się z niej wyplątać.

Powieść Dany Reinhardt czytało mi się szybko i przyjemnie. Choć żałuję, że była taka krótka i nie miałam możliwości bliższego poznania większości bohaterów, wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Zabawna, ale i skłaniająca do refleksji nad życiem, przekonująco i realistycznie ukazuje problemy i emocje towarzyszące nastolatkom. Jesteśmy świadkami rozstania i rodzącego się nowego uczucia, dzielimy z bohaterem ból, poczucie odrzucenia i zagubienia. Towarzyszymy mu, gdy próbuje naprawić sytuację i zdefiniować siebie na nowo, gdy mierzy się z przeciwnościami losu i przezwycięża własne obawy. Wbrew pozorom to lektura nie tylko dla młodych czytelników, myślę, że każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Polecam!

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!

Link do opinii

River kocha swoją dziewczynę - Penny. Jest z nią szczęśliwy i stara się, aby i ona przy nim taka była. Kiedy pewnego dnia, podczas wspólnego wyjścia na rowery wodne, dziewczyna go rzuca, jest załamany. 

"Ciało mi zlodowaciało, z tym, że głowa stanęła w ogniu. Zupełnie jakbym był wybrakowanym superbohaterem, obdarzonym całkowicie bezużyteczną, autodestrukcyjną mocą"


Przez czas kiedy byli razem, River zdążył odciąć się od reszty świata, odsunął się od przyjaciół, przestał spędzać z nimi czas, przegapił czas, kiedy wszyscy zdawali na prawo jazdy... Tracąc Penny traci wszystko, co do tej pory dawało mu poczucie szczęścia i bezpieczeństwa. Chłopak przez przypadek trafia na spotkania "Drugiej szansy", gdzie wraz z terapeutą grupka osób w jego wieku próbuje sobie poradzić z własnymi problemami, przezwyciężyć trudności, jakie stawia im na drodze życie. I wtedy zaczynają się kłamstwa...

River musi zacząć życie od nowa, bo to dotychczasowe - poukładane, legło w gruzach. Jest oszołomiony, w głowie buzują mu pytania, potrzebuje słowa otuchy i zrozumienia. Dotychczas większość swojego wolnego czasu poświęcał dziewczynie, teraz został sam. Co powie najbliższym? Co powie przyjaciołom?

"Dopóki nie musiałem odpowiadać na ich pytania, Penny nadal była moją dziewczyną"


Chłopak odnajduje pomoc w grupie wsparcia "Druga szansa", choć jednocześnie to tam rozpoczyna tworzyć swoje wyimaginowane życie. Tam ma czystą kartę, może być tym, kim zechce. Nikt go nie zna, nikt nie ma podstaw, żeby przypuszczać, że nie mówi prawdy. Jego problemy na tle innych wydają się takie błahe... A jednak jest zdruzgotany.

Dana Reinhardt pokazuje nam, że w chwilach słabości, zwątpienia, bardzo ważne jest wsparcie, zrozumienie, możliwość wygadania się... Życie młodych osób wcale nie jest beztroskie i kolorowe. Niektórzy sądzą, że porzucenie przez drugą połówkę w takim wieku to nic strasznego. Ale każdy z nas ma inną psychikę, inną wrażliwość. Być może niektórzy rzeczywiści otrząsną się po kilku minutach, ale inni, tacy jak River, będą potrzebowali znacznie więcej czasu. 

Autorka ukazuje jednocześnie jak łatwo jest wpaść w wir kłamstw. Jak jedno kłamstwo może pociągać za sobą kolejne i jak trudno potem powiedzieć "stop". River nie jest dumny ze swoich poczynać, ale udając kogoś, kim nie jest poznaje osobę, która chciałby, aby zagościła w jego życiu na dłużej. Co ma zrobić, kiedy żyje ona w mylnym przekonaniu co do tego, kim on jest? Jak powiedzieć, że do tej pory kłamał?

"To nie byłą najlepsza chwila na wyznanie, że nie jestem uzależniony od marihuany, że gdybym mógł stać się tym, kim pragnąłbym być, to stałbym się chłopakiem, który nigdy nie skłamał"

W książce "Powiedz wreszcie prawdę" możemy śledzić stopniową przemianę bohatera. Pomimo tego, że zapędził się w wir kłamstw, zaczął stawać się lepszym człowiekiem. Bardziej otwartym, pewniejszym siebie, walczącym o swoje. A jednak nie stracił wrażliwości jaką posiadał od początku, a co więcej, również uczciwości. Tak, być może brzmi to dziwnie, ale River nadal chciał być uczciwy. Nie lubił kłamstw. Ale to one pozwoliły mu stanąć spowrotem na nogi. To dzięki nim zrozumiał, dlaczego Penny go zostawiła i postanowił się zmienić. 

"Powiedz wreszcie prawdę" to młodzieżówka, w której wątek miłosny schodzi na drugi plan. Porusza ważne tematy - jak konieczność wsparcia i zrozumienia okazywana osobom, które z jakichś przyczyn jej potrzebują. Czasem wystarczy rozmowa, aby czyjeś życie nabrało kolorów. Książka pokazuje, że nie warto kłamać. Dość ogólne i powszechnie znane stwierdzenie. Ale mamy tu pokazany przykład, do czego może doprowadzić jedno, pozornie niewinne kłamstwo. Może warto się nad tym głębiej zastanowić.

Powieść Dany Reinhardt jest napisana bardzo lekkim, przyjemnym językiem. Nie można mieć wobec niej zbyt wysokich wymagań, bo może im nie dorównać, ale jako młodzieżówka wypada na tle innych naprawdę dobrze. To książka o poznawaniu siebie na nowo, dążeniu do szczęścia i potrzebie zrozumienia. Jeśli lubicie takie klimaty - polecam :)

Link do opinii

Powiedz wreszcie prawdę Dana Reinhardt jest całkiem dobrą młodzieżówką. Historia skupia się na siedemnastoletnim Riverze. Poznajemy go w chwili, gdy zostaje rzucony przez swoją dziewczynę. Jest ona dla niego wszystkim i świata poza nią nie widzi. Gdy załamany wraca do domu napotyka na szyld Drugiej szansy. Uważa to za znak od przeznaczenia i postanawia wejść do budynku. Okazuje się, że Druga szansa to tak naprawdę spotkania dla młodzieży z problemami. Na spotkania chodzą osoby, które mają problem z bulimią, narkotykami czy też kradną. Właśnie wtedy River po raz pierwszy postanawiam skłamać, bo czuje, że jego problemy są mniej ważne niż pozostałych uczestników spotkania. Czy główny bohater wyzna na końcu prawdę? Tego trzeba przekonać się samemu. Powiedz wreszcie prawdę nie jest zwyczajną młodzieżówką. Nie ma w książce wielkiego romansu. Główny bohater jest pełen wad. Jednak książkę uważam za bardzo udaną. Pomimo wad Rivera bardzo go polubiłam. Nie tylko jego, ale też pozostałych bohaterów. Książka pokazuje, że nawet małe niewinne kłamstewko może prowadzić do poważniejszych problemów. Styl autorki jest bardzo przyjemny. Książka jest pełna humoru, ale też i smutnych sytuacji. Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia. „ To nie zabrzmiało jak prawdziwe przeprosiny. Kiedy przepraszamy, uznajemy, że kogoś zraniliśmy”
Książkę posiadam z serwisu czytampierwszy.pl

Link do opinii

Recenzja pochodzi z bloga: zatraceni w kartkach

 

Nikt nie lubi być okłamywany, niestety dość często zdarza nam się nie mówić prawdy. Co się jednak stanie, kiedy wir nieprawdziwych informacji wciągnie nas na „amen”?

Kolejna książka młodzieżowa, która mówi o miłości. Jednak autorka nie jest osobą, która z uczucia tworzy perypetie Rivera i jego byłej dziewczyny. Powiem wam szczerze, że autorka zaskoczyła mnie tym co przygotowała. Spodziewałem się książki o zakochanym chłopaku, który zrobi dla swojej ukochanej wszystko, by ta chciała z nim znowu być a tym czasem znalazłem jedną z najlepszych młodzieżówek 2018 roku!

 

Narratorem jest sam główny bohater, River. To z jego punktu widzenia oglądamy świat, który jest nieprzygotowany dla potrzebujących zrozumienia, rozmowy i zwykłego wsparcia nastolatków. Ale autorka zwraca też uwagę na to, jakie konsekwencje może pociągnąć za sobą kłamstwo. Na początku niewinne może skończyć się prawdziwym węzłem, z którego bohaterowi trudno się wyplątać. Dana Reinhardt pokazuje czym jest przyznanie się do winy dla dorosłych a co dopiero dla młodego człowieka!

 

Autorka ma lekki styl pisania, który czyta się przyjemnie i szybko. Książka nie jest gruba i to pozwala przeczytać ją nawet w jeden wieczór. Widać, że autorka czerpie radość z pisania i czekam na kolejne jej powieści ^^ Bardzo mnie cieszy, że Dana Reinhardt traktuje pisanie jako hobby, bo z pasji wypływają najlepsze historię ;)

 

River jest uroczym chłoptasiem, ale nie ma ani prawa jazdy, jest kłamcą, nie umie tańczyć i jest niezłym stalkerem. Jednak jest taką postacią, że nie da się go nie lubić. Ma w sobie poczucie humoru, jest łagodny i wrażliwy a tej cechy trochę brakuje wśród współczesnych młodych mężczyzn. Ja osobiście czuję dużą sympatię do Rivera, ponieważ jest w moim wieku. Wiem jak trudne jest dla niego  mówienie o swoich problemach rodzinie i znajomym. Nawet przyjaciołom nie o wszystkim się mówi, bo ten wiek jest dość… skomplikowany.

 

Okładka też jest bardzo ładna i ma narysowane samochodziki, które w świetle bardzo fajnie się odbijają. No wygląda to uroczo. A narysowany chłopak, podobno przypomina mnie. To znaczy, koleżanka stwierdziła, że ta postać jest do mnie bardzo podobna i w sumie ma racje :D

 

Podsumowując „Powiedz wreszcie prawdę” stwierdzam, że jest to książka zarówno i dla rodziców, i dla nastolatków (zwłaszcza tych w wieku 16-19 lat). Autorka porusza tematy towarzyszące młodemu człowiekowi wchodzącemu w dorosłość co sprawia, że czytając nastolatek jakby mówi do Rivera „znam to. Nie przejmuj się, będzie dobrze!”. Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy