Pełna namiętności opowieść o dwojgu młodych ludzi, którzy odkrywają, że choć wzajemnie doprowadzają się do szału, nie mogą bez siebie żyć...
Summer to dziewczyna z wyższych sfer, pozornie pochłonięta wyłącznie zakupami i wyglądem. Fitz jest hokeistą, który realizuje swoje marzenia dzięki graniu w drużynie uniwersyteckiej, co zapewnia mu opłacenie upragnionych studiów. To seksowny i ponury facet, którego tatuaże i sposób bycia zupełnie nie pasują do Summer. Jednak obydwoje czują do siebie ogromny pociąg. Wszystko wydaje się iść ku dobremu, jednak kilka nieuważnych słów Fitza sprawia, że urażona Summer odsuwa się od niego, by zacząć flirtować z jego kolegą z drużyny. Jednak obydwoje nie mogą o sobie zapomnieć, zwłaszcza że widzą się codziennie, gdyż zostają współlokatorami. Dzięki temu Fitz poznaje bliżej dziewczynę i radykalnie zmienia o niej zdanie...
,,W tej opowieści o życiu na campusie chodzi o wiele więcej, niż tylko o hokeistów, pożary w domach studenckich stowarzyszeń, mrocznych profesorów, bójki w barach i domówki. Summer i Fitzy pracują nad tym, by zrozumieć, że tak naprawdę wkurza ich życie bez drugiej osoby u boku i właśnie tej historii chcemy wysłuchać".
Hypable.com
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2019-03-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Chase
Główną bohaterką jest Summer, śliczna blondynka o równie ślicznych, zielonych oczach. Zdecydowanie potrafi zawrócić wielu chłopakom w głowach. Dziewczyna cierpi na jedną z odmian ADHD, przez co często pakuje się w kłopoty. Niestety, kiedy niektóre występki uchodzą jej na sucho, słyszy, że zawdzięcza to swojej urodzie.
Może i ta bohaterka bywa denerwująca, upierdliwa jak mucha i chwilami infantylna, ale nawet ją polubiłam. Nie dałam się wciągnąć w to szufladkowanie jej, a było to widoczne na prawie każdym kroku. Uważam, że Summer jest naprawdę miłą i ciepłą postacią, która zdecydowanie może przypaść do gustu wielu czytelnikom.
Po drugiej stronie mamy Fitza, a raczej Collina Fitzgeralda, czyli jednego z hokeistów. Z wyglądu może i się za bardzo nie wyróżnia, ponieważ jest tak samo umięśniony i wysoki, jak pozostali członkowie. Jednak ma on jeszcze jedną pasję, której oddaje się z równie wielkim zaangażowaniem. Jest nią programowanie oraz tworzenie gier, w czym chłopak jest naprawdę świetny.
Tutaj Elle Kennedy po raz kolejny złamała ten schemat, dotyczący sportowców. Fitz nie dość, że nie jest tylko napakowanym głupkiem, to na dodatek w pewnym stopniu jest introwertykiem. Nie przepada za wielkim tłumem, a najlepiej czuje się w domowym zaciszu. Okrutnie cieszę się, że autorka przedstawiła tę postać w taki, a nie inny sposób. Nareszcie mamy coś nowego, moi drodzy!
Pościg był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Elle Kennedy. Wcześniej słyszałam bardzo wiele o Układzie oraz pozostałych częściach serii, ale jeszcze nie miałam okazji ich przeczytać. Pomijam już to, że Układ czeka na półce...
Bardzo spodobał mi się styl autorki, a także to, w jaki sposób poprowadziła ona tę historię. Przyznaję, że pod koniec miałam po prostu ochotę wyrzucić tę książkę przez okno. W pewnym momencie działo się tyle, że z trudem nadążałam za przebiegiem akcji, ale z perspektywy kilku dni myślę, że nie było to coś aż tak złego. Jeżeli książka dostarcza nam aż tylu emocji, to nic tylko się cieszyć.
Jak już wspominałam wyżej, autorka wykreowała ciekawych bohaterów oraz ciekawą historię, która niszczy cały schemat dotyczący pięknych i młodych dziewczyn oraz sportowców. Zostały tu również poruszone temat choroby ADHD, która wbrew pozorom jest uciążliwa i dla jej posiadacza, molestowania seksualnego, a także szufladkowania ludzi przez wygląd. Powieść ta otworzyła mi oczy na pewne kwestie i za to jestem ogromnie wdzięczna.
Ciekawie został przedstawiony tutaj wątek romansu pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Ich zachowanie oraz upór w pewnych momentach doprowadzało mnie do szewskiej pasji, ale było w tym coś uroczego i takiego, co naprawdę chwyta za serce.
Po lekturze Pościgu jeszcze bardziej nie mogę doczekać się przygody z Układem, który mam nadzieję, będzie równie świetny.
Przedstawiam wam pierwszy tom serii "Briar U", który jest spin-offem serii "Off-Campus" autorstwa Elle Kennedy. Summer zaczyna swój pierwszy semestr na uczelni Briar, ale zostaje wyrzucona z kampusu i teraz nie ma gdzie zamieszkać. Wtedy na pomoc przychodzi jej starszy brat i tym o to sposobem zostaje czwartą współlokatorką Fitzyego, Huntera i Hollisa. Wspólne mieszkanie nie byłoby takie złe, gdyby nie to, że Fitzy od dawna podoba się Summer a do tego dochodzą wydarzenia z Sylwestra, które spowodowały między nimi małe napięcie. Czy uda im się dojść do porozumienia?
Summer to młodsza siostra Deana, który jest bohaterem książki "Błąd". Jest ona jego żeńską wersją, więc jak tylko spodobała wam się postać Deana Di Laurentis to polubicie również jego siostrzyczkę. Summer jest pewna siebie, rozrywkowa i zabawna. Ma także ogromną obsesję na punkcie mody i właśnie w tym kierunku pragnie się rozwijać. Fitzy a właściwie Colin Fitzgerlad na boisku może być jedną z gwiazd, ale poza nim jest zwyczajnym, spokojnym facetem i nie lubi niepotrzebnych konfliktów. Żaden z niego zarozumialec czy niegrzeczny chłopiec. Poza grą w hokeja zajmuje się m.in. programowaniem i tworzeniem gier komputerowych. Ta dwójka to dwa różne światy i można pomyśleć, że nie mają ze sobą nic wspólnego - A JEDNAK! Potrafili razem stworzyć świetny, zgrany duet. Zanim jednak do tego doszli musieli przejść przez długą drogę nieporozumień i niewypowiedzianych uczuć. W Pościgu autorka nie zapomniała o bohaterach, którzy mogą już być przez was dobrze znani. Pojawiają się Garret z Hannah czy Tucker ze swoją uroczą córeczką. Zostają nam również przedstawieni nowi bohaterowie. Brenna, która jest córką trenera drużyny hokeja na uniwersytecie Briar oraz Jake Connelly, który jest gwiazdą drużyny hokeja na Harvardzie. Obydwoje są bohaterami kolejnego tomu. Branne pokochałam już na samym początku, to dziewczyna, z którą każdy chciałby się zaprzyjaźnić. Jake'a nie było w tym tomie zbyt wiele, ale Elle zdradziła, że jest on jej ulubioną postacią.
Elle Kennedy z przytupem powróciła z nowym szkolnym romansem. Nowa seria zachwyci nas swoją zabawną stroną, ale też znacznie lepiej rozbudowanymi postaciami i fabułą. Nie wszystko skupiało się na relacji głównych bohaterów. Autorka poprzez tę pozycję poruszyła kilka ważnych tematów m.in. pojawił się wątek molestowania. Nie wszystko też kręci się wokół hokeja. Zainteresowanie Summer modą czy Fitzyego grami komputerowymi odgrywają tutaj ważną rolę. I czym byłby dobry romans bez wplątania w niego jakiegoś dramatu? Tutaj także musiał się taki pojawiać - i to nie jeden. Nieporozumienie z Sylwestra wprowadza nieprzyjemną atmosferę między Di Laurentis a Colinem, która zaś prowadzi do kilku kłótni. Ponadto skutkiem tego było zbliżenie Summer do Huntera, który momentalnie się nią zauroczył - co nie mogło się dobrze skończyć. Spektakularni bohaterowie z interesującą historią w tle, świetna chemia, wzajemne przekomarzanie i seksualne napięcie. "Pościg" jest wszystkim czego oczekujecie od pozycji z gatunku New Adult.
„Pościg“ to pierwsza książka Elle Kennedy, po którą miałam okazję sięgnąć. Mam wprawdzie na półce jedną część poprzedniej serii autorki, ale znalazła się u mnie dość przypadkowo i nie jest to początek serii, tylko któryś z kolei tom, dlatego jeszcze się z tamtą historią nie zapoznałam. Zaczęłam od tej pozycji, która jest tomem rozpoczynającym nowy cykl. Nie miałam przez to żadnych oczekiwań i nastawiłam się na przyjemną lekturę, która pozwoli mi na moment oderwać się od rzeczywistości. I okazuje się, dostałam nie tylko to, ale coś więcej.
Historia opowiedziana w książce jest z jednej strony podobna do innych w stylu Off-Campus, z drugiej jednak jest inna. Summer pochodzi z bogatej rodziny i wydawać by się mogło, że wszystko przychodzi jej łatwo. Na pewno stać ją na wszystko, kwestia pieniędzy to nie jest problem, który mógłby spędzać jej sen z powiek. Do tego dziewczyna jest piękna, przebojowa, popularna. Wydaje się, że ma wszystko. Przez innych odbierana jest jako rozpuszczona, pusta, zadzierająca nosa pannica. Summer lubi sprawiać problemy. Z tego powodu została wyrzucona z uniwersytetu, na którym studiowała i przeniosła się tam, gdzie studiuje jej brat, Dean. Chłopak załatwia jej mieszkanie, a jej nowym współlokatorem zostaje pracowity, poukładany, ale przystojny hokeista Fitz. Para ma się ku sobie, chociaż starają się z tym walczyć. Fitz nie ma o Summer najlepszego zdania, postrzega ją tak, jak inni. Jednak dzięki temu, że mieszkają razem, ma okazję poznać ją lepiej i powoli zaczyna zmieniać zdanie. Dzieje się jednak coś, co nie pozwala tej parze być razem. Summer unika Fitza i zaczyna się zadawać z jego kolegą z drużyny. Czy uczucie zwycięży? Czy ta dwójka ma szansę być razem?
Jest pewien kłopot z tego typu książkami, zazwyczaj wszystkie są takie same. Ten sam schemat, bad boy, szara myszka i ich wielka miłość. Wiele razy spotykałam się z takim schematem w powieściach i trochę się bałam, że sięgając po „Pościg” znów dostanę to samo. Ale nie, na szczęście. Autorce udało się stworzyć coś innego, co trochę odbiega od powielanego wszędzie schematu. Przede wszystkim nie ma tu złego chłopca, jest dziewczyna, która pełni jego rolę. Zawsze w centrum zainteresowania, zawsze tam, gdzie coś się dzieje. Wszędzie jej pełno, nigdy nie ma dość, często wpada w kłopoty. Energiczna i wygadana. Mężczyźni ją uwielbiają, a u kobiet wzbudza zazdrość. A chłopak to zupełne jej przeciwieństwo, bo chociaż jest hokeistą, dobrze się uczy, ma w życiu cel, chce tworzyć gry komputerowe. Fitz stroni od ludzi, spędza nad swoją pasją dużo czasu. Wie, że Summer może mocno namieszać w jego życiu, dlatego stara się trzymać od niej z daleka. Jak wiadomo jednak, przeciwieństwa się przyciągają, więc i między naszymi głównymi bohaterami w końcu zaczyna iskrzyć.
„Żyjemy w społeczeństwie, w którym zbyt wiele kobiet ściąga inne w dół, zamiast pomagać im piąć się do góry”.
Spodobał mi się styl autorki, książka napisana jest swobodnie i z humorem. „Pościg” czytało mi się bardzo dobrze i przede wszystkim dość szybko. Język nie męczy, zbędne opisy również nie, bo ich nie ma. Wszystko jest wyważone i w odpowiednich proporcjach. Historię Summer i Fitza poznajemy raz z perspektywy dziewczyny, a innym razem chłopaka. Dzięki temu dostajemy szerszy obraz całości, możemy wczuć się w sytuację każdej postaci i poznać lepiej targające nimi emocje. A trzeba przyznać, że autorka bardzo dobrze radzi sobie z przedstawianiem uczuć i emocji swoich bohaterów. Świetnie buduje napięcie, dobrze operuje słowem i tworzy bohaterów, z którymi możemy się utożsamić. Summer, chociaż nieco wyidealizowana, to jednak prawdziwa ze swoimi rzeczywistymi problemami. Dziewczyna cierpi na łagodną postać zaburzeń koncentracji uwagi, czyli ADHD, co sprawia, że ma problemy z nauką. Nie jest więc tak idealna, jak myśli otoczenie. Fitz nie miał w życiu łatwo, jego rodzice się rozwiedli i próbowali wpływać na chłopca, który wtedy nie rozumiał całej sytuacji. Rozstanie rodziców miało na niego ogromny wpływ. ADHD u osoby dorosłej czy rozwód to nie jedyne trudne tematy jakie porusza w książce autorka. Kennedy zwraca uwagę na fakt, jak łatwo można pomylić się w swojej ocenie jakiejś osoby, bazując jedynie na tym, co widzimy. Dlaczego oceniamy ludzi po pozorach i dlaczego przychodzi nam to tak łatwo? Problemy, z którymi zmagają się bohaterowie powieści nie są oderwane od rzeczywistości, to coś, z czym zmaga się wiele młodych osób, przede wszystkim kobiet, każdego dnia. Wystarczy wymienić postrzeganie kobiet jako obiektów seksualnych czy krzywdzące stereotypy na temat kobiet atrakcyjnych i jednocześnie bogatych. Fitz przekonuje się, że nie warto oceniać książki po okładce, bo kiedy poznaje Summer lepiej, okazuje się, że nie jest tak płytka i zapatrzona w siebie, jak wszyscy myśleli. Relacja łącząca Summer i Fitza, chociaż jest osią fabuły, nie jest jedyną, jaką możemy w tej powieści poznać. Dobrze zostały przedstawione tutaj więzi łączące rodzeństwo, a także te, których możemy doświadczyć posiadając prawdziwych przyjaciół.
„Mężczyźni nie definiują kobiet. Kobietę określają jej osiągnięcia. I jej buty”.
Jeśli chodzi o wątek romantyczny, nie jest trudno uwierzyć w uczucie, które zaczyna łączyć Summer i Fitza. Autorka zastosowała tutaj motyw hate-love, czyli od nienawiści do miłości. Wprawdzie dosłownej nienawiści tu nie ma, ale niechęć już jest, czasem nawet w nadmiarze. Jest też niewiarygodne wręcz przyciąganie i próba zwalczenia w sobie tych uczuć. Fitz wie, że taka dziewczyna, jak Summer, może w jakiś sposób zaszkodzić jego planom. Wie również, że to siostra przyjaciela i ze wszystkich sił stara się zdusić w sobie romantyczne uczucia względem dziewczyny i zapanować nad pożądaniem. Naprawdę mu współczułam, wiedząc, że jak bardzo musi to być trudne, bo przecież mieszkają ze sobą. Ta walka była przegrana na starcie, ale chociaż było to dla mnie jasne, to z uwagą śledziłam walkę, jaką chłopak prowadził sam ze sobą. Tak naprawdę jedyną rzeczą, do jakiej mogłabym się tu przyczepić, jest nie tyle erotyka, za którą w książkach nie przepadam, ale momentami zbyt dosadne przedstawianie tego wątku. Niektóre opisy sprawiały, że czułam się zniesmaczona. Jednak nie jest to na tyle duży minus, aby przekreślił wszystkie pozytywne odczucia, jakie wzbudzała we mnie lektura tej pozycji.
Dwa różne światy, dwie kompletnie inne osobowości i uczucie, nad którym ciężko zapanować. Ciekawa i wciągająca historia, interesujące portrety psychologiczne bohaterów, poruszone przy okazji trudne i aktualne tematy oraz lekkie pióro autorki to atuty tej powieści. „Pościg” to dobre rozpoczęcie nowej serii, z chęcią sięgnę po jej kolejne tomy.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Czuję pewien niedosyt. Poprzednie książki autorki bardzo mi się podobały i teraz liczyłam na coś podobnego. A niestety czegoś mi przy Pościgu zabrakło. Niby była chemia między bohaterami, ale jakoś mnie nie porwała.
Romans, szalona zabawa i tęsknota - Elle Kennedy w najlepszym wydaniu Mackenzie ,,Mac" Cabot to mistrzyni spełniania oczekiwań: wymagających rodziców...
Uwieść najseksowniejszego hokeistę wśród studentów drugiego roku to prawdziwe wyzwanie... College miał sprawić, że Taylor Marsh pozbędzie się kompleksu...
Przeczytane:2021-12-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Summer Heyward-Di Laurentis jest córką odwokatów. Została wychowana w luksusie i cieple rodzicielskiej troski. Niestety ludzie uważają ją za lalkę, którą osadzają przez pryzmat tego kim jest. A tak naprawdę to wesoła, żywiołowa i towarzyska młoda kobieta. Zbiegiem okoliczności została zmuszona do opuszczenia bractwa Kappa Beta Nu i zamieszkać poza kampusem. Tak trafia na swoich współlokatorów: Huntera, Hollisa i ... Fitza, w którym jest zadurzona.
Colin Fitzgerald jest hokeistą drużyny studenckiej. Jest całkowitym przeciwieństwem Summer. Mrukliwy, ponury, trochę taki outsider. Totalnie do siebie nie pasują a jednak jakąś niewidzialna siła ich do siebie przyciąga. Ale coś idzie nie tak a Summer zwraca uwagę na jego kolegę z drużyny.
Czy oboje dostrzegą w sobie prawdę? Czy będzie im dane poznać się bliżej? Jakie tajemnice skrywają?
Czytanie tej serii zaczęłam od końca, od czwartego tomu. Dlatego, że nie wiedziałam, iż "Wyzwanie" należy do serii. A seria nazywa się "Briar U". W jej skład należą wydane dotąd cztery tomy. Według chronologii "Pościg", "Ryzyko", "Rozgrzewka" i wspomniane "Wyzwanie". To ostatnie tak mi się spodobało, że bardzo chciałam poznać poprzednie części. Nie pozostało mi nic innego jak przeczytać.
I takim oto sposobem dosłownie w ciągu kilku godzin wchłonęłam na raz "Pościg". Historię dziewczyny z bogatego domu, oraz uzdolnionego chłopaka, sportowca, którego dzieciństwo wcale nie było beztroskie. Totalne przeciwieństwa. I jak powszechnie wiadomo, przeciwieństwa się przyciągają. Tak było i tym razem.
Główna bohaterka została przedstawiona jako ciepła i towarzyska młoda kobieta. Wesoła, radosna i pozytywnie nastawiona do świata. Otwarta i walcząca o swe marzenia mimo przeciwności losu. Mimo tych wszystkich przeszkód, jakie zrzuca jej pod nogi los. Zdeterminowana i ambitna, mimo iż łatwo nie jest. Na jej przykładzie autorka pokazuje, że nie wszystko jest dostępny dla oczu każdego człowieka. Czasami prawda jest skrywana głęboko. Ze wstydu? Z obawy? Ze strachu przed szyderstwami? Powodów jest wiele. Tak naprawdę warto samego poznać człowieka przed wypowiedzeniem osądu, który może być bolesny i niesprawiedliwy.
W tej powieści głównym bohaterem jest Fitz, gwiazdka hokeja. To cichy, tajemniczy i ponury seksowny facet, który nie umie zachowywać się inaczej. Przeszłość go ukształtowała, przez to przy Summer czuł się niepewnie i popełniał masę błędów. Bardzo fajna postać, która zyskuje przy bliższym poznaniu. Warto dać mu szansę.
Pod względem bohaterów drugoplanowych jest ich tutaj wielu. Są dopełnieniem historii. Brakującym puzzlem. Autorka tak ich przedstawiła, że nie mogę się doczekać kontynuacji w kolejnych tomach, by móc ich bliżej poznać.
W powieści znajdziemy mnóstwo ognia i pasji. Żaru i niewidzialnego przyciągania. Czystej chemii, która rozgrzewa atmosferę. Sceny miłosne spalają. Zostały opisane z pożądanymi emocjami.
Nie spodziewałam się, że w tym tomie znajdę tyle humoru. Tylu wesołych chwil. Bardzo mi się to podobało. Szczególnie że było odpowiednim równoważnikiem dla zaskakujących i szokujących wydarzeń. Takich, które trzymały w napięciu.
Autorka napisała niezwykle romantyczną i realną historię. O sporcie, pasji, urokach życia studenckiego i stawianiu do walki z własnymi demonami. Przypadł mi do gustu styl autorki. Pisze lekko i tak naturalnie. Bez wymuszeń czy sztuczności. Nawet bohaterowie wyszli charakterni i tacy w sam raz dopasowani do fabuły.
Zacieram łapki na drugi tom, za który dosłownie za chwilę się zabiorę, a Was zachęcam do czytania. New adult pełen przewrotności czeka aby go poznać. Warto.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo Zysk i S-ka