Półmistrz

Ocena: 5 (7 głosów)

W tej rozgrywce każdy zły ruch będzie śmiertelny

W przededniu drugiej wojny światowej z Gdyni do Buenos Aires polska reprezentacja wyrusza na olimpiadę szachową na pokładzie transatlantyku „Przyszłość”. Wkrótce na statku dochodzi do wyjątkowo brutalnej zbrodni, a w oczodole ofiary morderca umieszcza szachowy pion.

Śledztwo w tej nietypowej sprawie prowadzi tajemniczy pasażer, Edward Abramowski. I ma powody, aby przypuszczać, że za morderstwem kryje się coś więcej.

Wśród znakomitych pasażerów znajdują się między innymi: ekscentryczny literat Witold Gombrowicz, genialni szachiści Savielly Tartakower i Mieczysław Najdorf, a także strzegąca swych sekretów Nina, która do stracenia ma niemal tak wiele jak sam Abramowski.

W luksusowych wnętrzach statku rozpoczyna się gra o najwyższą stawkę.

Informacje dodatkowe o Półmistrz:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-01-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: b.d
Liczba stron: 320

Tagi: kryminał

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Półmistrz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

- Czytałeś ten jego Trans-Atlantyk? Bardzo dziwna rzecz. Nie dałem rady. No ale ja nie znam się na literaturze, tylko na szachach i ubezpieczeniach.


Więcej

Rzeczy nie są takie, jakie się wydają, a prawda tkwi ukryta pod jakimś drugim dnem.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Półmistrz - opinie o książce

"Będzie jak zwykle. Bo to był zwyczajny rejs. Najzwyklejszy. Z tabunem nudziarzy, garstką oryginałów i kilkorgiem dziwaków. Rajs, podczas którego nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego i zapewne już nic się nie wydarzy."
Jestem po lekturze pierwszej książki autorstwa Mariusza Czubaja. Chociaż już kilkukrotnie miałam w planach sięgnąć po tego autora, to jakoś zawsze coś innego wpadło mi w ręce. Przyznam, że to nawet dość dobra lektura, chociaż czegoś mi jakby zabrakło, coś nie zagrało tak jak powinno...
 "Półmistrz" to mieszanka kilku rodzajów literackich, połączenie retro kryminału, powieści szpiegowskiej i obyczajowej, i chociaż czasem wychodzi z tego dość intrygująca mieszanka, to jednak tutaj nie do końca takie połączenie spełniło swoją rolę. Początkowo dość mocno wiało nudą. Później, gdy akcja ruszyła z miejsca było zdecydowanie lepiej.
Pomysł dość ciekawy, fabuła toczy się w czasie rejsu transatlantykiem, na którym jest wielu różnych bohaterów. Są też i znane nam osobowości. 
Rok 1939. Tuż przed wybuchem wojny z Gdyni do Buenos Aires polska reprezentacja szachistów wyrusza na olimpiadę. Dziwnym zrządzeniem losu, na statku zamordowany zostaje jeden z pasażerów, któremu do oka morderca wcisnął pionek szachowy. Do śledztwa skierowany zostaje tajemniczy pasażer, Edward Abramowski. Podejrzewa, że nie było to zwykłe zabójstwo, dlatego śmierć ofiary zostaje utrzymana w ścisłej tajemnicy. Abramowski mówi sąsiadom przy stoliku, że jeden z pasażerów jest mocno chory i przebywa w izbie lekarskiej. Okazuje się, że to nie jedyna ofiara w trakcie tego rejsu...

Bardzo ciekawie autor przeplata fikcję z rzeczywistością. Myślę jednak, że autor nieco zbyt bardzo skupił się na tajemniczych postaciach i ich sekretach, że aż trochę cały sens jakby rozszedł się na szwach. Same dialogi są świetne, lecz chwilami pojawiały się zbyt długie opisy zwalniające tempo akcji.
Mnie osobiście spodobał się pomysł z Gombrowiczem i jego powieścią, która w moich licealnych czasach była nawet szkolną lekturą - gwiazdka więcej za Gombrowicza!


"- Czytałeś ten jego Trans-Atlantyk? Bardzo dziwna rzecz. Nie dałem rady. No ale ja nie znam się na literaturze, tylko na szachach i ubezpieczeniach."
Co prawda, trochę długo rozkręcała się fabuła, lecz gdy poznajemy już niektóre fakty, akcja przyspiesza i tak w zasadzie do samego końca trzyma w napięciu. Ciekawą rzeczą jest tak duża ilość zróżnicowanych i dość ekscentrycznych bohaterów na tak właściwie małej powierzchni statku...
Przeczytajcie i oceńcie sami tę książkę. Ja chętnie przeczytam Wasze opinie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2024-04-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 2024,

Nie dosyć, że to niezwykle klimatyczny i nietuzinkowy kryminał, to na dodatek doskonała zabawa w poszukiwanie nie tylko "kto zabił", ale przede wszystkim w odkrywanie różnych tropów historycznych, politycznych i literackich. Dostajemy galerię wspaniałych postaci na czele z Gombrowiczem, który zdecydowanie chce się "odpolaczyć" i w ciętych ripostach doskonale charakteryzuje nasze dwudziestolecie międzywojenne. Jest oczywiście dziennikarz faszysta (polski) i antysemita oraz plejada sławnych szachistów. I oczywiście nasz główny bohater - detektyw bystry, uważny i utalentowany. Nic dziwnego, skoro to przeniesiony nieco w czasie wybitny polski myśliciel, filozof, psycholog Stanisław Abramowski). Akcja nie pędzi z pieca na łeb. Czubaj daje nam poczuć atmosferę tego rejsu, poznać bohaterów i poczuć niepokój oraz niezbyt piękne oblicze samej końcówki II Rzeczpospolitej. Wspaniale spędziłam czas przy tej lekturze, która wynosi taki gatunek jak kryminał na zdecydowanie wyższy poziom.  

Link do opinii

Akcja bardzo wolno się rozwija. Autor najpierw wprowadza w klimat i poznaje nas z uczestnikami rejsu. Ciekawy pomysł, w przełomowym momencie historycznym. Mimo wolnego tempa akcji, książka mi się podobała.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eryk
Eryk
Przeczytane:2023-02-20, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Nie wszyscy muszą lubić kryminały, ale nawet jak ktoś nie przepada za tym dość specyficznym gatunkiem, to czytając ,,Półmistrza" będzie się dobrze bawił. Nie jest to stricte powieść szpiegowska, nie ma tu też rozlewu krwi ani masakr, nie ma detektywa który przez pół książki rozkminiałby zagadki, kto zabił, jaki był jego motyw itd.

Forma tej powieści jest zaskakująca o tyle, że nie można jej zaszufladkować. Tak oto mamy tutaj owszem skrawki informacji o głównym bohaterze, który dorwał kogoś, na kogo polował przez wiele lat, wiemy że znalazł się na statku ,,Przyszłość" w jakiejś bliżej nieokreślonej misji. Na początku obserwuje pasażerów, a my przyglądamy się wchodzącym na pokład razem z nim. Wypatrujemy szachistów i niezbornego literata, dziennikarzynę i piękną kobietę, która towarzyszy kulejącej, wielkiej kobiecie w czarnej woalce. Przy kolacji poznamy małżeństwo Woliców, księdza i masę innych charakterów, których do końca rejsu prześwietlimy.

Jest tu miejsce na romans, na tkliwość i ckliwość, na wzruszenie, zdziwienie i szok. Ja odnalazłem w niej przede wszystkim mega relaks i dobrą zabawę w wielkim stylu lat 30'.

Link do opinii
Avatar użytkownika - bellagrand
bellagrand
Przeczytane:2023-02-13, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

A mnie w tej książce najbardziej podobały się... Dialogi. Soczyste, bystre, naprawdę miło czytało się książkę, kryminał, który szanuje inteligencję swoich czytelników. Niestety w większości literatury gatunkowej rozmowy bohaterów są delikatnie mówiąc denne, a tutaj miłe zaskoczenie. Nie dość, że zgrabnie poprowadzony wątek szachowy, a ja uwielbiam grać w szachy, to jeszcze autor dał mi pożywkę do docenienia iście filmowych, świetnie napisanych dialogów.

Innym mocnym punktem są postaci. Bez zbędnego wchodzenia w ich zawiłości psychologiczne, Czubaj potrafił je wykreować tak, by intrygowały, ale nie przygniatały sobą całej zagadki kryminalnej, która mimo wszystko wiedzie tu prym.

Kilkakrotnie dałam się zaskoczyć, ale na szczęście uniknęłam rozczarowań. Szpiegowski samograj.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tutka
Tutka
Przeczytane:2023-01-27, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Na wstępie zaznaczę, że UWIELBIAM pióro Mariusza Czubaja! Jest to autor tyle zaskakujący, co inteligentny i od razu czuć, że zęby zjadł na pisaniu kryminałów. Wszystko się tu zgadza, czas akcji, bohaterowie wśród których znajdziemy historyczne, prawdziwe postaci, miejsce akcji (transatlantyk ,,Przyszłość" na którym przed laty opuszczały Polskę wielkie rzesze emigrantów), no a przede wszystkim splecione ze sobą zagadki kryminalne, dla których to przecież właśnie kryminałami się zaczytujemy.


Napięciu między pasażerami pierwszej klasy, które skutecznie buduje przed nami autor sprzyja fakt, że jesteśmy w przededniu wybuchu II Wojny Światowej co dało dodatkowe pole do polemiki na temat trwającej u naszych sąsiadów wojny... Wielokrotnie czułam, jak Mariusz Czubaj dyskretnie daje nam sygnały, subtelne konotacje i powiązania do obecnej sytuacji politycznej zachowując przy tym rezon i nadal pisząc doskonały, gatunkowy kryminał.

,,Półmistrza" nie powstydziłaby się sama Agatha Christie ani ja na mojej kryminalnej półce, po którą sięgam zawsze kiedy mam ochotę się zrelaskować i nagłowić - KTO ZABIŁ i dlaczego?!

Skrzętnie, misternie utkany, wybitnie zrealizowany plan i doskonała rozrywka. Idealny początek czytelniczego roku. Czapki z głów!

 

Link do opinii
Inne książki autora
Martwe popołudnie. Audiobook
Mariusz Czubaj0
Okładka ksiązki - Martwe popołudnie. Audiobook

Słuchając, zaczynasz się rozglądać, czy nikt cię nie śledzi Marcin Hłasko – niegdyś policjant, a dziś ekspert zajmujący się sprawami bezpieczeństwa...

Około północy
Mariusz Czubaj0
Okładka ksiązki - Około północy

Wiosna 1969 roku, Warszawa. Po pogrzebie genialnego jazzowego pianisty zamordowana zostaje młoda dziewczyna Jadwiga Ślusarek. Nie jest pierwszą kobietą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy