Drugi i ostatni tom serii „L’amour et la haine”
Wszyscy myśleli, że jest ofiarą, a okazała się łowcą. Tylko czy na pewno?
Polina Ojeda ze strachem obserwuje dojście do zdrowia swojego męża po tym, jak obudził się ze śpiączki, do której go doprowadziła. Wyrzuty sumienia wymieszane z radością sprawiają, że kobieta nie wie już, czy postąpiła dobrze w dniu swojego ślubu. Wtedy Polina nie miała nic do stracenia. Teraz ma – ukochanego synka, Sebastiena.
Czy Silvestre wie, że to żona go otruła? Czy Polina odpowie za swoją zbrodnię?
Wydawnictwo: Motyle w nosie
Data wydania: 2025-03-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
RECENZJA PATRONACKA
„POLINA”
AUTOR: MAGDA KUKAWSKA
EDYTA KENE
WYDAWNICTWO: MOTYLEWNOSIE
„Uniosłam głowę, przybierając maskę rozpaczy. Nie mogła dostrzec w moich oczach złości, nie mogła poznać mojej mrocznej strony. Jeszcze nie… a w sumie… już nie. Zdecydowałam. Wzięłam sobie życie i przywileje swojego porywacza, nie ukarałam tych, którzy mu w tym pomogli. Nie mogłam. Potrzebowałam ich”.
„Polina” to drugi i ostatni tom serii, L'amour et la haine. Autorki stanęły na wysokości zadania i dały genialny ciąg dalszy, po kapitalnym zakończeniu „Silvestre” i ponownie zaskoczą przebiegiem wydarzeń. Fenomenalnie poprowadziły fabułę, budując napięcie, dając odurzającą mieszankę wrażeń, akcji i emocji. Czytasz sobie, w końcu myślisz, że wszystko idzie w miarę gładko, zmierza w dobrym kierunku, może się poukłada, dając bohaterom troszkę wytchnienia, choć wiesz, że wszystko drży w posadach od wzbierających emocji, które wdzierają się w każdą stronę, a tu co dostajesz, pstryczka w nos, bo autorki zaplanowały, z ciebie zadrwić, dając ekstremalne zwroty, które zaburzają wszystko. Balansujemy na granicy, zastanawiając się, kto tak naprawdę jest łowcą, a kto ofiarą, jednak prawda okazuje się bardziej złożona.
To nie jest łatwa historia, ponieważ została naszpikowana intensywnymi emocjami, bolesnymi wspomnieniami, walką o szczęście i miłość, która zrodziła się w trudnych warunkach i została okupiona najtrudniejszymi decyzjami, które zmieniły bieg wydarzeń. Jeszcze jest ukochana iskierka, owoc miłości, który może scalić tę dwójkę. Do tego dochodzi niepewność, pożądanie, namiętność, szalejące emocje w bohaterach i skryte tajemnice. Labirynt kłamstw, wyrzuty sumienia, trudna miłość, zemsta, intryga, obsesja, manipulacje, wyznanie prawdy, uczucia, walka z demonami przeszłości, ogrom emocji, to wszystko na was czeka. Polina wciąga bezpowrotnie, od samego początku i nie sposób się od niej oderwać, do ostatniej kropki. To była czysta przyjemność.
Najfajniejsze było odkrywanie tego co czeka na bohaterów, a z zachowania Silvestre nie byłam w stanie przewidzieć co tak naprawdę myśli i planuje. Tak więc mamy wiele zaskakujących zwrotów akcji i zakończenie, które da niesamowitą dawkę adrenaliny i poleją się łzy.
Autorki umieją wyprowadzić czytelnika z równowagi, dając odurzającą mieszankę wrażeń i rollercoaster emocji, czyniąc swoją historię niezapomnianą.
Napisana jest z perspektywy Poliny, dzięki czemu możemy rozkoszować się z jej poznawania, zobaczyć jej prawdziwą twarz, co myśli, jakie uczucia w niej siedzą. Dostajemy jej spowiedź i dowiemy się o niej całej prawdy, poznamy jej demony i spojrzymy na nią całkiem inaczej. W Zobaczymy całą paletę jej emocji, od strachu, niepokoju, po prawdziwe szczęście. Podobała mi się wewnętrzna walka Poliny ze swoim sumieniem, którą toczyła nieustannie. Jej wewnętrzne rozterki i obawa przed tym co ją czeka, dawały niecodzienną mieszankę emocji. Dzięki temu całość jest bardzo autentyczna.
Bohaterzy genialnie nakreśleni, z całą gamą sprzecznych emocji. Barwni, wielowymiarowi, skomplikowani, pogubieni, zranieni, pełni wad, co czyni ich postaciami autentycznymi.
„Spływające po policzkach łzy zmroziły mi twarz. Szczypało, ale to był dobry ból, potrzebny. Jeszcze mocniej wbiłam paznokcie w skórę dłoni. Spojrzałam na nie i uśmiechnęłam się smutno. Stare strupy, nowe zadrapania, powierzchowne ranki. Katowałam swoje ręce od miesięcy. Ręce, którymi podałam truciznę swojemu mężowi”.
Wszyscy myśleli, że jest ofiarą, a okazała się łowcą. Tylko czy na pewno?
Silvestre Ojeda po miesiącach spędzonych w łóżku, wybudza się ze śpiączki, do której go doprowadziła go własna żona. Polina ze strachem obserwuje dojście do zdrowia swojego męża, jednak walczy z całych sił o jego wyzdrowienie, zapewniając mu najlepsze do tego warunki. Wyrzuty sumienia wymieszane z radością sprawiają, że Polina żyje w ciągłym napięciu. Wtedy nie miała nic do stracenia, nie znalazła lepszego rozwiązania, będąc w bardzo złym położeniu. Teraz kiedy ma ukochanego synka Sebastiena, może stracić wszystko.
-Czy Silvestre wie, że to żona go otruła?
-Czy Polina odpowie za swoją zbrodnię?
-Czy Silvestre wybaczy Polinie?
-Co zaplanował Silvestre dla swojej żony?
-Czy Polina mogła rozegrać wszystko inaczej?
-Czy czeka ich happy end?
Polecam.
❗RECENZJA PATRONACKA ❗
Tytuł: Polina. L’amour et la haine. Tom II.
Autor: Magda Kukawska, Edyta Kene
Wydawnictwo Motylewnosie
Data premiery: 13.03.2025r.
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracapatronacka
"Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham i nienawidzę za to, że mnie zostawiłeś. I nienawidzę siebie za to, że czekam na dzień, gdy do ciebie dołączę."
Autorki już w pierwszym tomie zafundowały nam emocjonalny rollercoaster, ale w drugim przeszły same siebie. Nie tylko załatwiły nam jazdę bez trzymanki, ale także wylane litry łez i złamane serce.
Historia Poliny, to starcie tytanów z jednej strony toksyczna rodzina i wydarzenia z przeszłości, które wywołują ciary na plecach, a z drugiej teraźniejszość, gdzie porywacz staje się jej rodziną i pokazuje, że klatka w której przyszło jej mieszkać, wcale nie jest taka mała, a do tego dochodzi Sebastian - sens życia, dla którego Polina walczy z wyrzutami sumienia a Silvestre ma siłę by szybciej stanąć na nogi po śpiączce.
Jestem bardzo, bardzo dumna z sukcesu Magdy i Edyty, i że mogłam być choć malutką częścią tego.
Autorki stworzyły historię, która podwójnie wbija w fotel swoim zakończeniem.
Silvester i Polina na długo zostaną moim serduchu.
Gorąco polecam.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl #podróżepopolskiejliteraturze
W 1 tomie poznaliśmy Silvestra Ojedę, który to upolował sobie chomiczka do klatki - Polinę Klimową. Nie wiedział jednak, że Polina miała względem niego niecne plany i choć nieco je zmodyfikowała, to i tak przez nią właśnie wpadł w śpiączkę. Ale nie umarł. Tylko zasnął. Polina w tym czasie odwiedzała męża w szpitalu, zajmowała się firmą, a nawet wprowadziła pewne udogodnienia i nowości w firmie oraz urodziła syna. Teraz to syn stał się całym jej światem. A co stało się z rodziną Wasinów? Hm... Tutaj w tym 2 tomie Silvestre się wybudza, zaczyna żmudną rehabilitację i za jakiś czas ma wrócić do domu, do rodziny i do firmy. Polina od momentu wybudzenia się męża czuje chłód od niego. Czy jest on spowodowany jego skołowaniem po tak długim czasie śpiączki? A może jest inny powód jego oziębłości? Niemniej, kiedy wraca do domu, wszystko zaczyna się układać, jak w bajce. Do pewnego momentu, kiedy to mąż postanawia przejąć kontrolę nad sytuacją i wyjawia żonie .... a może to żona mężowi coś wyjawia.... No cóż, doczytacie sobie sami. Historia Was wciągnie bez reszty. Gwarantuję.
Edyta Kene i Magda Kukawska już w pierwszym tomie tej dylogii namotały, naszykowały taką historię, że WOW! Dodam nawet, że patronki i nie tylko zresztą one, wszyscy chcieli drugi tom na już!!! Bo autorki zostawiły sowich czytelników w TAKIM MOMENCIE, Z TYLOMA NIEWIADOMYMI, że szok!!!! Tutaj wszystko się wyjaśnia, klaruje i uwierzcie, że autorki dalej tutaj knują, tak prowadzą bohaterów i akcje z nimi, że nawet nie spodziewacie się, co tutaj jeszcze się może wydarzyć!!! Nie zwalniają bohaterowie tempa. Jest jak w sinusojdzie - raz jest dobrze, sielankowo, a zaraz to się rypnie i serce wręcz zamiera. Potem znów coś dobrego się wydarzy, żeby za chwilę znów coś pierdyknęło. Ach... Takie wzloty i upadki, ale w kontrolowany sposób, a jednocześnie z premedytacją. Wielki szacun dla obu autorek, za to, że się dogadały, świetnie zgrały podczas pisania tych wszystkich scen. Bohaterów stworzyły naprawdę bardzo realistycznie, a wydarzenia tu opisane dostarczają multum emocji - od radości, miłości, uwielbienia, do nienawiści, złości, zemsty i cierpienia. I wiem, że większość patronek chciała inne zakończenie, to ja jestem w tej mniejszości, która twierdzi, że zakończenie jest rewelacyjne! Owszem, łzy mi pociekły, smutek i żal jest w sercu, ale uwielbiam autorki za tę całą historię!!! Tylko jedno mnie tutaj zdziwiło - że podczas wspomnień Polina tak dokładnie relacjonowała wydarzenia, z tymi wszystkimi wrażeniami, emocjami wtedy jej towarzyszącymi - a przecież minęło kilka lat!!! A to w żaden sposób nie odejmuje nic książce. Kochane Wy moje, dziękuję, że mogłabym być z Wami w tej podróży z Waszą dylogią oraz cieszę się, że Was osobiście poznałam i uściskałam :) Piszcie dalej, bo świetnie Wam to wychodzi. A ja zapraszam wszystkich czytelników do lektury obu tomów z serii "L'amour et la haine" czyli o miłości i nienawiści. Bo i jednego i drugiego tutaj jest masa!
Silvestre Ojeda - mężczyzna, który ma wszystko i nie zna słowa ,,nie". Do czasu, aż słyszy je od stanowczej, pięknej Poliny Klimowej. Od tej chwili istnieje...
Przeczytane:2025-03-18, Ocena: 6, Przeczytałam,
Autorki znakomicie przestawiły kontynuacje losów bohaterów.Tym razem mamy narrację ze strony Poliny i dopiero teraz widzimy ją,jaka naprawdę jest.Podjęta decyzja przyniosła konsekwencje i wyrzuty sumienia.Otrzymujemy psychologiczny obraz rozterek wewnętrznych bohaterki i cierpień,które zaznaje ze strony Silvestra.To on zmienił się dla ukochanej osoby i zobaczył wreszcie jej przesłanki wraz z prawdziwym obliczem. Mamy niegodziwe zagrywki,płacz,samotność,chęć otrzymania wybaczenia i prawdę na którą bardzo czekaliśmy!
I ta prawda wbija w fotel!
🟠Emocje,emocje i emocje-to towarzyszą podczas czytania książki.I do ostatniego słowa mamy ich w nadmiarze! Przez to przyjemnością jest poznawanie brudnych sekretów bohaterów i epilogu,którego nikt się nie spodziewał! Jest on zbyt szybki i szokujący!
🟠Jeśli nie czytaliście „SILVESTRE” i „POLINY” to szybciutko ja poznajcie-przekonacie się kto w tej historii był ofiarą a kto łowcą,bo zmienność wydarzeń powoduje,że będzie to wstrząsające!
🟠Z całego serca polecam „SILVESTRE” i „POLINY”,które tworzą odurzającą historię dwóch niezwykle silnych bohaterów!