Narodziny Rihito!
Oto początek smutnej legendy…
Wybucha Wojna Porzuconych, której celem miało być zredukowanie liczby ludności na świecie. Szkoła zmienia się w piekło, a przerażeni uczniowie desperacko szukają pomocy. Wreszcie budzi się Czerwony Baron „Blitzkrieg”! Rihito sieje popłoch na polu bitwy, ale nikogo przy tym nie zabija. Nadal czeka go jednak walka z największą szumowiną wrogiej armii. Tutaj kończy się misja wysłanej w przeszłość drużyny!
Informacje dodatkowe o PLUNDERER: TOM 7:
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2020-02-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
Kup książkę PLUNDERER: TOM 7
Zobacz także
PLUNDERER: TOM 7 - opinie o książce
Ponowne spotkanie i decyzja.Połączone siły Firendy i nowych Baronów są przytłaczające, a sytuacja staje się rozpaczliwa. Hinie udaje się jednak doprowadzić...
Żołnierz władający stalą kontra legendarny Czerwony Baron! Poszukiwany przez wojsko Rihito staje się celem pościgu sierżant Lyne. O dziwo, uciekinier...
Przeczytane:2020-03-10, Ocena: 4, Przeczytałem,
ZACZYNA SIĘ WOJNA PORZUCONYCH
Po niezłym kilku pierwszych tomikach „Plunderer”, których poziom rósł z każdym kolejnym rozdziałem, w serii nastąpiło pewne spowolnienie akcji, rozprężenie wręcz, ale jakość nie ucierpiała. I to widać też w siódmym tomiku, w którym zresztą ów spokój zostaje w końcu przełamany, bo Suu Minazuki doskonale wybrnął z zadania, jakie sam przed sobą postawił, serwując nam dojrzałe, równie dobre co poprzednie odsłony rozwinięcie swojej opowieści, w którym znajdziecie wszystko to, co pokochaliście do tej pory a także finał wątku o podroży w czasie do przeszłości.
Wciąż tkwiący w przeszłości bohaterowie są świadkami najważniejszych wydarzeń. Rozpoczyna się Wojna Porzuconych. Gdy konflikt mający na celu zredukowanie liczby ludności trwa, w szkole zaczynają dziać się iście szalone rzeczy. Tymczasem w końcu dochodzi do przebudzenia się Czerwonego Barona i Rihito przekonuje się, jakie znaczenie na polu bitwy będzie miała jego moc. Czy jednak można wziąć udział w wojnie i nikogo przy tym nie zabić, choć włada się taką wielką potęgą? A przecież to nie koniec!
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/03/plunderer-7-suu-minazuki.html