Brudne podwórka wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego... Chłopak, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i człowiek, który dał mu szansę. Tylko… na co? Jakub Rojalski, zabójczo przystojny pasjonat fotografii, podczas przyjęcia weselnego poznaje inspektor Karolinę Linde, szefową wydziału śledczego wrocławskiej policji. Kobieta jest sfrustrowana i przemęczona, ponieważ dochodzenie w sprawie płatnego zabójcy utknęło w martwym punkcie, tymczasem Midas uśmierca kolejne ofiary. Wbrew woli obojga jednorazowy incydent powoli zamienia się w romans, a Jakub uświadamia sobie, że nie potrafi dłużej żyć, tłumiąc w sobie wszelkie emocje. Jednocześnie w jego życiu pojawia się Anka, magister farmacji i maltretowana żona gangstera, marząca o zemście na mężu. Któregoś dnia okazuje się, że Jakub potrafi jej pomóc… Jestem Midas. Do widzenia. Karma to suka. TA KSIĄŻKA MA DWA ALTERNATYWNE ZAKOŃCZENIA. WYBIERZ SWOJE!
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2016-06-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 360
Wszyscy znamy mit o królu Midasie, który przekonał się, że marzyć trzeba rozważnie i dobrze jest przemyśleć swoje priorytety, zanim przystąpi się do wcielania ich w życie. Złoty dotyk mimo początkowych korzyści nie przyniósł chciwemu władcy szczęścia, a nawet stał się jego przekleństwem, które zmazał przy pierwszej nadarzającej się okazji. Piętnem legendarnego Midasa było złoto, ale czy to słabość bohatera powieści do tego kruszcu sprawiła, że Agnieszka Lingas – Łoniewska postanowiła nadać taki tytuł swojej najnowszej książce? Co łączy mitycznego władcę z mieszkańcem Wrocławia znanego w niektórych kręgach jako Midas? „Piętno Midasa” to historia, która powstawała na przestrzeni prawie trzech lat, gdyż wymagała od pisarki nie tylko pomysłu na fabułę, ale również odpowiedniego przygotowania merytorycznego, researchu, a nawet odbycia pewnych praktyk. Oczywiście nie z technik zabijania, czy precyzyjnego trafiania do celu z dużych odległości, ale np. ze składania i rozkładania broni. A wszystko po to, by czytelnik miał poczucie, iż obcuje z wiarygodnymi jednostkami, które dobrze sprawdzają się w swoich rolach. Również kreacja głównego bohatera nie należała do najłatwiejszych, gdyż ulepienie postaci negatywnej czyniącej zło, a jednocześnie wzbudzającej sympatię odbiorcy jest dużą sztuką, szczególnie wtedy, gdy autor nie ułatwia sobie zadania wybielaniem i usprawiedliwianiem jego poczynań. Nie chcę nawet pytać ile kosztowało Agnieszkę Lingas – Łoniewską napisanie tej historii, ale cieszę się, że zapłaciła tę cenę.
Głównym bohaterem powieści jest wrocławski fotograf Jakub Rojalski - człowiek samotny, skryty, który od dwudziestu lat prowadzi podwójne życie. I choć egzystuje w dwóch światach, potrafi je od siebie oddzielić. Lecz kiedy na jego drodze staje Anka, a potem Karolina wszystko zaczyna się zmieniać. Mężczyzna postanawia podjąć niebezpieczną grę, ale czy gdyby wiedział dokąd go to zaprowadzi podjąłby identyczną decyzję? Czy Jakub jest gotowy na zmierzenie się z przeznaczeniem? I czy zaryzykuje starcie z demonami przeszłości by odmienić swoją karmę i zawalczyć o to, co najważniejsze?
„Piętno Midasa” to historia chłopaka, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i gdyby nie pewien człowiek jego los byłby przesądzony. Można powiedzieć, że Jakub dostał życiową szansę, intratną ofertę pozwalającą osiągnąć niezależność i stabilizację nie tylko materialną. Jednak z biegiem lat w jego życiu pojawiają się zmienne diametralnie odmieniające system wartości i priorytety. Dlatego postanawia zmienić azymut swojego życia i decyduje się na trudny krok, ale czy gdyby był świadomy konsekwencji postąpiłby tak samo? Agnieszka Lingas – Łoniewska zabiera czytelnika do świata, w którym niektóre interesy załatwia się przy pomocy cyngla. Stworzyła dramat sensacyjny obfitujący w zwroty akcji, tajemnice i duchy przeszłości. Powołała do życia bohatera wzbudzającego skrajne emocje i zmusiła czytelnika do uczuć, które z racjonalnego punktu widzenia nie powinny się pojawić. Pokazała, że każdy medal ma dwie strony, a prawda nigdy nie jest czarno – biała. Nie zabrakło również wątku romantycznego, emocji i erotyki. I choć to tytułowy Midas wiedzie prym, pozostałym postaciom nie brakuje charakteru, bagażu doświadczeń i przeszłości, które sprawiły, że ich egzystencja potoczyła się takim, a nie innym torem. „Piętno Midasa” niewątpliwie różni się od poprzednich publikacji autorki. Agnieszka Lingas - Łoniewska przyzwyczaiła czytelników do emocji, a te ze względu na usposobienie bohaterów nie zdominowały fabuły. W moim odczuciu największym atutem książki jest aspekt psychologiczny i interesujące studium natury ludzkiej pokazujące, że nie każdy człowiek jest kowalem własnego losu. A przeszłość, choć niewątpliwe determinuje przyszłość nie zawsze musi być fundamentem, na którym trzeba budować życie. Jednak wyciągnięcie pewnych wniosków wymaga czasu i odpowiedniej stymulacji. Dla mnie spotkanie z Midasem było niepowtarzalnym i fascynującym doświadczeniem, a odkrywanie jego sekretów pozwoliło mi doświadczyć różnorodnych emocji. Kolejny raz Agnieszka Lingas – Łoniewska udowodniła, że z prostego pomysłu potrafi utkać porywającą historię, która nie tylko porusza, ale i motywuje do refleksji i przemyśleń. Ciekawym rozwiązaniem jest wprowadzenie dwóch alternatywnych zakończeń. Bad i Happy End do wyboru, ale ja wcale nie jestem przekonana, czy chcę decydować o losie Midasa. Okazuje się, że branie odpowiedzialności za czyjąś dolę czy niedolę wcale nie jest proste i przyjemne. Łatwiej jest pogodzić się z czyimś wyrokiem, niż samemu postawić kropkę nad "i". Książkę polecam wielbicielom pióra autorki oraz czytelnikom lubiącym nieprzeciętne literackie przygody i nie bojącym się obcowania z niegrzecznymi chłopcami, którzy zdolni są zarówno do czynów strasznych jak i wielkich.Jakub dla świata jest fotografem. Samotny, uczynny i pomocny, przykładny obywatel. Tylko jeśli spojrzy się w jego oczy widać w nich bezbrzeżny smutek, lecz mało kto potrafi tak naprawdę dostrzec innego człowieka. Lecz Jakub to także Midas. Nieuchwytny i bezwzględny zabójca, sól w oku policji i postrach półświatka. Jednak ten mężczyzna tak umiejętnie radzi sobie z dwoma postaciami, które odgrywa w życiu, że nikt nie dostrzega jego mrocznej, niebezpiecznej strony. Ale ile można tak funkcjonować?
,,Piętno Midasa" to zdecydowanie najlepsza książka Pani Agnieszki. Pełna niepokoju, trudnej tematyki, złożonych postaci i nieoczywistych wyborów. Autorka idealnie manipuluje uczuciami czytelnika, jednoznacznie wskazując, że życie to nie tylko czerń i biel. Ono składa się na całe mnóstwo odcieni szarości, a ferowanie wyroków odnośnie do czyichś czynów nie jest w porządku, bo tak naprawdę trudno nam poznać wszelkie jego pobudki. Ta książka obrazuje jak zaskakujący potrafią być ludzie, jak złożone są ich osobowości i jak łatwo można oszukać wszystkich wokół, jeśli tylko umiejętnie ukazuje im się tylko jedno swoje oblicze. Główny bohater to zarazem złoczyńca, jak i postać tragiczna, a jego działań nie da się całkowicie potępić. Człowiek zagubiony, nieznajdujący w życiu celu, wypełniony bezbrzeżną pustką i mający niewiele do stracenia jest niezwykle niebezpieczny dla świata, ale i zarazem bezcenny dla niektórych osób. Wspaniale ukazane jest to, jak Jakub wpływa na losy innych ludzi, których w jakichś sposób ścieżki krzyżują się z jego drogą i jak zgoła odmienne może być jego postrzeganie przez te postaci. Ciekawym zabiegiem są także dwa epilogi, choć dla mnie tylko jedno zakończenie przystaje do całokształtu powieści, jak i życiorysu Jakuba. Książka, poruszając tematykę zbrodni, wychowania w patologicznej rodzinie, biedy, trwania w przemocowej relacji, stawia przed czytelnikiem pytanie - co my byśmy zrobili na miejscu bohaterów? I to jedno przesłanie - nie osądzaj, dopóki nie znajdziesz się w czyichś butach... Genialna powieść, zdecydowanie warta przypomnienia, ale i poznania! Polecam!
"Kto ratuje jedno życie, ratuje caly świat"
Jakub - oficjalnie ceniony fotograf, posiada drugie mroczne oblicze, wywodzi się z patologicznego świata, w którym króluje przemoc, od młodości jest kształcony na platnego zabójcę, do dzisiaj przyjmuje zlecenia, których nikt nie chce się podjąć. Jest nie do uchwycenia.
Czy zbrodnia zawsze jest złem?
Autorka pozostawiła czytelnikowi dwa zakończenia, każdy może zdecydować czy będzie szczęśliwe czy Midas zostanie złapany.
Zawiodłam się trochę na Midasie. Ogólnie lubię styl autorki i trochę już jej książek mam za sobą. Siadając do tej lektury liczyłam, że będzie to miło spędzony czas... Pomimo tego, iż czytało mi się szybko, to jakoś mnie historia nie porwała i nie przekonała . Nie przekonali mnie również bohaterowie.
Końcówka przedstawiona przez autorkę na dwa sposoby. Oba dla mnie niezbyt realne.
Wartka akcja wciąga. Bohater, który jest płatnym zabójcą budzi nasze współczucie i zrozumienie. Jakub Rojalski vel Midas to człowiek o dwu twarzach. Z jednej strony człowiek, który z zimną krwią zabija każdego na kogo dostał zlecenie. Z drugiej strony człowiek, pomagający starszej sąsiadce w drobnych czynnościach oraz finansowo. Nie może też przejść obojętnie wobec młodej sąsiadki maltretowanej przez męża. Sądzilam początkowo, że to między nimi narodzi się romans. To jednak Karolina, młoda inspektor policji staje się jego wybranką. Karolina ścigająca Midasa i zdolny fotograf stają się parą. Ona nie wie jednak w kim naprawdę się zakochała. Dwa epilogi dają wybór jakie chcemy zakończenie tej historii. Sama nie wiem, który bardziej do mnie przemawia.
Przybyłem znikąd.A tam czekała na mnie ona.Czy dam radę pokonać przeszłość i być z moją dziewczyną z ogrodu? Kacper Małkowski, po tym, jak zerwał z Kamilą...
Tomik „Myśli moje swobodne” to niespodzianka dla fanów Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Odkrywa jej nowe, choć nie do końca zaskakujące...
Przeczytane:2017-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,