Po publikacji trzech pierwszych książek, poświęconych męskim rozgrywkom, postanowiłem - dla odmiany i wzbogacenia tematyki - zainteresować Czytelników również Olimpiadami Kobiecymi. Mają one swój niepowtarzalny urok i od olimpiad męskich odróżnia je znacznie większa dawka emocji, którą odczuwa się zarówno na szachownicy, jak i poza nią!
Olimpiady Szachowe Kobiet miały być w swoim założeniu oficjalnymi mistrzostwami świata i traktowane jako najważniejsza impreza FIDE w kategorii kobiet. W 1957 roku do holenderskiego Emmen przybyło aż 21 ekip zarówno z Europy jak i Ameryki, a wśród nich zespół z Polski w składzie: mistrzyni Polski Krystyna Hołuj (w turnieju w Polanie w 1957 r. uzyskała wynik 13,5 p. z 15 partii) oraz wicemistrzyni Mirosława Litmanowicz.
Wśród przybyłych na I Olimpiadę zawodniczek można było zobaczyć ówczesną mistrzynię świata Olgę Rubcową oraz uczestniczki II turnieju pretendentek do tytułu mistrzyni świata: Keller-Herrmann, Zworykinę, Iwanową, Heemskerk, Gresser, de Silans i Kertesz. Bardzo osłabiona przyjechała ekipa jugosłowiańska, bowiem nie zagrały dwie najsilniejsze zawodniczki tego kraju, a mianowicie Nedeljković i Lazarević.
Olimpiada w Emmen od początku do końca była nieprzewidywalna w swym przebiegu!
Wydawnictwo: Bezdroża
Data wydania: 2013-05-28
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 107
Gospodarzem XI Olimpiady ponownie została Holandia. Spodziewano się przyjazdu 30 ekip, ale ostatecznie przyjechało tylko 26 i rekord uczestnictwa nadal...
XV Olimpiada Szachowa - Złote Piaski koło Warny 1962 XXXI Kongres FIDE, obradujący w Lipsku w 1960 roku, postanowił, że Bułgaria będzie traktowana priorytetowo...