Pieprz i sól

Ocena: 4.9 (10 głosów)

Czy można mieć wszystko? Wolność? Niezależność? Pieniądze i miłość? Który element układanki okaże się niepasujący do reszty?

Gaja Strzelczyk zostaje poddana pewnej próbie, czy wyjdzie z niej zwycięsko? To kobieta o odważnych marzeniach, silna, starająca się trzymać zawsze wszystkich i wszystko na dystans, chociaż w swoim otoczeniu ma tylko jedną osobę, której bezgranicznie ufa. Na co dzień mało analizuje, od razu działa. Ktoś chce wykopać pod nią dołek, aby spadła z piedestału cenionych osób.

Na swojej drodze spotyka na pozór dwóch identycznych mężczyzn, lecz różnią się od siebie niczym ogień i woda. Czy obu będzie traktować obcesowo, przedmiotowo i wykorzystywać bez wyrzutów sumienia? Czy w końcu trafi w nią strzała Amora, a jeśli tak, to czy to zauważy i podda się buzującym w niej emocjom? Co wybierze? Wyrachowaną namiętność, podniecające niebezpieczeństwo czy może żarliwą miłość?

Informacje dodatkowe o Pieprz i sól:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328096226
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Pieprz i sól

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Uwielbiałam seks z domieszką bólu. Nakręcał mnie, stawałam się wtedy demonem, nieokiełzaną duszą z ognistym temperamentem


Więcej

Czasami byłam złą kobietą. Niczym sól posypana na rany. Piekłam do żywego i wrzynałam się głęboko. Ale pieprzyć to – pomyślałam. Byłam solą i już!


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Pieprz i sól - opinie o książce

Rozwój Internetu oraz mediów społecznościowych daje nam naprawdę ogromne możliwości. Niestety, tak jak wszystkie ziemskie sprawy, zjawisko to, posiada również swoją drugą stronę medalu. Tak szybko, jak możemy się zareklamować, pozyskać nowych klientów, zdobyć followerów, tak też szybko, w jednym momencie, poprzez głupi wpis, niefortunny filmik, kompromitujące zdjęcie, możemy stracić reputację, pracę, przyjaciół...
To, co przydarzyło się Gai Strzelczyk, mogło przydarzyć się każdemu z nas. Niezręczna sytuacja, złośliwa osoba... I kłopoty gotowe.
Gaja Strzelczyk, młoda, piękna, ambitna, niezależna dziewczyna stawia na rozwój osobisty. Pracuje w jednym z warszawskich hoteli, jako menadżerka. Kocha swoją pracę i jest świetna w tym, co robi. Marzy jednak o własnym interesie, do którego sukcesywnie dąży.
Dom, dzieci rodzina, czy poważny związek, to nie dla niej. W tej chwili liczy się tylko kariera. Skandaliczne wydarzenia, które zostały nagrane i znalazły swój finał w sieci, niestety pokrzyżowały nieco jej plany.
Życie intymne, które jest dla Gai jednym z istotniejszych aspektów życia, nabiera za to wielkiego rozpędu. Udaje jej się poderwać przystojnego doktora Mikołaja. Doktor, mimo, że dobry kochanek, wydaje jej się zbyt poukładany, romantyczny i przewidywalny. Schodzi, więc na drugi plan, kiedy do gry przystępuje niesamowicie seksowny i namiętny właściciel nocnego klubu, Kostek... Czy któremuś z nich, uda się rozkochać w sobie lub chociażby zatrzymać niezależną Gaję na nieco dłużej?
Fabuła przeplatana jest gęsto gorącymi, odważnymi scenami erotycznymi. Seks i namiętność pełnią tu wiodącą rolę. Gaja, która lubi mieć wszystko poukładane, sama traci kontrolę nad swoim życiem. Relacje stają się coraz bardziej skomplikowane, a postacie tajemnicze i niejednoznaczne.
Bohaterka dowiaduje się, że mężczyzna, któremu oddała się bez reszty, stoi prawdopodobnie za skandalem, który mocno nadszarpnął jej reputację. Natomiast przyjaciółka, którą traktowała jak siostrę, była jego wspólniczką. Ale czy tak jest naprawdę? Może jest ktoś, kto bawi się krzywdą i upokorzeniem dziewczyny… Autorka zostawia tajemnice w zawieszeniu. Znajdą one pewnie swój finał w kolejnym tomie.
Powieść K.A. Figaro czyta się bardzo przyjemnie i szybko, za sprawą stylu pisania autorki, który jest lekki i przejrzysty. To idealna książka na odprężający wieczór, kiedy nie ma się ochoty na rozmyślenia nad ciężkimi tematami.

Link do opinii

Na początku myślała, że nie polubię głównej bohaterki. Że książkę po pierwszych rozdziałach odłożę na półkę. Nie mogę stwierdzić, że ją polubiłam, ale książkę dało się czytać. Autorka ma lekki styl dzięki czemu szybko się czyta. Gaja nie lubi związków, nie jest romantyczna, nie lubi kwiatów. Ale lubi znajdywać się w łóżkach przystojnych mężczyzn. I przez to sama trafia w pułapkę swych namiętności. Uwikłała się w dwie relacje. Który mężczyzna jest godny jej uwagi?
Akcja toczy się głównie obok jednego wątku. Gaja i jej rozterki, jej fantazje i nieposkromiony temperament. O miłości nie ma  mowy, Gaja raczej nie wie czym jest miłość. Ponad połowa książki to właśnie relacje kobiety z dwoma mężczyznami. Dopiero później jest nadzieja, że coś się zmieni, że pojawi się jakaś tajemnica. I czekałam na ten moment, który znalazłam dopiero na ostatniej kartce. Tutaj autorka zaskoczyła i raptownie historia się urywa. I nie wiem, czy będzie ciąg dalszy czy to już po prostu koniec. Gdyby autorka poszła wcześniej tym wątkiem, który pojawił się na ostatniej stronie, książka byłaby dużo ciekawsza. 

Link do opinii

Gaja Strzelczyk ma wszystko to, o czym pragną kobiety. Niezależność (prawie całkowita), świetny wygląd i dobrze płatną pracę, która ją satysfakcjonuje. To silna kobieta, ale mało ufna wobec ludzi. Tylko jedną osobę dopuściła do swego życia. Iza jest dla niej niczym siostra, choć są różne zarówno z wyglądu, jak i z charakteru niczym sól i pieprz. 
   Los postanowił zrobić głównej bohaterce psikusa i na jej drodze postawić w tym samym czasie dwóch mężczyzn. W tym przypadku również różnica jest kolosalna. Mikołaj to taka oaza spokoju, dobra i miłości, podczas gdy Konstanty to pełen ognia, charyzmy i odważnych zagrywek badboy. 
   Na kogo skusi się Gaja? Komu ufać? Kto ma i jakie plany względem głównej bohaterki? 


   Tytuł powieści mnie zaintrygował. Byłam ciekawa tego, kogo będzie tyczył. Mężczyzn? Kobiet? A przede wszystkim w jakim kontekście.
   Już na samym wstępie autorka pokazuje swoją główną bohaterkę w pełnej krasie. Gaja to zdecydowanie babka z pazurem. Pewna siebie, odważna, temperamentna i skora do kontaktów niekoniecznie łóżkowych. Taki diabełek, pieprz, zdecydowanie działający na płeć męską. 
Iza choć w sporej mierze podobna do swej współlokatorki, to różna pod wieloma względami. Bardziej w stylu zwariowanego aniołka. 
   Męscy osobnicy okazali się równie kontrastowi, co panie. Mikołaj to taki grzeczny przystojniak. Pełen empatii, dobra, wewnętrznego spokoju i zachowania pożądanego przez romantyczki. Do serca przyłóż. To Kostkiem zdecydowanie bardziej zainteresują się niegrzeczne dziewczynki. Takie skore do świntuszenia, do podążania za pożądaniem. Badboy mokrych snów. 
   W powieści zdecydowanie jest gorąco. Odważnie i zmysłowo. Ale nie skupiamy się tylko na aspekcie zbliżeń seksualnych, choć wiodą tutaj prym. Mamy również takie zwykłe życie zabieganej bizneswoman. Także uroki pracy menadżera. Zwykłość i realność życia przeplata się z pragnieniami.
   Dzieje się tutaj naprawdę wiele. Jest zaskakująco, jest przewrotnie i bardzo gorąco. 
    Przede wszystkim możemy przekonać się sami, jak ciężko jest wybrać to, co dla nas najlepsze. Jak dylematy mogą burzyć spokój. Tak samo jak zazdrość i zawiść, które wkradają się całkiem nieproszone, i które są w stanie zadać potężny cios.
    Niby sytuacja z Łukaszem została od razu wyjaśniona ale z uwagi na finał wydarzeń mam podstawy sądzić, że to chyba nie do końca tak właśnie było. Być może się mylę. A być może powstanie kontynuacja, która wydaje mi się, że po finałowej bombie jest potrzebna. Najlepiej na już, na wczoraj. Mam w głowie masę pytań. Masę wątpliwości i jeszcze więcej domysłów.
 Także tego, no... kontyyyynuuuacjaaaa!! Proszę? 🙏😅
   A was zachęcam do czytania.

 

 

 

Współpraca: Lipstick Books

 

Link do opinii

🌶RECENZJA PRZEDPREMIEROWA🌶


„Uwielbiałam seks z domieszką… bólu.Nakręcał mnie,stawałam się™ wtedy demonem,nieokiełzaną ‚… duszą z ognistym temperamentem”

Gaja to przebojowa manager w hotelu Paribas w centrum Warszawy. Mega profesjonalna singielka, oddana swojej pracy, w przyszłości marząca o swoim własnym hotelu. Mieszka ze swoją przyjaciółką Izą, z którą także pracuje, a weekendy imprezuje. Tylko ta posucha seksualna, z lekka ją deprymuje, a rozładowanie napięcia przy pomocy, jej wibrującego przyjaciela z szuflady, już nie wystarcza. Można powiedzieć, że taki sobotni wypad do niedawno powstałego ekskluzywnego klubu KOSTA totalnie zmienia jej życie. Pijana przyjaciółka, awantura z nadętym ochroniarzem, skręcona noga, zakaz wstępu do klubu i film krążący po sieci, w roli głównej z jej gołym tyłkiem. Omg, to wszystko wprowadza w jej życie totalny chaos i ciąg zaskakujących i zagadkowych zdarzeń. Oprócz poznania mega gorącego doktorka Mikołaja, który w łóżku wyczynia cuda z jej ciałem, jest zmuszona stawić czoło szefowi owego klubu. Wkurza ją fakt, że ten mega hipnotyzujący dupek z równie podniecającym imieniem, który wtedy tak wulgarnie potraktował ją w klubie i zakazał wstępu do niego, działa na nią jak żaden inny facet. Kostek, osacza Gają, swoją niesamowitą aurą władzy i męskości, hipnotyzuje spojrzeniem i niby niewinnymi słowami, które można dwojako rozumieć. Frustracja, spowodowana, nieugaszonym pragnieniem ostrego i mocnego orgazmu, wkrada się w jej sny, w roli głównej z boskim Konstantym Kelerm, a zobowiązania zawodowe, tylko co raz mocniej zbliżają ich do siebie. Fascynacja,
niesamowita chemia,
przyciąganie tak silne,
że, aż bolesne,
wywołuje prawdziwy mętlik w głowie Gai.
Z jednej strony gorący lecz zbyt porządny i przewidywalny Mikołaj z drugiej zaś, tajemniczy, zaskakujący i totalnie nieprzewidywalny Kostek.
Dwóch jakże różnych mężczyzn i jedna seksowna i spragniona kobieta, która nie pragnie miłości i związku, tylko gorących chwil, z niesamowitym mężczyzną, który potrafi ją zdominować, ale tylko i wyłącznie w łóżku.
Jednak, nigdy nie da się przewidzieć konsekwencji, wydarzeń, sytuacji i każdej chwili,nigdy nie można być pewnym niczego i …nikogo na 100%.

„Pieprz i Sól” to mega gorąca książka. Bardzo pikantna, z odrobiną perwersji i wyuzdania, a jednocześnie emocjonalna, zagadkowa i nieprzewidywalna, z zaskakującym zakończeniem.
Gaja wzbudziła moją ogromną sympatię, natomiast Kostek…cóż nie dziwię się bohaterce absolutnie, gdyż sama chciałabym być na jej miejscu.
Męski,
władczy samiec alfa,
nie przyjmujący odmowy,
który zawsze dopnie swego…,ale czy na pewno, o to w tym wszystkim chodziło?

Najbardzej pikantnym i szalenie podniecającym momentem był fragment, w którym Gaja w stroju pokojówki hotelowej, musiała dostarczyć czyste ręczniki do jednego z pokoi, w którym przebywali dwaj mężczyźni…
Ale czy to była jawa czy sen, musicie przekonać się sami🌶

Gratuluję autorce tak obrazowo i namiętnie,a zarazem szalenie zmysłowo, przedstawienie tych najbardziej niegrzecznych momentów.

Pięknie dziękuję za możliwość przedpremierowego przeczytania i przyjemność jaką było napisanie mojej rekomendacji, którą znajdziecie w książce💛

Polecam gorąco wszystkim baaardzo niegrzecznym dziewczynkom😈

Link do opinii
Avatar użytkownika - NataliaDrazek88
NataliaDrazek88
Przeczytane:2022-03-06, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Przez kilka ostatnich tygodni w mojej liście książek przeczytanych królowała fantastyka, bardzo brakowało mi dobrej książki erotycznej, która jest idealna w moim przypadku na kaca książkowego, który ostatnio towarzyszył mi dość często. Nadarzyła się okazja zrecenzować książkę, która będzie miała swoją premierę dopiero 23 marca. K. A. Figaro powraca z kolejną książką, która jest zdecydowanie dla niegrzecznych, jak ostrzegła nas Agnieszka Lingas-Łoniewska na okładce. “Pieprz i sól” miała mi zapewnić jazdę bez trzymanki, oczekiwania moje były dość spore co do tego tytułu, właśnie dzięki pani Agnieszce, której książki uwielbiam. Do tej pory nie czytałam żadnej książki tej autorki, lecz jestem pewna, że nie będzie to ostatnia książka. Podczas kolejnej wizyty w bibliotece, mam zamiar poszukać książek K. A. Figaro, ponieważ “Pieprz i sól” zapewniła mi bardzo przyjemny czas. “Iza była śliczna, drobniejsza niż ja i delikatniejsza. Mimo to świetnie się uzupełniałyśmy. Jak pieprz i sól w dobrym rosole.” Główną bohaterką jest Gaja Strzelczyk, młoda dziewczyna, która wychowała się w bogatej rodzinie, która może pochwalić się, że w dorosłym życiu zapracowała na wszystko sama. Obecnie mieszka z przyjaciółką Izą, która jest jedyną osobą, której może zaufać. Gaja jest ambitna, pracowita i waleczna. Dzięki ciężkiej pracy wspinała się po szczeblach kariery, obecnie zajmuje poważne stanowisko, w którym ważna jest dobra opinia, a właśnie dobrą opinię publiczną Gaja straciła. Przez jeden niefortunny wypadek w klubie, gdzie emocje poniosły główną bohaterkę, straciła dobre imię, a co za tym idzie przysporzyło jej to sporo kłopotów nie tylko w pracy, ale również doprowadziło do tego, że została zmuszona do zmiany mieszkania i została pozbawiona dodatkowego zarobku jaki miała z korepetycji. Na jej drodze staje dwóch mężczyzn, którzy na pozór są identyczni, lecz pozory mogą mylić. Jeden z nich jest jak woda, idealny dla naszej bohaterki, drugi zaś jak ogień, a jak wiadomo ogniem może parzyć. “Czasami byłam złą kobietą. Niczym sól posypana na rany. Piekłam do żywego i wrzynałam się głęboko. Ale pieprzyć to - pomyślałam. Byłam solą i już!” Zacznę tym razem od bohaterów, ponieważ muszę wam opowiedzieć o przyjaciółce głównej bohaterki. Dawno nie spotkałam się z tak irytującą postacią, z przyjemnością mogłabym nią porządnie potrząsnąć, jak nie po prostu jej przywalić. Wszystkie kłopoty jakie ma Gaja są jej winą, irytowało mnie to, że jest ona tak bardzo zaślepiona tą przyjaźnią i ciągle wszystko wybacza Izie. W chwili, gdy doszłam do ostatniej strony zrozumiałam czemu autorka zbudowała w taki sposób tę postać, ale mimo tego była ona wkurzająca. Chyba jest to pierwszy przypadek, gdzie to postać drugoplanowa mnie denerwuje, za to Gaja to prawdziwa silna i niezależna kobieta. Ogromnie mi się spodobała i bardzo przeżywałam wszystko co ją spotkało. Sceny erotyczne były gorące, ale również były napisane ze smakiem. Nie zdarza się to często, dlatego tak bardzo spodobała mi się ta książka. Autorka ma bardzo lekkie pióro, zarazem bardzo przyjemne, książkę przeczytałam bardzo szybko, co świadczy w moim przypadku o tym, że była dobra. Akcja na początku była dość wartka, lecz potem mocno zwolniła, Gaja kręciła się między dwoma mężczyznami, niby była zdecydowana na jednego z nich, niby wiedziała co chce od życia i od mężczyzn, lecz ciągle coś ją ciągnęło do tego drugiego. Dosłownie na ostatnich stronach akcja zawiązała się na tyle, że gdy w chwili, gdy zauważyłam, że nie ma więcej stron byłam w ogromnym szoku. Jak można kończyć książkę po takiej bombie? Wiem, że wśród osób, które mnie obserwują nie ma dużo dziewczyn zainteresowanych tym gatunkiem, ale polecam wszystkim innym “Pieprz i sól”, była to naprawdę ciekawa i przyjemna lektura. Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Lipstick Books.

Link do opinii

Gaja Strzelczyk ma pracę, którą lubi i w której czuje się niczym ryba w wodzie. To kobieta czynu, która rzadko kiedy analizuje, za to działa błyskawicznie. Lubi dobry seks, ale nie szuka stałego związku. Pewny niefortunny przypadek w klubie ściąga na nią małe kłopoty.
Na swojej drodze spotyka dwóch jakże różnych od siebie mężczyzn. Czy będzie ich wykorzystywać obu? A może w końcu i u niej pojawi się jakieś uczucie?

K.A. Figaro z całą pewnością wie jak rozpalić zmysły. W swojej powieści bowiem nie oszczędza nam miłosnych uniesień, niemożliwego do okiełznania pożądania i ogromnej namiętności. Czytając tę powieść należy zadać sobie pytanie, czy aby na pewno istnieje seks bez emocji? Czy można wyłączyć emocje podczas zbliżenia z niezwykle przystojnym mężczyzną, któremu nie sposób się oprzeć?

Gaja to bez wątpienia bohaterka z ciętym językiem, która nie pozwala sobie „dmuchać w kaszę”. Wie, czego chce od życia, nie lubi pochopnego oceniania innych ludzi. Jest świetną managerką hotelu w którym pracuje. Nie ufa ludziom, oprócz swojej przyjaciółki Izy, która potrafi wpędzić ją w kłopoty. Nie przyjmuje pomocnej dłoni od tych od których nie chce. I choć uważa, że nie w głowie jej żadne związki, to widać że w głębi duszy pragnie mieć u swego boku kogoś bliskiego. Polubiłam tę bohaterkę, choć momentami mnie wkurzała. Jednak nie sposób być obojętnym na jej kobiece wdzięki.

„Ja, taka silna, teraz wpadałam we własną zasadzkę fizycznych potrzeb i pragnień. Na miłość z żadnym z nich nie było szans. Ale czy aby na pewno? Może sobie to wmawiałam, bo nie chciałam się zakochać. Ponieważ miłość zepsułaby mój plan na życie. A przynajmniej tak myślałam jeszcze wczoraj.”

Powieść naładowana jest ogromem emocji, wybuchowymi postaciami i gorącymi chwilami uniesień. Autorka funduje nam lekturę zdecydowanie dla niegrzecznych. Namiętność, pożądanie oraz zdrady. Kto z tego wszystkiego wyjdzie zwycięsko?

Mikołaj i Kostek. Który z tych panów będzie bliższy zdobycia serca Gai? Porządny i poukładany doktorek, a może nieobliczalny i nieprzewidywalny właściciel klubu? A może intencje obu nie są uczciwe? Pomimo ich odmienności polubiłam obu i gdybym sama miała wybierać, nie wiem czy potrafiłabym się zdecydować, dlatego w sumie nie dziwię się naszej bohaterce.

Zakończenie powieści szokuje i całkowicie zaskakuje, a jednocześnie pozostawia czytelnika z wielką niewiadomą. Dlatego liczę na kontynuację tej powieści.

"Pieprz i sól" to powieść dla tych, którzy lubią niegrzecznych bohaterów, gorące sceny i szczyptę pikanterii. Z tymi bohaterami nie sposób się nudzić. Jeśli lubisz tego typu książki, koniecznie przeczytaj.

Link do opinii

Ostrzeżenie pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej: "K. A. Figaro funduje jazdę bez trzymanki, lektura zdecydowanie tylko dla niegrzecznych" nie zniechęciła mnie do lektury tej książki a nawet wręcz przeciwnie, zaintrygowała mnie tym wpisem i postanowiłam sprawdzić to sama. Rzeczywiście, jest w niej wiele odważnych scen erotycznych, lecz moim zdaniem akurat w tej książce są bardzo na miejscu.

Gaja pracuje w luksusowym hotelu razem z przyjaciółką Izą i również mieszkają razem w wynajętym przez rodziców mieszkaniu w Warszawie. Zaczynała od zwykłej pokojówki, lecz szefowa dostrzegła w niej spory potencjał i obecnie zajmuje ważniejsze stanowisko. Otrzymała zadanie aby w jednym z klubów urządzić wieczór integracyjny dla pracowników hotelu.

"Iza była śliczna, drobniejsza niż ja i delikatniejsza. Mimo to świetnie się uzupełniałyśmy. Jak pieprz i sól w dobrym rosole."

Gaja jest kobietą silną, twardo stąpającą po ziemi, trzyma niemal wszystkich na dystans, owszem ma jak każdy marzenia, lecz nie jest osobą, marzącą o tkliwej miłości romantycznej, lecz stara się wyłączyć emocje i uczucia. Zaufaniem i całkowitą szczerością darzy tylko Izę.

"Gdy ktoś kocha, przeważnie staje się miękki i beznadziejny. Nie ma skorupy, tylko daje się chłostać, a potem płacze i żali się, że mu się nie układa. Nie. To nie dla mnie. Wolałam konkrety. Szybkie zaspokojenie. Odrobina romantyzmu i uniesień, owszem, ale bez przesady."

Przyjaciółki są ze sobą bardzo związane, dzielą się nie tylko mieszkaniem, ale niemal wszystkim. W wolnym czasie postanawiają rozerwać się w klubie. Iza jakiś czas temu wpadła na pomysł "przebieranek", to znaczy na zmianę kobiety wybierają jakie stroje założą na imprezę. Tym razem wybierała Iza i miały ubrać się w lateksowe ciuchy przypominające stroje delikatnie mówiąc kobiet lekkich obyczajów, że by nie powiedzieć iż wyglądały jak prostytutki...
Ten wypad do klubu na długo pozostanie w pamięci nie tylko obu przyjaciółek, ale również niemal całego miasta..., Dagmara (szefowa hotelu) nie będzie zachwycona oglądając filmik z udziałem swoich pracownic. Jakie będą tego skutki? Czy tylko w pracy będą kłopoty?

Jednak jak to mówią, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, są również i pozytywne skutki niezbyt fortunnej przygody w klubie. Gaja poznaje nieoczekiwanie dwóch mężczyzn, którzy również zwrócili na nią uwagę. Niby wydają się identyczni, to jednak różnią się zdecydowanie od siebie, zwłaszcza charakterem, jak przysłowiowe ogień i woda. Jak tym razem zachowa się Gaja? Czy jak zwykle wykorzysta obu panów bez żadnych wyrzutów sumienia? Czy może tym razem zakocha się w jednym z nich? A może nawet w obu? Czy tym razem pozwoli na to by emocje wzięły górę nad twardym racjonalizmem? Jaka jest w tym rola Izy?

"Czasami byłam złą kobietą. Niczym sól posypana na rany. Piekłam do żywego i wrzynałam się głęboko. Ale pieprzyć to - pomyślałam. Byłam solą i już!"

Musicie już sami przeczytać książkę aby poznać perypetie przyjaciółek. Zakończenie świadczy moim zdaniem, że być może będzie ciąg dalszy...
Polecam.

Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki Grupie Wydawniczej FOKSAL, za co bardzo dziękuję.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-05-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jedyne słowa, które mogłabym przyrównać do tej książki to bacik i pejcz:-) Oj jest to bardzo niegrzeczna pozycja w której wszystkie chwyty są dozwolone. Bohaterka nie ukrywa swoich myśli, ani emocji przetwarzając je dla nas jako bardzo wulgarne określenia erotycznych fantazji. Nie zabraknie również przekleństw, których niekiedy bardzo nadużywa. Jest bardzo silną osobowością i za jakiekolwiek chwile słabości mocno się dyscyplinuje. Mam wrażenie, że mężczyźni na jej drodze służą jedynie jako obiekty do zaspakajania jej wyuzdanych pragnień. Na swojej drodze spotka dwa inne sile żywioły, które będą zaprzątać jej głowę. Początkowo będzie trzymała ich na dystans, gdyż ona tutaj rozdaje karty, jednak później coś się zmieni. Jeśli jesteście ciekawi co, to zapraszam do świata Gaji, gdzie miłość będzie ukazana pod postacią ciał, a nie uczuć. Nie łatwo zmienić kogoś, kto przez całe życie był twardą pozycją. No chyba, że zdarzy się cud...

W książce podobało mi się to, że oprócz wulgarności, postacie byli również zwykłymi ludźmi, którzy korzystali z toalety i martwili o czyjeś zdrowie. Mieli ludzkie odruchy, choć zdecydowanie przeważały te zwierzęce. Niekiedy bywało tutaj zabawnie, jednak nie wiem, czy do każdego czytelnika te żarty mogłyby dotrzeć. Czyta się ją lekko, choć ta wulgarność nieco mnie raziła. Ogólnie nie przepadam za ludźmi, którzy wciąż jej nadużywają.
Jeśli poszukujecie książki, która rozpali i wasze zmysły, to tutaj to znajdziecie. Niekiedy szybko, niekiedy w bardziej wyuzdany sposób. Będzie też troszkę niebezpieczeństwa, które chyba bardziej nakręca czytelnika do kontynuacji czytania książki. Tytuł jest tu dobrany idealnie, a styl wręcz dostosowany do każdej nietypowej sytuacji. Wielbiciele mocnych wrażeń będą z niej bardzo zadowoleni:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2022-04-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Sądząc po zakończeniu, będzie kolejna część, mam przynajmniej taką nadzieję ? książka fajna, opisuje rozterki młodej kobiety szukającej miłości swojego życia. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2022-03-12, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,

K.A. Figaro puściła wodze fantazji i dała nam historię, która już od pierwszej strony nie pozostawia wątpliwości z czym będziemy tym razem mieli do czynienia. Jest to bardzo gorąca, a wręcz niegrzeczna powieść. Znajdziecie tu całe spektrum emocji, nieprzewidywalności, zagadkowości, humor, zdrady, ciekawą intrygę z zaskakującym zakończeniem. A być może będzie i ciąg dalszy...?

"Czasami byłam złą kobietą. Niczym sól posypana na rany. Piekłam do żywego i wrzynałam się głęboko. Ale pieprzyć to - pomyślałam. Byłam solą i już!"

Autorka zastosowała w swojej powieści motyw snów. Dodam iż bardzo niegrzecznych. Obserwujemy jak rozwijają się relacje między Gają a dwoma mężczyznami. Mamy tu tzw. trójkąt, ale podany w dość oryginalny i nieprzewidywalny sposób. 

Główna bohaterka i jej zachowanie może budzić pewne kontrowersje. Liczy się bowiem dla niej jedynie dobry seks. Nie oczekuje od przypadkowo poznanych mężczyzn miłości, a nastawia się na łóżko. 

"Gdy ktoś kocha, przeważnie staje się miękki i beznadziejny. Nie ma skorupy, tylko daje się chłostać, a potem płacze i żali się, że mu się nie układa. Nie. To nie dla mnie. Wolałam konkrety. Szybkie zaspokojenie. Odrobina romantyzmu i uniesień, owszem, ale bez przesady."

Moją uwagę zwróciła przyjaciółka Gai. Strasznie irytowała mnie postać Izy. Nie zmieniło nawet faktu to, że jest moją imienniczką. Było jasne jak słońce, że to przez nią Gaja miała takie, a nie inne kłopoty. Nie mogłam pojąć jak wszystko wybaczała jej Gaja. Przyjaźń przyjaźnią, ale chyba jakieś granice muszą być, prawda?

"Iza była śliczna, drobniejsza niż ja i delikatniejsza. Mimo to świetnie się uzupełniałyśmy. Jak pieprz i sól w dobrym rosole."

Wszystkie erotyczne sceny zostały przedstawione bardzo obrazowo, ale ze smakiem. Wyraźnie było czuć namiętność i zmysłowość między bohaterami.

"Pieprz i sól" to pełen pikanterii, perwersji, wyuzdania i nieoczywistości erotyk, który nie da Wam chwili oddechu. Doskonale doprawiony i gotowy do skosztowania. Sprawdźcie kogo wybierze Gaja - Mikołaja a może Kostka?

 

Link do opinii
Inne książki autora
Zakazany owoc
K. A. Figaro0
Okładka ksiązki - Zakazany owoc

Gdy grzech puka do drzwi, co robisz? Zamkniesz je czy otworzysz szerzej? Zuzanna mimo sprzeciwu wpływowych rodziców planuje ślub z Fabianem. Wystawne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy