Zakazany owoc

Ocena: 5 (8 głosów)

Gdy grzech puka do drzwi, co robisz? Zamkniesz je czy otworzysz szerzej?

Zuzanna mimo sprzeciwu wpływowych rodziców planuje ślub z Fabianem. Wystawne rodzinne przyjęcie okazuje się kompletną porażką, jednak nikt nie spodziewa się najgorszego. Zuza ulega poważnemu wypadkowi i trafia do szpitala. W powrocie do zdrowia i przywróceniu pamięci wspiera ją tamtejszy ksiądz. Czy przyjaźń tych dwojga przerodzi się w romans? I czy Artur na pewno jest księdzem? A co jeśli wypadek był dopiero początkiem kłopotów Zu?

Informacje dodatkowe o Zakazany owoc:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366526143
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Zakazany owoc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zakazany owoc - opinie o książce

Książka "Zakazany owoc" nie jest z tych, obok których przejdziecie obojętnie. Nie da się jej także przeczytać jednym tchem bo nie do końca. Początkowo fabuła nie zapowiadała takich rewelacji jak końcowa książki. Czy warto po nią sięgnąć? 


Zuzanna t młoda kobieta, która jest w udanym związku z Fabianem. Przyjęcie z okazji 30 tej rocznicy ślubu jej rodziców kończy się nie tak jak siebie to wyobrażała. Jej rodzice nie akceptują jej chłopaka. Na przyjęciu po pewny incydencie Zuza wyjeżdża zdenerwowana. Po drodze ma wypadek, z którego budzi się nic nie pamiętając. Sprawcą jest młody mężczyzna, który podaje się za księdza. Tylko coś Zuzie nie pasuje i coś ją do niego przyciąga. Ich relacja wkrótce się komplikuje. 


Artur to młody mężczyzna, koty udaje księdza. Wszystko się zgada bo tka osoba istnieje. Szybko między nim a uzą nawiązuje się relacja. Początkowo Zuza widzi w nim księdza z czasem coś się zmienia. Czy relacja między nim a Zuza wykroczy poza ramy? Kim jest prawdziwy ksiądz Artur?


Fabuła  dość dobrze przemyślana. Jest w niej potencjał. Postacie są dobrze wykreowane. Historia ciekawa, choć nie wiem dokładnie, w jakiej roli ją obsadzić. Jest tu romans, trochę tajemnic, i nie do końca jasnych sytuacji. Taką niejasnością są rodzice Zuzanny. Początkowo ich obraz wykreowany jest na snobów a ich obie córki wyłamują się z tego obrazu. Po wypadku Zuzy ich obraz mamy zupełnie inny. Dodatkowo mamy nie jasny obraz ojca Zuzy, który początkowo apodyktyczny potem pokazuje swoja inna twarz. Prowadzi interes i domyśla się, że wypadek Zuzy nie był do końca wypadkiem. W całości mamy też wątek kryminalny choć ten owiany mgłą tajemnicy. 


Całość czyta się przyjemnie, nie ma za dużo opisów a historia jest ciekawa choć dla niektórych może być kontrowersyjna. Początkowo akcja dość spokojna z czasem nabiera nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ciekawą postacią jest Fabian. Początkowo sympatyczny , młody i zakochany w Zuzie mężczyzna z czasem wychodzi o nim coraz więcej faktów. A końcówka zupełnie pokazuje nam innego człowieka. Samo zakończenie historii to zupełnie coś, czym autorka zaskoczyła. Po pierwsze wyjaśniło się kim jest ksiądz Artur, dwa autorka zakończyła nam całość w takim momencie, że niejedną osobą powie pewno słowa na "k". I teraz pytanie do autorki. Czy taki jest koniec? A może to początek dalszego ciągu? Czy tylko autorka wywraca nam świat bohaterów do góry nogami bez  tzw. ciąg dalszy nastąpi? 

Link do opinii

Można by pomyśleć, że życie Zuzanny jest szczęśliwe i uporządkowane, jednak to tylko pozory. Co prawda ma pracę, wpływowych rodziców, własne mieszkanie, faceta, z którym planuje przyszłość. Jednak jej rodzice, a w szczególności ojciec, są dość apodyktyczni i nie tolerują jej partnera. Na dodatek Fabian nadal jej się nie oświadczył, chociaż ona liczy, że niebawem to się stanie. Kiedy wspólnie idą na przyjęcie rocznicowe rodziców Zuzanny, kobieta liczy, że to jest ten dzień, w którym zobaczy pierścionek na swoim palcu. Pomyliła się i to bardzo. Nie tylko nie dostała pierścionka, ale jej ojciec kategorycznie kazał jej zerwać, z Fabianem jednocześnie informując, co się stanie, jak go nie posłucha. Jednak to nie koniec katastrof, jakie stają się tego dnia. Dochodzi do afery z udziałem pijanego ojca Fabiana oraz jej rodzicami, w którą miesza się jej chłopak.
Rozzłoszczona, rozczarowana, wściekła kobieta ucieka z przyjęcia i ulega wypadkowi. Budzi się w szpitalu, nic nie pamiętając. Kobieta jest skołowana, na szczęście poznaje księdza Adama, drugiego uczestnika wypadku. To dzięki niemu pomału zaczyna dochodzić do siebie. Jednak przy okazji zaczyna odkrywać tajemnice, sekrety, intrygi, a także dostrzegać inne oblicze Fabiana. Na dodatek z Adamem zaczyna ją łączyć więcej, niż powinno. Jak potoczy się ta znajomość? Jaki naprawdę jest Fabian? Jakie tajemnice skrywają jej rodzice?

Tajemnice, sekrety, niebezpieczeństwo, zakazane uczucia, namiętność i wiele więcej-to wszystko znalazłam w tej książce. Mnie zdecydowanie się podobała. Czytało się ją dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. To jedna z tych pozycji, z którymi po prostu nie da się nudzić.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Zuzanna to młoda, trochę zbuntowana kobieta. Wypadek ją zmienił, zaczęła dostrzegać to, czego wcześniej nie widziała (albo starała się nie dostrzegać). Osobiście ją polubiłam.

„Zakazany owoc” to książka, z którą świetnie się bawiłam i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii
Avatar użytkownika - Grazyna_a_czyta
Grazyna_a_czyta
Przeczytane:2022-07-31, Przeczytałam, Mam,

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Lipstick Books, miałam możliwość przeczytać kolejną już książkę, znanej wszystkim K.A. Figaro. Autorka ma na swoim koncie już kilkanaście pozycji, a tym razem zabiera nas do świata „Zakazanego owocu”.  
Zuzanna to z pozoru szczęśliwa kobieta. Ma partnera, u boku którego planuje swoją przyszłość, którego jednak nie akceptują jej rodzice. W czasie jednego z przyjęć organizowanych przez rodzinę Zuzy, dochodzi do kłótni między nią a jej bliskimi. Roztrzęsiona dziewczyna opuszcza imprezę, jednak w czasie drogi ulega poważnemu wypadkowi, w wyniku którego traci pamięć. Tajemniczy ksiądz Artur, który również brał udział w tym wypadku, pomaga kobiecie w rekonwalescencji i w odzyskaniu pamięci. Tworzy się między nimi dziwna relacja, zaczynają odczuwać do siebie uczucia, które w ich przypadku są całkowicie zakazane. Kim tak naprawdę jest Artur? Z czym jeszcze przyjdzie się zmierzyć Zuzie?  
. Autorka rewelacyjnie oddała zagubienie głównej bohaterki. , która z czasem zaczyna przypominać sobie przeszłość, ale i zupełnie inaczej postrzegać fakty ze swojego życia. Dostrzega braki w swojej relacji z Fabianem, a także ma możliwość z dystansu spojrzeć na relację z rodzicami, która nie należała dotąd do najlepszych. Postać Artura jest niezwykle tajemnicza. Od początku tej historii, czytelnik czuje, że mężczyzna „ma coś za uszami” ale do końca nie mamy pewności co skrywa pod swoją koloratką. W tej historii nie zabrakło pożądania, namiętności i scen, które przyprawią każdą czytelniczkę o rumieniec, a wątek kryminalny dodaje powieści akcji i tajemniczości.  
Pióro autorki miałam okazję już poznać i po raz kolejny z przyjemnością oddałam się lekturze. Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów dzięki czemu możemy dostrzec co siedzi w ich głowach, a fabuła intryguje od pierwszych stron, zapewniając niezwykle przyjemnie spędzony czas. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję i przekonania się jakie tajemnice skrywają strony „Zakazanego owocu”.  

Link do opinii

Zuzanna nie ma zbyt ciepłych i dobrych relacji z ojcem i matką. Oni nigdy nie okazywali jej zbyt wiele uczuć. Zuza planuje ślub ze swoim chłopakiem Fabianem, wręcz marzy o dniu w którym ten się jej oświadczy. Wystawne rodzinne przyjęcie kończy się niezbyt miło. Zuza w powrocie do domu ulega wypadkowi. Choć sama jest ciężko ranna, pomaga kierowcy, który spowodował wypadek. W szpitalu okazuje się, że to ksiądz spowodował wypadek, a teraz pragnie pomóc dojść poszkodowanej do zdrowia. Ona dobrze czuje się w jego towarzystwie, ale czy faktycznie ksiądz Artur jest tym, za kogo się podaje? Czy Zu nie pakuje się czasem w kolejne kłopoty?

Twórczość autorki jest mi już znana z innych książek, więc spodziewałam się kolejnej wciągającej lektury. I tak właśnie było. K.A. Figaro bowiem tak kieruje losami swoich bohaterów, że nie sposób odpocząć choć na chwilę. Tutaj ciągle coś się dzieje, za każdym zakrętem czai się niebezpieczeństwo. Do tego mamy istną mieszankę wybuchową pod względem bohaterów.
Zuzanna to odważna, wybuchowa i stawiająca na swoim dziewczyna, chociaż potrafi być również mocno naiwna. Ulega urokowi swojego chłopaka, chociaż ten nie jest dla niej najmilszy. Możliwość poczucia samotności, jednak przyćmiewa dziewczynie wady swojego wybranka i po części przymyka na nie oko.
Fabian jest zazdrosnym, chamskim i nieliczącym się ze zdaniem innych chłopakiem. Gdyby tylko mógł zamknąłby Zuzę w złotej klatce i z niej nie wypuszczał. Jego zachowanie względem swojej dziewczyny pozostawia wiele do życzenia.
Kazimierz Potocki, ojciec Zuzanny to mężczyzna, który pragnie mieć wszystko pod swoją kontrolą i chciałby, żeby wszyscy robili to co im każe. Nie lubi, gdy ktoś mu się sprzeciwia. Nie okazuje uczuć, jest twardzielem.
Aldona Potocka, matka Zuzanny to kobieta, która skrywa w sobie emocje, chociaż stara się ich nie ukazywać. Jej oczkiem w głowie jest jej siłownia.
Marlena, siostra Zu to świetna dziewczyna, idealna siostra na którą zawsze można liczyć.
Artur, ksiądz, który skrywa w sobie jakieś tajemnice. Niezwykle przystojny, dobrze zbudowany i zawsze z ciepłym słowem na ustach. Ciężko mu się oprzeć.


Jak się zapewne domyślacie, bohaterem którego nie polubiłam, a wręcz mogłabym mu zrobić krzywdę był Fabian. Kompletnie nie rozumiem takich typów i ich prostackich zachowań. Od razu mi coś w nim nie pasowało i zastanawiałam się, czy i kiedy Zuzanna się otrząśnie i to dostrzeże. Zu to dziewczyna, którą da się lubić, jednak jej naiwność czasem wołała o pomstę do nieba. Polubiłam Artura, choć to dość skryty człowiek i nie zawsze mogłam go rozszyfrować.

„Pragnęłam żyć, odkryć, kim jestem, co dokładnie robię, jakie miałam marzenia, co lubiłam, a czego nie? Nie interesowała mnie czysta karta, którą dostałam, bo przez nią nie potrafiłam się bronić przed zagrożeniem.”

Historia K.A. Figaro pokazuje nam, że to co zakazane potrafi kusić najbardziej, bo jak dobrze sami wiemy, zakazany owoc potrafi przyciągać najbardziej. Czasem poddajemy się chwili, idziemy z prądem, a dopiero później wyciągamy z tego wnioski. Zastanawiamy się czy to co robimy jest właściwe, czy powinniśmy, czy to wypada. Czy w takich chwilach wygra serce czy też jednak rozum. Zuza i Artur od początku poczuli do siebie jakąś chemię i wzajemne przyciąganie. Tylko czy ich relacja (jeśli w ogóle można to tak nazwać) była prawdziwa? Czy nasza bohaterka czasem zbyt łatwo nie wpadała w wpływy innych osób? I jak sobie poradzi tym razem?

W tej historii mamy również obraz toksycznego związku pomiędzy dwójką bohaterów. On robi z nią co chce, ona jest na każde jego zawołanie. Nie zauważa, jak on ją traktuje, nie podejrzewa o niecne zamiary. Ona brnie w to być może właśnie dlatego, że jej relacje z rodzicami zawsze były oziębłe, a ona poniekąd wciąż czuła się samotna? Może to właśnie lęk przed samotnością pchał ją w ręce tego bydlaka? Bywają takie momenty, że nie dopuszczamy do siebie głosu innych osób, które mówią nam jak one widzą pewne sprawy. Twierdzimy, że to nieprawda, że im się tylko tak wydaje, bo tak naprawdę nie dopuszczamy do siebie myśli, że mimo wszystko oni mają rację.

W książce nie brak erotycznych chwil i miłosnych uniesień. Napięcie pomiędzy niektórymi bohaterami jest bowiem wyczuwalne już na kilometry. To co zakazane przyciąga nas niczym magnes, jednak nie zawsze może okazać się czymś właściwym. Podejmując decyzje powinniśmy zawsze przeanalizować wszystkie za i przeciw, gdyż nigdy nie wiadomo do czego nas to zaprowadzi.

Zakończenie książki szokuje i sprawia, że szczęka nam opada, jednocześnie pozostawia nas z wieloma niewiadomymi. Liczę więc na kontynuację tej powieści.

"Zakazany owoc" to zawiła historia dziewczyny, która nie miała łatwego życia. Oziębli rodzicie, zaborczy chłopak i ksiądz, który kusi. Czy Zuzanna odnajdzie się we własnym życiu i własnych emocjach? Jak poradzi sobie z sytuacjami, w których postawi ją los? Koniecznie przeczytajcie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2022-08-15, Ocena: 5, Przeczytałem,

Pierwszy raz miałam okazje przeczytać oraz zapoznać się z piórem autorki i już wiem, że nie było to moje ostatnie spotkanie. K.A.Figaro ,,Zakazany owoc", wydawnictwo Lipstock Books.

Od pierwszej strony książka dosłownie mnie pochłonęła, z każdą stroną coraz bardziej byłam ciekawa historii Zuzanny.

Główna bohaterka jest w długoletnim związku z Fabianem i skrycie marzy o ślubie. Wystawne rodzinne przyjęcie jest jedną wielką porażką, na którym dochodzi do awantury. Zapłakana I zdenerwowana Zuzanna w drodze do domu ulega poważnemu wypadkowi, w wyniku którego traci pamięć. W powrocie do zdrowia wspiera ją i pomaga ksiądz Artur.

Jaką tajemnice  ukrywa Artur? Czy mężczyzna na pewno jest księdzem?

Czy to już koniec, a może to dopiero początek kłopotów Zuzanny?

Autorka miała bardzo ciekawy pomysł na książkę, fabuła pełna zwrotów akcji, dzieje się się sporo. A emocje osaczają czytelnika z każdej strony.

Dodatkowo fabułę przeplatają pikantne sceny erotyczne wywołujące rumieniec na policzkach.

Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie bardzo polubiłam Zuzannę, która stara się  poznać siebie oraz otaczających ją ludzi na nowo po wypadku. Bardzo jej kibicowałam i trzymałam kciuki, aby szybko odzyskała pamięć.

Intrygowała mnie postać księdza Artura i już od samego początku zastanawiałam się czy to jest prawdziwa rola jaką będzie odgrywać mężczyzna.

Od pierwszego spotkania Zuzy i Artura czuć iskry oraz można prawie dotknąć chemii, która otacza tą dwójkę. Ale czy ta para ma wspólną przyszłość? Czy nie jest to ,,Zakazany owoc", który jest w zasięgu ręki?

Zakończenie, No niezły mi numer tu autorka wycięła, że teraz niecierpliwie czekam na kontynuację. A Wam polecam z całego serca sięgnąć po ,,Zakazany owoc".

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2022-07-13, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czy w świecie wielkich pieniędzy można żyć po swojemu? 

 

Zuza sprzeciwia się ojcu i nie chce żyć wędkę jego zasad. Niestety ulega wypadkowi w konsekwencji którego traci pamięć. Czy ksiądz, który pomaga jej dojść do zdrowia aby napewno jest księdzem? Czy ich relacja przerodzi się w coś bardziej głębokiego? 

 

Autorka stawia przed nami dość intrygującą fabułę. Z jednej strony otrzymujemy trudne relacje na płaszczyźnie ojciec-córka, problem z utratą pamięci i do tego bliską relację z księdzem. Jest to istny misz masz jednak tworzący ze sobą dość oryginalna i spójną całość. Bohaterowie są dość realistyczni, więc łatwo się z nimi utożsamić. Świetnie, że autorka zdecydowała się przedstawić historię z rożnych perspektyw. Dzięki temu jeszcze lepiej można się wczuć w fabułę. 

Wątek utraty pamięci jest dla mnie genialny. Autorka swietnie ukazała problem utraty tożsamości, zagubienie, stany emocjonalne i psychologiczne osoby poszkodowanej. Pokazała nam, że z jednej strony jest to coś strasznego, ale i z drugiej nadzieja na odkrycie kim tak naprawdę jesteśmy bądź chcemy być. 

Ukazana relacja z rodzicami jest tutaj straszna. Swoją drogą może być to świetna przestroga dla każdego rodzica. Nie ważenie ile pieniędzy damy dziecku, nie ważne co mu kupimy. Jemu potrzebna jest miłość, zrozumienie, wsparcie. Okazywanie tego, że je kochamy i wspieramy. 

?"Czułam się tak, jakby leżał przede mną zakazany owoc, którego nie powinnam nigdy skosztować, bo mogłoby mnie to zaprowadzić albo do bram raju, albo piekieł."?

Na koniec jeszcze kilka slow o relacji z księdzem. Zakazanym owocu. Dość kontrowersyjny temat, w którym jest wiele niewiadomych. Niemniej jednak mi ten wątek bardzo odpowiadał i cieszyłam się, że autorka nie potraktowała go powierzchownie. 

 

,,Zakazany owoc" to świetna książka, która naprawdę mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się czegoś tak dobrego. Czy warto sięgnąć po zakazany owoc? Przekonajcie się sami!?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2022-07-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,

W najnowszej książce K.A. Figaro obserwujemy trudną relację Zuzanny z ojcem. On nieznoszący sprzeciwu, chcący mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą, chłodny. Nie wiedziałam co może kryć się za takim zachowaniem, ale później moja cierpliwość została nagrodzona. I ona, Zuza, która dusi się w klatce narzuconych zasad i ograniczeń. Próbująca żyć po swojemu lecz czy w świecie wielkich pieniędzy jest to możliwe?

 

"Czasami nie zdajemy sobie sprawy, że Bóg wystawia nas na próbę. Ale człowiek jest jak kameleon, gdy musi, dostosuje się do wszystkiego, zwalczy ból, lęk i strach, byle tylko odrodzić się z popiołów i iść do przodu."

 

Autorka porusza problem utraty pamięci. Utrata tożsamości, wspomnień jest strasznym doświadczeniem, ale z drugiej strony może pozwolić ujrzeć nam prawdziwych siebie. Lęki, zagubienie, samotność są stałym towarzyszem Zu. Ta ostania kwestia dość mocno mnie poruszyła. Dziewczyna wydaje się, że ma wszystko. Wygodne mieszkanie, pracę, rodziców. No właśnie, niby niczego nie powinno jej brakować, a jednak rodzice nie dają jej najważniejszego. Zapatrzeni w siebie, swoje potrzeby, pęd ku temu, by mieć coraz więcej, żyjąc w ciągłym pośpiechu, nie dostrzegają, że potrzeba jej ich obecności, bliskości. 

 

"- Każdy może zbłądzić. Najważniejsze jest to, żeby móc wrócić na odpowiednią drogę. Czasem wiele pokus staje na drodze do wyznaczonego celu. Pokusa to zło, które wkrada się w nasze ciała i myśli. Trzeba starać się nad tym panować. Wszędzie i o każdej porze, co nie jest łatwe."

 

Motyw przyjaźni a może i romansu z księdzem stanowi intrygujący element powieści. Mnóstwo tu niewiadomych, poczucia, że nie wszystko wiemy... Zresztą odnosi się to również do innych postaci, gdyż wydaje się, że każdy z nich coś skrywa. Autorka naprawdę miała fajny pomysł na tę książkę i jej bohaterów. 

 

"Czułam się tak, jakby leżał przede mną zakazany owoc, którego nie powinnam nigdy skosztować, bo mogłoby mnie to zaprowadzić albo do bram raju, albo piekieł."

 

Podobało mi się to, że perypetie bohaterów mogłam poznać z ich perspektyw. Dzięki temu byłam jakby bliżej nich. Towarzyszyłam im w ich myślach, uczuciach, rozterkach.  

 

"Myślałem i analizowałem jej zachowania. Im więcej się z nią widziałem, tym coraz trudniej było mi się kontrolować. Musiałem przestać, żeby nie zepsuć wszystkiego. Pragnąłem z nią być nieprzerwanie, rozmawiać i wspierać. Widzieć jej reakcje i pomagać jej w akceptacji swoich emocji. Tyle tylko, że miałem inne zadanie, a zbliżanie się do niej, powodowało, że cel schodził na drugi plan. Postanowiłem się zdystansować, żeby nie przepaść w pokusie."

 

Historia pokazuje, że czasem należy pozwolić sobie na słabość i łzy, wyrzucenie z siebie złych emocji, bo dzięki temu łatwiej będzie nam ruszyć do przodu.

 

Ekscytująca, zaskakująca, budząca skrajne emocje i uczucia - taka właśnie jest powieść K.A. Figaro. Wodzi na pokuszenie, rozbudza zmysły i pozostawia ogromny niedosyt. Czy warto zaufać pragnieniom? Jak może smakować ZAKAZANY OWOC? Nie będziecie tego wiedzieć... dopóki nie spróbujecie. Polecam gorąco!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2023-06-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Inne książki autora
Pieprz i sól
K. A. Figaro0
Okładka ksiązki - Pieprz i sól

Czy można mieć wszystko? Wolność? Niezależność? Pieniądze i miłość? Który element układanki okaże się niepasujący do reszty? Gaja Strzelczyk zostaje poddana...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy