Piekielna Mańka

Ocena: 4 (1 głosów)

Ona była mózgiem. On posłusznym wykonawcą. Razem - parą brutalnych bestii. Gdy Germanida Szykowicz, zwana Piekielną Mańką, do spółki ze Stanisławem Zbońskim zabijali pierwszą ze swoich kilkudziesięciu ofiar, słynna para amerykańskich przestępców Bonnie Parker i Clyde Barrow nie miała nawet dziesięciu lat. Niewiele pewnego wiadomo o zbrodniczej dwójce znad Wisły, a raczej znad Niemna czy Bugu, która w czasach II Rzeczpospolitej sterroryzowała Kresy Wschodnie. W prasie pojawiały się różne wersje ich nazwisk. Do końca nie wiadomo, ile osób zamordowali - ponad 30, 50, 80? Ale jedno jest pewne: gdyby mieszkali w Stanach Zjednoczonych albo w Wielkiej Brytanii, w swoich ojczyznach mieliby pewnie fan cluby, a na podstawie ich życiorysów nakręcono by film albo przynajmniej serial, który zyskałby miano kultowego.

Przerażająca historia ludzi, którzy za nic mieli sobie cierpienie innych.

Informacje dodatkowe o Piekielna Mańka:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2022-08-10
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788367343213
Liczba stron: 336

więcej

Kup książkę Piekielna Mańka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piekielna Mańka - opinie o książce

Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2022-09-11,

... Polacy nie gęsi i swoich seryjnych morderców mają...
Gorsza od szatana... Manipulatorka...Wampirzyca

Jarosław Molenda to autor, którego nie trzeba przedstawiać. Pisarz, publicysta i autor wielu książek w tym historycznych.
Autor tym razem zabiera nas w podróż po Kresach, tych pogrążonych w biedzie, zapomnianych, nękanych zbrodniami i bezprawiem.
Kresach, które zrodziły parę polskich bestialskich morderców II Rzeczypospolitej
"Piekielna manka" to najnowsza książka autora, w której przedstawia nam przerażającą historię ludzi, którzy za nic mieli cierpienie innych.
Germanida Szykowicz i Stanisław Zboński to para brutalnych bestii, gdzie ona była mózgiem , a on posłusznym wykonawcą.
Jeździli od miasta do miasta i mordowali według jej fantazji, bo to ona była twórcą brutalnych scenariuszy. Siali postrach wśród mieszkańców. Ich wyobraźnia była nieskończona, nikt nie mógł czuć się bezpiecznym.
Do tej pory nie słyszałam o tej dwójce,aż ciężko uwierzyć, że tacy zwyrodnialcy chodzą po tej ziemi.
Autor wykonał kawał dobrej roboty i dostajemy dobrze napisany reportaż , okraszony wiedzą historyczną oraz ogromem ilustracji.

 

Link do opinii

Ona była mózgiem. On posłusznym wykonawcą. Razem - parą brutalnych bestii.

 

Czy zło nie ma granicy? Jak daleko może się posunąć człowiek w swoim okrucieństwie? Kimże jesteśmy, żebyśmy decydowali o ludzkim życiu?

 

Coraz częściej w swoje dłonie biorę reportaże, które opowiadają o potworach, w których ludzkie odruchy wymierają, a mózgiem włada zwierzęcy instynkt łowcy. Chociaż spoglądając na nich z boku, moglibyśmy nie raz pomyśleć, że przecież nie wyglądają na złych ludzi. A ileż razy takiego człowieka można mijać na swej drodze, a ratuje nas to, że nie wpisujemy się w kanony mordercy.

 

Gdyby nie ta książka, z pewnością nie dowiedziałabym się o tej parze. Germanida Szykowicz była perfekcyjną manipulatorką, człowiekiem bez sumienia i samozachowawczej kontroli, jednak nie działa sama. Stanisław Zboński - on był wykonawcą wszystkich zadań narzuconych przez wampirzyce. Razem tworzyli duet niebezpieczny, raz podając się za małżeństwo, aby za chwilę być rodzeństwem. Imiona i nazwiska zmieniali również co chwilę, co sprawiło, iż trudno było ich uchwycić, a postrach, który siali potęgował te ucieczki.

 

Autor wykonał kawał dobrej roboty, oddając w nasze dłonie reportaż pełen dowodów, relacji prasowych czy fotografii. Rzetelne informacje, jakie zbierał, sprawiły, iż nie raz, dostajemy gęsiej skórki, czytając o morderczych inspiracjach bestialskiej pary.

 

Nie jest to historia dla ludzi wrażliwych, a takich, którzy mają stalowe nerwy. Opisy mordów mogą powodować niestrawność, zawroty głowy i złość, że tak długo byli nieuchwytni dla wymiaru sprawiedliwości.

 

Zło rodzi się z niczego, ale tylko karmione ma szansę przetrwać.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Morderstwa znad Wisły. Tajemnicze i nierozwikłane polskie sprawy kryminalne
Jarosław Molenda0
Okładka ksiązki - Morderstwa znad Wisły. Tajemnicze i nierozwikłane polskie sprawy kryminalne

Polskie Milczenie owiec. Po dokładniejszym zbadaniu znaleziska okazało się, że to nie śruba barki zmieliła i oskórowała ciało. Polska Tragedia na przełęczy...

Mity polskie
Jarosław Molenda0
Okładka ksiązki - Mity polskie

Znaczna część ludzi jest przekonana, że Hamlet trzymał czaszkę, kiedy zadawał swoje egzystencjalne pytanie o „być albo nie być”. W rzeczy samej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy