Partnerzy. Początek

Ocena: 5 (4 głosów)

Wywiad polski kontra wywiad rosyjski. Kto wygra w tej dramatycznej rozgrywce?

Luty 2022 roku. W powietrzu wisi konflikt rosyjsko-ukraiński. W tym napiętym momencie porucznik Agencji Wywiadu Barbara Szymańska wyrusza na pogranicze ukraińskie. Jej celem jest odebranie od agenta uplasowanego we władzach Federacji Rosyjskiej tajnych informacji. Szymańska nie wie, że służby rosyjskie przygotowują pułapkę, która ma dać pretekst do interwencji wojskowej. Walcząc o własne życie, Basia z pomocą niedoświadczonego kolegi próbuje jednocześnie zdemaskować intrygę wywiadu rosyjskiego, sięgającą najwyższych polskich władz.

Robert Michniewicz - były oficer polskiego wywiadu. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz studiów podyplomowych w Polskiej Akademii Nauk.

W 1984 roku jako jeden z prymusów ukończył Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadowczych. W polskim wywiadzie przepracował 23 lata, z czego 11 lat działał za granicą. Realizował zadania wywiadowcze na Bliskim Wschodzie, w Ameryce i Europie. W 2006 roku w stopniu podpułkownika przeszedł na emeryturę.

W wolnych chwilach czyta literaturę sensacyjną i marynistyczną, podróżuje i uprawia sport.

Informacje dodatkowe o Partnerzy. Początek:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382527247
Liczba stron: 424

więcej

Kup książkę Partnerzy. Początek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Partnerzy. Początek - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2024-08-04,

Kto jest Waszą ulubioną bohaterką literacką?

 

Młoda agentka Barbara Szymańska ma się spotkać na pograniczu ukraińsko-rosyjskim ze szpiegiem wysoko uplasowanym we Władzach Federacji Rosyjskiej. Gdy dociera na miejsce Rosja jest już gotowa do  inwazji na Ukrainę. Basia (pseudonim Baszka) wraz partnerem Piotrem wpadają w pułapkę przygotowaną przez wywiad rosyjski. Czy uda im się uciec i przekazać niezwykle cenne informacje?

 

Biorąc tą książkę w dłonie przygotujcie się na ogromną dawkę adrenaliny, na zabójczo szybkie tempo zdarzeń, na szaleńcze zwroty akcji oraz bohaterów, których szybko polubicie.

 

Autor opisuję historię z kilku perspektyw. Czasami Baśka i Piotrek nie wiedzą jeszcze tego co wiemy my, co tylko podkręca napięcie i strach o nich.  Los, który im zgotował to ustawiczne ucieczki, pogonie, niebezpieczeństwa czyhające na każdym kroku i rodząca się między nimi przyjaźń, a może coś więcej.

 

Bardzo podoba mi się to, że główną bohaterką tej powieści jest kobieta. Pan Michniewicz świetnie ją wykreował i nadał jej realne cechy. Baszka jest silna, zdecydowana, ale też nie pozbawiona ułomności i delikatności, czasami gdyby nie Piotr…..

 

Kolejnym elementem, który niezmiernie doceniam w tej powieści jest opisanie działań poszczególnych wywiadów, mentalności różnych narodów, sposobów infiltracji wysokich szczebli zarządzających oraz bestialstwa wojsk rosyjskich na terenach Ukrainy.

 

Do tego wszystkie dochodzi fachowa wiedza autora w temacie, w którym pisze – co widać, słychać i czuć – oraz jego lekkość i sprawność wysławiania się. Czytając jego książki mam przed oczy klatki filmowe, a nie słowa

 

Podsumowując: „Partnerzy” to powieść bardzo dynamiczna, pełna emocji, zaskakująca. Tej książki nie da się dobrowolnie odłożyć😊

 

 

#wydawnictwoczarnaowca

#robert.michniewicz_pisarz

Link do opinii

Basia Szymańska jest porucznikiem Agencji Wywiadu i zostaje wysłana na niebezpieczną misję. Niebezpieczną, bo wyrusza na pogranicze ukraińskie w przededniu wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Kobieta ma odebrać tajne informacje od agenta współpracującego z wywiadem. Nie wie, w co się pakuje i że misja ta będzie o wiele trudniejsza niż zakładała. Służby rosyjskie przygotowują bowiem pułapkę, która ma dać pretekst do interwencji wojskowej. Czy Basia wyjdzie z tej zasadzki cało, sprawdzicie w powieści.

„Partnerzy. Początek” to powieść szpiegowsko-sensacyjna z dużą ilością akcji. Od samego początku czytelnik zostaje wciągnięty w pędzący z niesamowitą prędkością wir wydarzeń. Ciągle coś się dzieje, stale odczuwa się napięcie i drży o życie bohaterów. Jak nie jakaś intryga, to zasadzka, a za chwilę ucieczka i tak w kółko. Bardzo dynamiczna jest to powieść, w fajnym szpiegowskim klimacie, z intrygami na najwyższych szczeblach władzy, z niespodziewanymi zwrotami akcji i z emocjami, które uderzają w czytelnika niemal z każdej strony. Nic w książce nie jest oczywiste ani przewidywalne. Łącznie z finałem, który jest wisienką na torcie tej powieści. Jest bardzo dobrze skonstruowany, jak zresztą cała powieść.

Książka jest debiutem powieściowym autora i trochę to widać, głównie w dialogach, które momentami są drętwe i brzmią nienaturalnie. Bohaterowie są dobrze skrojeni. Wyraziści, charakterni, przekonujący. Baśka to silna babka, czasem nawet aż za silna, która nie pozwala innym wejść sobie na głowę. Wie co ma robić i to robi, nie zastanawia się za długo, nie roztkliwia się nad sobą. Jest obrotna i z każdej sytuacji znajdzie jakieś wyjście. Jej partner, mimo że niedoświadczony, szybko się uczy, jest też dobrym dyplomatą. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, jeśli chodzi o charakterystykę bohaterów, jest relacja romantyczna między Basią a jej partnerem. Mimo iż autor delikatnie zarysował wątek romantyczny, w moim odczuciu relacja bohaterów rozwija się zbyt szybko. Być może jest to efekt warunków, w jakich się tworzy, dlatego nie będę za bardzo narzekać, tym bardziej, że ta relacja nie poszła w tym szybkim tempie za daleko.

Autor jest byłym oficerem wywiadu i to w tej książce widać. Michniewicz wie, o czym pisze, zna to z pierwszej ręki, dlatego wszelkie niuanse dotyczące pracy w wywiadzie wypadają wiarygodnie, a przy tym są bardzo ciekawe. I podane w przystępny dla każdego czytelnika sposób, nawet dla takiego jak ja, który nie ma na ten temat żadnej wiedzy. Na plus dla książki również bardzo dyskretne nawiązania do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Mimo dość sporej objętości, książkę czyta się dobrze i szybko. Akcja już sama w sobie jest szybka, dynamiki nadają jej dodatkowo krótkie rozdziały. Jest też solidnie napisana, bez efektów specjalnych na miarę Bonda czy innego MacGyvera, których w takich publikacjach nie znoszę, chyba że chcę poczytać fantastykę.

Mogę śmiało stwierdzić, że „Partnerzy. Początek” to gotowy scenariusz na dobry film, który chętnie zobaczyłabym na dużym ekranie. Tymczasem jednak gratuluję autorowi doskonałego, niesamowicie wciągającego debiutu i czekam na więcej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2024-05-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2024,

Książki szpiegowskie nie są tymi, po które sięgam często. Tematyka ich jest dla mnie trudna i zwykle mało zrozumiała. Ale gdy na pewnym spotkaniu autorskim poznałam Roberta Michniewicza, mając okazję posłuchania o tym, co miał do powiedzenia o swojej debiutanckiej powieści, to nie ukrywam, że fabuła książki mnie zaciekawiła.

Temat teoretycznie jest mi znany, bo odnosi się do obecnie trwającej wojny w Ukrainie. Może i nie byłabym skora do przeczytania tej lektury, ale zaciekawiłam się postacią głównej bohaterki.

Myślę, że wiele kobiet sięgających po tę powieść zwróci uwagę na to jak autor, będący przecież mężczyzną pracującym swego czasu w wywiadzie, przedstawi młodą kobietę zajmującą się pracą wywiadowczą i to w dodatku w czasie działań wojennych.

Czy mężczyzna może realnie wczuć się w postać takiej kobiety? Nie wiem, czy autor wzorował się na jakiejś osobie, ale myślę, że wykreowanie osobowości ,,Baszki" wyszło mu idealnie chociaż dziewczyna częściej zachowywała się jak mężczyzna to można było w jej zachowaniu wyłapać cechy typowe dla kobiet.

Nie chciałabym być na miejscu Basi, ale szczerze podziwiałam jej odwagę, intuicję i typowe dla kobiet logiczne myślenie. Emocje jakie towarzyszyły mi przez całą fabułę to prawdziwy uczuciowy rollercoaster.

Nie mam najmniejszego pojęcia o pracy szpiegów czy wywiadowców, ale dzięki dość precyzyjnie przedstawionych sytuacjach w jakich znajdowali się bohaterowie, myślę, że ten temat został mi bardzo zbliżony i chociaż wiele sytuacji czy gierek polityczno-wojskowych odebrałam jako coś niemożliwego, to książkę uważam za wyjątkowo wciągającą pod względem fabuły i intrygującą.

Z całą pewnością muszę przyznać, że autor zadbał o to, aby czytelnik się nie nudził. Szybkie akcje i częste ich zwroty z pewnością nie tylko mnie doprowadzały do maksymalnego napięcia powodując szybsze bicie serca.

Dramatyczne sytuacje, często mrożące krew w żyłach to być może normalność w czasie działań wojennych, ale dla zwykłego człowieka, szczególnie dla kobiety, która niewiele orientuje się w tej polityce, to coś co na długo zostanie w pamięci.

To powieść szpiegowska, w której jak na fabułę tego typu historii przystało jest dużo akcji, a czytelnik od początku zostaje wciągnięty w niesamowity wir wydarzeń mających punkty w różnych miejscach - Moskwa. Kreml. Centrum Operacyjne / Warszawa. Agencja ABW / Ukraina. Marinka, linia frontu / Kijów. Ambasada RP / Obwód doniecki / i inne.

Główny wątek powieści przedstawiony jest z wielu perspektyw i podzielony na kilka innych wątków, które w efekcie końcowym stanowią całość.

,,Baszka" jest takim trochę Jamesem Bondem w spódnicy, chociaż jak wiadomo jej ubranie raczej nie kojarzy się z kobietą a bardziej z żołnierzem. To postać, którą się lubi od początku i której kibicuje się do samego końca. I to zarówno w sprawach zawodowych jak i uczuciowych.

Wpleciony w fabułę delikatny romans jest takim małym przerywnikiem w tej pełnej brutalności i zwrotów akcji książce.

Styl jakim pisze Robert Michniewicz jest dość nietypowy dla tego typu powieści, mimo wielu dramatycznych, często krwawych i brutalnych scen wszystko jest opisane dość łagodnie i moim zdaniem ładnie. Oczywiście to wpływa nie tylko na odbiór fabuły, ale przede wszystkim na przyjemność czytania.

W każdej opisanej akcji i w każdej przytoczonej sytuacji widać porządne przygotowanie do tematu i doświadczenie autora. Śmiało mogę powiedzieć, że bije z kart książki wiarygodność i chociaż momentami zastanawiałam się nad towarzyszącemu głównym bohaterom wyjątkowemu, wręcz niewiarygodnemu szczęściu, to całość odebrałam bardzo pozytywnie. Z przyjemnością sięgnę po kontynuację.

Czy muszę coś dodawać do tej rekomendacji? Myślę, że to co już napisałam wystarczy, aby zachęcić do sięgnięcia po tę książkę. Jak dla mnie to jest to debiut, który otwiera drogę kariery literackiej kolejnemu świetnemu autorowi.

Wybornie wykreowani osobowościowo bohaterowie, fabuła, w której akcja pędzi jak pendolino i ciekawie pokazane zależności wojskowe i polityczne to dla mnie majstersztyk.

Może ktoś uzna tę książkę za zbyt wyidealizowaną, lub za powieść typu ,,James Bond" bo sporo w niej sytuacji charakterystycznych dla filmów z tym bohaterem, ja jednak uważam (chociaż nie jestem fanką tego typu powieści), że książka jest świetna, ciekawie napisana, a fabuła trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Jedynym minusem dla mnie były małe litery ? No cóż, wiek i zbyt wiele godzin spędzonych nad książkami mają swoje skutki uboczne.

POLECAM tę lekturę nie tylko miłośnikom powieści szpiegowskich. Tutaj z pewnością nikt nie powie, że jest nudno.

 

  

Link do opinii

"Partnerzy. Początek" to ciekawa propozycja czytelnicza od Roberta Michniewicza. Bardzo wciągająca historia. Spotkałam tutaj między innymi polski i rosyjski wywiad. Mnóstwo intryg i nieprzewidzianych zwrotów akcji, nie pozwala na spokojne odstawienie tej lektury. 

Czytając "Partnerzy. Początek" bardzo dobrze się bawiłam. Co jakiś czas byłam mocno przerażona. Dlaczego? Przeczytajcie, a się tego dowiecie.

Miejscami miałam wrażenie, że czytam książkę na faktach. Na samym końcu poznałam prawdę i powiem wam, że się miło zaskoczyłam.

Autor idealnie wymyślił fabułę. Akcja wartka, niedająca odetchnąć. Bohaterka Barbara Szymańska przeżyje niezapomniane chwile, które na zawsze zmienią jej życie. Czy na lepsze, czy na gorsze, tego dowiecie się z tej książki.

Kim jest  Basia? Jest porucznikiem Agencji Wywiadu. Wyruszy na niebezpieczną misję. Czy uda jej się przechytrzyć niebezpiecznych ludzi? Czy bezpieczeństwo Polski będzie zagrożone? Czy Rosja, która atakuje Ukrainę, wejdzie zbrojnie również do Polski? Kto tutaj jest prawdziwym szpiegiem?

Jeżeli lubicie szpiegowskie kryminały, to koniecznie przeczytajcie to dzieło. Do końca nie byłam pewna, komu mogę zaufać.

Nie miałam pojęcia, że "Partnerzy. Początek", to literacki debiut Roberta Michniewicza. Brawo dla autora. Jak, tak dobrze napisana historia jest debiutem, to następna powieść będzie arcydziełem. Autor ma potencjał na wspaniałego pisarza. Z niecierpliwością czekam na kolejny tytuł. 

Z książką "Partnerzy. Początek" przeżyłam niezapomniane emocje. Postacie występujące w tej książce mówią językiem zrozumiałym dla każdego czytelnika. Mimo swojej objętości szybko czyta się tę historię. 

Nie brakuje tutaj również przeklętego wirusa Covid-19. I niepotrzebnej wojny na Ukrainie.

Z naszymi postaciami poruszamy się między innymi po: Moskwie, Warszawie, Kijowie i Doniecku. Na plus zasługują również ciekawie rozpoczynające się rozdziały. Znajdziecie w nich godziny i miejsca akcji. 

 

Z czystym sercem polecam debiutanckie dzieło Roberta Michniewicza "Partnerzy. Początek". 

Zapamiętajcie to nazwisko, bo jeszcze będzie o nim głośno. 

Chętnie zobaczyłabym tę powieść na dużym ekranie. 

Warto czytać takie książki. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2023-08-23, Ocena: 5, Przeczytałam,

W powieściach szpiegowskich zakochałam się dzięki serii książek Vincenta V. Severskiego. Dlatego, gdy zobaczyłam jego rekomendację ,,Partnerów. Początek" wiedziałam, że nie może zabraknąć tej pozycji na mojej półeczce. 

 

Muszę przyznać, że jestem pod ogromny wrażeniem twórczości Pana Roberta Michniewicza. Posiada on swój własny i oryginalny styl pisarski oraz narratorski, który powoduje, że powieść dosłownie się płynie. Całość zaciekawiła mnie już od pierwszych stron, pomimo, że zaczyna się dość ,,niewinnie" jak większość powieści szpiegowskich. Jednak bardzo szybko atmosfera zaczyna się zagęszczać, a my otrzymujemy prawdziwą bombę, którą chętnie zobaczyłabym na dużym ekranie. 

Pan Robert pozbawił nas drętwych dialogów (chociaż momentami było może aż nazbyt poetycko), nudnych i przydługich opisów, czy przede wszystkich sztucznych postaci. Stworzył on za to warunki do tego, aby poczuć się jakbyśmy sami byli szpiegami na niebezpiecznej misji. 

 

Podoba mi się, że Autor akcję powieści rozegrał na pograniczu Ukrainy i Separatystycznej Republiki Donieckiej, w czasie bliskim każdemu z nas. Mowa tutaj o 5 dniach: 21-26.02.2022, czyli dzień przed rosyjską agresją na Ukrainę i 4 dnia trwania tej wojny. Na kanwie prawdziwych wydarzeń Pan Robert stworzył istny rollercoaster doznań i wrażeń pełen niebezpieczeństw, ataków bombowych i wrogich żołnierzy. 

Postacie są bardzo wyraziste, a sama ,,Baszka" to bohaterka wyjątkowa. Uwielbiam silne kobiece postacie, które nie boją się także ukazać swojej delikatnej natury i taka właśnie jest Baszka: inteligenta, odważna, rozważna, szybko podejmująca decyzję, ale i wrażliwa oraz wyczulona na bestialstwo innych ludzi.

 

Muszę także wspomnieć o tym, że autor nawiązał również do polityki, działania służb mundurowych i tego, że nie zawsze na ważnych stanowiskach znajdziemy osoby, które powinny je zajmować. 

 

"Partnerzy. Początek" to świetny debiut, który mam nadzieję zobaczyć kiedyś na dużych ekranach. Już nie mogę się doczekać kolejnej powieści autora. Po tak mocnym debiucie oczekuję czegoś naprawdę ,,wooow"! Czy to otrzymam? Mam nadzieję! ? 

Link do opinii
Inne książki autora
Dolina szpiegów
Robert Michniewicz0
Okładka ksiązki - Dolina szpiegów

Dolina szpiegów to opowieść o walce wywiadów, bohaterstwie, zdradzie i miłości, która rozgrywa się w cieniu terroru i nieustającego zagrożenia. Rok 1944...

Partnerzy. Zemsta
Robert Michniewicz0
Okładka ksiązki - Partnerzy. Zemsta

Członek polskiego rządu - lider partii nacjonalistycznej, spędzający z rodziną wakacje na Wyspach Kanaryjskich, otrzymuje intratną propozycję współpracy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy