Akka, rok 1291. Zaciekłe walki o Ziemię Świętą kończą się zwycięstwem wojsk muzułmańskich, kładąc ostateczny kres podejmowanym krucjatom. Chcąc uratować skarb templariuszy, dwoje rycerzy, młody Martin de Carmaux oraz jego mentor Aimard de Villiers, opuszczają miasto opanowane przez Saracenów i wywożą skrzynię powierzoną im przez Wielkiego Mistrza zakonu.
Nowy Jork, początek XXI wieku. Na uroczystości w Muzeum Metropolitan inaugurującej otwarcie unikatowej wystawy skarbów Watykanu pojawiają się niespodziewanie czterej ubrani w zbroje jeźdźcy. Zabijają i ranią wiele osób, rabują kilka bezcennych eksponatów i znikają bez śladu. Wkrótce policja odnajduje ich martwe ciała. Na czele dochodzenia staje Sean Reilly, agent FBI. Jego sojusznikiem jest młoda archeolog Tessa Chaykin, świadek wydarzeń w muzeum. Słowa, które usłyszała z ust z jednego z napastników - ,,Prawda was wyzwoli" - mogą okazać się kluczem do poznania skrywanej od wieków tajemnicy ostatniego rycerza zakonu templariuszy. Trop zagadki prowadzi Seana i Tessę poprzez cmentarze i podziemia Manhattanu, wyludnione góry Turcji i odległe greckie wyspy aż do samego serca Watykanu.
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2013-05-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Historia Templariuszy oraz ich niezwykłych skarbów od wielu już lat rozpala wyobraźnię ludzi na całym świecie. Historie o niespotykanych skarbach zakonników, oraz o wyjątkowej tajemnicy jakiej to mieli strzec, są znane na całym świecie. Na przestrzeni kolejnych wieków nie brakowało śmiałków, którzy chcieli poznać najbardziej strzeżone tajemnice zakonu, a tym samym doprowadzić do jego zniszczenia. Również i dziś nie brakuje osób, które są zafascynowane Templariuszami oraz ich historią.
Raymond Khoury również wydaję się być tym, którego Templariusze fascynują. Książka "Ostatni Templariusz" jest nie tylko próbą rozwiązania być może jednej z wielu zagadek, które wiążą się z tym zakonem, ale także, jest to próba przybliżenia niezwykłej wręcz historii tej grupy osób.
Autor świetnie łączy w książce opis współczesnych wydarzeń, z tymi z dawno minionych lat. Idealne przejście pomiędzy dwoma światami, sprawia, że książke czyta się jednym tchem. Jednocześnie czytelnik nie może się doczekać, kiedy zagadka zostanie rozwiązania, i jak dalej potoczą się losy bohaterów.
Uważny czytelnik dostrzeże w książe nie tylko świetnie napisaną historię, ale także miłosny romans, pomiędzy głównymi bohaterami, którego nie mogło zabraknąć.
I chociaż można odnieść wrażenie, że autor przy pisaniu książki, nie raz kierował się swoją własną wyobraźnią, to jednak jest to idealna pozycja dla wszystkich osób, które lubią spiski, i tajemnice. To jednocześnie iedlana wręcz propozycja dla młodych osób, które niezbyt interesują się historią. Pod jej wpływem na pewno niejeden czytelnik sięgnie do innych źródeł, które opisują ten niezwykły wręcz okres w historii świata.
Książka godna polecenia wszystkim czytelnikom, bez względu na wiek.
Ekspedycja naukowa zarzuca kotwicę na Antarktydzie, by sfilmować rozpad lodowca szelfowego. Gdy dziennikarka Grace Logan rozpoczyna relację z wydarzeń...
Akra, rok 1291. Zaciekłe walki o Ziemię Świętą kończą się ostatecznie zwycięstwem wojsk muzułmańskich, kładąc tym samym kres podejmowanym krucjatom. Dla...
Przeczytane:2015-01-08,
Archeolog Tessa Chaykin wraz z matką oraz córką przychodzi na uroczystości w Muzeum Metropolitan. Na wystawie zostają wystawione eksponaty, które po raz pierwszy można oglądać publicznie. Nagle spokój wystawy zostaje zakłócony przez czterech jeźdźców, na koniach, przebranych w strojach legendarnych templariuszy. Jeźdźcy nie są bynajmniej uzupełnieniem kulturalnych wystawy. Oni przybyli, by skraść tajemniczy przedmiot. Giną ludzie. Chaos, który dopada wszystkich pozwala złodziejom ujść bezkarnie. W krótkich odstępie czasu ciała trzech, z czterech, zostają odnalezione przez policję. Któż ich zamordował? Czyżby czwarty z jeźdźców? A może ktoś inny? Sprawą kradzieży, rozboju przydzielono agentowi FBI-Sean'owi Reilly. Ten prowadzi zespól śledczy, w skład którego wchodzi przedstawiciel kościoła katolickiego- człowiek niby pomocny, a jednak skrywający sporą wiedzę, co mogło być motywem tej zuchwałej kradzieży. Tessa Chaykin, jako świadek wydarzenia zaczyna drążyć temat. Łączy fakty życia templariuszy, ich historię z maszyną kodującą, która zaginęła. Bohaterka łączy siły z Reilly'm oraz prosi o pomoc starego przyjaciela, także archeologa. Kobieta nawet nie spodziewa się, że największe niebezpieczeństwo jeszcze przed nią... "Ostatni templariusz" to pierwszy cykl o przygodach Tessy oraz Seana. Pisarz zgrabnie łączy ze sobą teraźniejszość oraz zagadnienia związane z historią Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona. Fabuła jest przeplatana wydarzeniami realnymi , a tymi, od których zaczęła się cała ta historia. Czyli czytelnik odwiedza średniowieczną Akke (1291 rok), by z okupowane miasta przez wojowników muzułmańskich cudem ujść z życiem i wraz z dwoma templariuszami transportować do Francji tajemniczy przedmiot. "Ostatni templariusz" jest debiutem Raymonda Khoury. Pomysł, by połączyć tajemniczość, niebezpieczeństwo, strach, odległe zakątki świata, które odwiedzi dwoje charakterystycznych bohaterów był bardzo dobry. Pozycja jest dobra. Szkoda, że w moim odczuciu nie powalająca. Napiszę wam co mi przeszkadzało. Po pierwsze nie rozumiem, po co autor stworzył wątek miłosny między Tessą, a Seanem. To taki typowo filmowy zabieg. Wolałbym, by w książkach, typowo przygodowych bohaterów łączyła bardziej partnerska relacja, a nie ochy i achy. Tych achów jest niewiele, aczkolwiek są. Pocieszeniem jest fakt, że Tessa ma swój charakter i nie jest jedną z tych bohaterek, które są całkowicie uległe względem dominującego samca. Po drugie. Trochę się zawiodłam, kiedy autor po około 100 stronach odkrył przede mną tożsamość "tych złych" postaci. Jednego ok. Wiem dlaczego. Ale drugiego? Wolałabym żyć jeszcze w tej kwestii w tzw. zawieszeniu. Intensywność zdarzeń tak naprawdę zaczyna się w okolicach połowy książki. Wówczas już napięcie nabiera pożądanego tempa. Jest przemoc, jest ucieczka, są rozszalałe fale morza, jest śmierć, ale i ocalenie. Podsumowując. Ta debiutancka książka Raymonda Khoury'ego otrzymuje ode mnie ocenę dobrą. Posiadam inne jego tytuły, więc już wkrótce podzielę się z wami kolejnymi wrażeniami.