Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Północ – Południe

Ocena: 5 (14 głosów)
Topór i skała — oto skarby Północy. Wiedzą o tym nieustraszeni żołnierze Szóstej Kompanii, górskiego oddziału, strzegącego północnych granic Imperium Meekhańskiego. A jeśli istnieją starcia nie do wygrania? Jedyne, na co może wtedy liczyć Górska Straż, to honor górali. Miecz i żar — tylko tyle pozostało zamaskowanemu wojownikowi z pustynnego Południa. Kiedyś, zgodnie ze zwyczajem, zasłaniał twarz, by nikt nie wykradł mu duszy. Dziś nie ma już duszy, którą mógłby chronić. Czy z bogami można walczyć za pomocą mieczy? Tak, jeśli jesteś Issarem i nie masz nic do stracenia. "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" to książka o wojnach bogów i wojnach ludzi. Poznaj plemiona, które trwają na pustyni od trzech tysięcy pięciuset lat, Aspektowaną Moc, mogącą okiełznać żywioły i ludzi, którym, gdy wszystko zawodzi, zostaje jeszcze miecz i topór w dłoni, a w sercu duma, honor i wytrwałość.

Informacje dodatkowe o Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Północ – Południe:

Wydawnictwo: powergraph
Data wydania: 2009-06-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788361187080
Liczba stron: 576

więcej

Kup książkę Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Północ – Południe

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Północ – Południe - opinie o książce

Avatar użytkownika - slownyswiatseraf
slownyswiatseraf
Przeczytane:2021-02-07,

Opowieści z meekhańskiego pogranicza" wciągnęły mnie niesamowicie
W części pierwszej, #polnocpoludnie poznajemy dwie, pozornie nie łączące się ze sobą historie.
Jednak już od pierwszych rozdziałów czuć, że to pozór.

Styl autora usidla lepiej niż jakiekolwiek zaklęcie, a świat jaki wykreował nie chce czytelnika wypuścić.

Osobiście bardzo, ale to bardzo polubiłam pewnego młodego porucznika i jego podwładnych ;)

Zdecydowanie polecam!

Link do opinii

Książka podzielona jest na dwie części,odpowiednio Północ i Południe.Część o północnym pograniczu to głównie opowiadania o losach Szóstej Kompani Szóstego Pułku Górskiej Straży pod dowództwem porucznika Kennetha-lyw-Darawyt.Sama Górska Straż przypomina mi nieco Staż Nocną znaną z Gry o tron.Jej przywódca jest młody i niezbyt doświadczony,ale wsparciem służy mu dziesiętnik oddziału Varhenn Velergorf.Kolejne rozdziały to luźno ze sobą połączone opowiadania o codzienności i pracy Szóstej Kompani,przerywane opowiadaniami o jej przeszłości i bitwach,w których żołnierze brali udział.W tej części dużą rolę odgrywa polityka,zakulisowe działania szpiegów i dyplomatów,ale i żołnierska codzienność.Nie brakuje tu szybkiej akcji jak i wzruszających momentów.Mnie szczególnie poruszyły dwie historie-zagłada Siódmego Pułku i opowieść o zabiciu opóźnionego w rozwoju chłopca,który czuł się żołnierzem...Chronologicznie stanowi pewną całość,choć przedstawioną przeskokami czasowymi....
Opowieści o Południu to głównie losy Yatecha,wojownika z plemienia Issaram,jego codzienność i praca dla kupca Aerina przerywana retrospekcjami ,dającymi wgląd w jego pochodzenie i przeszłość.Tutaj autor skupił sie na losach jednego bohatera,którego można dobrze poznać i zrozumieć jego postępowanie.Autor połączył tu więcej wątków,pojawił sie również niezbyt szczęśliwy romans,który jednak ma mocny wpływ na życie tak Yatecha jak i na ludzi z jego otoczenia.
Obydwie części połączone są jedynie faktem,że tak północ jak i Południe stanowią części meekhańskiego Imperium.Bardzo zaciekawiły i wciągnęły mnie losy tak Kennetha jak i Yatecha,ich słabe i mocne strony.Wolałabym,żeby te opowieści nie były tylko jakimś krótkim opowiadaniem,chciałabym poznać ich dalsze dzieje,ponieważ zakończenie jest niejednoznaczne i sugeruje dalszą część.Podejrzewam jednak,że kolejna część Opowieści zaniesie nas na nowe terytoria,na których poznamy kolejnych bohaterów ,a kontynuacja losów już poznanych bohaterów pojawi się w kolejnych częściach serii.
Przedstawiony świat jest dobrze dopracowany,choć autor chwilami podaje zbyt dużo informacji,przez co akcja traci nieco na płynności i tempie.Podobała mi się rozbieżność kulturowa pomiędzy tymi dwiema częściami ,różnice pojawiające się w kolejnych częściach Imperium i sposób w jaki opisuje je autor.Bohaterowie są wyraziści a ich historie wciągają czytelnika.Wolałabym jednak,by te wątki przeplatały się wzajemnie a nie tworzyły oddzielnych historii...
Podsumowująć-Opowieści mnie zauroczyły.Zawsze lubiłam historie,które łącza w sobie ciekawych bohaterów,walki o wpływy,jak również magię w różnych jej aspektach.Ta historia zainteresowała mnie na tyle,że z pewnością sięgnę po dalsze jej części.

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2019-01-05, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2019, Mam, 52 książki 2016,
Północ - doskonała. Za nią samą dałbym 6. Południe znacznie słabsze, ale nadal mówimy o pisarstwie wysokich lotów. Czyta się ciężko, bo autor nie ma dla czytelnika sentymentów. Ale właśnie to jest największy urok Wegnera.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2014-03-25, Ocena: 5, Przeczytałam, z_52 książki - 2014,
W dwóch tomach pokazał Wegner świat, w którym dominuje wojna i okrucieństwo, okraszone szczyptą, niekiedy całkiem sporą, magii. Cztery strony świata to cztery spojrzenia na Imperium Meekhanu. Na północy o lepsze dni walczy Straż Górska, zawsze na posterunku, gotowa zmierzyć się z każdym, kto zagraża porządkowi Imperium. Honor i odwaga, walka i śmierć towarzyszą na co dzień wojownikom; i opowieści, takie jak ta snuta podczas marszu przez dziesiętnika Varhenna, o dawnej wojnie w obronie ludu zamieszkującego pograniczną krainę, tworzeniu się jednego narodu z różnych nacji, z najeźdźców i podbitych, po latach wspólnie żyjących i gospodarujących na ziemi. Na południu natomiast, pośród piasków pustyni, wśród żaru i nienawiści, dojrzewa wojownik Issarów, zmieniając się i szukając własnej drogi, odrzucając to, co wydawało się być jego domem i rodziną. Wschód jest miejscem plemion koczowników i najeźdźców ze stepów; tu również pojawia się od czasu do czasu magia, która pomaga w codziennej walce, tu są duchy, które mogą być przyjazne lub wrogie. Na Zachodzie na plan pierwszy wysuwa się polityka, brudne zagrywki, w których wykorzystuje się naiwność niewinnych do osiągnięcia celu - wielu kusi władza, czy to świecka, czy sprawowana przy pomocy religii. Wokół ludzi krąży magia, ta ujarzmiona, dająca się wykorzystać, i ta, której natura nie jest całkiem znana, wyrywająca się z dotychczasowych pęt, chcąca zapanować nad nieostrożnymi, ośmielającymi się ją przywoływać. Siły magiczne wykorzystywane są podczas walk, świetnie opisanych, plastycznie krwawych zmagań ludzi i bogów. Nie brakuje ich też w zwykłym życiu, codziennym trudzie ludzkich mas, w dążeniach do lepszego życia. Bardzo dobra opowieść o człowieku i jego marzeniach, o szukaniu drogi i pokonywaniu przeciwności. (Ocena: 5/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika - GabrielVinci
GabrielVinci
Przeczytane:2019-04-30, Ocena: 4, Przeczytałem, 26 książek 2019, Fantasy,

Solidne fantasy, ocierające się miejscami o świetne. Lekko męczące wątki boskie.

Link do opinii

Pierwsze opowiadania służą jedynie oswojeniu ze specyficznym piórem autora i jego zamiłowaniem do skomplikowanych nazw własnych. Opowiadaniom tym brakuje lekkości, głębi, może przesłania. Są kliszą, ograniem znanych motywów. Honor, braterstwo broni, bezgraniczne oddanie sprawie i masa walki. Postacie i wydarzenia są obce i nie interesują czytelnika, który rzucony jest w świat rozległy, skomplikowany, a jednak pusty. Do tego rotacja suspensów i retrospekcji. Wszystko zmieniło się jednak od opowiadania “Szkarłat na płaszczu”. To i kolejne opowiadania mają w sobie coś, co mimo wspomnianych wad dało mi refleksję i pewną radość czytania. Bo pojawiają się tu tematy różnych spojrzeń na otaczający świat, poszukiwania swojego miejsca, konsekwencji czynów, pewnej nieuchronności losu  czy piętna pochodzenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2023-07-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 2023, E-booki, Fantasy,
Avatar użytkownika - agika
agika
Przeczytane:2020-01-09, Ocena: 4, Przeczytałem,
Inne książki autora
Jeszcze może załopotać. Opowiadanie ze świata Meekhanu
Robert M. Wegner0
Okładka ksiązki - Jeszcze może załopotać. Opowiadanie ze świata Meekhanu

Armia Se-kochlandzkich koczowników Yawenyra przybyła pod stolicę Imperium. Z wieloma batalistami, katapultami, wieżami oblężniczymi, inżynierami...

Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Wschód – Zachód
Robert M. Wegner0
Okładka ksiązki - Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza. Wschód – Zachód

Honor i wierność, wytrwałość i żelazna wola. W książkach Roberta Wegnera odżywają dawne wartości, a pomiędzy barwnymi pojedynkami, intrygami, bitwami wielkich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy