Ognie niebios

Ocena: 4.2 (5 głosów)
Inne wydania:
Koło czasu obraca się, a wieki nadchodzą i mijają, pozostawiając wspomnienia, które stają się legendą. Legenda zmienia się w mit, który ginie w mrokach zapomnienia, gdy znowu nadciąga wiek, który go zrodził. Wybrani uwalniają się i już planują Dzień Powrotu, kiedy Czarny będzie znowu wędrował po Ziemi. Wszystkie ich myśli i dążenia skupiają się nieuchronnie na pojmaniu Smoka Odrodzonego. Ognie niebios to dziewiąta część cyklu Koło Czasu.

Informacje dodatkowe o Ognie niebios:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 83-7150-281-8
Liczba stron: 560

więcej

Kup książkę Ognie niebios

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ognie niebios - opinie o książce

Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2016-11-26, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2016, Mam,
Pierwszy tom, w którym historia prawie nie posuwa się naprzód. Nadal jest to pisane w fajnym i przyjemnym stylu. Bohaterowie się rozwijają niczym w dobrym RPGu, ale akcja zwolniła makabrycznie. Ocena oczywiście za niska, ale w skali serii odpowiednia. 560 stron. 4970 stron od początku historii...
Link do opinii

Oj tym razem znacznie dłużej ją czytałam. Nie chodzi o to, że szła mi opornie, ale z powodu choroby dzieci. Byłam jej jednak niezmiernie wdzięczna, że właśnie w tym czasie mi towarzyszyła. Czytając o walce w książce przedkładałam sobie to na walkę z chorobą i czułam się silniejsza. W ogóle już sam początek był prowadzony w bardzo napiętej atmosferze.

,,Wiele wysiłku włożono w pojmanie Taima, jeszcze więcej w zatajenie jego ucieczki. Nic dobrego nie wyniknie dla Wieży, jeśli świat dowie się, że nie potrafiły poradzić sobie z fałszywym Smokiem, i to po tym, jak go już schwytały".

Jak widzicie historia nieco się poplątała. Nic nie poszło po ich myśli, choć były już u celu. Ogólnie nieco więcej tutaj bohaterowie dyskutują i zastanawiają się, co by było gdyby. To ich najmocniejsza strona. Być może nie wszyscy lubią, kiedy rozmowy niewiele wnoszą, jednak dla kogoś, kto nie zna poprzednich tomów, a ta książka wpadła mu w ręce przypadkiem byłoby świetnym wprowadzeniem do serii.
Sporo osób wyda tutaj ostatnie tchnienie, aczkolwiek i tutaj można by polemizować. Mimo wrogich scen, wydaje mi się, że to chyba najbardziej krwawa pozycja z dotychczasowej tomów. Na plus był również fakt, iż niektórzy potrafili się zmienić i byli bardziej przystępni. Jakby ich wieczna irytacja gdzieś tam wyparowała i zastąpiła ją zrozumieniem i bystrością.

Przyznam się wam, że tą książkę chyba przeżyłam najbardziej. Były momenty, że się wzruszałam i takie, kiedy miałam ochotę kogoś poskromić. Ewidentnie pewnemu władcy wydawało się, że może sobie pozwolić na wszystko. Zazdrościłam Śniącym, że mogły sobie pozwolić na przepowiedzenie przyszłości. Oczywiście zawsze wymagało to wielkiego skupienia. Aż połykałam słowa, kiedy tylko była o nich mowa. Są też osoby, które nader wszystko kochają swój wygląd i bardzo o niego dbają. To wszystko sprawia, że powieść jest tak różnorodna, że każdy znajdzie tutaj jakiś skrawek dla siebie. Nadal zauroczona tą seria daję jej najwyższą punktację i czekam na dalsze losy bohaterów:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2021-04-23, Ocena: 4, Przeczytałem,

ZBLIŻA SIĘ POWRÓT CZARNEGO

Wydawnictwo Zysk nie zwalnia tempa i raz na jakiś czas serwuje nam kolejne tomy „Koła czasu”, znakomitej serii fantasy, która warta jest polecenia każdemu miłośnikowi gatunku. Bo to nie tylko kawał dobrze pomyślanej, ale przede wszystkim naprawdę świetnie napisanej literatury. I w tym nowym, ujednoliconym wydaniu w twardej oprawie naprawdę pięknie wygląda na półce.

Podczas gdy Wybrani uwalniają się, by zaplanować powrót Czarnego, Smok Odrodzony, ukrywa się w zakaźnym mieście. Nikomu nie zdradza swoich planów odnośnie ataku na Shaido, ale nie tylko on i Wybrani przygotowują się do tego, co nadciąga. Zło rośnie w siłę, szykuje się starcie, a każdy musi zająć swoją pozycję w nadciągających wydarzeniach…

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/04/strazniczki-sonca-maja-lunde-lisa-aisato.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - Witwona
Witwona
Przeczytane:2021-04-14, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - edytaj7
edytaj7
Przeczytane:2018-06-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Wichry cienia
Robert Jordan0
Okładka ksiązki - Wichry cienia

Zbliża się ostateczna Bitwa między Światłością i Cieniem. Czy nietrwałe i niepewne sojusze zapewnią zwycięstwo dobra? Po obu stronach nie ustają zmiany...

Dech zimy
Robert Jordan0
Okładka ksiązki - Dech zimy

Rand al'Thor przemierza świat razem z Min, jednak cel jego wędrówki pozostaje tajemnicą nawet dla Cadsuane. Mazrim Taim, pan Czarnej Wieży okazuje się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy