Amelia wychowała się nad morzem i od zawsze kochała Bałtyk oraz rodzinną restaurację, w której pracuje. Jednak jej spokojną do tej pory miejscowość spowija chmura lęku – przy drodze w lesie w tajemniczych okolicznościach znikają kobiety. Z Warszawy ściąga detektyw, którego Amelia zna z telewizji – niedawno rozwikłał głośną medialnie sprawę. Wszyscy w miasteczku liczą na jego pomoc, szczególnie pani burmistrz, której z Amelią i jej rodziną wyraźnie jest nie po drodze…
Już po pierwszym spojrzeniu Rafał wiedział, że Amelia jest dziewczyną inną niż wszystkie. Czy zainteresowanie przystojnego i rozpoznawalnego mężczyzny z wielkiego miasta przerodzi się w coś więcej? Amelia nie szuka miłości ani mocnych wrażeń, jednak wiatr od lądu przyniesie w jej życiu zmiany…
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Czy jest możliwa miłość między ludźmi pochodzącymi z różnych światów? Na to pytanie spróbowała odpowiedzieć Agata Przybyłek w powieści "Od pierwszych słów", która jest pierwszym tomem cyklu 'Detektyw Rafał Kamieński".
Rafał został właśnie gwiazdą mediów, jest wręcz rozchwytywany przez stacje radiowe i telewizyjne. Dlaczego? Od kilku lat pracuje w agencji detektywistycznej swojego ojca i po wielu nudnych sprawach dostał pierwsze duże zlecenie, które udało mu się zamknąć. To właśnie okazało się kluczem sukcesu tego niespełna trzydziestolatka.
Jednak detektyw ma już dość wywiadów i chciałby wrócić do normalnej pracy. Jego marzenie się spełnia - otrzymuje dokumentację Drogi Rozpaczy, przy której od lat giną kobiety a te żyjące boją się kierować w tamte rejony. Na zaproszenie burmistrz małego nadmorskiego miasteczka - Danieli Boguckiej, która twierdzi, że policja sobie nie radzi - Rafał pakuje sprzęt i wyrusza, by zająć się tą intrygującą sprawą.
Po dotarciu do celu poznaje Amelię, dziewczynę pracującą w rodzinnej restauracji Nad Brzegiem i mieszkającą z dziadkiem. Mela miała inne plany życiowe, chciała zostać po studiach w Szczecinie, jednak wydarzenia, których doświadczyła skierowały jej kroki ponownie w rodzinne strony. Teraz unika związków a znajomych mężczyzn trzyma w relacji jedynie przyjacielskiej. Czy oprze się szybszym uderzeniom serca na widok Rafała? Czy wyjdzie ze skorupy, w której skryła się przed miłością?
Emocje między nimi narastają każdego dnia...
Agata Przybyłek przyzwyczaiła mnie, że swoimi powieściami przenosi do nadmorskiego klimatu; ponownie pokazała różnorodne relacje rodzinne, utratę bliskich, przelotne romanse, posądzenie o zdradę, przemoc wobec drugiej osoby oraz małomiasteczkową społeczność. Urzekła mnie łodziami mieszkalnymi!
Autorka szybko zasiała w czytelniku wiele ziaren niepewności, zagadek i tajemnic. Jest konflikt między Amelią a burmistrzową, niechęć kelnerki do poważniejszych relacji z facetami, jej życie bez rodziców.
Najważniejszym sekretem książki jest oczywiście sprawa morderstw podobna do wydarzeń z kanadyjskiej Autostrady Łez. Czy uda się odnaleźć wspólny mianownik polskich zabójstw? Detektyw będzie miał wiele wniosków, hipotez, przeczyta mnóstwo akt i przeprowadzi dużo rozmów z ludźmi. Czy będą chętni do powrotu do tragicznych chwil? Jak odniosą się do historii, które kładą się cieniem na miasteczko od wielu lat? Jakie znaczenie ma tutaj klątwa?
Śledztwo prowadzone przez stołecznego detektywa podobało mi się (choć nie było nam pokazane szczegółowo), ale... z wyjątkiem finału. Moim zdaniem zakończenie zostało mocno spłaszczone, jako czytelnik nie odczuwam satysfakcji z przeprowadzonych działań detektywistycznych. Za szybko, za powierzchownie,bez szału. Przybyłek skierowała fabułę bardziej w stronę uczuć - w relacjach damsko-męskich oraz na linii dzieci-rodzice.
Niemniej powieść bardzo mi się podobała i czekam na kolejne części tej serii, licząc na więcej śledczych wrażeń.
Podsumowując - "Od pierwszych słów" to lekka i przyjemna powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Historię czyta się szybko i z każdą stroną nabiera apetytu na więcej. Nie brakuje w niej samotności, przemocy, zmęczenia, zawodów miłosnych, marzeń, ale też lęku przed uczuciami, wątpliwości czy euforii. Bohaterowie mierzą się z licznymi przeszkodami i niespodziankami losu. Polecam!
Amelia i Rafał. Tak różni. Mający odmienne doświadczenia i priorytety. Czy ich znajomość ma szansę przetrwać, przerodzić się w uczucie? Czy nie będzie przeszkadzała Rafałowi w rozwiązaniu zagadki kryminalnej, którą miał się zająć? Czy w tej niedużej miejscowości Rafał znajdzie spokój?
Iwonka ma męża, czwórkę dzieci i sielankowe życie. Mąż ma sklep z bielizną i biuściastą kochankę Adelę. Iwonka dowiaduje się, że w wieku 37 lat...
Czy nadzieja i miłość wystarczą, by odzyskać stracone marzenia? Karina przyjeżdża z synkiem do rodzinnego domu. Musi pomóc rodzicom w prowadzeniu biznesu...
Przeczytane:2022-08-26, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam na półce, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Amelia to młoda kobieta, która powróciła w rodzinne strony, nad morzem. Tam mieszka razem z dziadkiem i pracuje w rodzinnej knajpie „Nad brzegiem”. Znajomych zbyt wielu nie ma, najlepszy kontakt ma z Przemkiem, któremu jeszcze będąc w szkole Melka wpadła w oko i do tej pory mu nie przeszło.
Rafał poszedł w ślady ojca i oboje prowadzą firmę detektywistyczną. Do tej pory młody Kamieński odpowiedzialny był za kontakt z mediami, czyli wywiady i wystąpienia publiczne. Do tego drobne sprawy by przyłapać niewiernych małżonków na zdradzie. Tym razem ojciec Rafała postanawia przydzielić mu poważniejsze zadanie.
W nadmorskiej miejscowości przy jednej z dróg w lesie, na przestrzeni kilku lat doszło do morderstw na kobietach. Sprawca do tej pory nie został złapany. Pani burmistrz chce raz na zawsze zamknąć ten temat i wynajmuje prywatnego detektywa, może to właśnie Kamieński rozwiąże tę zagadkę.
Co połączy Amelię i Rafała? Czy młody detektyw podoła zadaniu? Czy dziewczyna z małej miejscowości ma szansę na miłość?
Muszę stwierdzić, że mam dosyć mieszane uczucia, co do tej książki. Nie twierdzę, że była zła, jednak zupełnie nie tego się spodziewałam.
Mamy tu romans z nutką kryminału, natomiast jak dla mnie trochę za nudne to było. Przez pół książki nie działo się zupełnie nic. Później minimalnie coś ruszyło, jednak to nadal nie było to, czego oczekiwałam. Co do wątku kryminalnego to niestety uważam go za niewypał. Znany detektyw ma za zadanie rozwiązać zagadkę morderstw kilku kobiet a wszystko niemal był w stanie zrobić w ciągu jednego dnia. Wszystko wyczytuje z akt policyjnych oraz dowiaduje się od ciotki Amelii. Śledzenie podejrzanego zleca i tak komuś innemu.
Co do romansu, coś tam się dzieje, aczkolwiek wszystko jest bardzo, ale to bardzo przewidywalne.
Dużym plusem jest to, że w książce mamy ogrom dialogów, co sprawia, że powieść czyta się w błyskawicznym tempie.
Twórczość autorki bardzo lubię. Do tej pory przeczytałam bodajże dwie książki i bardzo mi się podobały. Jednak to połączenie romansu z kryminałem nie przypadło mi do gustu. Aczkolwiek was zachęcam do przekonania się na własnej skórze, może akurat Wam się spodoba. Ja na pewno jeszcze nie raz sięgnę po książki Agaty Przybyłek z nadzieją, że to było jednorazowe niedopasowanie.