Tragedia w pięciu aktach. Autor słynnej powieści "Moskwa-Pietuszki" tym razem jako dramaturg. Obraz współczesnej rzeczywistości z oddalonej perspektywy komisariatu, domu wariatów, odwykówki itp. zawsze równie czarny i zawsze pełen niezrównanego makabrycznego komizmu.
Wydawnictwo: Czytelnik
Data wydania: 1991 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 99
Język oryginału: Rosyjski
Tłumaczenie: Irena Lewandowska
Kolekcja "Mistrzowie słowa" to dzieła literackie w znakomitych interpretacjach wybitnych polskich aktorów. Każdy tom zawiera bogato ilustrowaną...
Przeczytane:2023-07-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2023,
Chwilowy powrót do literatury rosyjskiej. A więc grzecznie być nie może. Tragikomedia w kilku aktach ukazująca wielkość Rosji w zniewolonych umysłach. Tragikomedia o wolności i o jedynej, ostatecznej drodze prowadzącej do tej wolności. Bo czasem cóż innego pozostaje w obliczu beznadziei?
Akcja dzieje się w szpitalu psychiatrycznym, a personel spokojnie mógłby zamienić się miejscem z pacjentami. Pielęgniarki są niezwykle wulgarne, całość obrazuje upadek społeczeństwa, główny bohater zdaje się tęsknić do tych bardziej wysublimowanych czasów: "Zauważyłaś, jak karleją w narodzie rosyjskim zasady moralne? Nawet w porzekadłach. Dawniej, kiedy w czasie rozmowy zapadała nagła cisza, rosyjski chłop mówił zwykle: Cichy anioł przeleciał. A teraz w identycznej sytuacji: Coś zdechło w lesie, pewnie milicjant. (...) Albo: Miłość na wiek się nie ogląda. A teraz tylko: Chuj w metrykę nie zagląda."
Jednocześnie główny bohater sam jest skalanym dzieckiem swoich czasów.
Jak zawsze ratunkiem okazuje się być alkohol... W noc Walpurgi, w noc duchów pije personel psychuszki, piją pacjenci... Tylko dla każdego ta nocna zabawa skończy się trochę inaczej...