Wydawnictwo: Agora
Data wydania: b.d
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 36
Znam się średnio, mało albo bardzo słabo na rosyjskiej literaturze, ale myślę, że jest to arcydzieło klasy "Mistrza i Małgorzaty". Przemyślenia filozoficzne na temat pijackiej czkawki (pozdrawiam czytelnika lub czytelniczkę zakreślającego/cą ten fragment) , czy też konduktor naliczający karę za brak biletu ilością gram należnej mu do konsumpcji wódki, odpowiadającej liczbie przejechanych na gapę kilometrów - rewelacja! W dalekiej i głębokiej dziurze mogą schować się przy tej książce wszystkie "Pod Milczącym Aniołem" i inne "Żółte szaliki". Polecam wszystkim, którzy choć raz w życiu pili przez trzy dni, a później dowiedzieli się czym jest prawdziwy kac.
Tragedia w pięciu aktach. Autor słynnej powieści "Moskwa-Pietuszki" tym razem jako dramaturg. Obraz współczesnej rzeczywistości z oddalonej perspektywy...
Przeczytane:2017-09-18,
Ksiazka trafila na indeks tytulow zakazanych,ale to nic dziwnego,bowiem obraz sowieckiej rzeczywistosci,jaki sie z niej wylania,jest przygnebiajacy i karykaturalny.A przeciez wiadomo,ze Zwiazek Sowiecki nie mogl tak wygladac. :) Trudno jest tez nie zgodzic sie ze slowami Gustawa Herlinga-Grudzinskiego,twierdzacego,ze :"Z Rosji przyszlo na Zachod male arcydzielko".Do tego dochodzi znakomita interpretacja w wykonaniu Romana Wilhelmiego.