Jeśli szukasz w życiu uznania innych (wirtualnego lub rzeczywistego), to możesz przegapić szansę na osiągnięcie tego, czego naprawdę pragniesz. Trenerka rozwoju osobistego Susie Moore pomogła tysiącom osób pokazać swoje prawdziwe ja, uniknąć pułapki aprobaty oraz zmierzyć się z różnymi aspektami codzienności. Dzięki jej książce odkryjesz, że możesz żyć własnym życiem i nie oceniać swoich działań na podstawie tego, co pomyślą ludzie. Nauczysz się także z odwagą mówić o swoich talentach, pogodnie znosić krytykanctwo i funkcjonować z niezachwianą pewnością siebie.
„Susie Moore ma cudowny dar, dzięki któremu poczujesz, że możesz zrobić absolutnie wszystko, czego zapragniesz. A do tego pokaże ci, jak to osiągnąć. Ta książka jest praktyczna, zabawna i opisuje sytuacje, które przytrafiają się każdemu z nas”.
(Farnoosh Torabi, prowadząca podcast So Money i autorka bestsellera „When She Makes More”)
„Większość ludzi ma wrażenie, że potrzebuje zgody na to, by odnieść sukces. Ale jak zauważa Susie Moore, to nieprawda. «Nie wszyscy muszą cię lubić» pomaga nam przestać polegać na aprobacie innych”.
(Michael Hyatt, autor bestsellera „New York Timesa” „Your Best Year Ever”)
Wydawnictwo: Publicat
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Stop Checking Your Likes: Shake Off the Need for Approval and Live an Incredible Life
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Dominika Kielan
Przeczytane:2023-02-18, Ocena: 2, Przeczytałem, Mam,
Wiele razy zadałam sobie to pytanie. Czy ona mnie lubi? Co on sobie o mnie myśli? Czy ja się zbłaźniłam? Czy oni mnie obgadają za plecami?
Dzięki tej książce, wiem, że warto zadać sobie pytanie. I co z tego?
I co z tego, że jakaś osoba za ekranem pomyśli, o booże znowu ona i te jej książki.
Wiecie, że każdy z nas ma takie myśli ? Nawet ta znana autorka, ta blogerka, ta pani z tv. Też popełniają błędy. Jak Ty. Jak ja. Pozwól sobie na to.
Wiem, jak zadawać sobie pytania, jak patrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy. Jak nie zadręczać się.
Marzy Ci się kawa w kawiarni na drugim końcu miasta? Planujesz jechać tam za 2 miesiące? A dlaczego nie teraz?
Żyj. Tu i teraz.