Nawroty nocy

Ocena: 5.17 (6 głosów)
Decyzja została podjęta. Wyboru dokonał los, Bóg albo historia. To nie jest ważne. Ważne, jak zachowa się człowiek w samym środku okupacyjnego piekła. Może być zdrajcą, bohaterem albo nikim. Rozdarty między dwoma światami, zawieszony na granicy między świadomością a szaleństwem, współpracuje jednocześnie z francuskim Gestapo i ruchem oporu i nie potrafi wyzwolić się z objęć obłąkanej historii.

Modiano z czułością i odrobiną okrucieństwa przygląda się swoim bohaterom. Ze śladów, zapachów i dźwięków próbuje wyczarować przeszłość i wyłuskać z niej prawdę o świecie.

Informacje dodatkowe o Nawroty nocy:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-11-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-240-3268-6
Liczba stron: 160

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Nawroty nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nawroty nocy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2015-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015, Chcę mieć,
Klimat tej książki i moralne zagubienie głównego bohatera bardzo do mnie przemówiły. Czytałam jak zaczarowana. Literacko bez zarzutu, do tego dopieściła emocjonalnie. Moje pierwsze spotkanie z Modiano, jak się okazało, niezwykle udane. Najlepszy możliwy początek mojej przygody z francuskim noblistą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-01-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Jak stać się zdrajcą? Jak tego uniknąć? Te pytania zadaje sobie bohater tej opowieści, który pracuje w tym samym czasie dla gestapo i francuskiego ruchu oporu. Udręczony poszukiwaniem drogi wyjścia z tej sytuacji. Doprowadza go to do męczeństwa, jedynej możliwej ucieczki. Modiano próbuje tu wskrzesić przeszłość. Jego bohater wbrew sobie staje się podwójnym agentem. Młody mężczyzna nie wie, którą stronę wybrać. Jednak wie, że bez względu na swój wybór stanie na straconej pozycji. Mimo to dokonuje wyboru...

Początek tej historii jest raczej niepokojący. Weszłam w świat autora przesiąknięty jakby obsesją II wojny światowej. I poczułam się nieco zagubiona wśród wszystkich tych nazw i mieszanych tożsamości. Nie jest to powieść prosta. Na początku odniosłam wrażenie, że jest dość chaotyczna. Narrator rozpaczliwie poszukuje tu zbawienia na losowo wybranych ulicach Paryża. To człowiek rozdarty. Nie chce nikogo skrzywdzić. Nie chce zawieść żadnej ze stron. Być może trochę naiwnie i z niepokojem próbuje znaleźć wyjście z patowej sytuacji. Wokół bohatera obraca się dziwny kalejdoskop postaci: zdeprawowanych, bezwzględnych. Wszystko wydaje się mieszać. Poszczególne postacie wydają się mieć oblicza innych. Niektórzy z nich wydają się nie istnieć...

Proza niesamowita a jednocześnie dziwna. Pisarz z niezwykłą precyzją odmalował tu atmosferę tamtych lat, szczegółów miejsc. Nerwowy, urywany i nieco mylący styl. Jakby dopasowany do osobowości głównego bohatera, który najwyraźniej pozbawiony hartu ducha, ogarnięty kultem strachu, nie dokonuje wyborów. Zdrada nadaje mu złośliwy charakter. Narracja jest przerywana także tekstami piosenek. Wielość nazw i postaci nie pomaga w uporządkowaniu tworzącego się chaosu. Na szczęście wraz z zagłębianiem się w lekturze poszczególne elementy wydają się coraz lepiej do siebie pasować. Jednak pozostaje wiele niejasności. Niedokończonych wątków, które autor tylko dotknął. Po zastanowieniu się nie mogę zaprzeczyć, że utwór ten odzwierciedla doskonale intrygę, która ma miejsce w umyśle pisarza.

Powieść ma charakter oniryczny, nawet halucynacyjny, która doskonale podkreśla surrealistyczny charakter okupacji wroga i ostatecznej lojalności. Zostałam brutalnie rzucona w rodzaj jakby diabelskiego tańca w towarzystwie makabrycznych postaci. Nie wiadomo kto jest kim, co się dzieje, gdzie się znajdujemy. Dzięki pomysłowej konstrukcji retrospekcji stale przynosiłam się do tego samego punktu w historii. Jednak zrozumiałam to dopiero po jakimś czasie. I tak jest do ostatnich stron, ale to wcale nie przeszkadza w odbiorze. Przeczytałam to dosłownie jednym tchem. Dopiero pod koniec tej historii wszystko staje się jasne. Zakończenie jest mistrzowskie. Całość prowokuje do wielu refleksji i wyzwala silne emocje. Polecam ją osobom, które interesują się złożonością ludzkiej natury i paradoksalnymi sytuacjami.

Link do opinii
"Paryż znów będzie się nazywał Miastem Światła, a ludzie na sali sądowej będą się przysłuchiwali, dłubiąc palcem w nosie, wyliczaniu naszych zbrodni: donosy, pobicia, kradzieże, morderstwa, wszelkiego rodzaju machinacje - sprawy, które w chwili, gdy zapisuję te linijki, są monetą obiegową. Kto zgodzi się przyjść, by świadczyć na moją korzyść? (...) Pluton egzekucyjny. I wszystkie okropności, jakie Madeleine Jacob zapisze na moje konto. (...) Jakkolwiek by było, moi wspólnicy zabiją mnie, zanim jeszcze Moralność, Sprawiedliwość, Ludzkość wyjdą znów na światło dzienne, aby mnie upokorzyć." Człowiek o wielu imionach grasuje po wojennym Paryżu nocą. Jest policjantem i zdrajcą. Polityczną, moralną i osobistą prostytutką. Nie ma prawdziwego imienia, ale ma twarz - twarz pełną dziecięcej niewinności. Jest ścigającym i ściganym. Jest na skraju przepaści, ponieważ powierzono mu obustronnie rolę podwójnego szpiega. Misje musi wykonywać każdej nocy i zakończyć zanim nadejdzie świt. A ułatwieniem i utrudnieniem zarazem jest to, że losy świata obchodzą go tyle, co własne bezpieczeństwo - nic. Ocenia i podsumowuje innych, podczas gdy sam jest "chimerycznym chłopcem, który cierpi na chorobę: młodość, która bardo szybko przemija". A noc nawraca na każdej stronie. Jeśli powyższą charakterystykę trudno zrozumieć, to dlatego, że trudno zrozumieć Modiano, który bez wątpienia osiągnął literacki kunszt i umiejętność operowania słowem, ale czegoś mu jednak zabrakło. Wkraczamy w rzeczywistość bohatera w losowo wybranym przez autora, tudzież pierwszoosobowego narratora, momencie i opuszczamy ją w podobnym. Fabuła nie tworzy historii, jest spojrzeniem na wycinek życia szpiega, ale nie jest to moment szczególny. Historia nie będzie miała początku i końca, będzie miała wyrwany z kontekstu środek. Bohaterem drugoplanowym jest Paryż, który gnije, rozkłada się, cuchnie i zarasta wojenną dżunglą. Wojenna stolica Francji to także miejsce wypaczenia moralności. Rzecz dzieje się w określonej przestrzeni, ale w zupełnie onirycznym "pozaczasie". Kontury się rozmywają, a nawet jeśli nie, to przecież w nocy i tak wszystko wygląda inaczej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bellagrand
bellagrand
Przeczytane:2014-12-29, Ocena: 6, Przeczytałem,
Zanim Patrick Modiano dostał Nobla nie wiedziałam nawet, że jest taki Francuz, który swoim pisaniem porwie komisję. Jego postmodernistyczna, zawiła forma nie podpasuje każdemu, ale ci najbardziej wytrwali z pewnością go docenią. Jak dla mnie ,,Nawroty nocy" to rzecz wybitna i godna polecenia, bo dawno nie spotkałem się z kimś, kto umiałby tak wciągnąć mnie w swój abstrakcyjny świat cieni i blasków miasta w czasie wojennej okupacji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ukomans
ukomans
Przeczytane:2014-12-24, Ocena: 6, Przeczytałem,
Nie ukrywam, że sięgnąłem po Modiano tylko dlatego, że dostał w tym roku nagrodę Nobla. Nie słyszałam do tej pory o autorze nic. Nic też nie czytałam co wyszło spod jego pióra. Jego niezwykły styl da się jednak lubić i właśnie zaczynam ,,Willę triste". Czy znowu mnie tak pozytywnie zaskoczy?
Link do opinii
Avatar użytkownika - Kolonialna
Kolonialna
Przeczytane:2014-12-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Modiano to nazwisko dotąd kompletnie mi nieznane, ale jak co roku śledzę tak nominacje jak i nadrabiam dzieła wygranych Nagrody Nobla. ,,Nawroty nocy", które poszły na pierwszy front odbioru zupełnie mnie zaskoczyły. Modiano może się pochwalić nieprzeciętną umiejętnością stwarzania wrażeń obrazowymi sytuacjami. Klasa.
Link do opinii
Inne książki autora
Przejechał cyrk
Patrick Modiano0
Okładka ksiązki - Przejechał cyrk

Nie wiadomo, z jakiego powodu młody bohater powieści zostaje wezwany na przesłuchanie. Wydarzenie to jednak splata jego losy z losami pewnej dziewczyny...

Żebyś nie zgubił się w dzielnicy
Patrick Modiano0
Okładka ksiązki - Żebyś nie zgubił się w dzielnicy

Historia Jeana Daragane'a, pisarza samotnie mieszkającego w Paryżu, zaczyna się od tajemniczego telefonu. Z mężczyzną kontaktuje się niejaki Ottolini,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy