Rozpoczyna się walka z panem Higakim, przywódcą skrajnie radykalnej grupy ,,Ousenkai”. Kuroko wie, że za tą sprawą musi staćk toś jeszcze i próbuje wyciągnąć te informacje od Higakiego. Jego plany są jednak zupełnie inne… To już zakończenie historii ,,Sakura niepamięci”. Gdy wreszcie nadchodzi chwila wytchnienia, przed Kuroko i jej towarzyszkami staje kompletnie nowe, niewiarygodne wyzwanie…
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-12-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Joanna Kaniewska
Twarzą w twarz ze złem… Kuroko jest uwięziona w siedzibie starego multimilionera, dla którego zabijanie złoczyńców stało się życiowym...
Do zniszczenia zła wcale nie jest potrzebna sprawiedliwość…Chcąc stawić czoła pleniącym się jak chwasty przestępcom, można czasem sięgnąć po środki...
Przeczytane:2019-01-15, Ocena: 4, Przeczytałem,
WYPOCZYNEK BEZ WYPOCZYNKU
Ci, którzy po „Murciélago” sięgają nie tylko dla krwawej akcji i humoru, ale także solidnej dawki erotyki, w poprzednim tomie mogli poczuć jej niedosyt, jednakże dziewiąta część przygód naszej morderczyni nawet z nawiązką zrekompensuje im tę stratę. Do tego całość jak zwykle nie zawodzi, jeśli chodzi o samą fabułę, starcia, lejącą się krew i urok. A jednocześnie twórcy nie zapominają, by zaserwować nam odrobinę świeżości i wątków, które spodobają się miłośnikom fantastyki.
Wątek „Sakura niepamięci” dobiega końca. Kuroko staje do walki z Higakim. Jednocześnie chce dowiedzieć się, kto mu pomaga, bo wie, że w działania grupy terrorystycznej Ousenkai zamieszany musi być ktoś jeszcze. Pytanie tylko co takiego odkryje. A to zaledwie początek. Na bohaterki co prawda czeka chwila wytchnienia nad wodą, ale nawet tam nie mają zbyt wiele czasu na relaks. Na miejscu bowiem pojawia się… mecha!
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/murcielago-9-yoshimurakana.html