Dziewiętnastowieczny Londyn epoki Pax Britannica…
Albert, najstarszy syn hrabiego Moriarty’ego, nienawidzi systemu klasowego zakorzenionego w swojej ojczyźnie. Zaopiekowanie się spotkanym w sierocińcu rodzeństwem staje się początkiem wielkiego planu oczyszczenia świata. Tak oto rozpoczyna się nieznana historia profesora Moriarty’ego, największego wroga Sherlocka Holmesa!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-02-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Yuukoku no Moriarty
Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
OCZYŚCIĆ ŚWIAT
Japoński rynek komiksowy jest niezwykle pojemny, jeśli chodzi o gatunki, typy i rodzaje. Jeśli tylko potraficie coś sobie wyobrazić, na pewno znajdzie się to wśród mang. Jest z tym trochę, jak z regułą 34 mówiącą, że jeśli tylko coś istnienie, ma swojego pornograficznego odpowiednia. Nic więc dziwnego, że wśród japońskich komiksów pojawiają się te związane z literaturą i historią daleką od tylko i wyłącznie azjatyckiej. I takim dziełem jest „Moriarty”, najnowsza seria od Waneko, oparta na twórczości Arthura Conan Doyle’a, która jest świetną propozycją nie tylko dla miłośników przygód Sherlocka Holmesa, ale i każdego, kto lubi opowieści sensacyjno-kryminalne.
Anglia, XIX wiek. Poznajcie Alberta Moriarty’ego, choć jest synem hrabiego, nienawidzi systemu kastowego, w jakim przyszło mu żyć. Wkrótce w jego głowie zaczyn rodzić się plan oczyszczenia świata…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/03/moriarty-1-sir-arthur-conan-doyle.html
Prowadzący śledztwo Scotland Yard oskarża Sherlocka o zabójstwo hrabiego Drebbera. Bohater, chcąc wiedzieć, kto pociąga za sznurki w całej sprawie, postanawia...
Piękny i nieustraszony agent rzuca nowe światło na korupcję trawiącą Scotland Yard. William konfrontuje się z fałszywym Jackiem the Ripperem, a Sherlock...
Przeczytane:2021-07-17, Ocena: 5, Przeczytałem,
Choć współczesna popkultura w dużej mierze żyje poczynaniami herosów, to jednymi z najciekawszych postaci w filmach, książkach czy komiksach są złoczyńcy. Weźmy na przykład Lokiego, Omni-Mana czy nawet Cruellę De Mon. Wielu z tych antagonistów początkowo postrzegamy w sposób jednowymiarowy, ale im lepiej ich poznajemy tym bardziej dostrzegamy ich złożoność, która nas do nich przyciąga. Kolejną z tego rodzaju indywidualności jest arcywróg Sherlocka Holmesa, a zarazem bohater mangi wydawnictwa Waneko pod tytułem Moriarty #1.
Ukazujący się na polskim rynku od marca br. tytuł to oryginalne spojrzenie na jedną z najbardziej ikonicznych figur brytyjskiej literatury. Pierwszy tom mangi autorstwa duetu Ryosuke Takeuchi – Hikaru Miyoshi zabiera nas na sam początek kariery Moriarty’ego, uświadamiając nam, że złe uczynki mogą brać się z dobrych pobudek.
Na historię składają się tutaj trzy rozdziały. Pierwszy z nich przedstawia nam pochodzenie bohatera. Jest to swego rodzaju origin story Moriarty’ego. Daje nam on również wgląd w jego sposób myślenia oraz motywacje, dzięki czemu jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego zaczął kroczyć ścieżką zła. Pamiętajmy jednak, że autorzy mangi inspirowali się twórczością Arthura Conana Doyle’a co nie oznacza, że komiksowe losy profesora muszą potoczyć się tak jak na kartach powieści i opowiadań.
Czytając mangę bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że doskonale rozumiem bohatera. Moriarty chce walczyć z podziałem klasowym. Konkretniej rzecz ujmując, wypowiada wojnę arystokracji, którą uważa za źródło wszelkiego zła w Imperium Brytyjskim i na świecie. Rozpoczyna jako sierota, opiekująca się młodszym, schorowanym bratem. Obdarzony niezwykłą inteligencją chłopiec ma nie tylko rozum, ale także szczęście, bo udaje mu się znaleźć sojusznika w najbardziej nieoczekiwanym miejscu.
Tym miejscem jest jego przybrana rodzina, arystokraci którzy nie pałają do niego miłością, a wręcz uważają Moriarty’ego i jego brata za zwykłe śmieci. Inaczej rzecz się ma z najstarszym synem bogatej rodziny, paniczem Albertem. Postanawia on wspomóc młodszych braci Williama i Louisa i w ten oto sposób rozpoczyna się ich droga ku zemście na klasie wyższej. Możecie zatem łatwo się domyślić, z kim będą mierzyć się w poszczególnych rozdziałach mangi
Cała recenzja na :