Dwóch bohaterów, dwie historie i jedno ich źródło. Co łączy recepcjonistę z byłym więźniem? Michał podczas mszy świętej otrzymuje objawienie – na jego dłoniach pojawiają się stygmaty. Onieśmielony takim doświadczeniem próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Tymczasem recepcjonista Kacper odkrywa zwłoki w jednym z pokoi hotelowych. Skóra pozbawiona wnętrzności to jedyne, co znajduje na miejscu zbrodni. Już wkrótce przyjdzie im zapłacić wysoką cenę za spotkanie na swojej drodze czystego zła.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2024-08-23
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 270
Język oryginału: polski
Na samym początku pragnę was ostrzec, byście nie czytali tej książki wieczorem i w nocy, bo to co przeczytacie może uniemożliwić wam spokojny sen 🫣.
Już na samym początku poznajemy zarówna Kacpra, pracownika hotelu, a dokładnie recepcjoniste oraz Michała, byłego więźnia, który po odsiedzeniu wyroku wychodzi na wolność.
I już w pierwszych rozdziałach dzieje się akcja, która nie tylko wprawi czytelnika w osłupienie, ale wciągnie w swoją historię, a im dalej będziecie w nią wnikać, tym większe przerażenie będziecie czuć.
Kacper odnajduje zwłoki gościa w tytułowym pokoju, który sprawdza zaalarmowany przez kobietę z sąsiedniego pokoju. Natomiast Michał zostaje naznaczony w trakcie mszy w kościele, a dokładniej po przyjęciu komunii świętej.
Czy już czujecie się zaciekawieni?
A muszę wam powiedzieć, że im dalej będziecie wpadać w historię, tym większe ciary będziecie mieć. To co się dzieje później jest tak jednocześnie niemożliwe i przerażające, a także wciągające i ekscytujące 🤭. Jeśli mogę tak określić tę książkę.
Michałowi na dłoniach pojawiają się stygmaty, a Kacper staje się głównym podejrzanym w śledztwie. Ale co jedno z drugim ma wspólnego? Na pewno opętania i demony, które ich nawiedzają, ale coś jeszcze, co zdecydowanie was zaskoczy. Ja się tego kompletnie nie spodziewałam, naprawdę, wgl tego tak nie brałam pod uwagę.
Czy wierzycie w paranormalne sytuacje? Czy chcielibyście nocować w hotelu, który jest nawiedzony?
Mówię wam, ta książka jest jak jazda bez trzymanki i nie będziecie się mogli od niej oderwać. Książka dla ludzi o mocnych nerwach, lubiących grozę i mrok.
Mężczyzna z pokoju 18 - Karol Fitrzyk
Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki.
Historia zaczęła się zwyczajnie/banalnie... Im dalej zaczęłam się wgłębiać w lekturę, tym bardziej to wszystko wygląda dziwnie.
Wierzycie w nadprzyrodzone moce, czy też tego typu inne zjawiska? Jeśli tak, to idealna książka dla was.
To wszystko to taka trochę dziwna mieszanka. "Gęsia skórka", a dokładnie tytuł "Władca Demonów", "Wrota do piekieł" film z 2009 roku oraz mały element "Ghost Rider".
Autor przedstawił historię z perspektywy dwóch mężczyzn. To dałdało nam wiele faktów, zjawisk, osobowości, ale również pokazało jak z pozoru niełączące się fakty nabierają innego znaczenia i perspektywy. Trzeba przyznać, że było wiele niezłych i interesujących fragmentów. Ogólnie można śmiało powiedzieć, że lektura trzyma w napięciu. Niestety, jeśli chodzi o zakończenie, to było ono takie jak w większości tego typu gatunku horroru, czyli płytkie i mnie niestety ono zaskoczyło.
Podsumowując, całość to historia, która ma wielki potencjał. Niestety, odniosłam wrażenie jakby w niektórych przypadkach coś zostało skrócone/ niedociągnięte.
Mimo to wszystko, to mogę polecić książkę, bo naprawdę są moce fragmenty i każdy może znaleźć coś dla siebie.
Moja ocena 7/10
Cytaty z książki:
" Boimy się wielu rzeczy, a zwłaszcza tego, że historia może się powtórzyć."
" Świat ludzi i duchów, demonów jest ze sobą spleciony. To nam się wydaje, że żyjemy tu i teraz i jest tylko to, co możemy udowodnić za pomocą nauki."
" Korytarz szpitala jest jak czyściec, przez który trzeba przejść, lecz droga często nie prowadzi do nieba, tylko do piekła, które niesie cierpienie i ból."
" - Nic się samo nie wydarza. Niezależnie od tego, czy spotka nas coś dobrego, czy złego, zawsze jest jakiś wpływ. Przypadek to wymysł ludzkości dla rzeczy, których nie chce się przypisać działaniu Boga lub szatana. "
W jednym z pokoi hotelowych recepcjonista odkrywa zwłoki, a w zasadzie to, co z nich zostało – skórę pozbawioną wnętrzności. Rusza policyjne śledztwo, a Kacper staje się głównym podejrzanym...
Z kolei Michał wychodzi po wielu latach z więzienia. Podczas mszy świętej na jego rękach pojawiają się stygmaty. Zdezorientowany całą sytuacją próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Co łączy tych dwóch mężczyzn? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa Anna – jedna z osób mieszkających w hotelu?
Narracja została poprowadzona z perspektywy dwóch głównych postavi, co pozwala niejako na własnej skórze poczuć wszystkie towarzyszące im emocje, wniknąć w ich myśli, a także odnieść wrażenie, że samemu jest się uczestnikiem opisywanych wydarzeń. Autor ma lekki, obrazowy i mocno sugestywny styl, dzięki czemu odczucia związane z lekturą stają się jeszcze bardziej intensywne. Akcja już od samego początku okazała się dynamiczna i pełna napięcia. Atmosfera z każdą chwilą robi się coraz gęstsza, a groza przenika do najdalszych zakamarków duszy, potęgując strach czy efekt obłędu. Sama fabuła wciąga niczym bagno, natomiast plot twisty nie tylko zadziwiają, one wprost wprawiają w zachwyt. Pisarz sprawnie lawiruje pomiędzy jawą a snem, przeskakuje z przeszłości do teraźniejszości oraz łączy ze sobą z pozoru niepasujące do siebie elementy, które finalnie tworzą zgrabną, wspaniale skomponowaną całość. Zakończenie zaskakuje, a jednocześnie sprawia, że wszystkie perypetie bohaterów stają się dla czytelnika zrozumiałe, jasne i przejrzyste.
Karol Fitrzyk śmiało krąży po ścieżkach nadnaturalnej sfery oraz nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów, bo za takie w naszym kraju w większości uznawane są kwestie związane z wiarą czy religią. Mamy tu do czynienia z objawieniami, stygmatami, opętaniem, egzorcyzmami lub ogólnie przyjętymi cudami. Znajdziecie w tej pozycji również demony, Antychrysta bądź przerażającą, aczkolwiek wspaniale wykreowaną wizję piekła. Jednak wisienką na torcie okazał się dla mnie motyw Graala. Na tym aspekcie oparto już wiele książek czy filmów, jednak twórcy udało się wprowadzić ten mityczny przedmiot w nowy, zadziwiający wymiar tchnący powiewem świeżości niczym morska bryza.
Oprócz paranormalnych wątków znajdziecie w tej lekturze także problemy, z jakimi borykają się skazańcy nie tylko podczas pobytu za kratami, ale też po opuszczeniu więziennych murów. Powrót do społeczeństwa była trudny, co autorowi udało się doskonale oddać. W tej powieści pojawią się również spostrzeżenia dotyczące odpokutowania win czy nowe spojrzenie na odwieczną walkę dobra ze złem.
To książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom pełnokrwistych, mrocznych horrorów. Ja w tej historii przepadłam i znalazłam w niej wszystko to, czego można oczekiwać of literatury grozy. Jestem pełna zachwytu nad kreatywnością oraz wyobraźnią Pana Karola. Śmiem nawet twierdzić, że jeszcze nie raz zaskoczy on odbiorców i sporo namiesza na naszym rodzimym rynku wydawniczym wśród przedstawicieli tego gatunku. Jeśli lubicie nieszablonowe, przerażające oraz nieoczywiste powieści, ta pozycja jest zdecydowanie dla Was.
Tajemnicze śledztwo, które zmrozi krew w żyłach! Co może być gorszego od śmierci? Grupa youtuberów, znana z ekscytujących paranormalnych śledztw, podejmuje...
Gdy pozostanie jedynie strach. Gdy z nieba zaczęły spadać tajemnicze żółte płatki, dawny świat, tak dobrze znany i bezpieczny, niemal z dnia na dzień...
Przeczytałam, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
(czytaj dalej)