Maska pozornego szczęścia

Ocena: 2 (1 głosów)
Maska. Ilu z nas codziennie ją zakłada, by ukryć swoje prawdziwe emocje? Ilu z nas uśmiecha się przez łzy, mając nadzieję, że ktoś to w końcu zauważy i powie: „Przede mną nie musisz udawać. Możesz mi śmiało powiedzieć, co cię trapi”. Niestety, większość ludzi ma gdzieś to, przez co przechodzą inni. Dlatego tak często zakładamy maskę mówiącą: „Wszystko jest w porządku”, by nie zawracać im głowy swoimi problemami i może, by przekonać samego siebie, że potrafimy sobie z nimi poradzić.

Informacje dodatkowe o Maska pozornego szczęścia:

Wydawnictwo: Miasto Książek
Data wydania: 2014-11-01
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-7954-025-9
Liczba stron: 205

więcej

Kup książkę Maska pozornego szczęścia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Maska pozornego szczęścia - opinie o książce

Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2014-11-11, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Poprzednią książkę, czyli debiut pani Patrycji, oceniłam wysoko, więc z przyjemnością zabrałam się za jej najnowszą powieść pt. "Maska pozornego szczęścia". Daniel Cook nie ma łatwego życia; jego matka nie żyje, a ojciec jest pijakiem, który znęca się na nim fizycznie i psychicznie. Chłopak wagaruje, szuka szczęścia w imprezach i używkach. Ale potrafi też przybierać maski i kryć swoją trudną sytuację. Jest jeszcze Harley - dziewczyna z bogatej rodziny, której życie na pozór wydaje się idealne, ale jak jest w rzeczywistości? Z przykrością muszę stwierdzić, że nie czytało mi się łatwo tej książki, w pewnym momencie miałam ochotę ją zamknąć i już do niej nie wracać. Debiut był zdecydowanie lepszy, a tutaj po prostu coś nie wyszło. Po pierwsze denerwował mnie styl autorki, a konkretnie wymyślanie, pewnie na siłę, synonimów. Zamiast używać imion bohaterów, autorka zastępowała je takimi słowami jak: blondynka, brunetka, jasnowłosa, niebieskooka itp. (Tutaj jeden z wielu przykładów: "Widząc, że jasnowłosa chce coś powiedzieć, natychmiast oznajmił") I nie byłoby to nic złego, ale tutaj to po prostu jest aż nienaturalne i za każdym razem strasznie mnie to irytowało. W ogóle miałam wrażenie, że to wszystko jest tak strasznie topornie napisane i czytanie mnie po prostu męczyło. Przyczepie się także do błędów, bo niestety obecne są literówki i ciągle brakowało "ę" w słowie "chcę" dla pierwszej osoby liczby pojedynczej (np. "Nie chce cie"). Styl stylem, mogłaby wybaczyć, ale książka mi do gustu nie przypadła jeszcze z innego powodu. Według mnie brakuje w niej konkretnej akcji. Niby się tu coś dzieje, ale jednak wieje nudą. Owszem, poruszone są tutaj trudne i ważne dla nastolatków problemy i to się chwali, ale jest to zrobione w nieprzystępny sposób. Może to wynika z tego, że książka jest taka krótka, niektóre wątki wymagają rozwinięcia, a tutaj jest wszystko tak szybko, przeskakujemy z punktu do punktu i koniec. Tak naprawdę to ciężko mi było napisać krótki opis fabuły. Kurcze, aż przykro mi wystawiać taką negatywną recenzję, biorąc po uwagę udany debiut autorki, ale trudno. Ja mimo wszystko przy następnej książce dam jej szansę, bo potencjał jest, ale jeszcze trzeba trochę popracować. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Inne książki autora
Szlak niepewności
Patrycja Flejszer 0
Okładka ksiązki - Szlak niepewności

Jamie Swan jest samotną szesnastolatką, mieszkającą z ojcem alkoholikiem, marnym pisarzyną. Wyśmiewana i wytykana palcami na każdym kroku, fanka azjatyckiej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy