Louis Vuitton. Francuska saga

Ocena: 5 (1 głosów)

Francja, lata 30. XIX wieku: nastoletni Louis z kilkoma frankami w kieszeni wyrusza do Paryża. Po latach ciężkiej pracy rzemieślnika, przy wsparciu żony otwiera w stolicy Francji własny sklep-warsztat. Rozkwit kolei, kolonialna ekspansja oraz rozwijająca się turystyka sprawiają, że wzrasta zapotrzebowanie na torby i kufry. Vuittonowie okazują się wizjonerami: podejmują wyzwania płynące z rynku i wkrótce stają się potentatami. Kufry na ubrania, na obuwie, na kapelusze, na parasolki, a nawet walizkowe łóżka wzbudzają zachwyt zamożnych klientów.
Zaczynał jako pakowacz, a potem w salonach cesarzowej Eugenii i luksusowych sklepach w Paryżu, Vichy, Nicei czy w Londynie Louis Vuitton budował własną legendę, której kolejne rozdziały dopisali jego spadkobiercy. Wielkie sukcesy, ale też kryzysy i porażki odnajdziemy w historii firmy, której logo do dziś jest synonimem luksusu, funkcjonalności i innowacji.

Informacje dodatkowe o Louis Vuitton. Francuska saga:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2015-11-18
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788327153487
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: Louis Vuitton : Une saga française
Język oryginału: francuski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Louis Vuitton. Francuska saga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Louis Vuitton. Francuska saga - opinie o książce

'Zwycięstwo ma stu ojców, klęska jest sierotą'.

Cytat, którego autorem był hrabia Galeazzo Ciano, zięć Benita Mussoliniego, świetnie oddaje trud i pracę jednego z najsłynniejszych projektantów. Bohaterowi tej arcyciekawej książki splendor i sukces się zwyczajnie należały.

Nazwisko Vuitton do dziś jest synonimem elegancji, klasy i szyku (choć coraz mniej, przez liczne podróbki). Która z pań nie zna ich torebek czy innych dodatków. Cena jest horrendalna, nie dla zwykłego śmiertelnika. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, jaką drogę przebył twórca jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek? Warto o tym pomyśleć, decydując się na zakup modelu taniej imitacji.

Publikacja jest zajmująca, przedstawia skomplikowaną historię przyszłego projektanta i potentata modowego. Jednym słowem: od pucybuta do milionera. Jego życie do najłatwiejszych nie należało; wcześnie opuścił dom rodzinny, bo zaledwie w wieku szesnastu lat. Aby przetrwać, imał się różnych zajęć, szybko dojrzewa. Jego historia jest barwna i zajmująca. Ale to nie tylko dzieje młodzieńca, również jego następców i skomplikowanych relacji rodzinnych. Początkowo trudni się wytwarzaniem kufrów podróżnych. Szybko dostrzeżono talent nastolatka, który potrafił stworzyć rzeczy naprawdę wyjątkowe.

Wraz z autorką przenosimy się do Francji XIX i XX wieku, zarysowano tło społeczne i historyczne. Czasy te obfitowały w narodziny wielkich potęga, jak: Hermes, Cartier czy Guerlain. Umiejętnie ukazano losy postaci na tle epoki, wnikliwie opisano początki marki. Z mojego punktu widzenia, najbardziej wciągająca jest historia Francji.

Louis Vuitton firmę powołał do życia w 1854 roku, już w 1867 zostaje nagrodzony przez cesarza Napoleona III. Był inteligentny, świetnie rozumiał siłę reklamy i skutecznego marketingu. Na chwilę przed śmiercią sporządził wyszczególnienie wszystkich swoich projektów, pomysłów.

Promotor dobrego gustu i smaku stanowi doskonały przykład człowieka, który dzięki cierpliwości, wytrwałości, pracowitości i samozaparciu, osiągnął spektakularny sukces. Sukces wzbudzają podziw i szacunek, ale też zawiść i zazdrość. Jak to w życiu bywa. Kolejny scenariusz jego życia, napisali jego spadkobiercy.

Cenię rzetelne i wyczerpujące biografia, Francuska saga  do takich się zalicza.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy